Podcast: Odtwarzaj w nowym oknie | Pobierz (Czas trwania: 21:43 — 30.0MB) | Umieść link
Subskrybuj: Apple Podcasts | Google Podcasts | Spotify | Android | RSS
1 835 290 zł – to wartość mojego portfela długoterminowego na koniec czerwca 2021 r. Dziś prezentuję wyniki, dokładny skład i planowane transakcje – zarówno w moim „dużym” portfelu, jak i w „małym” – prowadzonym specjalnie na Wasze życzenie, od poziomu 10 000 zł. A wszystko w ramach cyklu FFP – czyli „Finansowa Forteca w praktyce”.
Zapoznaj się z wszystkimi materiałami cykluFinansowa Forteca W Praktyce:
- Jak zbudować dobrą strategię inwestycyjną? – początek cyklu [FFP01]
- Obligacje skarbowe – czy nadal warto? [FFP02]
- W co inwestować małe kwoty? [FFP03]
- Cena złota – czy to się jeszcze opłaca? [FFP04]
- Które ETF-y do portfela długoterminowego? [FFP05]
- Mój portfel inwestycyjny o wartości 1,7 mln zł. Skład, wyniki i dalsze kroki [FFP06]
- Wycinam obligacje skarbowe z portfela [FFP07]
- Jak zbudować portfel odporny na inflację? + mój portfel ofensywny [FFP08]
- W co inwestuję? Wyniki po 2 kwartale 2021 [FFP09]
- Jak nie dać się panice na giełdzie? – pokazuję wyniki portfela po III kwartale [FFP10]
- Jak wycenić mieszkanie na wynajem + podliczam wartość mieszkań w moim portfelu [FFP 11]
- Krach na rynkach – czy Twój portfel go wytrzyma? [FFP12]
- Pękło 2,3 mln – skład mojego portfela i plany na 2022 r. [FFP13]
- Ile straciłem po wybuchu wojny? 2,37 mln zł – wyniki portfela po 1Q2022 [FFP14]
Czytelnicy „Finansowej Fortecy” doskonale wiedzą, że na zarządzanie moim długoterminowym portfelem staram się poświęcać jak najmniej czasu. Zaglądam do niego raz na kwartał, sprawdzam wyniki w aplikacji MyFund, dokonuję wpłaty i doprowadzam portfel do modelowego składu. Ten skład jest dosyć konserwatywny, abyśmy zarówno ja, jak i moja żona, mogli spokojnie spać, nie przejmując się sytuacją na rynkach. Celujemy tu w średni wynik na poziomie 3% ponad inflację, przy maksymalnym obsunięciu kapitału o ok. 20-25%. Jak dotąd realizowana przez nas strategia sprawowała się w poszczególnych latach kalendarzowych tak:
W poprzednim roku strategia dała zarobić ok. 10%, w 2019 12% i generalnie dobrze spełniała zdefiniowany przez nas cel. Zwróćcie jednak uwagę, że zakładane 3% ponad inflację absolutnie nie oznacza, że taki wynik da się wykręcić w każdym roku. Nie bez powodu dopuszczamy tu stratę ok. 20% i nawet w tak sprzyjającym do inwestowania okresie, jak poprzednia dekada, trafiały się lata z niskim wynikiem:
Jednak w długim terminie liczę na to, że z tym portfelem uda się utrzeć inflacji nosa i pomnożyć kapitał na przyszłą emeryturę, bez emocji i bez poświęcania na to zajęcie większej ilości czasu, niż raptem kilka godzin raz na kwartał.
Zajrzymy teraz do mojego portfela o wartości 1,83 mln zł, a następnie do „małego” portfela, w którym na Waszą prośbę rozpocząłem kilka miesięcy temu inwestowanie 10 000 zł. A jeśli którekolwiek fragmenty dzisiejszej publikacji byłyby dla Ciebie niejasne i rodziły dodatkowe pytania – przeczytaj po prostu Finansową Fortecę. Po tę lekturę sięgnęło już ponad 42 000 osób – a ich opinie znajdziesz na portalu lubimyczytać.pl, na goodreads.com, a nawet na Allegro:
Z całego serca polecam Ci tę lekturę, bo pozwoli Ci ona w wygodny sposób zbudować solidny fundament do rozwijania własnej wiedzy inwestycyjnej oraz do spokojnego i skutecznego inwestowania.
