Podcast: Odtwarzaj w nowym oknie | Pobierz (Czas trwania: 48:57 — 67.4MB) | Umieść link
Subskrybuj: Apple Podcasts | Google Podcasts | Spotify | Android | RSS
Jak w gąszczu ofert odnaleźć IKE lub IKZE najlepsze dla Ciebie? Przebiliśmy się przez wszystkie dostępne oferty IKE i IKZE w domach maklerskich i prześwietliliśmy IKE Plus oraz IKE Obligacje. A wszystko po to, aby pomóc Ci w podjęciu świadomej decyzji. W artykule znajdziesz komplet danych do pobrania w Excelu oraz opracowany przez nas ranking IKE i IKZE z rachunkiem maklerskim na koniec 2021 r. Poruszamy również temat IKE i IKZE oferowanych przez TFI i wyjaśniamy, czym się kierować przy dokonywaniu świadomego wyboru.
Końcówka roku to ostatnie chwile na wykorzystanie limitów IKE i IKZE, a wraz z nimi szansy na solidne zaoszczędzenie na podatkach. Obydwa rozwiązania zaliczam do absolutnego elementarza dbania o własne finanse. Bardzo zależy mi, aby każdy w naszej społeczności wiedział, jak wykorzystać te antypodatkowe „pokrowce”.
IKE i IKZE – nowe limity wpłat na 2022 r.
Warto tę wiedzę posiadać, bo z roku na rok rosną limity wpłat na IKE i IKZE, a wraz z nimi podatkowe oszczędności. Na początku listopada podane zostały następujące limity IKE i IKZE na 2022 rok:
- Limit IKE w 2022 r.: 17 766 zł
- Limit IKZE w 2022 r.: 7 106,40 zł
- Limit IKZE w 2022 r. dla samozatrudnionych: 10 659 zł
Są to limity na tyle duże, że sporą część oszczędności możemy zainwestować korzystając z ulg podatkowych. Dlatego cyklicznie, co jesień, bierzemy z moim zespołem na warsztat temat IKE i IKZE.
Dotychczasowe elementy naszej kampanii edukacyjnej znajdziesz na blogu m.in. w tych artykułach:
- IKE czy IKZE – co się bardziej opłaca? Kalkulator + kompletny przewodnik
- Wszystko o IKZE + kalkulator opłacalności
- Wszystko o IKE. Nie trać swoich pieniędzy!
Gorąco zachęcam Cię, by się z nimi zapoznać, bo są one świetną bazą do dzisiejszego wpisu. Tam znajdziesz m.in. informacje: jak działa IKE, jak działa IKZE, dlaczego warto z nich korzystać i co się bardziej opłaca. A dziś poszukamy odpowiedzi na kolejne, bardzo ważne pytanie:
Które IKE lub IKZE wybrać?
Łatwo pogubić się w gąszczu dostępnych ofert, dlatego przez kilka tygodni zbieraliśmy informacje na ich temat, kontaktowaliśmy się z instytucjami finansowymi w celu weryfikacji danych i w oparciu o te analizy przygotowaliśmy dzisiejszy ranking IKE i IKZE 2021. I to nie przypadek, że używam dziś liczby mnogiej 😊 Poległbym bez mojego zespołu przy tej liczbie danych, które musieliśmy zweryfikować. Mam wielka nadzieję, że efekty naszej pracy będą dla Ciebie pomocne. A ponieważ wiemy, że wśród Czytelników FBO są osoby na różnym poziomie zaawansowania w temacie IKE i IKZE, zaczniemy od spisu treści, który pomoże Wam w nawigacji:
Ranking IKE i IKZE był również tematem #wtorkuzfinansami, na którym omówiliśmy jego wyniki. Jeśli przed przeczytaniem chciałbyś obejrzeć film z kluczowymi wnioskami i sesją Q&A, znajdziesz go poniżej:
IKE i IKZE – jakie produkty mamy do wyboru?
Przypomnę, że IKE i IKZE to tylko „opakowania” optymalizujące nasze inwestycje lub oszczędności pod kątem podatkowym. Jakie produkty finansowe możemy opakować w IKE lub IKZE?
Co do zasady, możesz wybrać tylko jedną opcję dla IKE oraz tylko jedną opcję dla IKZE. Ciekawym wyjątkiem jest tu Super IKE oferowane przez Biuro Maklerskie PKO BP, które łączy dostęp do detalicznych obligacji skarbowych z rachunkiem maklerskim. Dlatego opiszemy je nieco dokładniej. Specyficznym przypadkiem jest też IKE Obligacje – pozwalające inwestować tylko w detaliczne obligacje skarbowe, w tym te indeksowane inflacją. Dlatego jemu też poświęcimy osobny akapit.
Skupimy się jednak na IKE i IKZE w formie rachunku inwestycyjnego w biurze maklerskim, z powodów które za chwilę staną się jasne. Zaczniemy jednak od spraw najważniejszych:
Które IKE lub IKZE będzie najlepsze dla Ciebie?
Proponuję każdemu ugryzienie tego pytania w 3 krokach, które porównałbym do budowy domu:
1) Najpierw musisz mieć projekt. Tak jak budowa domu bez projektu jest drogą do katastrofy, tak inwestowanie bez jasnej strategii zazwyczaj kończy się klapą. Dlatego pierwszym krokiem musi być zdefiniowanie własnej strategii inwestycyjnej.
Jak się do tego zabrać? Zacznij od odpowiedzi na kilka pytań:
- Jaki cel finansowy chcesz osiągnąć?
- Ile masz lat na jego realizację – czyli jaki jest Twój horyzont inwestycyjny?
- Jaką stopę zwrotu chcesz osiągać w tym portfelu?
- Jakie ryzyko (przejściowe straty) jesteś w stanie zaakceptować?
- Ile czasu możesz poświęcać na zarządzanie takim portfelem?
- Jak w związku z tym podzielisz swoje pieniądze pomiędzy różne klasy aktywów (gotówkę, akcje, obligacje, surowce, nieruchomości, itp.).
Przemyślana i świadomie zdefiniowana (najlepiej spisana!) strategia inwestycyjna jest kluczem do sukcesu. Oczywiście wiem, że na początku przygody z inwestowaniem to może być trudne. Ale mam tu dla Ciebie dwie bardzo dobre wiadomości. Po pierwsze – w Finansowej Fortecy poświęcam dużo miejsca właśnie temu, jak własną strategię inwestycyjną zbudować i jak efektywnie wdrożyć ją w życie. Po drugie – za chwilę opiszę także, co zrobić, gdy jeszcze nie masz jasnej strategii.
2) Z projektu wynika, jakich materiałów użyjesz. Jeśli budujesz drewnianą kabinę na górskim zboczu, to nie będziesz potrzebować prefabrykowanych betonowych ścian. Jeśli Twoja strategia ma wieloletni horyzont inwestycyjny, to większy sens od gotówki w banku mają instrumenty, które dadzą większe szanse na przetrwanie inflacyjnej „próby czasu”. I właśnie wiedza o tym, w co chcesz inwestować (czyli w które klasy aktywów), zawęża listę produktów finansowych, które pomogą w realizacji Twojej strategii.
3) Dopiero teraz dokonujesz konkretnych zakupów. Jeśli większość Twojego portfela ma opierać się o obligacje skarbowe, to szukasz takiego antypodatkowego „pokrowca”, który daje Ci dostęp właśnie do obligacji. Natomiast jeśli chcesz czerpać garściami z potencjału globalnych giełd, to pomogą Ci w tym te IKE/IKZE, które dają dostęp do szerokiego wyboru tanich ETFów, akcji, czy tanich funduszy inwestycyjnych z zagraniczną ekspozycją.
A co możesz zrobić, gdy Twoja strategia wymaga większej różnorodności?
Możesz „rozdzielić” IKE i IKZE na różne klasy aktywów
Nie musisz wybierać IKE i IKZE w tej samej instytucji finansowej. Jeśli np. z Twojej strategii wynika, że chcesz lokować 70% środków w obligacjach indeksowanych inflacją, a 30% w globalnych akcjach, możesz np. rozwiązać to tak:
- Otworzyć IKE Obligacje – i tam kupować obligacje;
- Otworzyć IKZE w domu maklerskim – i tam kupować zagraniczne ETF-y inwestujące w akcje.
To oczywiście tylko jeden z przykładów rozwiązania tej sytuacji. Zobaczmy jednak, co robić, gdy nie masz jeszcze własnej strategii inwestycyjnej.
Co robić, gdy nie masz jeszcze strategii, a nie chcesz stracić limitów wpłat na bieżący rok?
Zachęcam Cię, by strategii inwestycyjnej nie budować na łapu capu. To zdecydowanie jedno z tych zadań, na które warto poświęcić więcej czasu oraz dać sobie przestrzeń do namysłu i pogłębienia wiedzy. Dlaczego? Bo to właśnie od strategii inwestycyjnej najbardziej będzie zależeć to, ile zarobią Twoje pieniądze.
Są na szczęście sposoby, by nie przepuścić tegorocznych limitów wpłat na IKE i IKZE, nawet jeśli nie jesteś jeszcze gotowy ze swoją strategią:
- Sposób 1: wpłacasz gotówkę na IKE/IKZE w formie rachunku maklerskiego, ale jeszcze jej nie inwestujesz. W kalendarzowym wyścigu z czasem o wykorzystanie limitów na dany rok liczy się data zaksięgowania środków w danej instytucji, a nie data ich zainwestowania w konkretne instrumenty. Pieniądze mogą zatem poczekać na rachunku pieniężnym w domu maklerskim do czasu, aż zdefiniujesz swoją strategię.
- Sposób 2: wpłacasz środki na IKE/IKZE w formie konta oszczędnościowego w banku. W ten sposób wykorzystasz limity i dasz sobie czas na dopracowanie strategii.
- Sposób 3: otwierasz IKE/IKZE w TFI oferującym fundusze inwestujące w krótkoterminowe instrumenty dłużne skarbu państwa (choć, jak pokazały wydarzenia ostatnich tygodni, tu pojawia się ryzyko, że w razie szybkiego wzrostu stóp procentowych trzeba będzie przetrzymać przejściowe straty na poziomie ok. 1-2% w skali roku).
Jeśli po zastosowaniu któregoś z powyższych rozwiązań i po zdefiniowaniu swojej strategii dojdziesz do wniosku, że Twoje środki powinny być jednak w innej instytucji – nie ma problemu. Możesz dokonać wówczas tzw. wypłaty transferowej – przenosząc je do innej firmy.
Zwróć tylko uwagę, czy w instytucji, w której na szybko zakładasz IKE/IKZE występuje opłata za wypłatę transferową w pierwszych 12 miesiącach. Niestety, ta opłata jest dość powszechna, choć znalazłem oferty, w których jej nie ma (np. w Biurze Maklerskim mBanku, czy w wielu TFI). Brak opłaty daje Ci swobodę szybkiego dokonania zmian rodzaju IKE/IKZE, gdy uznasz to za konieczne po zaplanowaniu swojej strategii inwestycyjnej.
Najważniejsze jednak jest moim zdaniem wykorzystanie tegorocznych limitów wpław na IKE/IKZE. Zawsze później możesz, a wręcz powinieneś, dokonać bardziej świadomych zmian, by dopasować rodzaj IKE/IKZE do swojej strategii inwestycyjnej.
Dlaczego ranking IKE i IKZE w domach maklerskich?
Mógłbym to krótko skwitować: bo sam z nich korzystam! Przez wiele lat korzystaliśmy z moją żoną z zadowoleniem z IKE Plus prowadzonego przez NN Investment Partners TFI, które przynosiło satysfakcjonujące wyniki i pozwoliło nam odłożyć spory kapitał na przyszłą emeryturę.
Jednak odkąd 2 lata temu niektóre domy maklerskie wprowadziły możliwość inwestowania w ramach IKE/IKZE w zagraniczne ETF-y, stałem się fanem właśnie tej formy IKE i IKZE. Dlatego dokonałem wypłaty transferowej z IKE, przenosząc nasze środki. Obecnie korzystamy z takich produktów:
- IKE w Domu Maklerskim mBanku – Marcin
- IKZE w Domu Maklerskim BOŚ – Marcin
- IKZE w Domu Maklerskim BOŚ – Kasia
- IKE Obligacje w Domu Maklerskim PKO BP – Kasia
Moją strategię inwestycyjną i jej rezultaty możesz śledzić w kwartalnych raportach video. Ostatni znajdziesz tu:
Formę rachunku maklerskiego dla IKE i IKZE wybrałem ze względu na założenia swojej strategii inwestycyjnej i wynikającą z niej preferencję do wykorzystywania tanich, zagranicznych ETFów notowanych w USD i EUR. Rozłóżmy na czynniki pierwsze te korzyści, które dla mnie były najważniejsze. Zobaczysz, jak przez proces eliminacji stanęło właśnie na IKE i IKZE w formie rachunku maklerskiego:
- Ekspozycja na zagranicę. Kluczowy element mojej strategii, to oparcie części portfela inwestycyjnego o zagraniczne akcje. Wybierałem ten rodzaj IKE/IKZE, który daje mi największe możliwości na tym polu. To ograniczyło wybór do rachunków maklerskich bądź funduszy inwestycyjnych. Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych w ogóle nie brałem pod uwagę, bo to fatalny sposób na inwestowanie, o czym pisałem tutaj: Polisy inwestycyjne – ile pieniędzy pożerają opłaty?
- Tanie inwestowanie. Wysokie koszty inwestycji (opłaty za nabycie, sprzedaż, przechowywanie i zarządzane) są – obok braku strategii inwestycyjnej – największym wrogiem pomnażania pieniędzy. Skupiając się na możliwie tanich instrumentach sprawiam, że więcej pieniędzy zostaje w mojej kieszeni. Im mniej kwota inwestycji jest „nadgryzana” opłatami, tym większy kapitał pracuje w kolejnych okresach. Efekt kosztów w długim horyzoncie czasowym ma ogromne przełożenie na finalną kwotę, jaką wyjmę z IKE czy IKZE. Niskie koszty to domena ETFów. Obecnie zostawiają one w tyle nawet najtańsze fundusze inwestycyjne oferowane przez TFI.
- Łatwość implementacji strategii – na polu inwestycyjnym, a nie technicznym. Nie jest dla mnie kluczowa prostota obsługi platformy inwestycyjnej i nie jestem gotowy na ponoszenie wyższych opłat tylko dlatego, że w którejś instytucji łatwiej jest złożyć zlecenie, niż w innej. Każdego systemu transakcyjnego można się szybko nauczyć. Za to dużą wagę przykładam do łatwości odwzorowania globalnych rynków finansowych za pomocą silnie zdywersyfikowanego instrumentu. Przy pomocy jednego czy dwóch ETFów mogę w swoim portfelu odwzorować zachowanie większości akcji dostępnych na świecie. Dzięki takiemu podejściu, mogę spośród setek dostępnych instrumentów ograniczyć się do zaledwie kilku i nie tracić czasu na częste analizowanie ich wyników. Wiem, że w pasywny sposób będą one po prostu odwzorowywać wyniki konkretnych indeksów giełdowych.
Z kolei przy funduszach inwestycyjnych, z których część również daje dostęp do giełd zagranicznych, musiałbym poświęcać znacznie więcej czasu na ich okresową analizę. W większości przypadków zarządzające funduszami TFI stosują tzw. aktywne zarządzanie, czyli starają się pokonać rynek. Niestety w teorii brzmi to lepiej, niż wygląda w praktyce, gdyż wysokie koszty funduszy zwykle niweczą wysiłek zarządzających. Z kolei w tych aktywnych funduszach, w których łączne opłaty w ramach IKE i IKZE zostały dodatkowo obniżone do poziomów ok. 1,5% w skali roku, ciągle pozostaje pole do ludzkich błędów, może dochodzić do zmiany zarządzających, czy wreszcie do zmiany strategii, itp. O tym wszystkim możesz przeczytać w Finansowej Fortecy, w części poświęconej aktywnie zarządzanym funduszom (str.602).
Dlatego zdecydowałem się postawić na prostsze rozwiązanie – na pasywnie inwestujące ETFy. W sposób pasywny zarządzane są również fundusze indeksowe na platformie inPZU prowadzonej przez PZU TFI. Dają one wprawdzie dostęp do zagranicznych giełd i to za przyzwoitą cenę (opłaty bieżące obciążające aktywa w funduszach akcji zagranicznych wahają się w okolicach 0,8% w skali roku). Jedyne czego im brakuje w stosunku do moich potrzeb to…
Dywersyfikacja walutowa – na tym polu zagraniczne ETFy nie mają sobie równych. Zależało mi, by inwestycje w zagraniczne akcje w ramach mojego IKE i IKZE były wyceniane w walutach obcych.
Fundusze inPZU stosują hedging walutowy, co kiedyś uznawałem za atut. Dopracowując jednak własną strategię i czytając różne analizy doszedłem do wniosku, że w części akcyjnej portfela nie chcę mieć zabezpieczenia do PLN. Dzięki temu ograniczam ryzyko długofalowej deprecjacji PLN do światowych walut (ponosząc oczywiście ryzyko, że jednak PLN się umocni) i dodatkowo – choć może to nieintuicyjne, ograniczam w ten sposób krótkoterminową zmienność wartości mojego portfela w czasie rynkowych spadków, bo wtedy PLN zwykle się osłabia.
Jakie są główne ograniczenia IKE lub IKZE w formie rachunku maklerskiego?
