Podcast: Play in new window | Download (Duration: 37:50 — 52.3MB) | Embed
Subscribe: Apple Podcasts | RSS
Jeżeli nie masz IKE – popełniasz głupi finansowy błąd, bo niepotrzebnie oddajesz fiskusowi 19% zysków z każdej inwestycji. Nie ma znaczenia, ile masz lat. Nie ma znaczenia, czy myślisz o emeryturze. Jeśli odkładasz pieniądze i nie korzystasz z IKE, po prostu tracisz. W tym artykule wyjaśnię dlaczego i podpowiem, co zrobić, abyś nie stracił kolejnego rocznego limitu wpłat.
Na blogu dużo już napisałem o IKE, ale ostatnio natknąłem się w sieci na tak wiele bzdurnych treści o IKE, że postanowiłem raz jeszcze odświeżyć ten temat. Zapewne zbliżająca się likwidacja OFE oraz wybór „IKE czy ZUS” są źródłem tego zalewu (dez)informacji. Teksty pełne histerycznych zdań, że państwo gmera przy IKE, że na Cyprze wszystko zabrali oraz że trzeba uciekać z systemu – zniechęcają wiele osób do IKE. A to fatalny błąd.
W finansach mało jest spraw tak oczywistych jak to, że IKE po prostu się opłaca. Dlatego – zamiast poddawać się zbiorowej psychozie – przeczytaj na spokojnie ten artykuł, zrozum, jak naprawdę działa IKE, dopytaj w komentarzu, jeśli czegoś nie rozumiesz. Ale przede wszystkim nie pozwól, aby kolejny roczny limit przeleciał Ci koło nosa!
Esencja na temat IKE
Jak widzisz artykuł zawiera znacznie więcej praktycznych informacji, niż film i podcast, dlatego zachęcam Cię serdecznie do zapoznania się z pełna treścią. Jeśli interesuje Cię jednak esencja z głównym przesłaniem na temat IKE – znajdziesz ją tradycyjnie w formie filmu i podcastu:
Co to jest IKE?
Skrót IKE oznacza Indywidualne Konto Emerytalne – i niestety Polacy na dźwięk słowa „emerytura” wpadają w popłoch i łapią się za kieszenie. Przyczyniła się do tego z pewnością historia OFE, do której za chwilę powrócę, ale chcę, abyś zapamiętał podstawową sprawę: IKE nie musi mieć NIC wspólnego z emeryturą! IKE – to nie jest to żaden konkretny produkt finansowy, tylko swego rodzaju „prawne opakowanie” na różne produkty finansowe.
Jakie produkty finansowe są dostępne w ramach IKE?
Jakie produkty można opakować w IKE? Oto ich lista:
Lubisz oszczędzać na lokatach bankowych? Super – to opakuj swoją lokatę w IKE. Wolisz obligacje skarbowe? Bardzo dobrze – to opakuj je w IKE. Preferujesz fundusze inwestycyjne? Świetnie – to zapakuj je w IKE. A może wolisz inwestować w ramach rachunku maklerskiego? Doskonale – tylko nie zapomnij opakować go w IKE.
A po co tak robić? Bo dzięki opakowaniu swojego produktu finansowego w IKE możesz zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy, które normalnie zapłaciłbyś w formie podatku od zysków kapitałowych. Zobaczmy, jak to wygląda na konkretnych liczbach.
Jak działa IKE?
Najlepiej pokażę Ci kilka obliczeń, które wyjaśnią, dlaczego w tak zdecydowany sposób namawiam Cię do posiadania IKE. Zanim jednak to zrobię, przypomnę tylko o ważnej zasadzie, którą się kieruję. Polecam moim Czytelnikom tylko takie rozwiązania, które są w mojej ocenie na tyle dobre, że albo korzystam z nich osobiście albo z pełnym przekonaniem polecam je mojej najbliższej rodzinie. Ja mam IKE, moja żona ma IKE i moją mamę też namówiłem na IKE. W dalszej części artykułu napiszę również, z których IKE korzystamy, ile jest tam pieniędzy i co zamierzamy z tym dalej robić.
Ale najpierw przejdźmy do liczb, bo one pokażą więcej, niż jakakolwiek moja opinia. IKE daje nam świetną opcję, której przeciwnicy tego rozwiązania nigdy moim zdaniem nie policzyli. Ta opcja polega na tym, że jeśli utrzymamy pieniądze w IKE do 60 roku życia, to 100% wypracowanych zysków zostanie w naszej kieszeni. Natomiast inwestując pieniądze poza IKE, aż 19% wypracowanych zysków musisz oddać fiskusowi w postaci podatku Belki.
Tak, tak – wiem, że dla wielu osób 60 rok życia to całkowita abstrakcja. Spokojnie – wyjaśnię również, dlaczego inwestowanie w IKE ma sens również wtedy, gdy planujesz wypłacić pieniądze wcześniej.
Ile tracisz bez IKE?
Rzuć okiem na taki przykład. Załóżmy, że odkładasz 1000 zł miesięcznie i na koniec każdego roku wpłacasz na swoje IKE 12 000 zł (o limitach wpłat i wszystkich innych szczegółach piszę poniżej). Załóżmy także, że stopa zwrotu z inwestycji wyniesie 4% w skali roku.