Wyniki i skład „dużego” portfela
Co działo się w moim portfelu w poprzednim kwartale? W kwietniu – omawiając wyniki za 1 kwartał – postanowiłem wyciąć z niego obligacje skarbowe notowane na rynku. O powodach i szczegółach tej decyzji możecie przeczytać w artykule: Wycinam obligacje skarbowe z portfela [FFP07]. Skład modelowy portfela wygląda więc dzisiaj następująco:
A jak prezentuje się portfel rzeczywisty, złożony już z konkretnych instrumentów? Szczegóły znajdziecie w poniższej tabelce:
Omówmy te wyniki przez chwilę. Jak widzicie, w drugim kwartale tego roku portfel zarobił kolejnych 1,14%, a YTD (Year To Date – czyli w ciągu 6 miesięcy od początku roku) przyniósł stopę zwrotu na poziomie 4,38%.
Ponownie dały zarobić akcje zagraniczne. ETF Ishares Core MSCI World [SWDA] w drugim kwartale przyniósł po przeliczeniu na PLN 3,31% zysku, zaś ETF Vanguard FTSE Developed World [VHVE] 2,97%. Obydwa instrumenty replikują odpowiednie indeksy rynków rozwiniętych.
Jeśli chodzi o akcje z rynków wschodzących, to ETF Ishares MSCI EM IMI [EMIM] przyniósł stopę zwrotu 0,58%, zaś Vanguard FTSE EM [VFEA] dorzucił w drugim kwartale 0,27% . Są to stopy zwrotu już po przeliczeniu na PLN, który w 2 kwartale w stosunku do dolara umocnił się o ok. 4%.
Przypomnę, że ETF-y Ishares nabywam w Domu Maklerskim mBanku. Aby zminimalizować koszty podatkowe i transakcyjne, wybrałem te, które akumulują dywidendy oraz kupuję je na swój rachunek IKE, czyli Indywidualne Konto Emerytalne:
Natomiast ETFy ze stajni Vanguarda kupuję w Domu Maklerskim BOŚ Banku i robię to korzystając z dwóch rachunków IKZE — mojego i mojej żony — na które wpłaty rozpoczęliśmy w poprzednim roku:
Drobne rozbieżności w wycenie instrumentów pomiędzy tabelką w Excelu oraz pokazanymi screenami wynikają głównie z faktu, że tabelka pokazuje wyniki na koniec czerwca, a screeny ekranów zrobiłem 6 lipca. W każdym razie łączna kwota ulokowana w akcje na koniec czerwca wyniosła 300 953 zł, czyli 35,88% części rynkowej portfela.
Co jeszcze zadziało się w drugim kwartale? Swoją cegiełkę do wyniku konsekwentnie dokładają też obligacje indeksowane inflacją. Od początku roku to 1,91%. Ostatnio nabywałem do portfela sporo obligacji 10-letnich EDO, które w pierwszym roku mają oprocentowanie na poziomie 1,7%, co oczywiście obniża średni kupon całego portfela. Dodatkowo w tym roku zapada też sporo 10-latek, które nabywałem dekadę temu, płacących 3% ponad inflację, takich jak np. EDO0821, która dała już zarobić ponad 57%, z czego 6,3% w ostatnim roku:
W takiej sytuacji składam dyspozycję zamiany tych obligacji, co pozwala nabywać kolejne z niewielkim dyskontem. Od odsetek po 10 latach trzeba zapłacić także podatek Belki – ale wyniki, które Wam prezentuję, uwzględniają zapłatę podatku.
A co z obligacjami notowanymi na rynku, które po pierwszym kwartale wyciąłem z portfela? Decyzja o ich wycięciu na razie okazuje się słuszna. Fundusze dłużne, które sprzedałem, powiększyły w drugim kwartale straty odpowiednio o 0,84% i 0,23%, zatem ich brak w moim portfelu nie jest moim powodem do zmartwień. Kiedyś powrócę do tych instrumentów, ale dopiero przy znacznie wyższych rentownościach.
I wreszcie ostatnia pozycja w części rynkowej mojego portfela to złoto fizyczne. Jest ono na 4-procentowym minusie od początku roku, a drugi kwartał dorzucił tu kolejne 0,83% straty. Jak na tę klasą aktywów, to jednak są symboliczne wahania ceny, więc możecie być pewni, że będą znacznie większe.
W sumie, po zaksięgowaniu 33000 zł wpłaty po pierwszym kwartale i doliczeniu wypracowanych zysków, na koniec czerwca 2021 roku wartość części rynkowej mojego portfela urosła do 838 734 zł.
No dobrze, to teraz zobaczmy, co słychać w moich nieruchomościach, ale najpierw przypomnę tylko, że do monitorowania swoich inwestycji wykorzystuję aplikację MyFund (to link afiliacyjny), bo często pytacie o jej nazwę. Dzięki niej mam nie tylko bieżące, codziennie aktualizowane informacje o wadze, stopie zwrotu i wycenie każdego instrumentu, która odbywa się automatycznie, ale mogę też generować przydatne wykresy do analizowania moich portfeli, śledząc np. historyczne zmiany składu każdego z nich, jak na tym wykresie:
Widać na nim np.:
(1) stopniowe zakupy akcji, których dokonywałem w początkowych odcinkach cyklu „Finansowa Forteca w praktyce”,
(2) transakcje redukcji obligacji rynkowych,
(3) wpłatę dokonaną po pierwszym kwartale i jej zamianę na konkretne aktywa, itp. Widać wszystko, co działo się w portfelu od pierwszego odcinka cyklu, który ruszył 17 września 2020 roku.