Nie ma oczywiście rozwiązania idealnego dla każdej osoby. I IKE oraz IKZE w domu maklerskim nie będą tutaj wyjątkiem. Zanim przejdziemy więc do rankingu, opiszę krótko dwa główne ograniczenia, wskazując od razu sposób na ich częściowe obejście:
- Te produkty nie nadają się do regularnego inwestowania małych kwot. Wartość prowizji za nabycie instrumentów finansowych wyrażona jest zwykle jako % wartości transakcji, ale nie mniej niż minimalna wartość kwotowa. W przypadku zwycięzców naszego rankingu wynosi ona: 0,29%, ale nie mniej niż 19 zł. Zobacz, jak minimalna kwota prowizji wpływa na jej wysokość w ujęciu procentowym:
Wysokość inwestowanej kwoty Procentowa wartość prowizji 100 zł 19zł/100 zł = 19% 500 zł 19zł/500 zł = 3,8% 1000 zł 19 zł/1000 zł = 1,9% 2000 zł 19 zł/2000 zł = 0,95% 5000 zł 19 zł/5000 zł = 0,38% Jak policzyć kwotę, powyżej której zapłacimy minimalną prowizję w ujęciu procentowym? Wystarczy podzielić minimalną kwotę prowizji przez jej wartość w ujęciu procentowym. W naszym przykładzie będzie to:
19zł/0,28% = 19zł/0,0028 = 6 785,71 zł.
To spora kwota, zbliżona do rocznego limitu IKZE. Jakie więc mamy wyjścia z tej sytuacji?
Opcja 1: Inwestować raz czy dwa razy w roku wyższe kwoty.
Opcja 2: Wpłacać co miesiąc niższe kwoty, trzymać je na rachunku pieniężnym w domu maklerskim, a transakcji dokonywać dopiero po odłożeniu sumy, której zainwestowanie spowoduje naliczenie minimalnej prowizji.
Opcja 3: Pamiętać, że nawet 1% prowizji brokerskiej pobierane jest tylko na początku inwestycji, a potem przez długie lata korzystamy z minimalnych opłat w ETF-ach. W przypadku alternatyw takich, jak fundusze inwestycyjne, opłatę za zarządzanie będziemy ponosić w każdym roku inwestycji!
- Drugim ograniczeniem jest utrudniony dostęp do instrumentów o niskim ryzyku inwestycyjnym – np. takich, jak obligacje skarbowe. Można wprawdzie je kupić na rynku, ale w praktyce są one mało płynne i trudno dostępne. Na obejście tego ograniczenia widzę kilka sposobów:
a) bezpieczną część portfela trzymać poza IKE/IKZE;
b) skorzystać do bezpiecznej części portfela z IKE Obligacje, a IKZE w domu maklerskim wykorzystać do inwestycji bardziej agresywnych;
c) rozważyć skorzystanie z Super IKE w DM PKO BP, które omawiamy poniżej.
Ranking IKE i IKZE w domach maklerskich. Jakie kryteria przyjęliśmy?
Przeanalizowaliśmy 10 rachunków maklerskich, które można „opakować” w IKE lub IKZE – a zatem wszystkie dostępne obecnie na rynku. Przystępując do oceny rachunków maklerskich opakowanych w IKE/IKZE poprosiliśmy biura maklerskie o wypełnienie szczegółowej tabeli porównawczej. 9 z 10 biur maklerskich odpowiedziało pozytywnie na nasza prośbę i dostarczyło nam dane, za co w tym miejscu chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować.
Staraliśmy się przyjąć jak najpełniejszą listę kryteriów, co zresztą zobaczysz po liczbie kolumn w arkuszu. Jednak największą wagę zdecydowaliśmy się przypisać trzem elementom:
- Dostęp do ETFów notowanych w obcej walucie na zagrancznych giełdach. Wykorzystanie możliwości zagranicznych rynków finansowych jest podstawowym elementem strategii inwestycyjnej, którą sam stosuję. Wychodzę z założenia, że narzędzie, którego używam do długofalowego pomnażania kapitału musi mieć dostęp do możliwości inwestycyjnych poza Polską. Dlaczego? Wystarczy mieć z tyłu głowy jedną statystykę. Kapitalizacja polskiej giełdy, czyli wartość rynkowa wszystkich firm notowanych na GPW w Warszawie, stanowi zaledwie ok. 0,8% najpopularniejszego indeksu rynków wschodzących (MSCI Emerging Markets). Z kolei rynki wschodzące to też tylko ułamek giełd całego świata, a dokładniej ok. 12%. Łatwo przeliczając, nasza rodzinna „giełdka” waży w globalnych akcjach mniej niż 0,1%!W tym punkcie muszę doprecyzować ważną rzecz. Ktoś może stwierdzić, zresztą słusznie, że na GPW notowane są przecież ETFy Lyxor S&P500 oraz Lyxor DAX. Są one pasywnymi, tanimi wehikułami, oferującymi możliwość naśladowania wyników giełdy amerykańskiej oraz niemieckiej. Ba, jednostki obydwu ETFów są denominowane w EUR, czyli dają możliwość inwestowania w walucie obcej. Dla mnie jednak, uznanie tego za „szeroki dostęp do globalnych możliwości inwestycyjnych” byłoby bardzo, bardzo naciągane. Aby jednak nie „penalizować” części domów maklerskich tylko za ten element, nasz ranking rozbiliśmy na dwie części: (1) osobną dla osób, którym zależy na dostępie do zagranicznych ETF-ów (2) osobną dla osób, dla których nie ma to znaczenia.
- Dogłębna analiza kosztów transakcyjnych, czyli prowizji za kupno/sprzedaż instrumentów.
W przypadku domów maklerskich to największy i jednocześnie nieunikniony koszt. Każdy zakup i sprzedaż instrumentu wymaga zapłaty prowizji, która jest zazwyczaj określona jako % wartości transakcji, ale nie mniej niż X zł. Naturalnie im mniej zapłacę prowizji, tym więcej środków pracuje w moim portfelu. - Nietypowe opłaty. Szukaliśmy również takich pozycji w tabeli opłat i prowizji, w których dana oferta istotnie odstaje od konkurencji. Kilka razy podnieśliśmy brew ze zdziwienia, zastanawiając się nad tym, po co dana instytucja próbuje przemycić tak dziwne koszty? W naszych oczach tego typu zagrywki to strzał we własne kolano.
Były również kryteria, które świadomie pominęliśmy, uznając je za nieistotne. W tej grupie znalazły się:
- Wygląd i wygoda platformy transakcyjnej. To bardzo subiektywna sprawa, a do tego do każdej platformy można się przyzwyczaić. Co więcej, promuję taki sposób inwestowania, który wymaga możliwie małej liczby transakcji i zaledwie kilku godzin w kwartale spędzonych na tej platformie.
- Jakość „researchu” czyli analiz, serwisów ekonomicznych czy treści edukacyjnych dostępnych wraz z rachunkiem. Ocena tej jakości jest również bardzo subiektywna. Dla niektórych będzie to duża wartość dodana, dla innych (w tym dla mnie) – kwiatek do kożucha 😊 Jeśli potrzebuję zgłębić jakiś temat inwestycyjny, aż nadto researchu znajduję w publicznych źródłach, szczególnie zagranicznych. Nie wybrałbym danego konta maklerskiego, bo oferuje szerszy dostęp do analiz spółek czy prognoz makroekonomicznych. Zresztą będąc w naszej społeczności dłużej, na pewno zorientowaliście się, że wartość prognostyczna większości analiz niewiele różni się od „wróżenia z fusów”.
- Liczba i lokalizacje fizycznych punktów obsługi. Nie wszyscy ich potrzebują, a wręcz duża część osób aktywnie unika fatygowania się „w realu” do banku czy biura maklerskiego. Wychodzę z założenia, że w analizowanych rachunkach wszystko można załatwić przez Internet (czy kuriera).
Wyniki analizy – który dom maklerski oferuje najkorzystniejsze IKE/IKZE?
Jak poszczególne biura maklerskie wypadły w naszym zestawieniu? Zapraszam Cię do pobrania szczegółowych wyników:
Pobierz RANKING IKE/IKZE + tabele opłat i prowizji
Główne wnioski, jaki nasunęły się nam po tej analizie, są następujące:
- Kryterium dostępu do zagranicznych inwestycji odsiewa większość „zawodników”.
W momencie powstawania tego rankingu (końcówka listopada 2021r.) tylko 4 IKE/IKZE w formie rachunku maklerskiego oferują dostęp do giełd zagranicznych: eMakler (na końcu wpisu znajdziesz link afiliacyjny) lub rachunek w BM mBanku, rachunek Domu Maklerskiego BOŚ oraz BM Santander. - Biura maklerskie pobierają bardzo zbliżone prowizje. Na 3 z 4 rachunków z dostępem do giełd zagranicznych, koszty tych transakcji są na dziś identyczne. Prowizje od transakcji na rynku krajowym są tylko nieco bardziej zróżnicowane.
- Istotnym czynnikiem różnicującym okazują się opłaty niestandardowe, za zamknięcie IKE/IZKE lub jego transfer w przeciągu 12 miesięcy. Analizowane podmioty stosują w tym zakresie różną politykę cenową. Nie uważam, by było to kluczowe kryterium wyboru, ale z drugiej strony warto wyróżnić te instytucje, które oferują elastyczność, nie obarczając klientów opłatami.
Które biuro maklerskie oferuje więc najlepsze IKE/IKZE?
- Pierwsze miejsce – rachunek IKE lub IKZE w BM mBanku
- Drugie miejsce – rachunek IKE lub IKZE w BM BOŚ (Bossa)
- Trzecie miejsce – rachunek IKE lub eMakler w mBanku
Poza podium i w znacznej odległości od 3 powyższych – znalazł się rachunek IKE w BM Santander Bank Polska.
Wyłonienie zwycięzcy pomiędzy ofertą IKE/IKZE w BM BOŚ (Bossa), BM mBanku (MDM) i eMaklerem w mBanku było naprawdę trudne. Oferty tych trzech rachunków są do siebie bardzo zbliżone i oceniam je jako najbardziej atrakcyjne.
Poza spełnieniem postawionych w rankingu kryteriów zwracam też uwagę na:
– Identyczne prowizje od transakcji na rynkach zagranicznych: 0,29%, nie mniej niż 19 zł. Przy czym, stawka w BOSSA jest stawką promocyjną. Uzyskałem jednak informacje, że BM BOŚ zamierza przedłużyć te warunki rok kolejny i następne lata.
– Możliwość utrzymywania walut obcych na rachunkach. Taką opcję mamy w BOSSA, BM mBanku (eMakler nie daje takiej możliwości) oraz Santanderze. Na konto IKE i IKZE można wpłacać tylko polskie złote, ale po sprzedaży ETF, np. w EUR, można wybrać opcję pozostawienia waluty na rachunku. Dla mnie to duży plus. BOSSA oferuje dodatkowo 3x w roku możliwość bezpłatnego przewalutowania gotówki. To fajna opcja dla tych, którzy chcą kontrolować przy jakim kursie kupują walutę.
– Występowanie w IKE/IKZE Bossy opłaty 150zł za wypłatę transferową w pierwszych 12 miesiącach oraz opłat za transfer zagranicznych instrumentów do innej instytucji, (15 EUR za każdy instrument!).
– Atrakcyjne kursy przewalutowania, oparte w BOSSA i mBanku (MDM oraz eMakler) na kursie midReuters. Różnice w koszcie przewalutowania pomiędzy Bossą a BM mBanku są pomijalne. Natomiast w Santanderze obowiązują kursy zgodne z „specjalną tabelą kursową banku”.
Czołówka jest bardzo wyrównana, ale mając na uwadze wszystkie elementy, pierwsze miejsce w naszym rankingu zajął rachunek IKE/IKZE w BM mBanku (MDM), a drugie w BM BOŚ (Bossa).
Trzecie miejsce przypada rachunkowi eMakler, też z grupy mBanku. Co ciekawe, dla obydwu rachunków mBanku z tego zestawienia, na umowie stroną jest ten sam podmiot – Biuro Maklerskie mBanku. Różnica polega na tym, że eMakler jest rachunkiem zintegrowanym z systemem bankowym mBanku, a „czysty” rachunek w BM mBanku (MDM) ma swoją oddzielną platformę. Tabela opłat, czy zakres instrumentów, są takie same. Mało tego, jest nawet możliwość bezpłatnego transferu instrumentów pomiędzy nimi. eMakler przegrywa natomiast minimalnie, zarówno z braterskim MDM jak i z ofertą BM BOŚ, na dwóch polach:
– Brakiem możliwości utrzymywania gotówki w walutach, choć kursy przewalutowań są atrakcyjne i identyczne jak na rachunku MDM.
– Trudnością z uzyskaniem dokładnych informacji o eMaklerze na infolinii – z każdym szczegółowym pytaniem przekierowywano nas do Biura Maklerskiego mBanku. Z kolei w MDM i BOSSA mieliśmy bardzo dobre wrażenia z kontaktu telefonicznego – krótki czas oczekiwania na połączenie i świetne przygotowanie ekspertów.
Poza podium znalazło się IKE w BM Santander (nie ma w Santanderze analogicznego konta IKZE). To konto daje dostęp do giełd zagranicznych – coś, co ma ogromny wpływ na potencjalny wynik inwestycyjny w długim horyzoncie czasowym. Jednak na innych polach oferta Santandera odstaje od reszty podium. Do tego stopnia, że mając do wyboru powyższe alternatywy, ja nie zdecydowałbym się na IKE w BM Santander przy obecnej tabeli opłat i prowizji. Już pokazuję, co mnie zniechęca do oferty Santandera:
– Najwyższa prowizja na rynkach zagranicznych spośród wszystkich analizowanych tu rachunków, jest to 0,39% min 12 EUR/USD/CHF/GBP. Przy dzisiejszym kursie daje to opłatę minimalną od jednej transakcji, na poziomie ponad 56zł!
– Kuriozalna (!) opłata od 0,01%+VAT do 0,02%+VAT miesięcznie za przechowywanie instrumentów zagranicznych, jeśli nie dokonasz wystarczającego obrotu na rachunku.
– Występuje opłata za wypłaty transferowe i zwroty w pierwszych 12 miesiącach, plus opłaty za zwroty częściowe i wypłaty ratalne po pierwszym roku.
– Przewalutowanie wg specjalnej tabeli kursowej, która co prawda jest znacznie korzystniejsza niż warunki w bankowej tabeli, ale niestety charakteryzuje się wyższym spreadem niż analizowani konkurenci (BOSSA i mBank: MDM i eMakler). W przykładowej transakcji nabycia instrumentu za całość wpłaty na IKE (15 777zł) na rachunku Santander przewalutowanie pożarłoby o ponad 9 USD lub 9 EUR więcej niż na rachunkach mBanku:
Kurs do kupna USD/PLN | Kurs do kupna EUR/PLN | |
eMakler/ MDM1 | 4,1772 + (0,1%*4,1772) = 4,1814 | 4,6777 + (0,1%*4,6777) = 4,6824 |
BOSSA1 | 4,1772 +0,0068 = 4,1840 | 4,6777 + 0,0080 = 4,6857 |
BM Santander2 | 4,1916 | 4,6950 |
Ile USD za pełną wpłatę IKE (15 777zł)? | Ile EUR za pełną wpłatę IKE (15 777zł)? | |
eMakler/ MDM | 3773,14 USD | 3369,43 EUR |
BOSSA | 3770,79 USD | 3367,05 EUR |
BM Santander | 3763,96 USD | 3360,38 EUR |
Źródło:
1. Obliczenia własne na podstawie: kursów z 24.11.2021 https://www.reuters.com/markets/currencies/, oraz tabeli opłat i informacji na WWW biur maklerskich;
2. Dane ze Specjalnej Tabeli Kursowej na 24.11.2021 dostępnej na stronie https://www.santander.pl/klient-indywidualny/oszczednosci-i-inwestycje/rachunki-dla-gield-zagranicznych/automatyczne-przewalutowanie
Reasumując plusy i minusy poszczególnych ofert:
M-ce | Rachunek | Komentarz |
1 | MDM | + dostęp do rynków zagranicznych.
+ umiarkowana prowizja za transakcje + atrakcyjne spready przy przewalutowaniu + możliwość utrzymywania gotówki w walucie obcej + brak opłat za wypłatę transferową w pierwszych 12 miesiącach oraz darmowy transfer instrumentów na inne IKE/IKZE + świetny kontakt na infolinii – brak możliwości przewalutowania gotówki bez przeprowadzenia transakcji giełdowej |
BOSSA | + dostęp do rynków zagranicznych
+ umiarkowana prowizja za transakcje, choć jej wysokość wynika z przedłużanej co rok oferty + atrakcyjne spready przy przewalutowaniu + możliwość utrzymywania gotówki w walucie obcej + możliwość przewalutowania gotówki bez przeprowadzenia transakcji giełdowej (darmowo 3x w roku) + świetny kontakt na infolinii – opłata za wypłatę transferową w pierwszych 12 miesiącach oraz płatny transfer instrumentów na inne IKE/IKZE |
|
2 | eMakler | + dostęp do rynków zagranicznych
+ umiarkowana prowizja za transakcje + atrakcyjne spready przy przewalutowaniu + brak opłat za wypłatę transferową w pierwszych 12 miesiącach oraz darmowy transfer instrumentów na inne IKE/IKZE – brak możliwości utrzymywania gotówki w walucie obcej – trudność w uzyskaniu informacji na infolinii |
3 | BM Santander | + dostęp do rynków zagranicznych
+ możliwość utrzymywania gotówki w walucie obcej – wysokie prowizje – największe spready przy przewalutowaniach – mnogość innych opłat w tabeli opłat i prowizji |
A co z resztą biur maklerskich? Co, jeśli nie muszę inwestować za granicą?