Jeśli będziesz inwestować te pieniądze w ramach IKE, to tak mniej więcej będzie kształtować się wartość Twojej inwestycji w poszczególnych latach (na lewej skali wartość portfela a w dymkach kwota wypracowanego zysku):
Wyróżniłem kolorem kwotę zysków wypracowanych po 10, 20, 30 i 40 latach. Jeśli będziesz inwestować w ramach IKE i spełnisz warunki, o których piszę poniżej, 100% tych zysków zostanie w Twojej kieszeni. Jeżeli jednak będziesz w taki sam sposób inwestować poza IKE, to najpóźniej na końcu inwestycji będziesz musiał zapłacić podatek w kwocie kilku, kilkudziesięciu, a nawet kilkuset tysięcy złotych:
Kwota podatku będzie oczywiście rosnąć wraz z wysokością osiągniętej stopy zwrotu. Jeśli zarobisz nie 4% rocznie, ale na przykład 6% rocznie, to nasz tabelka z kwotą podatku do zapłaty zacznie wyglądać tak:
Nie bez powodu napisałem jednak, że podatek poza IKE pobierany jest najpóźniej na końcu inwestycji. W większości sytuacji nie będzie on pobrany po 20 czy 30 latach, ale np. po roku (przy rocznej lokacie bankowej), po 10 latach (przy 10-letnich obligacjach) czy przy każdej konwersji środków pomiędzy funduszami w TFI albo sprzedaży z zyskiem akcji na rachunku maklerskim.
Gdy opakujesz swój produkt w IKE, nie zapłacisz podatku od zysków kapitałowych „po drodze”. Kwota niezapłaconego podatku będzie generować kolejne zyski, więc wartość Twojej inwestycji w IKE będzie wyższa, niż poza IKE. Co więcej – jeśli będziesz mieć IKE w formie rachunku maklerskiego – zatrzymasz także 100% dywidend, które otrzymasz od emitentów akcji.
IKE może więc służyć nie tylko do całkowitego uniknięcia zapłaty podatku od zysków kapitałowych ale także do odroczenia zapłaty tego podatku o wiele lat. Jeśli dotrzymasz środki do 60 roku życia – nie zapłacisz tego podatku w ogóle. Jeśli wypłacisz wcześniej – odroczysz naliczenie i pobranie podatku na sam koniec inwestycji, a kwoty niepobranego podatku będą dla Ciebie po drodze pracować.
IKE a inflacja. Czego nie bierzesz pod uwagę?
Kolejną świetną cechą IKE jest to, że opakowując nasze inwestycje w ten sposób skutecznie zwiększamy ochronę antyinflacyjną naszych pieniędzy. Co mam na myśli?
Weźmy nasze zakładane zyski na poziomie 4% w skali roku. Długoterminowy cel inflacyjny NBP wynosi 2,5% w skali roku, możemy zatem założyć, że w długim terminie poziomy inflacji powinny oscylować wokół tej wartości (ostatni roczny odczyt inflacji podany w listopadzie 2019 to 2,6% r/r).
Stopa zwrotu w wysokości 4% przy inflacji 2,5% oznacza, że realna wartość naszych pieniędzy rośnie o 1,5% rocznie. Ale tak jest tylko w sytuacji, gdy nie płacimy podatku Belki. Jeżeli 19% zysków musimy oddawać w formie podatku, to realny przyrost naszych pieniędzy jest znacznie niższy. Ile wynosi?
Przyjmijmy, że mamy zainwestowane 10 000 zł w IKE i te pieniądze wypracowały w ciągu roku 400 zł zysku. Oto jak możemy sobie obrazowo podzielić tę kwotę zysku, gdy inflacja wynosi 2,5% w skali roku i płacimy podatek Belki:
Jak zatem widzisz, w ujęciu realnym zarabiamy tylko 74 zł, a nie 400 zł. To niestety nie koniec złych wieści. Załóżmy, że w którymś roku inflacja podskoczyła do 8,5%. Na szczęście był to dobry rok dla Ciebie, bo Twoje inwestycje wypracowały stopę zwrotu na poziomie aż 10% w skali roku. Jesteś zatem spokojny, bo zarobiłeś więcej, niż wyniosła inflacja. Czy na pewno?
Okazuje się, że pomimo nominalnego zysku przekraczającego wysokość inflacji, w ujęciu realnym jesteś 40 zł pod kreską:
Jak widzisz, podatek Belki jest naliczany od zysków nominalnych, zatem przy odpowiednio wysokiej inflacji pochłonie z nawiązką wszystkie realne zyski. Ale możesz tego uniknąć pakując swoje oszczędności w IKE!