Można też generować wykresy pokazujące wartość wpłat oraz wartość portfela czy zachowanie portfela na tle własnych benchmarków i wiele innych:
Korzystam z tej aplikacji, bo jest pełna przydatnych narzędzi wspomagających zarządzanie portfelem i oszczędzających czas. Przypomnę, że korzystając z linku afiliacyjnego w artykule na moim blogu lub pod filmem na YT, możecie przez 2 miesiące wypróbować tę aplikację całkowicie za darmo, a potem – jeżeli się Wam spodoba – otrzymacie jeszcze 20% zniżki na pierwszy abonament. Koszt aplikacji jest zresztą niewielki, bo najbardziej zaawansowana wersja, ze wszystkimi funkcjonalnościami, kosztuje obecnie 12,49 zł za miesiąc.
No, ale wróćmy do naszych nieruchomości.
Portfel nieruchomości
Osoby, które śledzą regularnie cykl Finansowa Forteca w Praktyce, doskonale wiedzą, że resztę środków przeznaczonych na moją emeryturę ulokowałem, kupując dwa mieszkania na wynajem. Obydwa są w centrum Warszawy – większe na ulicy Siennej, a mniejsze na ulicy Grzybowskiej.
Ich wartość oraz kwotę kredytu pozostałego do spłaty widzicie w poniższej tabelce:
Po odjęciu wszelkich kosztów i podatków, w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2021 r. portfel nieruchomości wygenerował na rękę 34 590 zł, co przy jego zakładanej wartości daje rentowność najmu YTD na poziomie ok. 3,47%. Tu muszę jednak zrobić ważne zastrzeżenie.
Wartości mieszkań są moim zdaniem mocno konserwatywne, bo nie aktualizowałem ich od długiego czasu. Nie zdążyłem tego zrobić w tym kwartale, ale po wakacjach zamówię operaty szacunkowe i dokonam wyceny tych nieruchomości. A zrobię to z dwóch powodów: po pierwsze – przyda się to do zaktualizowania wartości portfela, a po drugie – omówienie operatu i wyceny wykorzystam także w kursie Kredyt Hipoteczny Krok po Kroku, którego rozbudowaną wersję 2.0 planuję udostępnić wszystkim kursantom jeszcze w tym roku.
I tutaj mam do Was ogromną prośbę. Jeżeli znacie jakiegoś dobrego rzeczoznawcę, który robi operaty szacunkowe, a najlepiej takiego, który chciałby wystąpić w moim filmie i opowiedzieć o sposobach i niuansach związanych z wyceną nieruchomości, będę Wam bardzo wdzięczny za informację. Najlepiej skontaktować się ze mną w tej sprawie pod adresem email: [email protected] Zapraszam do współpracy, bo myślę, że taki film byłby bardzo ciekawym materiałem dla moich Widzów i Czytelników.
A póki co, przy obecnych wartościach nieruchomości, łączna wartość portfela na 30 czerwca 2021 roku wynosi 1 835 290 zł, przy czym waga nieruchomości to 54,3%, a waga części rynkowej portfela to 45,7%.
To teraz zobaczmy, jakich transakcji dokonam w portfelu w najbliższych dniach.
Kolejna wpłata i planowane transakcje w dużym portfelu
Odkładam skrupulatnie pieniądze i w tym kwartale dopłacimy do naszego portfela długoterminowego 33 333 zł. Taka wpłata gotówkowa zmieni oczywiście wagi poszczególnych składników portfela: gotówka podskoczy do 4,35%, a wagi pozostałych składników proporcjonalnie spadną.