Ja w tym miejscu skończyłbym ranking. Jednak może ktoś inny w ramach swojej strategii na IKE czy IKZE chce inwestować tylko w Polsce. Dla mnie to zbyt duże ograniczenie, ale każdy z nas ma inną sytuację.
Jak wyglądałby ranking IKE/IKZE w biurach maklerskich bez kryterium dostępności giełd zagranicznych? Które z nich oferuje najtańszy antypodatkowy „pokrowiec” oparty o polską giełdę?
Przy takim założeniu, największą wagę przejmie kryterium wysokości prowizji. Tak wygląda TOP3 najtańszych ofert IKE/IKZE w biurach maklerskich:
Rachunek w | Prowizja rynek krajowy – akcje | Prowizja rynek krajowy – ETF | Prowizja, rynek krajowy – obligacje |
Dom Maklerski BPS | 0,13% min 3 zł | 0,13% min 3 zł | 0,13% min 3 zł |
Noble Securities (oferta promocyjna) | 0,38% min 10 zł, promocja do 31 grudnia 2021: 0,19% min 5 zł; | 0,38% min 10 zł, promocja do 31 grudnia 2021: 0,19% min 5 zł; | 0,2% min 5 zł; promocja do 31 grudnia 2021: 0,15% min 5 zł; |
Dom Maklerski BDM | 0,28% min 5,95 zł | 0,28% min 5,95 zł | 0,18% min 5,95 zł |
Mam jednak duży zgryz opisując te oferty. Absolutnie nie traktuj ich obecności tutaj jako mojego polecenia. Uwzględniam je bardziej z kronikarskiego obowiązku niż przekonania o ich atrakcyjności. Nawet ograniczając się tylko do inwestowania w Polsce, niekoniecznie wybrałbym dany rachunek tylko dlatego, że ma najniższą prowizję.
Zobaczmy w ogóle, o jakich kwotach prowizji mówimy przy wybranych wartościach transakcji:
Zachęcam Was, by w dołączonym pliku Excel, w zakładce PROWIZJE sprawdzić, jak wyglądałoby to dla kwoty, którą macie z tyłu głowy.
Pobierz RANKING IKE/IKZE + tabele opłat i prowizji
Pozostałe przemyślenia dotyczące poszczególnych ofert zebraliśmy dla wygody w formie tabeli:
Rachunek IKE/IKZE w | Inne kwestie warte uwagi: |
Dom Maklerski BPS | + Najniższe opłaty za transakcje.
+ Przejrzysta, krótka tabela opłat. – Brak kontaktu. Nie otrzymałem żadnych odpowiedzi na moje maile z pytaniami o opłaty. Jest to jedyny dom maklerski, który nie przesłał odpowiedzi. Nie mogąc zweryfikować danych i bazując tylko na informacjach ze strony WWW, ja pewnie nie zdecydowałbym się na tę instytucję. Może Wy macie doświadczenia we współpracy i podzielicie się swoimi opiniami? – Nie fair konstrukcja opłaty za wypłatę transferową w okresie 12 miesięcy, jest to 0,5% od wartości portfela, minimalnie 100 zł. |
Dom Maklerski BDM | + Niskie opłaty za transakcje.
+ Przejrzysta, krótka tabela opłat. – Wysokie opłaty w pierwszych 12 miesiącach za wypłaty w formie ratalnej, bądź dokonywanie zwrotów częściowych.- Bardzo wysoka opłata za wypłatę transferową w pierwszych 12 miesiącach, poprzez przeniesienie instrumentów, w wysokości 0,95% wartości portfela, min. 99zł. – Nie mam doświadczeń, ani pozytywnych, ani negatywnych związanych z tą instytucją. |
Millenium Dom Maklerski | – „Sztuczki” w tabeli opłat i prowizji mające na celu wymuszenie corocznych wpłat pod groźbą pobrania opłaty -> opłata za niedotrzymanie rocznej kwoty minimalnej, czy nawet opłata za przekroczenie rocznego limitu wpłat. Jak widzę takie pozycje w tabeli opłat i prowizji to od razu dyskwalifikuję takie konto.
– W pierwszych 12 miesiącach absurdalnie wysoka opłata za wypłatę transferową/zwrot całkowity, tj. aż 5% wartości portfela, min. 100zł. – Najniższy z analizowanych rachunków próg włączenia opłaty za przechowywanie instrumentów. – Tylko IKZE, brak IKE. |
Noble Securites | + Oferta pod względem cenowym prezentuje się atrakcyjnie….
– …ale tylko jeśli bierzemy pod uwagę promocję trwającą do 31.12.2021. – Ponadto mam na tyle negatywną opinię o tej grupie kapitałowej, że nie skorzystałbym z ich usług, ani nie poleciłbym jej swoim bliskim. Tak nastawiły mnie dotychczasowe kontakty z pracownikami tej grupy oraz medialne afery. To są co prawda tylko moje subiektywne odczucia, ale źle bym się czuł zatajając je przed Wami. Mam też nadzieję, że grupa Getinu z czasem zapracuje u mnie na lepszą reputację. Ta oferta IKE/IKZE w Noble Securities to pierwszy dobry krok 😊. |
eMakler i MDM | + Brak opłaty za wypłatę transferową/zwrot w pierwszych 12 miesiącach
+ Mam pozytywne doświadczenia jako posiadacz rachunku w BM mBanku – Wysokie opłaty za transakcje na GPW w porównaniu do BPS czy BDM lub Noble w promocji. – Jedne z wyższych opłat za transakcje na GPW. |
BOSSA | + Mam pozytywne doświadczenia jako posiadacz rachunku w BM BOŚ.
– Występuje opłata za wypłatę transferową w pierwszych 12 miesiącach. – Wysokie opłaty za transakcje na GPW w porównaniu do BPS, BDM czy Noble w Promocji. |
BM Santander | – Jedne z wyższych opłat za transakcje na GPW.
– Kuriozalna (!) opłata 0,02%+VAT za miesiąc za przechowywanie instrumentów, jeśli nie dokonasz wystarczającego obrotu na rachunku w roku kalendarzowym. – Występuje opłata za wypłaty transferowe i zwroty w pierwszych 12 miesiącach, plus opłaty za zwroty częściowe i wypłaty ratalne po pierwszym roku. |
BM PKO BP (Super IKE) | + To jedyne IKE, które daje możliwość nabywania instrumentów notowanych na GPW oraz detalicznych obligacji skarbowych.
– Jedne z wyższych opłat za transakcje na GPW. – Tylko IKE, brak IKZE. – Jedyne konto z opłatą za prowadzenie i do tego słoną -> min. 60zł rocznie – Tabela opłat penalizująca częściowe zwroty. – Występuje opłata za wypłatę transferową w pierwszych 12 miesiącach. |
Przypadek szczególny nr 1 – IKE Obligacje
IKE Obligacje znalazło się w tym artykule, ponieważ formalnie jest prowadzone przez BM PKO BP. To szczególny rodzaj Indywidualnego Konta Emerytalnego, w ramach którego nabywasz wyłącznie detaliczne obligacje Skarbu Państwa. W ramach IKE Obligacje nie ma więc możliwości inwestowania w inne instrumenty, jak akcje, ETF-y, obligacje korporacyjne, itp.
Jak działa IKE Obligacje?
Bardzo prosto. Zakładasz IKE Obligacje, wskazujesz w dyspozycji, w które konkretnie obligacje chcesz inwestować, a potem wpłacasz pieniądze i już. Moim zdaniem – inwestując na emeryturę, najlepiej jest wybrać obligacje EDO, które obecnie gwarantują zysk na poziomie 1,7% w skali roku, a począwszy od drugiego roku oszczędzania 1 p.p. ponad inflację. I nie mówimy tu o gwarancji kapitału, ale o gwarancji kapitału i zysku przez Skarb Państwa. Różny poziom przyszłych zysków w zależności od zakładanego poziomu inflacji możesz policzyć specjalnym kalkulatorem, który znajduje się tutaj: Obligacje indeksowane inflacją – kalkulator.
W momencie, gdy zakładasz IKE-Obligacje, określasz w Dyspozycji Nabywania Obligacji Skarbowych (DNOS), które obligacje, spośród tych czterech możliwych opcji i w jakich proporcjach (udział procentowy danego rodzaju obligacji), mają być nabywane za środki, które wpłacisz na IKE.
Potem wystarczy, że będziesz przelewać pieniądze na wskazany rachunek, a odpowiednie obligacje będą nabywane automatycznie – zgodnie z Twoja dyspozycją. Wspólnie z Kasią zdecydowaliśmy, że na jej IKE 100% środków będziemy lokować właśnie w dziesięciolatki (EDO).
Co taka dyspozycja oznacza w praktyce? Że każda wpłata i wszystkie zrealizowane zyski (otrzymane odsetki) i środki z wykupu obligacji (po 10 latach w przypadku dziesięciolatek), będą przeznaczane na nabycie kolejnych dziesięciolatek. Ponieważ obligacje te mają wartość nominalną 100 zł, to może się zdarzyć, że przejściowo na koncie IKE będą zarówno obligacje, jak również trochę gotówki (mniej niż 100 zł).
W każdej chwili można złożyć nową dyspozycję DNOS i określić inny rozkład procentowy nabywanych obligacji. Będzie to jednak wymagało kolejnej wizyty w oddziale banku lub domu maklerskiego PKO BP.
Jakie są koszty IKE Obligacje?
Nabywanie detalicznych obligacji skarbowych poza IKE jest całkowicie bezpłatne. Jeżeli jednak chcemy inwestować w te instrumenty w ramach IKE Obligacje, będziemy musieli ponieść niewielkie koszty. Ile dokładnie? Opłata za prowadzenie IKE Obligacje zależy od dwóch parametrów:
- wartości nominalnej obligacji zapisanych na naszym koncie IKE Obligacje na dzień 31 grudnia danego roku (nie zapłacimy zatem opłaty od zarobionych odsetek),
- liczby lat, przez które oszczędzamy w ramach IKE Obligacje.
W pierwszym roku prowadzenie konta jest za darmo, a począwszy od drugiego roku procentowa wysokość opłaty maleje, zaś jej stawki wyglądają następująco:
1 rok: 0,00%
2 rok: 0,16%
3 rok 0,15%
4 rok: 0,14%
5 rok: 0,13%
6 rok: 0,12%
7 rok: 0,11%
8 rok i kolejne: 0,10% wartości nominalnej obligacji, ale nie więcej niż 200 zł.
Opłatę płacimy raz w roku, do 20 lutego następnego roku kalendarzowego. Wyjątek stanowi oczywiście pierwszy rok kalendarzowy, za który nie płacimy żadnych opłat.
Pozostałe opłaty i prowizje dotyczą już tylko spraw administracyjnych, a ich pełną listę znajdziesz w poniższej tabeli:Źródło: Umowa o prowadzenie IKE
Przypadek szczególny nr 2 – Super IKE
Super IKE to konto maklerskie opakowane w IKE, oferowane przez Biuro Maklerskie PKO BP. Jest to obecnie jedyne konto maklerskie w Polsce, na którym można kupować zarówno instrumenty notowane na GPW w Warszawie i jednocześnie detaliczne obligacje skarbowe, z których szczególnie ciekawie wyglądają obligacje EDO, indeksowane inflacją. Można jednak swobodnie korzystać też z innych obligacji detalicznych i np. 3-miesięcznych obligacje OTS wykorzystywać jak ekwiwalent lokaty bankowej, do przejściowego parkowania gotówki, jeśli akurat nie chcemy dokonywać transakcji.
Jakie są koszty części obligacyjnej Super IKE?
Te korzyści mają jednak swoją cenę. Po pierwsze – występuje roczna opłata za prowadzenie rachunku. Składa się ona z dwóch części: stałej opłaty 60zł (80zł jeśli nie wyrazisz zgody na obsługę online) i dodatkowo zmiennej opłaty w wysokości 0,1% wartości nominalnej obligacji, zapisanych na koncie w ostatnim dniu roku kalendarzowego, nie więcej niż 200 zł. Maksymalnie posiadanie Super IKE może nas kosztować 260 zł (górna granica opłaty).
Na pierwszy rzut oka wygląda to analogicznie, jak w przypadku IKE Obligacje, ale są jednak ważne różnice, szczególnie przy niższej wartości nabytych obligacji:
a) jest kwotowa minimalna wartość opłaty;
b) opłata pobierana jest również w pierwszym roku inwestycji, a w IKE Obligacje dopiero od drugiego roku.
To sprawia, że nabywanie obligacji detalicznych w Super IKE jest nieco droższe, niż w przypadku IKE Obligacje. Opłata za prowadzenie IKE Obligacje jest niższa i zrównuje się z Super IKE najwcześniej po 13 latach. Możesz dokonać własnych obliczeń w załączonym Excelu – arkusz „IKE Obligacje vs Super IKE”. Moje obliczenia poniżej obliczenia:
Źródło: Obliczenia własne na podstawie Tabeli Opłat i Prowizji BM PKO BP. Dla uproszczenia zakładam równą wpłatę co roku oraz brak odsetek od obligacji.
Jakie są inne koszty Super IKE?
Jeśli chodzi o prowizje od transakcji, to mamy tu do czynienia z trzema stawkami, w zależności od nabywanego instrumentu:
- prowizja dla transakcji przez Internet na akcjach i ETF-ach notowanych na GPW wynosi 0,39% wartości transakcji, min. 5zł.
- dla obligacji notowanych na naszym rynku opłata wynosi 0,20% , min.5zł.
- z kolei detaliczne obligacje skarbowe można na Super IKE kupować i sprzedawać bez dodatkowej prowizji.
Trzeba jeszcze pamiętać, że jest dodatkowa kwestia opłaty za przedterminowy wykup, czyli kwoty, którą będziemy mieć potrąconą z obligacji detalicznych, jeśli zdecydujemy się na wcześniejsze zakończenie oszczędzania. Opłata za przedterminowy wykup jest określona w listach emisyjnych poszczególnych serii.
Resztę opłat dotyczących Super IKE znajdziesz oczywiście w Arkuszu Excel, załączonych w tym artykule.
Pobierz RANKING IKE/IKZE + tabele opłat i prowizji
Kiedy IKE/IKZE w domu maklerskim nie jest dla Ciebie?
Choć opakowanie rachunku maklerskiego w IKE/IKZE jest uniwersalnym rozwiązaniem, to jednak ma też swoje wady i nie zawsze się sprawdzi. Inne formy IKE i IKZE mogą się lepiej spisać to na przykład, gdy:
- Masz krótki horyzont inwestycyjny (pamiętajmy – żeby skorzystać z podatkowych zalet IKE i IKZE poza warunkiem wieku wymagane jest też korzystanie z niego przez min. 5 lat).
- Zamierzasz często dokonywać istotnych zmian w swoim portfelu inwestycyjnym (opłaty).
- Chcesz z dużą częstotliwością dokonywać małych transakcji.
- Chcesz inwestować w zagraniczne aktywa, ale przy zabezpieczonym ryzyku walutowym.
W sytuacji 3 duże znaczenie będą mieć koszty transakcyjne, które w przypadku instrumentów maklerskich są często wyższe niż w alternatywnych formach. Sprawdźmy wysokość kosztów transakcyjnych (prowizji) na zwycięskich kontach dzisiejszego rankingu, przy założeniu wpłacania tegorocznego limitu IKE i IKZE w 3 wariantach – na raz, w równych częściach co kwartał, lub co miesiąc:
Im mniejsze oraz im częstsze transakcje przeprowadzasz na rachunku maklerskim, tym bardziej prowizje nadgryzają Twój kapitał.
Sprawdź sam – w załączonym Excelu możesz policzyć prowizje dla dowolnych kwot.
Pobierz RANKING IKE/IKZE + tabele opłat i prowizji
A co, jeśli Twoja strategia inwestycyjna:
- nie może działać bez regularnych zakupów na rynku, za małe kwoty,
- zakłada limitowanie ryzyka walutowego?
Wówczas dostępną obecnie alternatywą są IKE/IKZE oparte o fundusze inwestycyjne. Nie robiliśmy w tym roku rankingu IKE/IKZE w TFI. Jeżeli rozważasz jednak taką opcję, mamy dla Ciebie dwie podpowiedzi:
- zapoznaj się z kryteriami i uwagami, które przyjęliśmy dla TFI w rankingu IKZE w poprzednim roku: Ranking IKZE 2020. Które IKZE najlepsze dla Ciebie?
- solidnie zrobiony ranking funduszowych IKE/IKZE znajdziesz też na portalu Analizy.pl.
Teraz pora Tobie „oddać mikrofon” 😊
Wiem, że w naszej społeczności drzemie ogromna siła i razem możemy bardzo sobie pomagać. Mam też nadzieję, że dzisiejszy tekst był dla Ciebie wartościowy, ale wiem, że zawsz może być lepiej. Dlatego będę wdzięczny za Twoją podpowiedź:
- Co zmieniłbyś w dzisiejszym rankingu?
- Jaką formę IKE/IKZE sam wybrałeś i dlaczego? U jakiego dostawcy?
- Czego brakuje Ci albo co byś poprawił w swoim IKE/IKZE?
- A może coś jeszcze wstrzymuje Cię przed sięgnięciem po ten antypodatkowy „pokrowiec”? Co takiego?
Liczę Waszą intensywną dyskusję w komentarzach, dzięki której powiększymy swoją wiedzę! 😊
Chcesz założyć konto maklerskie mBanku – eMakler? Kliknij w poniższy link afiliacyjny:
>> mBank – eMakler <<
Cześć, mam pytanie, czy jak zamknę IKE wcześniej i wypłacę pieniądze oraz zapłacę podatek to mogę jeszcze w tym samym roku otworzyć nowe IKE i wpłacić tam pieniądze?