– Facet, nie strasz inflacją! Od lat jest śmiesznie niska! To prawda. Ale nie mamy żadnej gwarancji, że kiedyś nie będzie istotnie wyższa. Dla złapania długoterminowej perspektywy rzuć sobie okiem na roczne wskaźniki inflacji w Polsce w latach 90-tych:
Jeżeli ciągle masz wątpliwości, czy IKE się opłaca, to czytaj dalej:
Dodatkowe korzyści związane z IKE
To nie koniec cech IKE, dla których tak bardzo lubię i polecam to rozwiązanie. Oto najważniejsze z nich:
- w ramach rocznego limitu, który w 2019 roku wynosi 14 295 zł a w 2020 wyniesie 15 681 zł, mogę wpłacać ile chcę i kiedy chcę;
- nie muszę zobowiązywać się do żadnej wysokości wpłat;
- jeśli w danym miesiącu czy w danym roku nie chcę wpłacać, to nie muszę tego robić;
- jeśli nie podoba mi się IKE w danej instytucji finansowej, lub inna instytucja wprowadzi lepsze IKE, mogę wszystkie środki wraz ze wszystkimi wypracowanymi zyskami przenieść do innej instytucji finansowej i ciągle nie płacę podatku Belki;
- jeśli po drodze dokonuję konwersji środków między różnymi funduszami (IKE w TFI) czy sprzedaję jedne instrumenty finansowe aby kupić inne (np. akcje w ramach IKE w domu maklerskim) – również nie płacę podatku Belki;
- jeśli potrzebuję pieniędzy wcześniej – mogę wypłacić ich część (wypłata częściowa) i resztę nadal trzymać w IKE; od części, którą wypłacam płacę podatek Belki, a reszta nadal korzysta z opcji zwolnienia;
- jeśli potrzebowałbym nagle wszystkich pieniędzy z IKE, to po prostu je wypłacam i ponoszę jedynie koszt podatku Belki; koszt, który ponoszę też w każdej innej inwestycji;
- bardzo wiele instytucji finansowych w przypadku inwestycji opakowanych w IKE pobiera znacznie niższe opłaty niż poza IKE;
- środki z IKE są dziedziczone.
Kiedy IKE się nie opłaca?
Szczerze mówiąc – bardzo trudno jest mi tu znaleźć jakieś sensowne przykłady. Jeszcze nikt nie był w stanie pokazać mi obliczeń, z których by wynikało, że IKE się nie opłaca.
Jedyna sytuacja, która przychodzi mi do głowy, dotyczy tego, że zgodnie z ustawą, gdy przenosisz IKE z jednej instytucji finansowej do innej w ciągu roku od jego założenia lub likwidujesz IKE w ciągu roku od jego założenia, to instytucja finansowa może pobrać z tego tytułu opłatę. Wtedy faktycznie – można z powodu IKE być jednorazowo kilkaset złotych „pod kreską”. Jeżeli jednak instytucja finansowa takich opłat nie pobiera (a wiele firm z tych opłat rezygnuje) lub przetrzymasz środki na IKE przez co najmniej rok, to sprawa jest oczywista:
Inwestując w ramach IKE zawsze będziesz w lepszej sytuacji,
niż inwestując w taki sam produkt poza IKE.
To teraz zmierzmy się z argumentem podnoszonym przez tych, co bardzo drżą o swoje pieniądze w IKE.
Czy państwo zabierze nasze pieniądze z IKE?
Przyznam szczerze, że histeria związana z tym tematem i opinie odnośnie ryzyka nacjonalizacji IKE grają mi na nerwach. To zapewne część kampanii mającej na celu zniechęcić ludzi do PPK, ale z jej powodu mnóstwo osób czai się też z założeniem IKE i z każdym kolejnym rokiem traci bezpowrotnie kolejne limity wpłat.
Zacznijmy od różnicy w porównaniu z OFE. Czy pieniądze na IKE mogą podzielić los środków z OFE? Moim zdaniem zdecydowanie nie, a to z następującego powodu:
- Do OFE trafiały pieniądze stanowiące część naszej składki emerytalnej odprowadzanej do ZUS. Następnie część tych pieniędzy ZUS przekazywał do OFE. To powodowało wzrost deficytu budżetowego, bo trzeba było udzielać większych dotacji do ZUS. Ponieważ do OFE trafiały pieniądze ze składek płaconych na ZUS, to zostały one zaklasyfikowane jako część środków publicznych i w większości wróciły w ramach pseudo-reformy z powrotem do ZUS (ale część powędruje na specjalne „IKE BIS”, co zaraz wyjaśnię).
- Czym IKE różni się od OFE? Przede wszystkim na nasze IKE wpłacamy prywatne pieniądze, które zostają nam w kieszeni już po odciągnięciu składek na ZUS oraz po zapłaceniu podatku dochodowego. Tu nie ma przestrzeni na interpretacje, pozwalające nazwać te pieniądze „środkami publicznymi”, bo one nigdy przez system finansów publicznych nie przeszły. Rosnące oszczędności na IKE nie zwiększają deficytu finansów publicznych, więc politycy nie mają żadnych powodów, by po te pieniądze sięgać. Jedyne, co mogliby potencjalnie zrobić, to przywrócić podatek Belki od środków na IKE. Ponieważ jednak prawo nie działa wstecz, dotyczyłoby to wyłącznie nowych wpłat, po wprowadzeniu takich przepisów. Wpłaty dokonane przedtem, nadal byłyby z tego podatku zwolnione. Dokładnie tak wyglądało to w 2002 roku, gdy po raz pierwszy wprowadzono w Polsce podatek Belki. Środki zainwestowane wcześniej do dziś nie są objęte tym podatkiem.
- Pieniądze wpłacone na IKE są w związku są narażone na nacjonalizację w takim samym stopniu, jak pieniądze na naszym rachunku bankowym, środki na lokacie, jak pieniądze zainwestowane w obligacje skarbowe, czy te wpłacone na rachunek dowolnego funduszu inwestycyjnego. Jeśli boisz się o nacjonalizację środków na IKE, w identycznym stopniu powinieneś się bać o całą resztę swojego majątku, włączając w to własne mieszkanie. Nie masz IKE, bo boisz się państwa? To zlikwiduj też wszystkie rachunki w banku, lokaty i inne oszczędności, kup złoto, zakop w ziemi, a potem… Pilnuj tego! Jeżeli jednak uważasz, że to jednak skrajny scenariusz, to otwórz IKE i wykorzystuj roczne limity!