Co kwartał, wykorzystując te nowe wpłaty, staram się doprowadzić skład portfela tak blisko, jak to możliwe, do składu modelowego. I aby wiedzieć, ile i jakich instrumentów powinienem dokupić, wypełniam danymi z MyFund taką tabelkę w Excelu:
Nie będę jej bliżej omawiał, bo zrobię to w którymś z kolejnych odcinków cyklu Finansowa Forteca w Praktyce, udostępniając Wam arkusz Excel z instrukcją obsługi. Dziś skupię się tylko na tym, co podpowiada mi moja tabelka:
(1) Akcje Rynków Rozwiniętych – po wpłacie będą ważyły 15,2%, a ich waga modelowa to 15%. Nie ma sensu ponosić kosztów transakcyjnych dla tak małego odchylenia, zatem tutaj nie zrobię nic
(2) Akcje Rynków Wschodzących – tu odchylenie jest większe. Dopłacę zatem środki do mojego IKZE i dokupię ETF Vanguard FTSE EM. Za jaką kwotę dokonam transakcji? Minimalna prowizja za zakup tych instrumentów w DM Maklerskim BOŚ Banku wynosi obecnie 0,3%, ale nie mniej niż 19 zł. Gdy podzielimy 19 zł przez 0,003 (czyli 0,3%), otrzymamy kwotę 6333 zł. I właśnie za taką mniej więcej kwotę dokonam zakupów.
(3) Obligacje indeksowane inflacją – dokupię 250 szt., wykorzystując maksymalnie limit na obligacje ROD, a za resztę nabędę obligacje EDO.
(4) Złoto inwestycyjne – dokonam zakupu kolejnej uncji w formie sztabki lub monety bulionowej – w zależności od tego, co będzie tańsze.
I tyle. Po wykonaniu tych transakcji zapominam o portfelu na kolejny kwartał. Mogę zatem spokojnie rozpocząć wakacje, nie zaprzątając sobie głowy rynkami finansowymi. Ale póki co, zajrzyjmy jeszcze do „małego” portfela.
Co słychać w małym portfelu?
Wiele osób zadaje mi pytanie, jak inwestować małe kwoty. Moim zdaniem – bardzo podobnie, jak duże kwoty. Trzeba najpierw zdefiniować swoją strategię, dostosowaną do własnych potrzeb, a potem dokonywać systematycznych wpłat utrzymując skład swojego portfela możliwie blisko portfela modelowego. Po tym, jak dom maklerski XTB zniósł opłaty za nabywanie ETF-ów, nawet niewielkie kwoty można wygodnie w ten sposób inwestować.
I właśnie – odpowiadając na waszą prośbę – równolegle z moim „dużym” portfelem, pokazuje też prawdziwy, rzeczywisty „mały portfel”. Przypomnę, że ruszyliśmy tu z kwotą 10 000 zł i co miesiąc odkładamy po 500 zł, co na początku każdego kwartału pozwala nam wpłacić do takiego portfela 1500 zł. Strategia, którą realizuję w tym małym portfelu, jest identyczna jak ta, którą realizuję w części rynkowej dużego portfela, a skład i wyniki po 2 kwartale 2021 wyglądają następująco:
Omówmy te wyniki przez chwilę. Jak widzicie, w drugim kwartale tego roku portfel zarobił kolejnych 0,51% a YTD (Year To Date – czyli w ciągu 6 miesięcy od początku roku) przyniósł stopę zwrotu na poziomie 3,47%.
To o 0,91% mniej, niż w przypadku części rynkowej dużego portfela, która dała zarobić 4,38%. Skąd ta różnica pomimo tej samej strategii? Głównych powodów jest kilka. Po pierwsze – w małym portfelu nieco trudniej jest dostosować wagi do składu modelowego. Ta niedogodność będzie jednak zanikać w miarę, jak z upływem czasu i kolejnymi wpłatami wartość portfela będzie się zwiększać. Po drugie – obligacje detaliczne w małym portfelu nie zostały jeszcze zindeksowane inflacją, zatem rentowność tej części jest wyższa w dużym portfelu. Tam dużo obligacji jest oprocentowanych między 4,5% a 6,5%, zaś w małym portfelu to ciągle jest 1,7% w przypadku EDO i 2% w przypadku ROD. Te części również będą się zbliżać do siebie z upływem czasu, choć zysk netto z obligacji detalicznych w dużym portfelu będzie jednak wyższy. Wynika to z faktu, że w dużym portfelu już 141 tys. zł mamy „opakowanych w IKE” – dzięki czemu w momencie zapadania tych obligacji zatrzymamy całość odsetek bez konieczności płacenia podatku Belki.
I wreszcie – w dużym portfelu korzystamy także z IKZE, i otrzymana ulga podatkowa stanowi przychód dużego portfela. W momencie jej odliczenia przelewam równowartość tej ulgi do portfela, księgując to w aplikacji MyFund jako „przychód nadzwyczajny”, co odpowiednio podnosi wynik. Trzymam się tutaj zasady, że każdy koszt, podatek czy prowizję uwzględniam w momencie jej poniesienia. Możecie oczywiście analogicznie poprawić rentowność Waszych portfeli, korzystając z IKE oraz IKZE. Moim zdaniem pomijanie takich rozwiązań, to duży błąd..