Adrian,
najlepiej nie zamykać „starego” IKE, tylko dokonać wypłaty transferowej (przenieść środki do nowej instytucji). W ten sposób nie tracisz limitów wpłat z poprzednich lat.
Czy mogę dokonać wypłaty transferowej tylko w przypadku założenia nowego konta IKE czy transeru można dokonać już po otwarciu tego drugiego rachunku?
Cześć!
Dzięki za dzisiejszy wtorek z finansami 🙂 Nurtuje mnie jedno pytanie odnośnie Super IKE w PKO BP. Jako osobę zainteresowaną zarówno detalicznymi obligacjami, jak instrumentami na polskiej GPW, bardzo kusi mnie opcja posiadania IKE łączącego obie to opcje. W informacjach o opłatach i prowizjach znalazłem jednak niepokojący mnie zapis: w części o obsłudze kont IKE przy wypłacie w ratach widnieje zapis o koszcie „2% od kwoty każdej wypłaconej raty, nie mniej niż 10 zł”. Czy dobrze rozumiem, że w przypadku wypłacania po 60 roku życia zgromadzonych środków od każdej raty będzie potrącane aż 2%? Zakładam, że wypłacając od razu całość można uniknąć tej opłaty? Z góry dziękuję za odpowiedź!
Cześć Łukasz,
otrzymaliśmy informację, że opłata wynosi 0 zł z gwizdką – zgodnie z Komunikatem BM NR 14/27 pkt. 17 ; https://www.bm.pkobp.pl/o-nas/komunikaty-dyrektora/
Co do zasady w wielu różnych produktach widzimy takie „zniechęcanie” do wypłaty w ratach.
Marcin, Kasia! Wykonaliście kawał świetnej roboty z tym porównaniem. Mam konta IKE i IKZE już drugi rok i w tym roku dzięki Wam udało się przekonać kolejne 3 osoby do ich założenia (a Wasz blog jest nieoceniony przy przekonywaniu). Wielkie dzięki. PS. Bardzo fajnie wychodzą Wam wspólne live’y.
Dziękujemy Renia 🙂 Nasz cały zespół był w to zaangażowany. Trzymam kciuki za jak najlepsze wyniki inwestycyjne! (i pamiętaj, że spadki trzeba dzielne przetrzymać, bo takie na pewno też będą; najlepiej wykorzystać je do kolekcjonowania przecenionych aktywów 🙂 )
Jak dla mnie na 1 miejscu jest IKE/IKZE w DM BOŚ, bo dają dostęp do zagranicznych lewarowanych etfow na rynki akcji. W BM mBanku ich nie widziałem… Nie do końca rozumiem, że IKE/IKZE w DM nie jest dla kogoś, kto chce dokonywać częstych zmian w portfelu. Przecież dla kogoś takiego właśnie ta forma rachunków IKE/IKZE jest odpowiednia, a nie np. fundusze inwestycyjne, w których zmiana skladu portfela trwa parę dni…
Przyjęty jest model portfolia stałego w strategi Marcina.
Założenie jest ,że większośc osób nie powinna zawierać dużej ilości zamówień, ponieważ dodatkowe koszty nie wygenerują przewagi która pokryje koszty prowizji buy/sell + spreadu bid/ask.
Oczywiście można handlować aktywnie, jeżeli ma sie przewagę. Ale to raczej temat dla zawansowanych i profesionalnych inwestorów.
Lewarowane pozycje potwierdzają, że jesteś na innym poziomie 😉
Granie na pozycjach lewarowanych w ramach IKE/IKZE uważam za niewłaściwe. Nie powinno się wystawiać środków na emeryturę (zabezpieczenia swojej egzystencji w nieznanej przyszłości) na nadmierne ryzyko. Pomijam podwyższone koszty będące wynikiem częstych zmian w portfelu, jeśli inwestujący nie dba o to.
Ależ właśnie w ramach IKE/IKZE ma to sens! To nie tyle „środki na emeryturę” (to przecież jedynie nazwa), co środki pod solidnym parasolem podatkowym. Dlatego właśnie IKE/IKZE powinny stanowić najbardziej agresywna część inwestowanych oszczędności.
Z ciekawości jaka strategia jest na lewarowane ETFy ?
Gram wyłącznie na rynku amerykańskim. System transakcyjny mam całkowicie algorytmiczny, oparty na interwale dziennym. Codziennie generowany jest sygnał „risk on” – wtedy od kolejnego dnia kapitał jest w całości w lewarowanych etfach na amerykański rynek akcji, albo „risk off” – wtedy kapitał jest w całości w etfach na długoterminowe obligacje amerykańskie. Transakcji wbrew pozorom nie ma tak dużo, gram tak od marca i było tylko kilka (z testów wynika, że średnio wychodzi 20 transakcji rocznie, tzn. średnio 10 razy w roku następuje zmiana alokacji). Algorytm oparty jest o 4 proste wskaźniki analizy technicznej, ale stosowane nie bezpośrednio na SP&500 czy NASDAQ 100, tylko na indeksie VIX. Konto IKZE przeniosłem do dm z banku w marcu, wtedy było tam 34 tys zł, w czerwcu wpłaciłem tegoroczny limit. Obecnie na rachunku jest 59 tys. zł 😃
Na IKE było dużo gorzej, bo bawiłem się jeszcze w inwestowanie w kilka pojedynczych spółek na GPW, w istocie błądząc po omacku. Doszedlem do wniosku że nie ma to sensu i od listopada również na IKE całym kapitałem gram wg tego algorytmu.
Ciekawe ale wszystko w USA. Nie wychodzi kosztowo mega drogo przypadkiem ?
10 zmian cały portfel sell i buy to razem 20 zamówień po 0.29% * 20 = 5.8%
Czy to się spina ? Nawet przy super wyniku 15% rocznie to koszty dają realnie 9%.
Dla brokera zagranicznego gdzie koszty są prawie zerowe lub symbolicznego dolara wychodzi że lepiej oddać podatek od wyniku i będzie i tak lepiej. Przynajmniej na oko.
Jaki wynik średnio wyszedł wg symulacji i czy nie ma strachu mieć wszystkiego w USA ? Bo opis brzmi ciekawie niepowiem 🙂
Z symulacji od 2008 roku wyszedł CAGR przed przed kosztami transakcyjnymi… 36 % 😃 Przy trzykrotnym lewarze na NASDAQ 100 jeszcze lepiej, ale boję się tak ostro grać, więc na IKZE jest tylko 2x a na IKE 2,25x (3/4 kapitału na SP&500 i MSCI USA z lewarem 2x – dywersyfikuje dostawców etfow, stąd ten mniej popularny indeks, a 1/4 na NASDAQ 100 z lewarem 3x). Bez lewara wyszło 18 % na SP&500 i 25 % na NASDAQ 100, i tu rzeczywiście koszty transakcyjne pożerają zbyt duża część zysków. Wszystko trzymam w USA, bo nigdy w żadnych testach nie zdołałem zbudować tak zyskownej strategii. Poza tym, na IKE i IKZE są limity, więc nie boję się postawić tej części kapitału na jedną kartę. Jak się uporam z wykończeniem mieszkania i będę odkładać dużo więcej, to poza IKE i IKZE będę grał dużo ostrożniej. Mam jeszcze dwie fajne strategie oparte na momentum i interwale miesięcznym, gdzie nie inwestuje się tylko w USA, ale w nich CAGR to jakieś 17 % bez lewara, a lewar 2x nie poprawia aż tak wyniku (jakieś 22 – 23 %), poza tym, nie ma w polskich DM instrumentów z lewarem do tych strategii. Zamierzam zatem środki poza IKE i IKZE inwestować w mix tego z lewarem 2x i tych pozostałych strategii bez lewara, skorzystam pewnie do tego z xtb, o ile dalej będzie bezprowizyjny handel.
Chociaż do końca jeszcze nie wiem, lubię proste rozwiązania, więc być może wszystko będę inwestować jednak przez BOŚ i na „normalnym” rachunku połowa środków będzie przeznaczona na grę moja najlepszą strategia, a druga połowa będzie w portfelu stałym (Gold Butterfly albo Harrego Browna, albo jakiś mix z tego) i okresowo będę robił tu jednostronny rebalancing – gdy kapitał zaangazowany w strategię osiągnie jakiś pułap, przerzucę cześć środków do portfela stałego, żeby wyrównać proporcje (w drugą stronę raczej nie, żeby nie topić kapitału w razie, gdyby strategia miała kiedyś nie zdać egzaminu). Jeszcze pomyślę 🙂
Trochę się chce jeszcze pochwalić, właśnie na koniec wczorajszej sesji mój algorytm wygenerował sygnał „risk off”, więc dzis przed rozpoczęciem sesji w Stanach przeszedłem do dlugoterminowych obligacji amerykańskich. Na początku dzisiejszej sesji wydawało się, że sygnał był błędny, a tymczasem… 🤩 🤑
Żeby udowodnić, że nie ściemniam, pod innym dosc świeżym wpisem Marcina na blogu („10 skutecznych zasad jak inwestować pieniądze”), jest mój komentarz na ten temat z ok. godz. 12.
Jeszcze tylko małe uściślenie: 18 % CAGR wyszedł przy grze na SP&500/obligacjach 7-10 letnich, przy grze SP&500/obligacje 20+ Year strategia dawała 21 %, a NASDAQ 100/obligacje 20+ Year 25 %.
Gold Butterfly miało szczęście bo obligacje spadały w okresie 40 lat ostatnich i dlatego nie powtórzy tego wyniku, chyba że wierzymy w kolejne zwiększanie ujemnej stopy procentowej.
Bardzo ładne wyniki. Czy nie ma ryzyka ,że to tylko teoria ?
Tj. pominięcie spreadu, kosztów zakupowych, podatkowych oraz różnić związanych z tym ,że idealnie kupisz po cenie co strategia nakazuje zmianę. Czyli sygnał jest po X ale ty masz po X+0.1%X. (Bo wtedy zaragujesz)
Pytanie też z jakiego okresu ten CAGR.
Dodatkowo ryzyko czy nie zniknie instrument np. 3X lewarowany instrument w jakimś czasie. 4X czy 5X były z tego co pamietam a już nie ma. Wycofali,bo mało kto używał.
Osobiście czytając to CAGR 15% w realnym długim terminie tj. 50 lat + jest bardzo dobry.
A CAGR 20% to już wybitny wynik oparty o modelowanie portfelowe z użyciem wag oraz wskaźników matematycznych dotyczących jakości spółek. Softwary są dla klientów detalicznych np. Amibroker.
Dodatkowo tam pomijają wszystkie koszty to akurat na USA jest jeszcze ok.
Krótkoterminowe wyniki 20% na okresie 10 lat nic nie znaczą.
Teraz proste S&P500 dało 15% za okres 10 lat. A technologia bodajże około 20%. Ale bessy nie było.
Oczywiście gratuluje budowania świetnych strategii. Ale sam wiem ,że jest sporo pułapek właśnie. I generalnie wydaje mi się ,że są 3 drogi docelowe:
1.Tyle ile indeks, ale obsunięcie ma być maksymalnie bliskie zeru.
2.Tyle ile indeks obsunięcia, ale ma być maksymalny wynik CAGR.
3.Bez limitu obsunięcia ale maksymalnie duży wynik CAGR.
No i ja raczej bym patrząc na psychikę stawiał na 1 model ew. 2 model część. Cudowny wynik na 3 modelu będzie papierowy mam obawy.
CAGR z okresu od 2008 roku, gdy chodzi o wcześniejsze okresy był problem z danymi dziennymi, więc nie testowałem. Nie uwzględnia kosztów prowizji (więc w BOŚ wychodzi jak pisałeś średnio – 5,8 punkta procentowego), spreadow (w przypadku oryginalnych etfow amerykańskich koszty te są zupełnie pomijalne, w przypadku etfow do których mam dostęp rzeczywiście na pewno będą wieksze, więc obniża CAGR), ani podatków. Gdy chodzi o kwestię opóźnienia w realizacji sygnału, to w przypadku realizacji zlecenia następnego dnia, a nie w dniu, w którym generowany jest sygnał (sygnał jest pod koniec sesji w USA) CAGR dodatkowo obniża się o jakiejś 1,5 pkt procentowego.
Z dostępem do etfow z lewarem 3x jest rzeczywiście problem, w BOŚ mają tylko na NASDAQ 100 od Wisdom Tree (nie mogę się doprosić o dodanie na SP&500 od tego samego dostawcy), ale to akurat nie jest duży problem – i tak handluję głównie z lewarem 2x, więc najwyżej się do tego ograniczę. CAGR przy lewarze 3x wyszedł w testach na poziomie 60 – 70 %, ale byłbym się tak handlować, bo wystarczy jeden taki dzień, jak w 1987 gdzie giełda zleciała ponad 20 % i wyparuje natychmiast 2/3 kapitału. Chyba, żeby od razu dywersyfikowac i systematycznie przerzucać kapitał do innych bezpieczniejszych strategii czy portfeli stałych…
A myślisz, że połączenie Gold Butterfly z Harrym Brownem (12,5 % gotówka, 22,5 % złoto, po 32,5 % akcje i obligacje z całego świata, gdzie etf obligacyjny miałby w sobie i te długo i średnioterminowe + korpo typu investment grade) miałby sens jako portfel stały na kolejne kilkadziesiąt lat?
Jak kilkadziesiąt lat, to pytanie zawsze po co ci realnie aktywa pozornie bezpieczne obligacje, złoto ?
Jak masz poduszkę bezpieczeństwa + mix obligacje/zloto fizyczne na okres 2-3 lat to po co dokładac kolejne obligacje, złoto ?
Na początku można dokładać. Ale ja osobiście poźniej tego nie rozumiem. np. 5000 koszt życia miesięczny z Zusu będzie 1000 dajmy to trzeba dołozyć 4000 na miesiac. Co daje 60000 rocznie brutto. Masz obligacje potem za np. 360 000. Jaką to ma sensowność nigdy tego nie rozumiałem.
Majac wiekszy portfel docelowo się raczej dąży do mixu dywidendy + reity wg przemyśleń wielu osób i moich.
Bo na ten moment to wadą portfela all weather portfolio to 50% obligacji. A Gold Butterfly to ciągle 40% obligacje + 20% złota.
Na szybko wychodzi dając 5.8% + 1.5% jak oszacowałem 28.7% czyli podobnie jakby brać USA i robić opodatkowanie 19% da 29.16%.
Wtedy wygoda w tastyworks masz pełne etfy z USA bez inwestora profesionalnego + jedynie SEC fee czyli $22.10 za aż $1,000,000 handlu w przypadku etfów oraz akcji. Wartość pomijalna. Nie ma tam etfów nie-usa ale to nie problem akurat w tej strategi.
Wada to ten krótki okres na test. No i jedna rzecz może zamiast mieć full portfolio na 36% to zamiast tego 40% na 70% (mniejszy też koszt bo cześc portfela ma rebalancing)+ spokojny portfel 60% niech będzie All Weather co da 7%*60%=4.2% co sumarycznie będzie 32.2%. Wtedy drowdown będzie pewnie jak S&P500 ale przy 2x wiekszej stopie zwrotu.
To jest właśnie takie modelowanie portfelami. Strategie zmieniajace w co inwestujemy w danym okresie na podstawie wskazników dają podobne wyniki jak S&P500 ze spadkiem dażącymi do 0%. GEM daje (opisany dobrze na innym blogu) 15% więcej niż rynek i mniej wiecej spadajac podobnie z tego co pamietam. A twoje modele wiecej niz rynek ale ryzko też większe niż rynek. ( może identyczne ?). Pytanie o drawdown i psychikę jeszcze zostaje.
Te moje modele miały maxDD kilkanaście % (bez dźwigni), prawie 30 % przy lewarze 2x i ok. 45 % przy lewarze 3x. Z tym, że wiadomo, jak testy od 2008 r. to nigdy nie można być pewnym, ze nie będzie kiedyś większego DD.
Po co aktywa bezpieczne na długi termin? Żeby ograniczać maxDD i spać spokojnie, wiedząc, że ta część portfela (tj. permanentny portfel o stałej alokacji na złoto, akcje, obligacje plus ewentualnie gotówka) na 99,9 % nie będzie mieć większego DD niż 20 %.
A teraz dopiero zrozumiałem o co chodzi. Czyli proponujesz 40 % portfela z dźwignią 3x wg mojej strategii + 60 % portfel stały? W sumie niezła myśl, no tylko, że właśnie mam problem z DM BOS, bo etf 3x jest tylko na NASDAQ a coś w ogóle nie rozpatrują moich wniosków o dodanie tego na SP&500 (przy takiej strategii wolałbym SP&500, bo nie mam przekonania, że w obecnej dekadzie utrzyma się przewaga spółek wzrostowych). Co ciekawe, etf na short na SP&500 z lewarem 3x jest dostępny… 🤔
Po prostu zeby spać spokojnie i zmniejszyć DD to alokacja części portfela w bezpieczne aktywa czyli portfel stały co tak raczej nic nie ruszasz. A drugi portfel to część aktywa i granie agresywnie.
Przykładowo:
Jest zbędna dyskusja czy krypto to przyszłość czy nie. Oceniamy stosunek ryzyka do zysku i alokulejmy np. 5-10% portfela. Pozostała część pracuje w 4 porach roku bezpiecznie. Wtedy mamy spory zakład z dużą szansą na 100% na tych 10% portfela i podbicie bardzo mocno zyskownosci całości. Czyli na start jest 10% crypto i 90% bezpiecznie jak crypto robi np. 100% i waży 20% to sprzedajemy połowę i alokacja wraca do 10%. W ten sposób portfel szybciej rośnie i bardzo wolno spada.