Czy nacjonalizacja jest możliwa? Mniej więcej tak samo, jak powrót do Polski rządów komunistycznych – wtedy wszystko zostanie znacjonalizowane. Każdy scenariusz ma oczywiście jakieś prawdopodobieństwo realizacji. Ja jednak widzę to tak:
- Scenariusz 1: państwo zabierze mi środki z IKE – prawdopodobieństwo: 5%
- Scenariusz 2: państwo nie zabierze mi środków z IKE: 95%
Postrzegając sytuację w ten sposób, obstawiam bez wahania scenariusz nr 2 i spokojnie pomnażam pieniądze w IKE. Próba znacjonalizowania takich pieniędzy skończyłaby się zapewne rewolucją i ostatecznym obaleniem władzy, która próbowałaby po nie sięgnąć.
– Marcin, co Ty wypisujesz? A nie pamiętasz, co się stało na Cyprze? – wiele osób podnosi jeszcze taki argument. Jasne, że pamiętam!
Otóż w 2013 roku na Cyprze państwo zarekwirowało depozyty bankowe w kwotach przekraczających 100 000 EUR, czyli tyle, ile wynoszą gwarancje bankowe BFG w razie upadłości wszystkich europejskich banków. Dlaczego? Bo dwa duże banki, których aktywa przekraczały wielokrotnie PKB całego Cypru, praktycznie upadły. Jak upadnie bank, w którym teraz masz depozyt, to wszyscy jego klienci z oszczędnościami powyżej 100 000 EUR też stracą te środki. Więc scenariuszem Cypryjskim zacząłbym martwić się wtedy, gdybym na IKE prowadzonym w jakimś banku odłożył więcej niż 100 000 EUR.
Czy ja się boję nacjonalizacji środków na IKE?
Nie. I nie pisałbym o tym, gdybym miał jakiekolwiek wątpliwości. Jednym z prostych sposobów zweryfikowania, na ile dana osoba wierzy w jakieś rozwiązanie, jest weryfikacja, czy sama z tego rozwiązania korzysta. Amerykanie sprawdzają to takim pytaniem:
– Does he put his money where his mouth is?
Będę wdzięczny, jeśli ktoś z Was podrzuci mi zgrabny polski odpowiednik tego wyrażenia, bo „robi to, co mówi” wydaje mi się zbyt ogólne. W każdym razie u mnie wygląda to tak:
- na moim IKE jest dziś 88 026,04 zł
- na IKE mojej żony, na które wpłaty rozpoczęliśmy jakieś 2 lata wcześniej, jest dziś natomiast 108 881,83 zł
Miarą mojej wiary w to rozwiązanie niech będzie zatem fakt, że do dziś „postawiłem” na to rozwiązanie blisko 200 tys. złotych i z każdym kolejnym miesiącem zwiększam tę kwotę o kolejne wpłaty, aby pod kurek wykorzystać limit w każdym roku. Wyprowadzam zatem pieniądze „z systemu” nie w taki sposób, że zakopuję je w ogródku, tylko wpłacam sobie na IKE i zwiększam cały czas kwotę, od której w pełni legalnie nie zapłacę podatku Belki ?
Zwykłe IKE vs „IKE BIS” z przekształcenia OFE
Teraz czas na ważne rozróżnienie. Słyszałeś już być może, że w połowie 2020 roku OFE zostaną całkowicie zlikwidowane, a 85% znajdujących się na nich środków ma być przekazane na nasze prywatne rachunki IKE (po pobraniu przez państwo 15% haraczu).
Bardzo ważna sprawa: „IKE BIS” – powstałe z przekształcenia OFE, będzie zupełnie innym rozwiązaniem, niż obecnie funkcjonujące IKE. Więcej na ten temat napisałem w artykule:
Osoby, które dziś mają zwykłe IKE i zdecydują się w przyszłości na przekazanie środków z OFE na IKE BIS – będą w praktyce posiadać dwa IKE. A czy te osoby, którym z automatu otwarte zostanie IKE BIS, będą mogły potem otworzyć „zwykłe IKE”? Wszystko wskazuje na to, że tak, ale być może to kolejny argument za tym, aby otworzyć sobie zwykłe IKE już teraz i nie czekać na radosna twórczość polityków?
Kiedy możemy wypłacić pieniądze z IKE i zatrzymać 100% zysków?
Tu sprawa jest prosta:
1. Gdy ukończymy 60 lat (lub 55 lat w przypadku nabycia wcześniejszych uprawnień emerytalnych) ORAZ
2. Gdy dodatkowo spełnimy jeden z dwóch warunków:
a) dokonamy wpłat na IKE co najmniej w 5 dowolnych latach kalendarzowych ALBO
b) dokonamy ponad połowy wartości wpłat na IKE co najmniej 5 lat przed dniem złożenia wniosku o dokonanie wypłaty.
Oczywiście powyższe punkty określają kiedy MOŻEMY zacząć wypłacać pieniądze z IKE. Możemy, ale nie musimy. Dopóki nie zaczniemy dokonywać wypłat, to nawet po 60 roku życia cały czas możemy kontynuować oszczędzanie na IKE i wykorzystywać kolejne roczne limity wpłat. Dopiero gdy dokonamy wypłaty (jednorazowej, lub w formie rat) – nasze IKE przejdzie w stan „dekumulacji” i nowych środków nie będziemy już mogli do niego wpłacać.