W sumie, po zaksięgowaniu 1500 zł wpłaty po pierwszym kwartale i doliczeniu wypracowanych zysków, na koniec czerwca 2021 roku wartość naszego małego portfela z 10 000 zł urosła już do 12 015,95 zł. Ale na tym oczywiście nie koniec…
Co dalej z małym portfelem?
Po prostu robimy swoje. Trzymamy się obecnej alokacji modelowej, wpłacamy kolejnych 1500 zł i rozdzielamy je w sposób zaprezentowany w poniższej tabelce:
Jakich transakcji dokonam? W domu maklerskim XTB, w którym kupuję ETF-y do małego portfela, nie ma wprawdzie prowizji za nabycie, ale minimalna kwota transakcji to 100 USD, 100 GBP lub 100 EUR – w zależności od tego, w jakiej walucie kupuję instrument. Dlatego po wpłacie 1500 zł do portfela, w tym kwartale dokonam tylko dwóch transakcji:
(1) Dokupię ETF Ishares Core MSCi Emerging Markets
(2) Kupię 8 sztuk obligacji detalicznych
Reszta pozostanie w gotówce, czekając spokojnie na kolejny kwartał i kolejne transakcje. Oczywiście po zakończeniu 3 kwartału, ponownie pokażę Wam szczegółowe wyniki, uwzględniające wszystkie transakcje, prowizje i zmiany w składzie portfela. Ale teraz już czas na odpoczynek.
Ruszamy na wakacje! 😉
Z góry przepraszam Was za moją małą aktywność w lipcu i sierpniu. Siedzę już na walizkach i odliczam godziny do wyjazdu na wakacje. A ponieważ urlopy staram się spędzać z dala od komputera i internetu, będę miał bardzo ograniczoną możliwość odpowiadania na Wasze komentarze. Postaram się to nadrobić po moim powrocie.
A póki co – życzę Wam udanego wypoczynku i jeśli chcielibyście poczytać napisaną lekkim i przyjaznym językiem książkę o świadomym inwestowaniu – zachęcam Was serdecznie do lektury Finansowej Fortecy. Dzięki temu nie tylko znacznie łatwiej będzie Wam interpretować kolejne odcinki cyklu „Finansowa Forteca w praktyce”, ale przede wszystkim będzie Wam łatwiej zbudować własną i dostosowaną do Waszych potrzeb strategię inwestycję! Wspaniałych wakacji!
Super że jest kolejny post, brawo za portfel i różnicę z kwartału na kwartał bardzo cieszą 😉
Marcinie, czy w rogu tabelki małego portfela nie jest literówka ?
Hej Tomek,
przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Wróciłem z urlopu i teraz mam chwilę na nadrobienie komentarzowych zaległości (choć 7sierpnia ruszam na jeszcze jeden urlop).
Faktycznie – jest literówka (sprawdzenie zamiast sprawdzenie). Poprawię to w swoim Excelu – dziękuję 🙂
Cześć Marcin,
Prostota Twojego portfela mi imponuje:) ale mam dwa pytania:
1. Co sądzisz o zastąpieniu ETF ów na akcje rynków rozwiniętych i rozwijających się ETF em Lifestategy od Vanguarda (80/20 akumulującego) i w ten sposób zmniejszyć trochę udział obligacji polskich żeby został zachowany pierwotny podział portfela?
2. Co Sądzisz o kupowaniu zamiast monet i sztabek granulat złota? Można je kupić w hurtowniach, mniejszą gramaturę już od kilku gram.jelsi chodzi o sprzedaż to można bezpośrednio sprzedawać granulat jubilerom.
Robisz świetna robotę, tak trzymaj 🙂
Pozdrawiam
Przemek
Planuje inwestycje w fizyczne złoto. Gdzie można je bezpiecznie nabyć w naszym kraju?
Podpinam się pod to pytanie, interesuję mnie Pana zdanie Panie Marcinie na temat Lifestategy od Vanguarda (80/20 akumulującego) vs ETFy które dziś Pan kupuję.
Cześć Przemek, dziękuję za pytania.
(1) Lifestrategy to moim zdaniem bardzo sensowny produkt. Ja pewnie chcąc mieć ekspozycję na akcje i obligacje kupiłbym 2 osobne ETF-y, ale to już są niuanse.
(2) Nie mam żadnego doświadczenia z zakupem granulatu, więc nie jestem w stanie wyrazić sensownej opinii. Musiałbym to przeanalizować na konkretnym przykładzie, zwracając uwagę na fakt, że wprawdzie taniej się kupuje, ale jubilerom również taniej się sprzedaje. Dochodzi jeszcze kwestia standaryzacji i pewności co do autentyczności/jakości zakupowanego kruszcu i faktycznej łatwości ich późniejszego odsprzedania – sztabki LBMA czy monety bulionowe są powszechnie akceptowane. Bardzo możliwe, że w ostatecznym rachunku można „uszczknąć” tu kilka dodatkowych punktów procentowych zysku. Jak już jednak wspomniałem – musiałbym zobaczyć konkretne cyfry i obliczenia.