U ciebie możesz dać sobie np. chce 30% agresywnie jak wybije do 50 % wartości portfela to robię minimalizację do 30% jako bazowej alokacji.
Wtedy nawet mocne zjazdy w najgorszym momencie np. o 70% agresywnej daje 20% na całości portfela. A portfel 4 pory roku (70% całości portfela) spada np. o 15% co daje spadek 10% wartości całości portfela razem masz DD na poziomie +-30-35%.
Ale w zamian masz 30% co rośnie o 60% jak wyszło z symulacji co daje 18% na portfelu + 70% co daje przyjmijmy 6% co da 4.2% czyli mamy 22.2% odejmijmy fee na tranzakcje i mamy modelowe 20%.
To taka można powiedzieć gra w zmienność. Dodajesz zmnienność np. kryptowaluty czy taka strategia lewarowana do portfela jako fragment podnosząc CAGR i zwiększając DD*.
(*tu niekoniecznie bo aktywa mogą mieć ujemną korelacje ale generalnie tak będzie). Symulacja pokaże np. w ST ,że obligacje 100% przegrają z 90% obligacje 10% akcje. A teoretycznie same obligacje wydają się najbezpieczniejsze. Wiec to co ja teraz zgłębiam to budowa startegi ujemnie skorelowanych z minimalizacją DD. Czyli tyle ile market S&P500 ma być , ale sporo mniejsze DD. 🙂
Dlatego możesz zrobić symulację portfel bezpieczny + lewarowane 2x etfy lub lewarowane 3x etfy w różnych proporcjach i teoretycznie zoptymalizować jaki będzie CAGR i DD. Wadą jest ta krótka historia, co martwi.
Bardzo rozsądne podejście, tylko zamiast All Weather zrobiłbym 12,5 % gotówki, 22,5 % złota i po 32,5 % akcji i obligacji. All Weather ma 40 % obligacji dlugoterminowych, sam pisałeś, że to raczej niekorzystne, to taki najlepszy stały portfel na okres ubiegłych 40 lat, gdy spadały stopy procentowe 😃
Ale po co gotówka ? Chyba ,że jako poduszka bezpieczeństwa.
Dodatkowo złoto ma długie okresy np. 25 lat w historii gdzie były straty.
Usunać gotówkę i zmniejszyć złoto przykładowo:
Mix 15% krótki termin ;15% długi termin obligacje; 30% agresywna strategia ; reity 20% ; oraz kryptowaluty 10% ; mix złoto + srebro po 5% lub
Mix 15% krótki termin ;15% długi termin obligacje; 30% agresywna strategia ; reity 10% ; oraz kryptowaluty 10% ; mix złoto + srebro po 10%
Tak mniej wiecej plus minus.
Jak bezpieczniej i mniej aktyw to np:
Mix 17% krótki termin ;17% długi termin obligacje; 30% agresywna strategia ; reity 5% ; oraz kryptowaluty 5% ; mix złoto + srebro po 13%
Oczywiscie reity i krypto można zamienić na akcje. Zależy jak kto woli.
Kasą na emeryturę grasz? Polecam kasyno.
A dlaczego nie ? Jakby się dało w postaci etfów to optymalnie było by mieć w ike i ikze portfel krypto. Im bardziej hardcorowe strategie z wysokiem procentem na wzrost to na ike i ikze. Bezpieczene startegie poza ike i ikze można mieć. Jak osiągniesz wzrost 20% ryzykowną strategią to ucinasz koszty podatkowe.
Etfy z Acc każda świadoma osoba i tak nie zapłaci podatku na koniec bez ike i ikze lub zminimalizuje do stawki 8.5%. 🙂
Dokładnie tak uważa, IKE i IKZE do inwestycji ryzykownych właśnie. Pewnie niektórzy kierują się nazwą „emerytalne”.
Hej Piotrek,
chodziło mi przede wszystkim o negatywny wpływ prowizji za dokonanie transakcji na wynik z inwestycji. Mnóstwo badań na grupach inwestorów wskazuje, że przy nadmiernej aktywności wyniki spadają, a prowizje rosną. Im dłuższy okres analizowany, tym gorsze wyniki „hiperaktywnych” inwestorów.
To prawda, ale jest to raczej ogólna uwaga dotycząca aktywności inwestorów, niezależnie czy bezpośrednio na giełdzie, czy w funduszach, czy w ramach IKE/IKZE czy nie. A z tekstu odniosłem wrażenie, jakby chodziło o to, że akurat IKE/IKZE w formie rachunku maklerskiego jest niekorzystne dla aktywnych inwestorów.
Muszę uściślić, funduszy ta moja uwaga raczej nie dotyczy, bo można je kupować bez prowizji. Ale one tym bardziej nie nadają się do aktywnego handlu…
Czy wg Was jest sens „dywersyfikować” domy maklerskie? Np. IKZE w BOSSA, a IKE w DM mBanku? Czy raczej wszystko trzymać w jednym?
Przede mną dość długi horyzont inwestycyjny, więc stawiam na domy maklerskie.
Choć prawdopodobieństwo jakichkolwiek kłopotów oceniam jako bardzo niskie, to jednak psychicznie czuję się lepiej mając te konta w dwóch różnych firmach.
Zawsze to jakiś dodatkowy element rozproszenia ryzyka, a przy tak zbliżonych ofertach dywersyfikacja jest de facto za darmo.
To jednak tylko moje subiektywne odczucie 🙂
Przy sporym portfelu nie marnował bym jednego IKE na obligacje detaliczne. Te kupował bym poza IKE. W długim terminie akcje wygenerują (prawdopodobnie) znacznie większy dochód, więc opakowanie ich w IKE/IKZE da znacznie większe korzyści podatkowe, niż w przypadku obligacji skarbowych.
Jak akcje spadną o 50% rok przed wiekiem 60 lat to co wtedy ?
Zajęcie pakietu ike+ikze+dopłaty ppk to razem 4.000 miesięcznie w przypadku 2 osób. Większość osób nie wykorzysta w pełni limitu. A po spadku czekanie np. 5 lat na odbicie nie wygląda ciekawie.
Przecież w wieku 60 lat nie trzeba ich sprzedawać. Do tego zakładasz brak innego źródła dochodu. Inwestując w obligacje poza IKE, można sprzedać je, a akcjom na IKE pozwolić rosnąć / odrabiać straty.
Jeśli oba IKE są faktycznie wpłacane pod kurek to masz rację. Tylko kogo taka sytuacja dotyczy? Małżeństwo ma dwa IKE gdzie inwestuje pod kurek etfy czyli ok. 35 tys. zł rocznie wg nowych limitow. Jeśli inwestuje długoterminowo tak jak Marcin to przy proporcji 35% portfela na akcje i 50% portfela z obligacjami to będzie w skali roku kupować jeszcze obligacje za około 50 tys zł. Razem to daje coroczna wpłatę do portfela rzędu minimum 85 tys zł czyli ok 7 tys. miesięcznie. Ciekawe jaki % czytelnikow i w ogóle Polaków ma sytuację finansową która pozwala wygospodarować na długoterminowy portfel taką kwotę miesiecznie. Do tego nie liczę jeszcze np dokupowania 15% na złoto albo innych inwestycji jak portfel krótkoterminowy, nadplacanie kredytu hipotecznego.
Dlatego zacząłem swój wywód od „przy sporym portfelu”. Jeśli ktoś nie zapełnia IKE/IKZE pod korek, to jasne jest dla mnie, że warto wtedy obligacje detaliczne opakować w IKE.
Myślę, że wszystko zależy od strategii, która musi być dostosowana do konkretnej osoby.
Wiele osób przeszacowuje swoją tolerancję ryzyka i zbyt dużo środków trzyma w akcjach. To jest łatwe, gdy wszystko od lat rośnie. Ale prawdziwy „TEST” przychodzi w czasie bessy.
Poza krótkim epizodem w 2021, prawdziwie bolesnej bessy nie było od 2008 roku. A na pewno za jakiś czas będzie kolejna.
Dziekuje za interesujace informacje. Chciałbym zapytac
-Co dokladnie znaczy w przypadku MDM :”– brak możliwości przewalutowania gotówki bez przeprowadzenia transakcji giełdowej„. ? Pozdrawiam i życze samych sukcesów
Na IKE/IKZE można wpłacać tylko PLN.
Ale gdy nabywasz zagraniczny ETF – notowany np. w US – to następuje przewalutowanie PLN na USD.
Potem, gdy sprzedajesz ETF za USD, możesz złożyć dyspozycję, aby na Twój rachunek wpłynęły USD ze sprzedaży i nie były ponownie przewalutowane na PLN. W ten sposób możesz trzymać tę część gotówki w USD i nabywać kolejne instrumenty za USD.
Przy braku tej możliwości zawsze po sprzedaży waluta jest zamieniana na PLN.
Marcinie, czy wiesz coś nt. OIPE? Z tego co czytam, to wydaje się, że niestety nie będzie to dostępne w biurach maklerskich?
Czekam cierpliwie na jego wprowadzenie i wtedy to opiszę. Nie lubię poświęcać energii na rozwiązania, których jeszcze nie ma, bo po drodze może być sporo zmian. Ale cieszę się, że taki projekt wisi w powietrzu 🙂
Witam.
Czy pojawi się również wpis na temat IKE w inPZU?
Nie planuję. Co do zasady – rozwiązanie godne uwagi.
Niskie koszty (jak na Polskę) + pasywne zarządzanie.
Zwracam tylko uwagę, że choć opłata za zarządzanie to 0,5% to faktyczne opłaty są nieco wyższe (ok. 0,8% dla zagranicznych akcji, co widać w KIID dla jednostki R).
I dodatkowo – mamy tam hedging walutowy.
Ale to z pewnością jedna z najlepszych ofert wśród TFI.
Dochodzi do tego również opłata za odkupienie wynosząca 2%. Nie wiem czy w innych TFI taka opłata również jest pobierana. Jeśli nie, to zastanawiam się co opłacałoby się bardziej: fundusz z wyższą opłatą za zarządzanie, ale bez opłaty za odkupienie, czy oferta inPZU?
Informacja z IKE Obligacje zweryfikowana w PKO BM: z każdej końcówki z pełnego limitu w danym roku pozostającej w PLN przysługuje zakup 1 obligacji w następnym roku przed wpłaceniem kolejnego limitu.Taką informację uzyskałem pytając o końcówki PLN pozostające po zakupie wielokrotności obligacji po 100 PLN.
O, dziękuję bardzo za kolejną ciekawą informację 🙂
Z zeszłego roku zostało 53 zł .Czy to znaczy że za te 53 zł na początku 2022 r kupie obligację wartą 100 zł
Jak zlecić taką operację?
Pytanie – obecnie posiadam eMaklera w mBanku, a na nim akcje CD Project. Czy mogę przenieść te akcje na konto IKE w mBanku? Wyglada na zbyt latwa optymalizacje podatkowa.
Chyba coś pomyliłeś w pytaniu Roman. Nie można przenieść akcji na zwykłe konto bankowe.
eMakler to usługa domu maklerskiego mBanku powiązana z ekontem.
MDM – to usługa domu maklerskiego mBanku niepowiązana z ekontem.
Jeśli pytasz, czy można przenieść usługi między eMaklerem a MDM – to odpowiedź jest twierdząca.
Nieprecyzyjnie się wyraziłem, oczywiście chodzi o konto maklerskie w ramach IKE. Czyli chciałbym przenieść akcje z eMaklera na konto maklerskie IKE w mBanku.
Cel jest prosty gdybym teraz spieniezyl akcje z eMaklera musialbym zapłacić podatek belki, poniewaz odnotowalem zysk. Jeśli jednak przeniosbym te akcje na konto maklerskie IKE i spieniezyl akcje po 60 roku zycia (mam 22 lata), to nie musialbym zaplacic podatku belki. Czy to jest mozliwe?
Obawiam się, że nie. Na rachunek IKE wpłaca się gotówkę w PLN.
Zachęcam Cię jednak do kontaktu z infolinią Domu Maklerskiego mBanku (MDM, a nie eMakler – i tak Cię pewnie przekierują) – aby potwierdzić to jeszcze bezpośrednio u nich.
Cześć Marcin, mam gorącą prośbę na przyszłość może w przygotowywanych przez Was rankingach warto brać pod uwagę „obsługę klienta” – infolinia Domu Maklerskiego mBanku (MDM) – NIE ISTNIEJE dziś bez skutku (i nie tylko) czekałem 45 min. na telefonie. Poszukałem na forach/opiniach potwierdzają się moje doświadczenia. Przy okazji bardzo dziękuje za Waszą pracę !
Poczytaj o strategiach inwestowania globalnie, w ETFy zagraniczne, np. u Jacka Lemparta. Kupowanie akcji pojedynczej spółki jest złym pomysłem w przypadku 95% inwestorów.
Tak, wiem, jestem mlody, kupilem akcje cdr, zeby zaczac przygode z finansami 🙂 domyslnie bede kupowal globalne etfy na szerokie indeksy w ramacj ike/ikze, mam tez obligacje indeksowane inflacja, Pan Marcin mnie wszystkiego nauczyl 🙂
Cześć, czy dobrze rozumiem, że mBank blokuje 2% kwoty na cele ew przewalutowania a Bossa nie? Czy w takim razie Bossa nie jest bardziej efektywna? Czy coś źle zrozumiałem?
To „blokowanie” trwa kilka chwil pomiędzy złożeniem zlecenia na zakup instrumentów denominowanych w obcych walutach, a jego realizacją. Nie jest to w mojej opinii istotne.
Od września 2020 mam rachunek IKE w eMaklerze mBanku, a na nim środki z kilku lat oszczędzania przeniesione wypłatą transferową z IKE bankowego. Jako w miarę ostrożny inwestor, kierując się wskazówkami Mateusza Samołyka z portalu inwestomat (mam nadzieję, że jest zaprzyjaźniony z Marcinem i nie popełnię tu faux pas), nabyłem zagraniczne ETF na akcje małej zmienności oraz ETF na obligacje antyinflacyjne w proporcji po 50%. Portfel ten do tej pory spisuje się bardzo dobrze, po roku mam ponad 10% wzrostu z tej inwestycji. Koszty przewalutowania w mBanku okazały pomijalnie małe z powodu spadku wartości złotówki w ciągu ostatniego roku i tym samym dodatkowego wzrostu wartości portfela notowanego w dolarach.
Limit IKE wykorzystuję corocznie w całości, przez cały rok gromadząc środki na KO na jednorazową wpłatę na początku stycznia, co minimalizuje koszty operacji.
Fabian,
Mateusza znam, lubię i bardzo cenię 🙂
Pamiętaj tylko, że po drodze będziesz musiał również na takim portfelu przetrzymać straty, bo to nie konto bankowe.
Dla przykładu ja w swoim portfelu długoterminowym jestem gotowy na około 25% spadku wartości w razie trudnej sytuacji na rynkach.
Sprawdź sobie np., ile taki portfel, jaki masz, straciłby od szczytu w październiku 2007 do dołków 2009 i upewnij się, że taka stratę przejdziesz bez większych emocji.
Problem tylko w tym, że jak sam Marcinie napisałeś, wielu inwestorów przeszacowuje swoją skłonność do ryzyka – co innego zakładać „jestem gotów na maxDD 25 %” a co innego widzieć, jak kasa na rachunku rzeczywiście tak stopniała 😅
Akurat moje zachowanie w czasie bessy będzie można śledzić na bieżąco, bo publikuję swój portfel długoterminowy. Zobaczymy, czy zachowam zimną krew na spadkach 😉
Kawał dobrej roboty! Dziękuję Wam za to.
Mam pytanie dotyczące IKZE – dotychczas rozliczałem się podatkiem liniowym 19% na JDG, a od przyszłego roku będzie to najprawdopodobniej ryczałt 8,5%. Czy w takim układzie IKZE przestaje mi się opłacać z racji 10% podatku, które trzeba zapłacić od zysków?
Nie ma prostej odpowiedzi. Pamiętaj, że 10% haraczu zapłacisz od całości inwestycji, nie od samych zysków. Wszystko zależy w co zainwestujesz i jaką będziesz miał stopę zwrotu. Odliczenie IKZE na ryczałcie mniej daje procentowo co roku, ale zauważ o ile będziesz miał niższe podatki, a nadwyżki będziesz mógł inwestować w ramach innych kont maklerskich lub IKE jeśli jeszcze tego nie robisz.
Hej Bartku,
dziękuję serdecznie za te słowa:)
Odpowiedź na Twoje pytanie wcale nie jest taka prostai oczywista. Zajrzyj do tego wpisu https://marciniwuc.com/ike-czy-ikze-co-sie-bardziej-oplaca-kalkulator-kompletny-przewodnik/ i wprowadź własne założenia co do stopy zwrotu, lat oszczędzania, oszczędności podatkowych przy wpłacie…
Myślę, że to pomoże w podjęciu decyzji.
Powodzenia!
Cześć,
W porównaniu pomiędzy eMaklerem a MDM jest chyba błąd w ramach listy dostępnych ETF. Zgodnie z poniższym dokumentem, instrumenty notowane w Nowym Jorku są niedostępne :
https://www.mbank.pl/pdf/ind/inwestycje/lista-funduszy-etf.pdf
„Z powodu obowiązujących przepisów nie mamy obecnie w ofercie dla klientów detalicznych Funduszy ETF notowanych na giełdach w Stanach Zjednoczonych.”
Pozdrawiam,
Krzysztof
Cześć Marcin,
Sprawdzałem jak formalnie zdefiniować uposażonych lub jak wycofać część środków lub jak zlikwidować ike/ikze z DM mbank. Niestety (wg. instrukcji na ich stronie) każde takie zlecenie można wykonać tylko tradycyjną pocztą za poświadczeniem notarialnym. Więc łatwo założyć ike/ikze w DM mbank ale za to dosyć trudno już wyjść lub cokolwiek zdefiniować.