A jeśli będziemy potrzebowali pieniędzy przed 60 rokiem życia?
IKE jest rozwiązaniem na tyle elastycznym, że daje nam dwie możliwości:
- zwrot częściowy – czyli wypłata części zgromadzonych na IKE środków przy jednoczesnej kontynuacji umowy.
- zwrot całkowity – czyli wypłata całości środków, równoznaczna z zakończeniem naszej umowy o prowadzenie IKE.
Jedyną sankcją za taką wcześniejszą wypłatę jest konieczność zapłaty podatku Belki od całości (zwrot całkowity) lub części (zwrot częściowy) wycofanych z IKE środków. Co więcej, nawet jeśli dokonamy zwrotu całkowitego, będziemy mogli otworzyć IKE ponownie i rozpocząć od nowa gromadzenie środków na takich samych zasadach.
Co i kiedy mogę robić z moim IKE?
Podobno jeden obraz znaczy więcej niż 1000 słów, dlatego zamiast to opisywać, pokazałem to po prostu na poniższej grafice:
Z którego IKE korzystam?
Od kilku lat inwestuję w ramach IKE Plus oferowanego przez w NN Investment Partners TFI. Powodów, dla których korzystam z tego rozwiązania jest kilka:
- Już 6 lat z rzędu to rozwiązanie jest uznawane za najlepsze IKE z funduszami inwestycyjnymi w rankingu AnalizOnline:
Źródło: https://www.analizy.pl/fundusze/wiadomosci/25958/ranking-ike-2019-%E2%80%93-gdzie-dostaniesz-najlepsze-ike.html - 26 funduszy inwestycyjnych do wyboru – są tu zarówno fundusze inwestujące w Polsce i w naszym regionie, jak również w USA, Europie, Japonii i na Rynkach Wschodzących. Do tego są różne klasy aktywów (akcje, obligacje, dług korporacyjny) a nawet fundusze cyklu życia. Dla przykładu w swoim portfelu trzymam obecnie 4 fundusze:
Ważna informacja: Niniejsza publikacja nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej. Moje podejście do ryzyka i moje cele inwestycyjne są inne niż Twoje. Pod żadnym pozorem nie naśladuj mnie i nie kopiuj mojego portfela, bo mogę popełnić błędy lub podjąć złe decyzje. To moje pieniądze – ale Ty nie ryzykuj własnych! Wszystkie decyzje inwestycyjne podejmujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.
Pokazuję swój portfel IKE PLUS, bo to dla mnie świetna okazja, by na realnym przykładzie i w oparciu o realnie zainwestowane pieniądze opisywać zasady inwestycyjne, które są mi bliskie.
Tekst NIE jest efektem mojej współpracy komercyjnej z żadną firmą inwestycyjną.
Natomiast w tekście publikacji zawarte są tzw. linki afiliacyjne. Jeśli np. otworzysz IKE Plus, IKZE Plus lub zainwestujesz w fundusze NN Investment Partners z wykorzystaniem mojego linku, otrzymam prowizję od firmy zajmującej się afiliacją.
- Żadnych opłat administracyjnych czy manipulacyjnych:
Opłata dystrybucyjna: 0%
Opłata za konwersję: 0%
Opłata za zamianę: 0%
Opłata za otwarcie i prowadzenie IKE Plus: 0%
Inne opłaty: 0% - O 25% niższe opłaty za zarządzanie funduszami. W ramach IKE Plus inwestuje się w jednostkę uczestnictwa K, co oznacza opłaty przeciętnie o 25% niższe niż w przypadku inwestowania w fundusze NN TFI poza IKE Plus w klasyczną jednostkę A. Pod tym względem w ubiegłym roku NN TFI zostało wyprzedzone przez AXA TFI, które zjechało z opłatami za zarządzanie przeciętnie o 50% w ramach IKE, rozpoczynając coś, co – mam nadzieję – zamieni się w ostrą konkurencję cenową. Nie wystarczyło to jednak, aby pokonać IKE Plus w rankingu Analiz Online, gdzie uwzględniane są również inne elementy (swoją drogą, w przyszłym roku przygotuję także swój ranking – co myślicie?)
W IKE Plus opłaty bieżące (czyli nie tylko opłata za zarządzanie, ale suma opłaty za zarządzanie oraz innych opłat obciążających aktywa) wyglądają w sposób następujący:
Te opłaty nie są wprawdzie dla nas widoczne, bo wyniki inwestycyjne funduszy są publikowane po ich pobraniu, ale co roku jednak ten wynik obciążają. To oczywiście poziomy wysokie jak na standardy zachodnie, ale jak na nasz rynek – drugie najniższe w Polsce (sądząc po punktacji za wysokość kosztów w rankingu Analiz Online). Moim zdaniem wysokość tych opłat powinna pójść w dół, jeśli IKE PLUS ma pozostać na pierwszym miejscu również w przyszłym roku.
Jak wyglądają wyniki mojego portfela IKE Plus? Mija właśnie dokładnie 5 lat, odkąd zainwestowałem środki w sposób opisywany na blogu, w ramach specjalnego cyklu.