Marcinie. Dlaczego uważasz nieposiadanie IKE za duży blad? Czy jesteś pewny ze Państwo nic z tymi pieniędzmi nie zrobi? Pozdrawiam i życzę udanych wakacji🙂
Czy jesteś pewny, że państwo nic nie zrobi z Twoim kontem bankowym i mieszkaniem? 😆
Dokładnie, ja trzymam się jak najdalej od IKE IKZE itp co oferuje nam skorumpowany rząd. Wolę trzymać pieniądze w prywatnych instytucjach.
Oprócz banku PKO BP i SA to IKE i IKZE jest oferowane w prywatnych instytucjach typu mBank, Millenium itp. wiec Twój argument przeciw nie zdaje egzaminu.
Jeżeli będą chcieli Tobie zabrać to i tak zabiorą bez względu czy to będzie instytucja państwowa czy prywatna. Już jest możliwość zabrania pieniędzy z kont bankowych, jeżeli bank ma upaść. Powiem więcej już raz tak się stało i to w Polsce, fakt, że zabrali instytucji państwowej.
Grzegorz, w życiu niczego nie możemy być oczywiście pewni 🙂
Możemy jedynie szacować prawdopodobieństwa.
Uważam, że prawdopodobieństwo, iż państwo sięgnie po moje środki zgromadzone na IKE jest wielokrotnie niższe, niż prawdopodobieństwo, że jednak po nie nie sięgnie i będę o wiele tysięcy złotych do przodu dzięki podatkowym oszczędnościom.
Cześć,
dziękuję za artykułhttps. Proszę o informację dlaczego wycofałeś się przy dużym portfelu z ETF na złoto fizyczne. Widzę w aktualnym potrfelu tylko monety lub sztabki.
W dużym portfelu zawsze było złoto fizyczne. Gdy tworzył mały portfel marża na złocie fizycznym była w okolicach 20% więc wybrał ETF. W FFP04 o tym mówił. https://marciniwuc.com/cena-zlota/
Z wpisu wynika, że w przypadku, kiedy mamy już wagi w portfelu dobre to przez 3 msc odkładamy kasę np. na lokacie – marny procent, i przy sprawdzaniu wag po 3 msc dopiero w tedy wrzucamy pieniądze w konkretne aktywo? Nie robimy tego co miesiąc.
Kamil – ja zajmuję się tym portfelem raz na kwartał i wtedy go analizuję i dokonuję wkład.
Aby jednak mieć pewność, że nie przeznaczę pieniędzy na mniej ważne cele, odkładam co miesiąc 1/3 kwoty przeznaczonej na wpłatę w kolejnym miesiącu na osobnym rachunku. To taki psychologiczny chwyt, abym nie wydawał pieniędzy, które mam zainwestować.
Witam, na tym obrazku jest literówka:
Jest: Wpłata i spradzenie
Dziękuję Hugo 🙂 Poprawię to w XLS, więc w kolejnym artykule z wynikami za 3Q 2021 już powinno być OK 🙂
Czy w mBanku ETFy o nazwach „EMIM LN ETF” oraz „IS3N GR ETF” to te same ETFy na różnych giełdach (GBR-LSE vs DEU-XETRA)? Czy jedyną różnicą jest waluta rozliczenia GBP/EUR? Czy pierwszy jest lepszy od drugiego?
Kochani, daję tylko znać, że odpowiem na Wasze pytania po powrocie. Teraz podziwiam dziką przyrodę w parkach narodowych Kostaryki i przez 99% jestem offline.
Wracam 30 lipca – więc od 1 sierpnia zabieram się do pracy. Do usłyszenia 🙂
Ja próbowałem inwestować sam, niestety utopiłem sporo kasy, stwierdziłem że samemu nie dam rady i przyda mi się pomoc, napisałem do zarabiajmyPL i przy pomocy pana Piotra powielam kapitał.
„aby wiedzieć, ile i jakich instrumentów powinienem dokupić, wypełniam danymi z MyFund taką tabelkę w Excelu” – czekam z niecierpliwością na Twój szablon i z góry dziękuję, bo wielu się przyda 😉
Marcin, wartość Twoich aktywów w MBanku wzrasta, jeśli będziesz dopłacał przekroczą 500000zł. co w takim razie z opłatami depozytowymi? Zgodnie z tabelą opłat MBanku – Za depozyt Instrumentów Zagranicznych – kwartalna opłata podstawowa pobierana w pierwszym miesiącu następnego kwartału kalendarzowego, jeśli wartość papierów wartościowych na rachunku przekracza 500 000 zł )5)8
0,15 % (w skali roku) wartości Instrumentów Zagranicznych)5zapisanych na rachunku, jednak nie mniej niż koszty poniesione przez BM na rzecz Depozytariusza
Czy to nie wpłynie na koszty obsługi i wynik, jeśli opłata będzie pobierana co kwartał
Hej Marcin!