Wydaje mi się to poważnym stoperem na zaczynanie przygody z DM mbank.
Proszę o opinie. Jak Wy sobie z tym poradziliście? Czy jest jakaś łatwiejsza droga niż pismo wysyłane tradycyjną pocztą za poświadczeniem notarialnym?
Czy uwzględnialiście takie sprawy w analizach kont ike/ikze?
Osoby uposażone wskazujesz we wniosku o otwarcie IKE/IKZE i nie trzeba żadnych papierowych, potwierdzonych notarialnie dokumentów. A jak wybierzesz osoby właściwie to masz spokój na wiele lat lub całe życie.
Hej. Super wykonana robota. Planujecie podobny ranking dla kont maklerskich ale bez IKZE/IKE? skorzystałyby osoby które mają więcej środków niż limity wpłat
Nie Tomku, nie mamy w najbliższych miesiącach „mocy przerobowych” 🙂
Interactive Brokers ogólnie lub XTB bez prowizji handel do 100.000 Euro miesięcznie lub Degiro też tanie i bezpłatne etfy. Jak Usa etfy to Exante.
Marcin, dziękuję za kolejny znakomity materiał. Odnośnie do Super IKE – na infolinii BM PKO BP uzyskałem informację, że maksymalna roczna opłata to 260 zł (lub 280 zł w razie braku zgody na obsługę online), a nie 200 zł, jak podałeś w artykule. Tabela opłat i prowizji jest w tym punkcie nieco niejasna, ale faktycznie, interpretacja, że limit wynosi 260 zł (lub odpowiednio 280 zł) wydaje mi się bardziej właściwa. Opłata składa się z dwóch elementów: 1) kwota 60/80 zł za prowadzenie rachunku maklerskiego oraz 2) zmienna opłata w wysokości 0,1% wartości nominalnej obligacji, nie więcej niż 200 zł. I ten limit 200 zł dotyczy tylko tego drugiego elementu. A w przypadku IKE Obligacje zawsze jest maksimum 200 zł.
Hej Tymoteuszu,
dziękuję Ci serdecznie za te słowa i za informacje o górnym limicie. Uwzględnię ją w artykule i w excelu.
Jeszcze raz dzięki, ze się podzieliłeś tą informacją.
Cała przyjemność po mojej stronie.
P.S. Jestem świeżo po lekturze Finansowej Fortecy, od prawie roku słucham też regularnie Twoich podcastów. Bardzo mi pomogłeś poukładać sprawy finansowe, wykonujesz naprawdę pożyteczną pracę. Przekazujesz cenną wiedzę, a jednocześnie wiesz, jak dotrzeć do czytelnika/słuchacza.
Cześć,
Zastanawiam się nad założeniem IKZE gdyż do tej pory cały czas przekraczam II próg podatkowy. Jednak zastanawia mnie jak to będzie po wprowadzeniu „Polskiego Ładu” gdzie próg już jest podwyższony. W tym przypadku będę się zbliżał do II progu podatkowego ale prawdopodobnie go nie przekroczę albo będę na granicy. Rozumiem że wtedy IKZE będzie dla mnie mniej opłacalne i lepiej wybrać IKE ?
IKZE zawsze jest opłacalne, bo przecież odkładasz na swoją przyszłość i jeszcze nie musisz płacić podatku belki. Nie ważne czy jesteś w 2 progu, czy na ryczałcie. Odpis od podatku traktuj jako bonus (który oczywiście też zainwestuj zamiast przejadać).
Arturze,
zachęcam Cię do skorzystania z Kalkulatora i wprowadzenia swoich założeń. Jaki podatek będziesz płacić w 2022 r.? Jeśli będzie to 17% – bo jak piszesz, nie wejdziesz w drugi próg, który został w Nowym Ładzie podwyższony – to IKZE może być cały czas bardzo atrakcyjnym rozwiązaniem dla Ciebie.
Inaczej będzie wyglądała sytuacja osób, których dochód po Nowym Ładzie, będzie efektywnie nieopodatkowany np. zarabiających do 30 tys. zł (tyle będzie wynosiła kwota wola od podatku) – nie będzie wówczas dochodu, od którego można odliczyć wpłatę na IKZE.
Cześć Maricinie i Kasiu. Wielkie dzięki za dobrą robotę. Czy istnieje możliwość posiadania wielu kont IKE (lub IKZE)? 3 przykłady gdzie widziałbym takie rozwiązanie:
W danym momencie możesz posiadać tylko jedno konto IKE i jedno IKZE. Możesz oczywiście przenieść IKE/IKZE z jednej instytucji do innej – ale jest to realizowane przez wypłatę transferową i powoduje zamknięcie jednego z kont – czyli po tej operacji wciąż masz tylko jedno konto danego typu.
Hej Jędrzeju,
przysługuje Ci tylko jedno konto IKE i jedno IKZE. Zajrzyj proszę do tego artykułu a wiele się wyjaśni 🙂
https://marciniwuc.com/ike-czy-ikze-co-sie-bardziej-oplaca-kalkulator-kompletny-przewodnik/
Powodzenia w inwestycjach!
Cześć, czy dobrze rozumiem, że jeśli opakuję Obligacje EDO w IKE (IKE Obligacje) to im większa jest inflacja tym lepiej dla mnie bo mam większy procent zysku?
Nie, te obligacje tylko i wyłącznie chronią twój kapitał przed inflacją. Czyli tak jakby stoisz w miejscu, nic nie tracisz, nic nie zyskujesz. Traktuj to jako zbilansowanie bardziej agresywnej strony portfela.
Cześć!
jak wygląda zwrot podatku na IKZE w przypadku wspólnego rozliczania małżonków i różnicy dochodów? Mój to ok 200 tys a żony 70 tys rocznie, obydwa na podstawie umowy o pracę. Czy dobrze rozumiem, że zwrot dla mnie to będzie liczony od 32% a dla żony 17%?
Źle. Jeśli rozliczacie się wspólnie, to podatek liczony jest od sumy waszych zarobków – od której odliczycie wpłaty na OFE. Może być tak, że zapłacicie razem podatek 32% (tak jest w mojej sytuacji, wtedy korzyść podatkowa dla pary to ponad 4000 zł!) , może być tak, że wpłaty obniżą wam dochód na tyle, że w ogóle spadacie razem do 17%, ciężko powiedzieć – co jest ważne, to że rozliczając się razem nie będzie to mniej korzystne, a może być bardziej..
fitz dziękuję za odpowiedź,
licząc w ten sposób jeśli suma naszego przychodu wyniesie ok 270 tys i razem z żoną wpłacimy po 6310 zł na IKZE to zwrot podatku będzie wynosił ok 2×2019 zł. Czy jesteś tego pewien? Szukałem na ten temat informacji ale nigdzie nie znalazłem potwierdzenia ;] Możesz podesłać jakieś źródło?
pozdrawiam
Nie mam źródła – ale tak to działa w formularzu PIT. Najpierw odliczasz od dochodu twojego/żony wpłatę na IKZE, potem sumujesz dochód po odliczeniach, dzielisz na pół – i wtedy liczysz podatek (i mnożysz x2).
Choćbyś chciał, nie da się tego w formularzu inaczej policzyć, kolejność wypełniania pól ci to dyktuje (zresztą jeśli wypełniasz e-pity to tak samo działa ta logika).
na wypadek jakby zewnetrzny link sie nie dodał to juz kiedys padło podobne pytanie i odpowiedz w komentarzach u Marcina:
https://marciniwuc.com/ranking-ikze-2020/#comment-53281
Hej Kuba,
zajrzyj proszę do tego artykułu, https://marciniwuc.com/ike-czy-ikze-co-sie-bardziej-oplaca-kalkulator-kompletny-przewodnik/
Opisuję w nim, między innymi, sposób rozliczenia wpłat na IKZE w przypadku małżonków rozliczających się wspólnie.
„Przy wspólnym rozliczeniu PIT na początku liczymy odrębnie dochody każdego z małżonków (osobno mąż i żona). Następnie od tych indywidualnych dochodów odliczamy wpłaty na IKZE a dopiero potem sumujemy dochody, dzielimy na pół i obliczamy podatek.
Myślę, że zrozumienie tego ułatwi spojrzenie na konstrukcję deklaracji PIT 37.
Zobaczmy to na przykładzie:
Załóżmy, że mąż zarobił 80 tys. zł a żona 90 tys. zł, a na IKZE wpłacili po 6 tys. zł (każde z nich). W takiej sytuacji w pozycji 108 i 109 pojawią się odliczenia w kwocie 6 tys. zł. Dochód po odliczeniach (poz. 111) wyniesie 158 tys. zł (90 tys. zł – 6 tys. zł + 80 tys. zł – 6 tys. zł). Podstawa obliczenia podatku (poz.113) wyniesie 79 tys. zł (kwota 158 tys. zł dzielona na 2).
Więc by skorzystanie z IKZE miało sens dla każdego z małmałżonków, to każdy z nich powinien mieć dochody przynajmniej w wysokości kwoty wpłat na IKZE (lub więcej, jeśli korzystasz z innych ulg). Jeśli jeden z małżonków będzie np. na urlopie wychowawczym, to nie będzie miał dochodu, od którego można odliczyć wpłatę na IKZE.”
Założyłem IKE-Obligacje, ponieważ:
To jest PROSTE.
Niedługo zapadają mi 10-latki kupione w 2012r, więc na drugi rok mam gwarancję, że będzie z czego dopłacić. Mam jeszcze drugą porcję kupioną kilka lat temu, więc i one przejdą na IKE.
Może się zdarzyć, że za 15-20 lat nie będę mógł/chciał aktywnie inwestować, a tutaj po prostu wpłacam 1-2 razy w roku i nic poza tym nie robię.
Jakby kiedyś nie było mnie stać na dopłaty, to zebrana suma nadal rośnie – bez pilnowania.
Im człowiek starszy, tym mniej powinien inwestować w akcje – tutaj powiększanie części obligacyjnej nastąpi automatycznie.
Pozdrawiam.
Cześć,
mam kilka pytań?
Pozdrawiam
Konrad
Hej Konrad,
1) Taka wypłata będzie traktowana jako wcześniejszy częściowy zwrot z IKE (do zapłaty będzie podatek + prowizje). Nie ma sensu tego robić – lepiej reinwestować 🙂
2) Pytanie jak najbardziej zasadne. odpowiedź: nIe. IKE to nasz lokalny wynalazek 🙂
Cześć, jeżeli w ramach IKZE inwestuję długoterminowo w zagraniczne fundusze ETF wypłacające dywidendy to lepiej kierować się tymi akumulacyjnymi czy dystrybucyjnymi? Wydaje mi się, że akumulacyjne poprawią efekt 'śnieżnej kuli’, ale jestem dopiero początkującym inwestorem i chętnie dowiem się więcej. Pozdrawiam
Od dywidend z dystrybucyjnych często jest podatek u źródła (chyba tylko poza LSE)
Dywidendy z ETF-ów akumulacyjnych są z automatu reinwestowane (żadna dywidenda nie wpada Ci na konto), natomiast te z dywidendowych wpadają na konto IKZE i sam musisz zatroszczyć się o to, aby je ponownie zainwestować. Jeśli zamierzasz bardziej aktywnie zarządzać swoimi ETF-ami to poradzisz sobie z tymi odkładającymi się na koncie dywidendami. Ale jeśli chcesz długoterminowo inwestować w 1-2 wybrane ETF-y – to moim zdaniem akumulacyjne są lepszym wyborem – mniej pracy, nie musisz się zastanawiać co zrobić z dywidendą 🙂 Poza tym w akumulacyjnych reinwestowanie dywidendy jest od razu po jej wypłacie, natomiast w dystrybucyjnych musiałbyś mieć naprawdę sporo danego ETF-u, żeby reinwestycja dywidendy miała sens (bo ciężko inwestować kilkadziesiąt złotych, z uwagi na opłaty). Wtedy raczej dywidendy czekają na zebranie się większej ich ilości i dopiero wtedy są reinwestowane – ale przez ten czas nie pracują i nie zarabiają – a w akumulacyjnych tak.
Generalnie dystrybucyjne się nie będą opłacać – Mateusz z Inwestomatu przerabiał temat, w większości przypadków płacimy podatek bez możliwości odzyskania go.
Na IKZE podatku nie płacisz – oczywiście jeśli mówimy o podatku Belki. Jeśli chodzi Ci o podatek od dywidendy – to w przypadku ETF-ów akumulacyjnych też jest on płacony. Tyle że i w jednym, i w drugim przypadku tego nie widzisz.
Część,
Posiadam Ike w domu maklerskim banku Bps. Platforma transakcyjna oparta na javie. Można tylko zawierać transakcje na GPW brak rynku zagranicznego. Prowizja zlecen 0.13% wejście i wyjście. Przyklad akcje kupione za 10000 zl 13 zl prowizji sprzedane za 20000 26zl prowizji w sumie obrot 30000 za 39 zl w innych domach 0.39% co daje 39×3=117zł różnica 117-39= 78zl przy większych obrotach robią się sumy. Skupiam się tylko na akcjach z indeksu Wig 20 (80% portfela) reszta akcje Wig 40 i Wig 80. Zlecenia kupna i sprzedaży w arkuszu zlecen wchodzą bezproblemowo. Widoczne zlecenia kupna , sprzedaży, obroty, wolumen. Kontakt trudny ale możliwy nie raz przebiegała rozmowa pomyślnie i owocnie.
Natomiast IKZE posiadam emakler Mbank. Prowizja 0.39% GPW i 0.29% rynek zagraniczny. Platforma Emakler to prostota na poziomie szkoły podstawowej matematyka klasa 4 ułamki. Przewalutowanie bardzo korzystne patrz szczegóły na stronie. Skupiam się wyłącznie na rynku zagranicznym Niemcy, USA ze względu na prowizje. Korzystne zawarcie transakcji rozpoczyna się od 6800 zl – spread na przewalutowaniu. Kontakt i informacje przekierowane do domu maklerskiego Mbank a jakość i merytorycznosc kontaktu wzorowa tak jak BPS. Emakler prostota i minimalizm brakuje mi tu wiele ale wystarcza poniewaz porownuje rozne walory na zagranicznych rynkach u innych brokerow w tym zagranicznych nie opakowanych w IKE i IKZE. Trudność kontaktu BPS to koszta na prowizji. Przykład 10mln obrotu 0.13% to 13000zl konkurencja 39000zł różnica 26000 zl mozna zatrudnić 3 kompetetne osoby.
IKZE zwrot podatku I próg 17% II 32% + samozatrudnieni.
Suma sumarum dywersyfikacja portfela na każdej płaszczyźnie akcje, nieruchomości, fizyk zloto, waluta usd, eur, gb. Powolne zmniejszanie zaangażowania na FX.
Hej Pionek,
dzięki serdeczne za opisanie, jak w praktyce wygląda inwestowanie za pośrednictwem PBS:)
Bps system tranzakcyjny jest bardzo toporny ratuje trochę sytuację zakup przez telefon poprzez stronę , nie wiem czy niska opłata to rekompensuje chyba ,że przy dużych obrotach ja zlecam transfer do bossy
Czesc! Zalozmy ze kupuje regulernie (np. co rok) obligacje (np. EDO) przez IKE obligacje. Czy transfer srodkow z na inny rachunek IKE moge dokonywac stopniowo co rok po zapadnieciu klejnych transz ogligacji, czy tez transfer musze dokonac jednorazowo? Czy w drugi przypadku musze wykupic przed czasem obligacje ktore jeszcze nie zapadly?
Hej Mikołaj – transferu dokonuje się jednorazowo.
Marcinie, a jaką masz radę dla ludzi w wieku 55-60 lat, którzy dowiedzieli się dopiero teraz o IKE/IKZE i nie będą czekać kilkadziesiąt lat na zyski, tylko 5-10 lat? Czy w takiej sytuacji jest sens oszczędzać w IKE/IKZE? Co byś doradził komuś, kto zarabia poniżej średniej krajowej, a chce raz w roku wpłacić limit na IKE lub IKZE (np. ma pieniądze z dawnych lokat, spadku itd.) Bardziej się opłaca takim „biedakom” oszczędzać na IKE czy na IKZE, przy dochodzie rocznym ok. 40-50 tys. zł (rozliczenia osobne – artyści)?
Hej Ewelina,
Myślę, że pomoże Ci artykuł o IKE i IKZE wraz z załączonym do niego kalkulatorem:
https://marciniwuc.com/ike-czy-ikze-co-sie-bardziej-oplaca-kalkulator-kompletny-
przewodnik
Wprowadź w Kalkulatorze własne założenia i sama się przekonaj się, czy IKE lub IKZE będzie dobrym rozwiązaniem w Twojej sytuacji.
Powodzenia!
Cześć, świetne materiały o ike i ikze – zarówno ten jak i poprzednie – bardzo dziękuję za Waszą pracę i jasne przedstawienie informacji 🙂 Mam jeszcze pytanie – nie wiem czy już była na to odpowiedź jeśli tak to mi umknęło i przepraszam 😀 Czy jest możliwość nadać drugiej osobie uprawnienia do wglądu w nasze ike? Wiem, że nie można współdzielić – każde konto jest indywidualne, ale czy – jeśli tak postanowimy – żona może widzieć moje oszczędności a ja – żony?
W eMaklerze mBanku nie ma możliwości ustanowienia pełnomocnictwa do części inwestycyjnej, w tym również IKE. Pełnomocnik widzi wyłącznie zwykłe rachunki upoważniającego (RO, ROR) i zapewne jest to ogólna zasada.