Wypracowana w tym czasie stopa zwrotu z mojego portfela w porównaniu do indeksu WIG, depozytów i inflacji wygląda następująco (dane z aplikacji MyFund, w której monitoruję moje inwestycje):
Wyniki czterech funduszy (jednostki kategorii K), które obecnie mam w portfelu, na przestrzeni tych 5 lat kształtowały się następująco:
Natomiast wartość mojego portfela, pomimo przeróżnych rynkowych zawirowań, a także popełnionych przeze mnie błędów (np. obniżenie wagi funduszy akcji w portfelu tuż przed wyborem Donalda Trumpa na prezydenta USA) – rosła sobie w stabilny, a wręcz w nudny sposób. Poniższy wykres fajnie pokazuje, że choć notowania funduszy mogą istotnie się wahać (wykres powyżej), to regularnie dokonywanie wpłaty (dywersyfikacja w czasie) oraz odpowiednio konserwatywny skład portfela (dywersyfikacja po klasach aktywów i inwestycja w różne rynki) skutkują znacznie bardzo stabilnym zachowaniem portfela:
Zaczyna być nawet powoli widać efekt „procentu składanego” – bo linia zielona coraz bardziej oddala się w górę od niebieskiej, choć oczywiście 5 lat to bardzo krótki okres dla takiej inwestycji ?
Podobnie jak AnalizyOnline, uważam, że IKE Plus to obecnie najlepsza opcja, jeśli chodzi o dostępne na naszym rynku rozwiązania pozwalające inwestować w klasyczne fundusze inwestycyjne. Pozwala zbudować sobie portfel w sposób konserwatywny (tak, jak robiłem ja), jak również w sposób bardziej odważny i na spokojnie gromadzić kapitał, wpłacając regularnie choćby niewielkie kwoty.
Mankamentem, który zaczyna mi coraz bardziej doskwierać, jest jednak wysokość opłat za zarządzanie. Moim zdaniem – po tylu latach istnienia produktu na rynku – przydałby się ich znacząca obniżka. Tego mankamentu nie mają zagraniczne ETF-y, o których dużo już napisałem w cyklu o ETF-ach. Do tej pory IKE w domach maklerskich umożliwiały inwestowanie jedynie w syntetyczne ETF-y Lyxora. Ale właśnie pojawiła się pierwsza jaskółka i wkrótce będą kolejne!
IKE w domu maklerskim?
Kilka tygodni temu mBank w ramach usługi eMakler oraz Dom Maklerski mBanku poinformowały, że od teraz można w ramach IKE inwestować również w zagraniczne ETF-y. Co więcej – dzwoniłem również do domu maklerskiego DM BOŚ i również otrzymałem informację, że lada dzień również tam będzie dostępna taka możliwość!
Aktualizacja z 16 grudnia 2019 r.
Właśnie otrzymałem informację, że Bossa wprowadziła dostęp do rynków zagranicznych w ramach IKE/IKZE.
Co to oznacza? Że zacieram ręce z radości, bo w długim terminie inwestowanie w ETF-y powinno przynieść lepsze efekty niż inwestowanie w aktywnie zarządzane fundusze. Powody takiego stanu rzeczy opisałem dokładnie w cyklu o ETF-ach.
Jest zatem duże prawdopodobieństwo, że za kilka miesięcy dokonam transferu mojego IKE do któregoś domu maklerskiego, który daje możliwość inwestowania w zagraniczne ETF-y. Dlaczego nie robię tego już teraz?
Po pierwsze: chcę mieć pewność, że w 2020 roku lista dostępnych ETF-ów w ramach IKE nie ulegnie drastycznemu skróceniu. 31 stycznia mija okres przejściowy, po którym wszystkie ETF-y dystrybuowane w Polsce powinny publikować tzw. Kluczowe Informacje dla Inwestorów w języku polskim. Do tej pory wystarczyły te w języku angielskim. Nie chciałbym znaleźć się w sytuacji, w której przenoszę IKE tylko po to, aby mieć do dyspozycji tylko ETF-y notowane na GPW.
Po drugie: nie ma co ukrywać, że akcje zagraniczne są historycznie bardzo drogie. W tej chwili w portfelu IKE Plus mam tylko 20% funduszy akcyjnych. Muszę dobrze przemyśleć, czy chcę całą kwotę pakować w akcyjne ETF-y już teraz (wolałbym to zrobić, gdy będzie taniej). Taka zmiana wymagałaby obniżenia poziomu akcji w innych moich inwestycjach, co muszę dobrze przemyśleć. Nie chcę trzymać nieoprocentowanej gotówki w domu maklerskim. Ten temat muszę jeszcze rozpracować.
Gdy będę miał temat rozpracowany, opiszę dla Was wszystko dokładnie.
Jeśli chodzi o IKE mojej żony, te środki od lipca 2019 znajdują się na IKE Obligacje, w ramach którego nabywamy 10-letnie, indeksowane inflacją, detaliczne obligacje Skarbu Państwa. Więcej o IKE Obligacje możesz przeczytać tutaj: IKE Obligacje kontra IKE Plus – co lepsze?
Co zrobić, jeśli nie wiesz, które IKE wybrać, a nie chcesz stracić rocznego limitu wpłat w tym roku?