Mam pytanie odnośnie pozycji złota inwestycyjnego w dużym portfelu. Wiem, że kupujesz monety 1oz i nie zamierzasz ich w najbliższych latach sprzedawać 🙂
Co w przypadku, gdy cena złota podskoczyłaby tak, że z założonych 15% złoto ważyło by 20-25%?
Jak planujesz zrobić rebalansing? Ugniesz się i sprzedasz monety 1oz? 🙂
Cześć Marcin
Mam pytanie odnośnie księgowania zwrotu z IKZE. Rozumiem Twój tok myślenia, zastanawiam się jednak czy taki przychód powinien się liczyć do stopy zwrotu. Mam IKZE z żoną od 2018 (łącznie zwrotu ponad 10 000 zł) i po wprowadzeniu „przychodu nadzwyczajnego” stopa zwrotu poszybowała mocno w górę i mam wrażenie, że nieco koloryzuje wyniki, które chcemy odnieść do poszczególnych benchmarków.
Rozumiem, że Twoje analizy/wykresy z myfund z artykułu uwzględniają zwrot IKZE.
Z drugiej strony pomijać taki bonus to też grzech, bo to prawie jak dywidenda.
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź
Cześć,
chciałem z Wami przedyskutować takie podejść.
Odkładam 200 – 300 zł miesięcznie i co 3 msc kupuje akcję jednej spółki dywidendowej np. PZU.
Zamysł to kupić jak najwięcej akcji jednej firmy przez 30 lat. Nie liczy się cena akcji tylko wypłacana dywidenda, którą będę otrzymywał po 30 latach. Co o tym sądzicie? Może jeszcze opakować w IKE?
Oprócz tego odkładam dodatkowo 550zł na emeryturę – 20% ETF na rynki wschodzące, 15% ETF na rynki rozwinięte, 15% srebro fizyczne i 50% obligacje indeksowane inflacją.
A ja mam pytanie dot. domu maklerskiego mBanku. Jaka jest jego główna zaleta/y względem emaklera? Olać 50zł, ale jako początkujący po prostu mnie ciekawi, czy powinienem od razu tam zakładać konto (jestem po przeczytaniu Twojej Fortecy, super się czytało :). Bo szczerze mówiąc jak tam wchodzę, to strona wygląda jak z lat 2000-2010, a chciałem założyć konto to mi się formularz nie wyświetlił, wygląda to słabo 😉
Pozdrawiam
Cześć Marcin,
Wydaje mi się że ta kwestia była już poruszana ale nie moge jej odkopać.
1) Dlaczego w swoim portfelu posiadasz po 2 ETFy na rynki rozwinięte i wschodzące? Nie powoduje to minimalnego obcięcia zysków za rzecz opłat za zakup jednostki? Dlaczego zamiast kupować 2 ETFy, kupujesz 4 ETFy?
2) Co się dzieje w sytuacji gdy dany ETF zostaje zamknięty i znika z giełdy (delisting)? Czy to wiąże się z 100% stratą dla Inwestora?
Pozdrawiam
Jakub
@Marcin Iwuć
„W co inwestuję?” To i ja odpowiem. Wreszcie mogę w cokolwiek. Założenie JDG sprawiło, że więcej $ zostaje na koncie ale zdaje sobie sprawe że część tego muszę gdzies ulokować.Rodzina 2+1, kredyt hipoteczny ze stałą ratą 1100zł obecnie.
Problem na moment obecny jest taki:
1. Chciałbym zbudować 12- miesięczną poduszkę ale… nie mam na to już czasu do końca roku. Na chwile obecną mam 5 miesięczną na koncie oszczędnościowym.
2. Nie chciałbym stracić w tym roku możliwości wpłaty na IKZE. Bedzie to mój pierwszy rok w którym mogę/możemy jako rodzina cokolwiek tam odłożyć.
Pytanie: Czy w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie dalsze gromadzenie środków na KO a następnie otwarcie w listopadzie/grudniu IKZE (konto mam w mBanku) i wpłata z KO ~9500zł na moje i ~6300zł na żony IKZE a następnie za pozostałe pieniądze z KO pomniejszone o 5000zł jakie zostawie na KO, kupic 10-latki skarbowe (a może 12-letnie?)?