Dziękuję za kawał dobrej roboty 🙂 Pytanie – czy jeśli w tym roku wybiorę IKE Obligacje i wykorzystam limit właśnie na obligacje, np. 10-letnie, to czy w przyszłym roku będę mógł przejść do innego IKE? Czy wtedy te obligacje dalej będą „opakowane” w IKE, mimo, że konto będzie już u innego operatora?
Hej Filipie,
można mieć tylko jedno IKE i jedno IKZE. Przeniesienie do innej instytucji nazywa się wypłatą transferową i generalnie polega na tym, że pieniądze (lub instrumenty- gdy miałeś IKE/IKZE w formie rachunku maklerskiego) przenosisz na IKE/IKZE w nowej instytucji.
Taka wypłata transferowa może trochę potrwać i – szczególnie w okresie pierwszych 12 miesięcy – może też trochę kosztować.
Dodatkowo, w większości sytuacji (poza tą, gdy miałeś IKE/IKZE w formie rachunku maklerskiego) wymaga też spieniężenia dotychczasowych aktywów.
Oznacza to, że trzeba dobrze przemyśleć i właściwie wybrać IKE/IKZE, by rzadko przenosić środki do innej instytucji.
Tak, to prawda. Bardziej chodziło mi o przykład. Czy jeśli kupię Obligacje (czyli instrumenty niedostępne gdzie indziej) to czy jest możliwość przejścia do innej instytucji pomimo posiadania „aktywnych” obligacji. Czyli np.:
Jeśli tak jak piszesz wymagane jest spieniężenie dotychczasowych aktywów, to w praktyce otworzenie IKE Obligacje oznacza co roku przeznaczanie całego limitu jedynie na obligacje, prawda?
Sprzedaz oplata za wcześniejsze zerwanie i transfer gotówki.
Z tego co wiem, przy wypłacie transferowej (czyli przeniesieniu do innego IKE) nie jest pobierana opłaca za wcześniejsze zerwanie obligacji.
Hej Filipie,
nie ma takiej opcji. Możesz mieć tylko jedno IKE i jedno IKZE.
Czyli w Twoim przykładzie: w szóstym roku, gdy będziesz zakładał IKE w DM to musisz „zamknąć” IKE Obligacje. A dokładnie to dokonujesz wypłaty transferowej z IKE Obligacje na IKE w DM. Obligacje zostają sprzedane i na IKE w DM przekazywane są środki pieniężne.
Nie ma takiej możliwości, abyś legalnie miał IKE Obligacje i równocześnie IKE w DM.
Cześć Marcin!
Mam pytanie odnośnie obligacji 12-letnich (ROD). Jest możliwość opakować je w któreś IKE/IKZE? IKE-Obligacje nie uwzględnia tego rodzaju obligacji.
Pozdrawiam
Niestety, ROD nie da się kupić w IKE ani IKZE.
Cześć, dziękuję za bardzo bardzo wartościowy wpis. Mam pytanie dotyczące IKE i IKZE w Noble Securities i wskazanej w kalkulatorze promocji opłat – skąd są te dane i czy są aktualne?
Chciałbym w ramach dywersyfikacji część środków inwestować jednak na GPW, używając do tego jednego z IKE (mojego lub żony). W przypadku inwestycji na GPW najważniejsza wydaje mi się wysokość prowizji maklerskiej (górna tabelka w zakładce „Prowizje” w kalkulatorze). Oczywiście zestawienie wskazuje tutaj na BPS jako najtańszy, jednak kilka tygodni temu również ja i moja żona doświadczyliśmy zignorowania przez tą instytucję. Po wypełnieniu ankiet służących do przygotowania umów nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi poza automatycznym potwierdzeniem ich złożenia. BPS obiecuje zawarcie umowy przez profil zaufany, jednak nikt nie obsługuje tych wniosków. Do dziś na nie nie odpowiedziano, mimo upływu kilku tygodni. W tym kontekście BPS wydaje się całkowicie niewiarygodny.
Dlatego swoją uwagę skupiłem na Noble Securities i opisanej w kalkulatorze promocji (wiem jak kojarzą się interesy pana Leszka C., jednak prowizja u nich jest znacznie niższa niż w pozostałych DM). Na stronie Noble Securities szukałem promocji z obniżonymi opłatami. Jedyne co znalazłem to podstawowa TOIP – czyli 0,38% min 10 zł oraz informacje o promocji do której można było przystąpić do 31 maja 2021 r. Prowizje w tej promocji są obniżone do wysokości podanej w kalkulatorze, jednak wyłącznie dla osób, które założyły rachunki od 17 marca do 31 maja 2021 link: https://noblesecurities.pl/o-nas/media/komunikaty-prasowe/2069-noble-securities-s-a-ruszyl-z-promocja-dla-nowych-klientow
Dla nowych klientów promocja nie obowiązuje (nic na to nie wskazuje na ich stronie). Zapytałem o ewentualną promocję poprzez formularz pytania, otrzymałem odpowiedź z BOK w Krakowie, że żadna nowa promocja nie jest prowadzona i że dla osób zakładających rachunek IKE lub IKZE obowiązują opłaty podstawowe.
Dlatego proszę o wyjaśnienie – skąd w kalkulatorze i we wpisie informacja o promocji i o tym że Noble zamierza ją stale przedłużać. Poproszę o źródło informacji (regulamin promocji itp), ewentualnie o skorygowanie tych danych.
Rozumiem i w pełni podzielam kryteria stworzenia rankingu (przede wszystkim patrzymy na rachunki pozwalające na inwestycje w zagraniczne ETFy), jednak warto, by informacje dotyczące pozostałych BM były również rzetelne, na przykład jeśli ktoś jak ja szuka przy okazji najtańszego IKE do inwestowania na GPW.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź :))
Rozważ zakup po prostu abonamentu w SII i będziesz mieć mega dobre zniżki, przy wiekszej ilości zamówień się opłaca https://www.sii.org.pl/2363/znizki/znizki-dla-czlonkow-sii.html.
Wtedy masz na stałe taką ofertę koszt to +- 100 pln rocznie wiec sie opłaca.
Alternatywnie na kilku blogach mają deala z bossą i jest 0.29% na stałe jak w SII.
Hej Zbyszku,
wszystkie dane przekazaliśmy do weryfikacji bezpośrednio do Domów Maklerskich. Proces przebiegał tak:
Całość tej pracy to kilkadziesiąt godzin. Zastanawiam się, jakie jeszcze Ty działania byś sugerował, by informacje były „również rzetelne”?
Niezależnie, fajnie, że zgłaszasz problemy i warto przesłać do Domu Maklerskiego zapytanie w tej sprawie. Myślę, że nie zaszkodzi, jeśli z bezpośrednim zapytaniem wystąpisz również i Ty.
Dam znać kiedy/jeśli Noble odpowie. Podziel się odpowiedzią, jeśli również i Ty ją uzyskasz.
Pozdrawiam serdecznie
Marcin
Zbyszku,
otrzymałem informację z Noble, że dane podane w moim RANKINGU (excel załączony do artykułu) są prawidłowe.
„LINK, który Pan podesłał dotyczył promocji dla nowych klientów, który założyli rachunek od 17 marca do 31 maja 2021 r. Aktualnie z tej właśnie promocji osoby chcące założyć rachunek już nie mogą skorzystać.
Jeśli chodzi o rachunki IKE IKZE to mamy ciągła promocję – aktualnie trwa do końca 2021 r, ale zostanie przedłużona co najmniej na kolejny: https://noblesecurities.pl/dom-maklerski/ike-i-ikze (rozwijane „Co zyskujesz””.
Gdy będziesz się kontaktował z Noble, powołaj się na tę promocję i na informacje zawarte pod powyższym adresem.
Niezależnie od powyższego pracownik Noble niestety wprowadził Cię w błąd i z całą pewnością powinien być poinformowany o tej promocji.
Marcinie, dziękuję za odpowiedź. Wiem ile czasu poświęciłeś Ty i inne pracujące z Tobą osoby i jestem pod ogromnym wrażeniem.
Właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem. Tak jak piszesz jeden z pracowników wprowadził mnie w błąd, drugi ten błąd wyprostował. Niezbędne było jednak zadanie dokładniejszych pytań.
Jednocześnie muszę zwrócić honor BPS. Rzeczywiście długo nie odpowiadali, jednak w końcu udało się założyć IKE zgodnie z procedurą opisaną na ich stronie. Dlatego ostatecznie jeden z rachunków założyłem tam, nie w Noble. System transakcyjny BPS rzeczywiście jest mało przyjazny graficznie, ale działa prawidłowo i nie ma problemów w obsłudze, zatem wszystko jest kwestią przyzwyczajenia.
Chciałabym zacząć korzystać z IKE lub IKZE, aby odkładać na dalszą przyszłość (emeryturę). Jednak jestem kompletnym laikiem inwestycyjnym, a większość tych produktów wymaga jednak ogarniania w co inwestujesz, monitorowania rynku itd czego kompletnie nie czuje i nie umiem. Co polecacie takiego aby nie wymagało zbyt dużo uwagi i wiedzy, ale pozwalało na odkładanie, niewielkie zyski i uzyskanie korzyści podatkowych? Czy IKE Obligacje będzie takie „bezobsługowe”?
Tak 🙂
Kasiu,
z IKE Obligacje trochę pracy jest na początku. Trzeba udać się do banku, założyć konto, dać dyspozycje zakupu wybranych przez Ciebie obligacji. Bywa, że wizyta w Banku jest długa, bo pracownicy banku niekoniecznie są dobrze zorientowani w zakładaniu IKE Obligacje – piszę o tym, bo niestety takie wiadomości od Czytelników spływają na moją skrzynkę mailową. Nie można się tym jednak zrażać.
Potem nie ma z nim żadnej pracy: ja mam ustawione stałe zlecenie przelewu z mojego rachunku na IKE, a za te środki kupowane są obligacje według wcześniej, raz złożonego zlecenia.
Czyli jest trochę pracy na początku, ale potem można odpocząć 🙂
Bo nie mają prowizji za ten produkt, więc nic dziwnego ,że nie wiedzą. To 2 recz po spadkach czego pracownicy nie lubią obsługiwać, przynajmniej tak opiekun potwierdził nieoficjalnie.
Zamiast do zwykłej placówki i zawracać głowę pracowniką i ich męczyć to sie idzie do dedykowanej placówki do tego celu
Punktach Obsługi Klienta Biura Maklerskiego PKO Banku Polskiego
a nie do zwykłego odziału ! (tam to rzeczywiście powodzenia)
Chyba ,że jest się klientem premium PKO BP i ma opiekuna do konta to mailowo ustalić termin spotkania i też powinno być sprawnie 🙂
Witam, takie pytanko .Czy mozna obligacje z IKE obligacje przeniesc do IKE PLUS
Hej Mariuszu,
Przeniesienie IKE z jednej instytucji do drugiej odbywa się poprzez wypłatę transferową.
Taka wypłata transferowa w większości sytuacji wiąże się niestety z koniecznością spieniężenia aktywów i przeniesienia środków pieniężnych do kolejnej instytucji.
Więcej o wypłacie transferowej przeczytasz tutaj: https://marciniwuc.com/ike-czy-ikze-co-sie-bardziej-oplaca-kalkulator-kompletny-przewodnik/
Udanych inwestycji!
Dzień dobry Panie Marcinie. Jak zmiana opodatkowania z liniowego na ryczałt wpłynie na korzyści z IKZE? . Czy nadal będzie można odliczyć wpłatę na IKZE od przychodu? . Wyrazy uznania dla Waszej pracy – informacje są przejrzyste, analizy skrupulatne i przekazywane w bardzo przystępny sposób.
Wpłynie o tyle, że pomniejszenie podatku (czyli potencjalny zwrot) z tytułu wpłaty na IKZE będzie odpowiednio mniejszy. Przykładowo, jeśli jesteś na liniowym to pomniejszasz podatek należny o 19% wpłaconej na IKZE kwoty. Jeśli przejdziesz na ryczałt np. 8,5% to pomniejszysz podatek tylko o 8,5% wpłaconej kwoty. Weź pod uwagę, że na końcu – przy wypłacie z IKZE po osiągnięciu wieku emerytalnego – musisz zapłacić 10% podatku od wypłacanej kwoty (czyli sumy wpłaconych środków i wypracowanego zysku). Oczywiście ten zwrot 8,5% otrzymujesz teraz, możesz go od razu zainwestować i powinien on wypracować zysk wyższy niż 10%. Tak więc IKZE na ryczałcie nadal będzie opłacalne (może z wyjątkiem najniższych stawek ryczałtu) – tyle że pomniejszenie podatku będzie już mniejsze niż wcześniej. Co do szczegółów opłacalności – to Marcin opisał to wszystko szczegółowo (wraz z kalkulatorem do samodzielnego wyliczenia opłacalności) w tym wpisie: https://marciniwuc.com/ike-czy-ikze-co-sie-bardziej-oplaca-kalkulator-kompletny-przewodnik .
Tomku,
dzięki bardzo za tę wyczerpującą odpowiedź na pytanie Grzegorza. Jest dokładnie tak, jak piszesz.
Nowy Ład trochę zamiesza w opłacalności IKZE tych osób, które przejdą na ryczałt oprocentowany 3% czy 5,5% czy 8,5%, jak też w przypadku osób korzystających z różnych ulg. Nie wykluczam, że przygotuję materiał na ten temat, ale pewnie już w kolejnym roku.
Pozdrowienia
Marcin
Marcin,
jak oceniasz opłacalność IKZE w przypadku prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej i podatku liniowym 19%.
Mając obecnie 41 lat i oszczędzając 24 lat na IKZE, zakładając średnioroczną stopę zysku na poziomie 5% zryczałtowany podatek wysokości 10% przy wykupie praktycznie zrównuje się z korzyściami podatkowymi wynikającymi z wpłat i odliczeń od podatku (zakładając waloryzację wpłat na poziomie 3% rocznie). Gdyby udało się osiągnąć większy zysk z inwestowanych środków rzędu 8% wówczas zryczałtowany podatek wielkości 10% ponad 40% przewyższa oszczędności podatkowe wynikające z corocznych odliczeń.
Popraw mnie jeżeli się mylę.
Michał
Bossa – rejestracja online czy jest bezpieczna, wymagają skan dowodu i podpis.Czy lepiej w oddziale. W oddziale kserują dowód?
Kserują dowód, podpisujesz umowę ramową i po 2 minutach wychodzisz (oddział Warszawa). Jeśli chcesz założyć w Bossa to tylko z linku afiliacyjnego Michała Stopka inwestor profesjonalny. Wtedy prowizja na GPW jest obniżona z 0,38 % do 0,29 % na akcje do końca 2022.
Dodam, że promocja jak dotąd jest sukcesywnie przedłużana na kolejne lata
Dzięki za polecenie mojego linku.
W oddziale kserują dowód.
Zakładałem wczoraj i nie wyraziłem zgody na xero i Pani dała mi formularz do wypełnienia i to wystarczyło (dowód ma im posłużyć do identyfikacji inwestora a nie xerowania/scanowania dowodu). Jak narazie jestem bardzo zadowolony z obsługi klienta i infolinii (przy okazji uważam, że infolinia BM Mbanku nie istnieje !)
Można im chyba podesłac dowód z graficzna adnotacją i datą i wtedy jest bezpieczniej. Przerabiałem w wielu bankach i nigdy nie było problemu.
Witam,
jestem w trakcie czytania FF i przesłuchałem prawie wszystkie podkasty. Bardzo ciekawa i inspirująca praca. Na prawe super.
Chciałbym skorzystać w tym roku pierwszy raz z IKZE i wpłacić pełną kwotę dla mnie i żony. Nie mam jednak strategii więc zainspirował mnie wpis, żeby skorzystać z konta oszczędnościowego i do czasu wypracowania strategii trzymać tam pieniądze.
Jestem wdzięczny za komentarz i podpowiedź.
Dzięki i pozdrawiam,
Marek
Panie Marcinie skończyłem właśnie czytać podstawy (10 kroków) i zastanawiam się nad punktem odnośnie funduszu bezpieczeństwa. Przyjmując, że taki fundusz ustalimy na kwotę 10 tys czy ulokowanie go w stosunku 2/8 na zwykłym koncie oszczędnościowym (żeby faktycznie te 2 tys mieć pod ręką w każdej chwili), a 8 tys wpłacić na IKE obligacje (tu też w zasadzie pieniądze mamy pod ręką) i po uwolnieniu się od kredytu (przypuszczam, że potrwa to niecały rok) nadwyżki dopłacać do IKE czy lepiej nadwyżkę podzielić na pół i część wpłacić na IKE a drugą połowę np do finax? Z jednej strony dywersyfikacja jest w porządku ale z drugiej zniechęca podatek, który za finax prędzej czy później będzie trzeba zapłacić. Czy inwestowanie w etf poza IKE jest w stanie wygenerować na tyle zysków żeby po opłaceniu podatku belki i odliczeniu inflacji wyjść dużo korzystniej niż na samym IKE obligacje?
Cześć Patryku,
Super, że inwestujesz!
Odnośnie Twojego pytania: planuję opublikować porównanie inwestycji w Finax, Aion vs inwestycja w IKE. Pewnie pokuszę się też o kalkulator, w którym będzie można zderzyć ze sobą te różne formy inwestowania 🙂
Panie Marcinie!
Czy jest sens posiadania równolegle IKE i IKZE jeśli nie jesteśmy w stanie wypełnić limitu dopuszczonych wpłat?