Wybór IKE jest ważną decyzją, ale – jak już wiesz po dzisiejszym artykule – taką decyzję możesz w każdej chwili zmienić dokonując transferu. Jeśli dopiero zapoznajesz się z tym tematem, a zależy Ci na wykorzystaniu tegorocznego limitu, rozważyłbym takie opcje:
- Otworzenie dowolnego IKE w formie rachunku oszczędnościowego w banku i wpłacenie tam kwoty limitu. Niestety – nie robiłem przeglądu takich rachunków, bo IKE w banku nigdy nie było dla mnie sensowną opcją na dłuższy termin (banki kuszą dobrym oprocentowaniem na wejściu, które po krótkim czasie obniżają do kiepskich poziomów). Natomiast jako rozwiązanie „na chwilę” – do czasu, aż dokonasz bardziej świadomego wyboru, to może być całkiem sensowne rozwiązanie. Gdybyś chciał jednak rozwiązywać taką umowę przed upływem 12 miesięcy, zwróć uwagę, czy bank nie pobierze z tego tytułu opłaty.
- Otworzenie IKE w którymś z TFI. Powyżej w artykule znajdziesz link do rankingu Analiz Online, co powinno zaoszczędzić Ci nieco czasu na potrzebnego na poszukiwania. Jeśli nie masz doświadczenia w inwestowaniu – środki możesz ulokować w któryś z najbardziej bezpiecznych funduszy. W przypadku IKE Plus na 26 dostępnych funduszy najmniej ryzykowny jest NN Konserwatywny. Tego typu fundusz możesz potraktować jako „parking” i po kilku miesiącach, gdy zagłębisz się bardziej w temat, możesz zdecydować czy kontynuować inwestowanie w danym IKE, budując sobie portfel różnych funduszy, czy raczej przenieść je do innej instytucji – tym razem w sposób bardziej świadomy.
To tyle na dziś. Mam nadzieję, że udało mi się przekonać Cię do tego, by nie odwlekać decyzji o rozpoczęciu takiego inwestowania. Każdy rok kalendarzowy, który dobiega końca, oznacza jedno: limit wpłat za dany rok bezpowrotnie mija.
Gdy zaczynałem opisywanie IKE Plus na blogu w moim portfelu było 14 500 zł. Dziś jest to już ponad 88 000 zł, z czego ponad 9000 zł to wypracowane zyski. Mamy z żona jeszcze po 18 lat do osiągnięcia 60-roku życia i już blisko 200 000 zł pracuje na naszą przyszłość bez podatku Belki.
Założenie IKE po prostu się opłaca. Dlatego nie pozwól, aby kolejny rok przeleciał Ci koło nosa. I pamiętaj, że środki muszą być zaksięgowane na rachunku jeszcze w tym roku – dlatego nie zwlekaj z decyzją na „po świętach” ?
No dobrze – myślę, że na dziś już wystarczy. Jeśli masz jakiekolwiek pytania na temat IKE – serdecznie zapraszam Cię do zadawania ich w komentarzu pod wpisem. Miłego dnia!
Spotkajmy się 11 stycznia 2020 na Stadionie Narodowym!
Od wielu miesięcy myślę o tym, kiedy mógłbym się spotkać z Czytelnikami bloga w realu, ale prace nad książką skutecznie przykleiły mnie do fotela w tym roku. Na szczęście okazja wreszcie się nadarzy ?
Już w sobotę, 11 stycznia 2020 roku, możemy spotkać się na Stadionie Narodowym w Warszawie:
Zastanawia mnie tylko, czy rząd, nazywając to co pozostanie po OFE również “IKE”, nie narobi szkód “zwykłemu” IKE i nie zniechęci ludzi do tego rozwiązania. Jednak obowiązujące zasady w tych dwóch przypadkach będą dość mocno się różniły.
Do zobaczenia na Narodowym 🙂
Chce w końcu otworzyć IKE ale co roku paraliżuje mnie strach przed tym, że się pogubię. Nie wiem od czego zacząć a te wszystkie domy maklerskie mnie odstraszają. Czy skoro nie rozumiem tematu to powinnam sobie odpuścić i nadal trzymać oszczędności na lokatach? A może to nie jest takie syraszn jak mi się wydaje tylko potrzebuję pokierowania?
Czy ktos moglby wytlumaczyc czy w TFI wystepuje kapitlizacja odsetek czy po prostu wartosc twojej inwestycji to (ilosc posiadanych jednostek * ich aktualna wycena)? Autor uzyl pojecia „procentu skladanego”, ale z tego co kojarze odnosi sie on wlasnie do kapitalizacji.
W najprostszym ujęciu:
W Funduszach inwestycyjnych nie ma odsetek. Nie ma zatem i kapitalizacji odsetek. Aktualna wartość inwestycji w funduszu to iloczyn aktualnej (najczęściej ustalanej codziennie) ceny i ilości jednostek. Cena jednostki zależy w ogólności od łącznej wartości aktywów, w które inwestuje fundusz i łącznej liczby jednostek w funduszu.
Zatem wartość Twojej inwestycji po czasie to w dalszym ciągu iloczyn ówczesnej wartości i ilości jednostek. Nie dostajesz żadnej gotówki w postaci odsetek.
Też mnie zastanawia skąd pojęcie w tekście “efekt procentu składanego”? Czy autor mógłby to wyjaśnić? Rozumiem ponadto że jeśli np za 10 lat chciałbym wypłacić pieniądze z IKE i okaże się że moje środki nie wygenerowały zysku to nie zapłacę podatku bo nie ma od czego? I ostatnie pytanie. Gdy w wieku 60 lat chciałbym wypłacić pieniądze na emeryturę ale trafię na kryzys gospodarczy to może się okazać że posiadam środków mniej niż wpłaciłem i żeby nie stracić (o inflacji nie wspomnę) muszę poczekać kilka lat aż się wszystko odbije. Pytanie czy dożyję.