Jeszcze nie zastanawiałem się w co zainwestować na IKZE bo jest to na chwile obecną sprawa drugorzędna w mojej sytuacji ale na 100% będzie to coś bezpiecznego na starta z tego co wiem, liczy się wpłata na IKZE a zainwestowac można na przykład po miesiącu czyli mozliwa jest też opcja wpłaty pod koniec grudnia, byleby srodki znalazły się na IKZE przed 31 grudnia.
P.S. Są też obligacje 12-letnie. Porównanie z 10 letnimi wygląd tak:
10 letnie:
Oprocentowanie:
1,70 % w pierwszym rocznym okresie odsetkowym, w kolejnych rocznych okresach odsetkowych: marża 1,00% + inflacja, z roczną kapitalizacją odsetek.
12 letnie:
Oprocentowanie:
2,00 % w pierwszym rocznym okresie odsetkowym, w kolejnych rocznych okresach odsetkowych: marża 1,50% + inflacja, z roczną kapitalizacją odsetek.
Pozdrawiam
Czy w ramach IKe w mbanku można kupić obligacje skarbowe indeksowane inflacją?
Nie, tylko przez IKE w PKO które ma wyłączność na sprzedaż tych obligacji. Natomiast czy w ogóle warto gromadzić na IKE obligacje które dają mały zysk? Największą zaletą tutaj jest brak podatku od zysków właśnie, więc jeśli rozważasz inwestowanie to właśnie w IKE warto gromadzić te aktywa które przyniosą największe zwroty, np. Akcje czy ETFy na akcje
Dokładnie takie same miałem wątpliwości. Dlaczego Pan Marcin obudował obligacje w IKE?
o ile pamiętam, to IKE żony, która akceptuje dużo mniejsze ryzyko. Maksymalizacja zysku nie jest tu priorytetem
Cześć, Marcinie 🙂
Jestem świeżo po lekturze Finansowej Fortecy i gorąco polecam ją tym, którzy jeszcze nie czytali. Nie cofnę się przed stwierdzeniem, że powinna to być pozycja obowiązkowa dla wszystkich choć trochę zainteresowanych tematem.
Chciałbym podzielić się z Tobą i Szanownymi Komentującymi pomysłem na budowę portfela długoterminowego – pomysłem „tailor-made” dla świeżo zaczynających i nie dysponujących dużymi nadwyżkami finansowymi do inwestowania co miesiąc (okolice 100-kilkaset zł), mających jednocześnie pasywne nastawienie do inwestowania.
Otóż wydaje mi się, że na dzień dzisiejszy niezłą opcją dla w/w mogłoby być zbudowanie takiego portfela całkowicie na bazie dostępnych obecnie w Polsce ofert funduszy indeksowych. Myślę tu konkretnie o funduszach inPZU.
Zalety, jakie dostrzegam:
Natomiast są też oczywiście wady:
Mimo wad uznałem jednak, że tak zbudowany portfel dla pewnej grupy inwestorów mógłby być ciekawą alternatywą. Jednak chętnie zapoznam się z Waszymi opiniami w tym temacie. Pozdrawiam 🙂
Brak ekspozycji na waluty długoterminowo może być wadą, vide Turcja. Z tego punktu widzenia lepszy Finax. Generalnie dla drobnych ciułaczy Finax i inPZU to rozsądne rozwiązania…
Hej, Jestem nowy i próbuje złapać wątek.
„Odkładam skrupulatnie pieniądze i w tym kwartale dopłacimy do naszego portfela długoterminowego 33 333 zł.”
Rozumiem, że te kowty co kwartał idą poza konto IKE czy IKZE jak limit wpłat zostanie tam przekroczony, tym samym wypracowany zysk będzie obarczony podatkiem?
Pozdrawiam
Dzień Dobry Panie Marcinie,
Świetna lektura,
Mam pytanie odnośnie IKE MDM
Czy jest możliwość prowadzenia IKE w obcej walucie?
Na stronie Mbanku wyczytałem, że nie ma możliwości wpłaty w innych walutach,
jednak, czy po wpłacie w PLN, jest możliwość przewalutowania i rozliczania się z akcji w walutach danego waloru?
tzn. przykładowo:
Czy po sprzedaży ETF rozliczanego w $,
mogę otrzymać na konto kwotę rozliczoną w $?
Pozdrawiam
asp
Witajcie,
jak sprawdzić jaka jest aktualnie marża na złoto? Czy jest jakiś „ranking” dystrybutorów lub dane historyczne, do których można się odnieść? Jaka marża Waszym zdaniem jest na tyle duża, żeby zakup złota fizycznego zastąpić ETC?
Dzięki i pozdrawiam, Wojtek
A gdzie taki konto IKE można założyć i np jak założę czy muszę w coś inwestować czy mogę tylko wpłacać kasę jak to wygląda w praktyce
Cześć Marcin. Gdzie można pobrać Excele o których wspominasz?