Plan jest taki żeby iść drogą 65-70% portfela IKE obligacje (10tki), 30-35% IKZE ETF (mBank). Dostępna gotówka na koniec roku to 10 tys. Warto to dzielić w ten sposób na dwa konta? Czy lepiej skoncentrować się na jednym w takiej sytuacji? Ze względu na prowizje od każdej transakcji zakupów ETF chciałbym dokonywać pod koniec roku po wpłacie całej sumy. Co z IKE? Lepiej dopłacać co miesiąc mniejsza kwotę czy na koniec roku w całości te 6,5-7 tys?
Cześć Patryku,
jasne, że jest sens jeśli jedno konto IKE/IKZE nie spełnia Twoich potrzeb inwestycyjnych.
Co do Twojego pytania odnośnie IKE Obligacje: obie opcje są dobre, choć wpłacanie co miesiąc powoduje, że pieniądze pracują dłużej i kupujesz obligacje różnych emisji.
Ja sam mam ustawiony stały comiesięczny przelew na IKE Obligacje.
Cześć ! Uwielbiam Was słuchać ! dzięki za to, co robicie.
Inwestuje głownie w akcje z platformą FINAX czy lepiej wypłacić oszczędności od nich i założyć IKE i IKZE i samemu kupować przez brokera ? Jestem troszkę zagubiony i nie wiem jak wyjść z tej sytuacji. Dzięki za rady !
Cześć Hubercie,
zamierzam porównać inwestycje w Finax, Aion z inwestycjami opakowanymi w IKE. Taki artykuł pojawi się na Blogu w kolejnym roku. Wezmę w nim pod uwagę: koszty stałe Finax i Aion, możliwości inwestowania niższych kwot, korzyści podatkowe, jakie oferują konta IKE i IKZE, itp.
Tymczasem zachęcam Cię do zapoznania się z korzyściami wynikającymi z kont IKE i IKZE, które podsumowałem w tym artykule:
https://marciniwuc.com/ike-czy-ikze-co-sie-bardziej-oplaca-kalkulator-kompletny-przewodnik/
W przypadku IKZE wiele zależy od tego ile skorzystasz na odliczeniu wpłaty od dochodu, a im wyższe podatki płacisz, tym więcej tego odliczenia będzie. Szczegóły znajdziesz w powyższym artykule.
PS Nie podejmuj decyzji finansowych pochopnie. Punktem wyjścia powinno być opracowanie strategii inwestycyjnej, zapoznanie się z regulaminami i opłatami, wykonanie obliczeń.
Witam,
jak zawsze bardzo dobrze zgłębiony temat, dużo przydatnych informacji, super artykuł.
Nie znalazłem takiego pytania, więc chciałbym je zadać :
Jakbyś się zapatrywał na IKE w domu maklerskim stworzone tylko ze spółek dywidendowych, czy lepiej byłoby wybrać spółki polskie czy lepiej zagraniczne ?
czy np. tylko część portfela złożona ze spółek dywidendowych , a reszta np. ETF na akcje krajów rozwiniętych i ETF na akcje krajów rozwijających się
A co z IKZE i JDG na ryczałcie 3.5%. Ma to wtedy sens?
Hej Irku,
to zależy od założeń odnośnie tego ile lat będziesz oszczędzał i jak wysoką stopę zysków założysz.
Skorzystaj z Kalkulatora załączonego do tego wpisu, by policzyć czy IKZE Ci się opłaca, przy Twoich założeniach: https://marciniwuc.com/ike-czy-ikze-co-sie-bardziej-oplaca-kalkulator-kompletny-przewodnik/
Jednak, w większości scenariuszy, przy stawce ryczałtu 3%, IKZE nie będzie dobrym rozwiązaniem.
konto Ikze na bossa.pl kurs dolara przy kupnie ETF-u 4.16 a przy sprzedaży 4.00. Czy to atrakcyjny spread? prawie 4%…nie znam standardów ale wydaje mi się że to b.dużo.
dobrze myślę??
Bossa ma akurat dobre kursy – zakładam, że nie kupowałeś tego samego dnia? Ale porównując np. dywidendy wypłacane dla tego samego waloru w USD – Bossa ma znacznie lepszy kurs niż Alior czy mbank.
Taki kurs wyświetla mi się jako kurs blokady przy zleceniu kupna/sprzedaży w tym samym momencie tego samego waloru. Jak dla mnie to duży spread. Co z tego że mam prowizję 0.29% w jedną stronę jak na kursie przewalutowania tracę prawie 4%.
Jeśli Bossa działa podobnie jak eMakler, to kursem dla blokady się nie przejmuj – zawsze doliczają więcej jako zabiezpieczenie, ale po zrealizowaniu transakcji (po właściwym kursie) kasa wraca.
Grzegorzu,
4% spreadu to znacząco za dużo, ale z tego co wiem Bossa takiego spreadu nie ma.
Zasady przewalutowania w Bossa są następujące: „kurs średni midReuters +/- połowa spreadu, wysokość spreadu podana tutaj: https://bossa.pl/oferta/rynek-zagraniczny„
Dla dolara powinien to być spread w wysokości połowy z 1,35 grosza.
Zobacz po ile zostanie rozliczona ta transakcja. Warto zadzwonić na infolinię Bossa i wyjaśnić sytuację.
Marcinie, dzięki za artykuły, czytam i doceniam, kiedy otwieram stronę do założenia konta MDM pojawia mi się informacja, że jest płatne rocznie 50,-PLN… u ciebie w rankingu jest darmowe… jakiś komentarz… jeśli można?
Z tego co widziałem na ich stronie, konto IKE / IKZE jest zwolnione z opłaty rocznej.
https://www.mdm.pl/ui-pub/site/oferta_indywidualna/rachunek_ike
Cześć Zbyszku,
przy IKE i IKZE tej opłaty nie ma.
Kasia, Marcin!
Kawał dobrej pracy – piękne dzięki! 🙂
Mam pytanie z cyklu podstawowych (w najbliższych dniach założę swoje konto IKE):
czy mogę mieć równocześnie konto IKE Obligacje w PKO BP oraz rachunek IKE w Domu Maklerskim mBanku?
Na ten moment nie wykorzystam górnego, rocznego limitu, a chciałbym zdywersyfikować swój długofalowy portfel z myślą o emeryturze za 35 lat.
Pozdrawiam! 🙂
Cześć, możesz założyć tylko jedno IKE. Do takiej dywersyfikacji możesz wykorzystać IKE + IKZE.
Hej, mam pytanie odnośnie zamiany obligacji EDO zakupionych w ramach IKZE Obligacje. Chcę wykorzystać tegoroczny limit wpłat na IKE, jednak zakupione obligacje będą z emisji listopadowej/grudniowej czyli takie, które jeszcze nie uwzględniają korekty stóp procentowych. Jak w tym przypadku wygląda zamiana obligacje w ramach IKE na obligacje z nowych emisji? W serwisie transakcyjnych opcja zamiany widnieje tylko dla zwykłych obligacji nie będących w IKE, a dla IKE już tej opcji nie ma? Czy w ogóle istnieje możliwość zamiany/wykupu poprzez serwis czy trzeba kontaktować się w placówce?
Pozdrawiam
Przez serwis się nie da, trzeba pytać w placówce. Ale wątpię, że nowa emisja obligacji uwzględni koretę stóp procentowych (obym się mylił 🙂
Dla wszystkich, których równiez nurtuje to pytanie to dopytałem w placówce i odpowiedź brzmi: nie, nie da się 🙁
A co z faktem że, BOŚ oprócz rynków USA, Wielkiej Brytanii I Niemiec umożliwia inwestowanie na rynkach Francji, Belgii i Holandii? Nie punktowaliście tego jakoś?
Cześć, w jaki sposób można przenieść IKE z eMaklera do MDM? Czy jest konieczna wypłata transferowa?
Hej Staszku,
Czy chodzi Ci o przeniesienie instrumentów z IKE eMaklera na IKE w MDM? Jeśli tak, to można tego dokonać i, według informacji z Mbanku, jest to operacja bezpłatna.
Jeśli natomiast myślisz o przeniesieniu instrumentów z IKE eMaklera na zwykłe konto maklerskie w MDM (nieopakowane w IKE) – to taka operacja nazywa się zwrotem z IKE a zwrot musi być wykonany w środkach pieniężnych. Taki zwrot wiązałby się więc ze spieniężeniem instrumentów i wypłatą pieniędzy, które to potem możesz dowolnie zainwestować.
Bardzo fajne dyskusje wysokopoziomowe tu prowadzicie ale mam nadzieję że wszyscy zdaja sobie sprawę że 1 osoba na 100 odkłada cokolwiek gdziekolwiek, najczęściej na konto ledwo kilkaset zł miesięcznie a może 1 na 1000 wpłaca cokolwiek na IKZE o IKE nie wspomnę. Jako że ja wywodz się z tych co najpierw pożyczki spłacali pożyczkami i ciężka praca udało się dojść doomentu ze moge założyć IKZE sobie i żonie, to po roku czyta ia bloga, stwierdzam szczerze i otwarcie, że nie ma tu tematów dla ludzi którzy pierwszy raz w życiu chcą wrzucic pieniądze w miejsce inne niż skarpeta. Tak wiem, kazdy odeślę do książki ale przypominam punkt 1 tego posta. Ludzie nie mają z czego inwestować więc nie za bardzo i teresuja się tematem a gdy uda się coś odłożyć to wrzucane im jest na glowe takie coś jak ETF, Domy maklerskie oraz stos pojęć o których nikt nie ma pojęcia, że tak to ujmę.
Nie ma tu tematów niskopoziomowych. Czy jest to zarzut? Nie wiem. Bo nie wiem jaki jest cel bloga. Jeśli dotyczy tematyki zaawansowanego inwestowania to rzeczywiście, początkujący tu niewiele znajdzie. Jeśli dotyczy nakłaniania ludzi to oszczędzania to mamy problem bo niestety syty głodnego nie zrozumie. Osobiście brakuje mu tu bardzo wielu informacji które mógłbym udostępnić osobą które boją się kupić cokolwiek.
Tu na blogu jest założenie że wszyscy wszystko wiedzą i zmie iaja się jedynie trendy. Marcin jeszcze stara się pisać w sposób stonowany ale komentarze już całkowicie nie są dla laików.
To sa moje szczere obserwacje od roku od kiedy czytam, planując na co mógłbym wydać pieniądze celem ulokowania ich na emeryturę.
Chyba najlepszym i najbardziej takim fu damę talnym podcastem była budowa portfela podstawowego czyli czy w ogóle warto w cokolwiek inwestowac. To może trafić do początkujących. Niestety reszta jest zbyt wysokopoziomowe i na start zniechęca i skazuje na z doktoryzowanie się w temacie czego wielu chce uniknąć bo nie można być doktorem w każdej dziedzinie. Doba nie ma tyłu godzin.
Osobiście założyłem pierwsze IKZE przez eMakler. Niestety z tego bloga nie dowiedziałem się w co ogolnie zainwestować pierwsze pieniądze. Takich informacji po prostu nie ma i nie chodzi tu o nazwy tylko o kierunek. Tu od razu obraca się milionami. Okazało się że największym kompendium wiedzy były osoby które całkiem niedawno byly w identycznej sytuacji i również nie znalazły „instrukcji dla początkujących” wiec same zostały instrukcjami dla innych którzy zadawali te same pytania które ich nurtowały.
Pozdrawiam
Z tym „syty głodnego nie zrozumie” jest różnie. Ja tam doskonale Pana rozumiem, dziś mam własne mieszkanie 70 m.kw., IKE i IKZE prowadzę w formie rachunku maklerskiego, gdzie z powodzeniem (od dwóch tygodni bez, ale taki juz urok mojej ryzykownej strategii) gram z lewarem na rynku amerykańskim, a tymczasem jeszcze 12 – 13 lat temu moje życie wyglądało zupełnie inaczej, nawet nie myślałem o żadnym inwestowaniu, kupnie czy wynajmnie mieszkania, co najwyżej o zakupie nowej pary spodni albo butów 😄
Myślę, że mocno Pan przesadza z tym wysokim poziomem tutaj w komentarzach, w naszych dyskusjach nie ma nawet śladu żadnego „doktoryzowania”, dyskutujemy przecież głównie o rzeczach praktycznych. Myślę, że Pana przekonanie że nie może Pan znalezc tu nic dla siebie wynika po prostu z braku obycia z tematem, ale to jest zupełnie normalne – trudno mieć obycie w temacie inwestowania, gdy temat człowieka nie interesuje, bo nie ma środków, które mógłby zainwestować. To przyjdzie z czasem. Swoją drogą nie zgadzam się z tym całym coachingiem, że każdy może oszczędzać, choćby po 100 czy 200 zł miesięcznie, bo trzeba wyrobić sobie nawyk itp. bzdurami. Do 30. roku życia nie odkładałem nic, bo nie miałem z czego, jak zacząłem lepiej zarabiać, zacząłem odkładać a całkiem niedawno dopiero, bo w 2020 roku, także inwestować. Do tego nie jest potrzebny jakiś wielki nawyk, tylko wystarczający dochód, z którego da się sensowna kwotę zaoszczędzić.
Tak więc głowa do góry i będzie dobrze, byle do przodu.
I proszę nic na siłę nie kupować, jeśli nie jest Pan gotów, lepiej trochę stracić na inflacji, niż zrobić jakąś głupotę. Lepiej zostawić gotówkę na rachunku, zastanowić się nad sensowna strategią i wtedy dopiero kupić instrumenty finansowe.
Może proszę poczytać o tym małym portfelu dlugoterminiwym, który Marcin prowadzi równolegle tutaj na blogu? 🤔
R.Polak poniżej napisał ciekawą treść – udało Wam się to potiwerdzić/ zweryfikować?
Ja nie znalazłem nic oficjalnego.
„Informacja z IKE Obligacje zweryfikowana w PKO BM: z każdej końcówki z pełnego limitu w danym roku pozostającej w PLN przysługuje zakup 1 obligacji w następnym roku przed wpłaceniem kolejnego limitu.Taką informację uzyskałem pytając o końcówki PLN pozostające po zakupie wielokrotności obligacji po 100 PLN.”
Marcinie, mam zagwostkę. Zastanawiamy się nad inwestycją w nieruchomość na wynajem (dobra lokalizacja w Warszawie) m.in. z tego powodu, że ceny w tej okolicy i mieście idą w górę. Mamy już jedno mieszkanie na kredyt oraz inne bez. Mamy środki ulokowane w IKE oraz IKZE. Zastanawiam się czy wycofanie tych środków by zmniejszyć ilość branego (2) kredytu byłaby optymalnym rozwiązaniem?
„ceny idą w górę” – i co z tego? Drzewa nie rosną do nieba 😄
sadze ze ceny w tej okolicy będą tylko rosnąć:)
Szczerze życzę powodzenia! Ale… 😉 Skoro tak sądzisz, to pewnie są istotne przesłanki, żeby tak sądzić. A skoro tak, to inni też mają podstawy do tego, by tak sądzić. Dlaczego w takim razie, skoro jasne jest, że ceny w tej lokalizacji będą TYLKO rosnąć, inni nie powykupywali już wszystkiego? Skoro oczywiste jest, że ceny będą tylko rosnąć, to wszyscy powinni się rzucić do kupowania i ceny powinny JUŻ TERAZ wzrosnąć. Proszę o tym pomyśleć. Poza tym, nie da się prosto odpowiedzieć na tak zadane pytanie i wydaje mi się, że Marcin Ci nie odpowie. O ile wzrosną ceny nieruchomości w tej lokalizacji? Ile jesteś w stanie wykręcić na swoich IKE i IKZE? Ja np. na swoim maklerskim IKZE które w tej formie mam od marca, mam przez te kilka miesięcy coś koło 35 – 40 % zysku (było już 55 %, ale w ostatnich dwóch tygodniach moja strategia to jakiś dramat jest – prawie każdy sygnał błędny i prowadzi do stratnych transakcji 😅). Jednym słowem, odpowiedź Marcina powinna chyba być taka: To zależy 😃
MAM PYTANIE:
Chcę założyć IKZE i nie wybierać pieniędzy do emerytury. Czy jak założę IKZE i za 15.000zł kupię polskie spółki dywidendowe na GWP i one wypłacą mi dywidendę to będę musiał się co roku rozliczać czy dopiero na emeryturze kiedy wypłacę całość pieniędzy?
Jakub, dywidendy w IKZE nie będą wypłacone Tobie, tylko księgowane na rachunku maklerskim i będziesz je mógł reinwestować. Po spełnieniu warunków IKZE i wypłacie po 65. roku zycia zapłacisz od wszystkich wypłcanych wówczas kwot (kapitał + zyski + dywidendy) zryczałtowany podatek 10%.
I jeszcze jedna uwaga – roczny limit wpłat na IKZE jest niższy od 15 tys. (może pomyliłeś z IKE?).
Dywidendy w ramach IKE traktowane są analogicznie, jak w IKZE.
Dziękuję. Chodzi o IKE.
Marcin,
w kwestii „elastyczności” DM MB – częściowy zwrot z IKE, zmiana osoby uprawnionej, itd – wymagana jest wizyta u notariusza i potwierdzenie podpisu (https://www.mdm.pl/ds-server/43925?ticketSource=ui-pub) Załóżmy, że ktoś ma 70 lat i chce wypłacić. Wysyłanie go do notariusza, a potem na pocztę żeby mógł odebrać własne oszczędności… hmmm, no nie bardzo.
Przy okazji: transfer zagranicznych środków z Bossa: opłata 15E – od pojedynczego ETF, czy od każdej jednostki tego ETF? I jeszcze: czy prostym rozwiązaniem nie jest spieniężenie instrumentów i transfer gotówki, już bez opłat? I czy wtedy powstaje jakiś obowiązek podatkowy?
pzdr, SR