Hej, kiedy można się spodziewać informacji o domach maklerskibch oferujących ike?
Mnie też domy maklerskie odstraszają 🙂 Dlatego od lat mam IKE w formie rachunku oszczędnościowego. Najpierw w BGŻ, potem w Getin Banku (na 3,75 %), teraz w Millennium (na 3%). Zero stresu. Polecam!
@ OlailaO
IKE nie jest straszne. Jeśli nie znasz się na rynkach finansowych (ja też nie bardzo) to najprostszym wyjściem jest zrobić to tak jak zrobiła Weronika (post poniżej) i założyć IKE w banku. Poza corocznymi dopłatami nie musisz nic więcej robić.
Ja na IKE bankowym w Millennium (kapitał pracuje tam na 3,0% rocznie, co odpowiada 3,7% na zwykłej lokacie), od 2012 roku zebrałem ponad 102 tys. zł. I ciągnę dalej bo obrasta to odsetkami jak kula śniegowa (3,0% od coraz większej kwoty). Jeśli masz oszczędności na zwykłych lokatach to możesz je przenosić stopniowo na IKE, wykorzystując co roku pełny limit wpłat. Jeśli wykorzystasz wpłatę jeszcze w grudniu b.r., to w styczniu masz już otwarty nowy limit na 2020 rok i już od stycznia możesz robić kolejna wpłatę.
Otwórz IKE Obligacje. I po strachu. Jak to Marcin skazał, bardzo bezpieczny produkt. Póki co nie można się spodziewać bankructwa państwa
fundusze bezpieczenstwa ike obligacje jak ktos ma je dosc duzy ? bez podatku belki a jak trzeba to wyplacamy czesc?
Witaj Marcin,
Jak zwykle, Twój wpis to petarda, bardzo motywujacy:)
Wahalem się do teraz.. Bo właśnie przekonałes mnie aby otworzyć IKE. Po analizie wybieram IKE PLUS.
I teraz czysto hipotetycznie.
Gdybyś dzisiaj bądź jutro miał zamiar otworzyć IKE Plus jaki skład miałby Twój portfel? Mam pewną koncepcje ale jestem ciekaw Twojego stanowiska.
Pozdrawiam serdecznie i życzę nieustannej weny w pisaniu książki. Myślę, że nie tylko ja nie mogę się na nią doczekać:)
Zapomniałem dodać, że na ten rok biorę pod uwagę full limit. I przy okazji nasuwa się pytanie. Czy w styczniu wpłacić full limit na 2020 aby całość środków pracowała od pierwszych dni roku czy sukcesywnie np. Z częstotliwością miesięczna aby wyposrodkowac wahania wycen?
@ irek
Jeśli masz środki na to by wpłacić jednorazowo cały limit roczny, to w IKE bankowym oczywiste jest, że wpłata w styczniu jest najkorzystniejsza bowiem wszystkie środki pracują pełne 12 miesięcy.
Jeśli kupujesz akcje lub fundusze to myślę, że ze względu na wahania cen w czasie, kupowanie co miesiąc za stałą kwotę jest lepsze bo ogranicza ryzyko zakupu całości w nieodpowiednim momencie (na tzw. górce, gdy notowania potem okresowo spadają).
@Fabian
Dziękuje za utwierdzenie w podobnym przekonaniu.
Pozdrawiam
tja i co miesiąc płacisz prowizję w kwocie kilkudziesięciu złotych. W skali powiedzmy 30 lat jakie to ma znaczenie czy kupisz drożej czy taniej. Lepiej jednorazowo
Cześć,
super artykuł, natomiast nasuwają mi się pytania.
Jak to jest z obligacjami skarbowymi? Czy mając np. konto eMakler IKE w mBanku można inwestować w obligacje skarbowe? Albo czy to konto IKE plus pozwala na inwestycje zarówno akcje jak i obligacje skarbowe? czy tylko obligacje notowane na GPW? A może jest tak, że obligacje skarbowe można kupić tylko na IKE Obligacje z PKO?
Druga sprawa, czy myślicie, że warto trzymać pieniądze w kilku walutach? Np. 60% PLN 30% EUR 5% złoto 5% USD? Czy na IKE można mieć w takim wypadku kilka kont walutowych (pomijając to złoto)?
Pozdrawiam !
A jakie to ma znaczenie? To ma być Twój portfel, a nie Marcina 😀
poza tym marcin sam pokazuje swoj portfel w tym wlasnie ike plus i opisuje jakie i dlaczeog ma fundusze, wystarczy poszukac
Czysto teoretyczne..
jest jeszcze jeden sposob na inwestowanie bez podatku: nadplata hipoteki ! pytanie czy jak ktos ma oprocentowanie kredytu 3,68% to ike musialby miec powyzej 3,68% zeby to sie oplacalo. (4,55% poza ike). ryzyko tam zadne,a ike jednak jest jaki bedzie zysk. oczywiscie porownywanie poza ike i ike nie ma sensu bo wiadomo ze lepsze ike.
znam podejscie marcina ze najpierw poduszka (zgadzam sie), potem ike a potem dopiero nadpłata, natomiast raczej mało jest ludzi których stać na wykorzystanie pełnego limitu ike (czyli wpłacać prawie 1200 zł msc) i nadpłacać kredyt dodatkowo jeszcze (dodam, że jest jeszcze rata kredytu+koszty zycia)
raczej ludzie maja powiedzmy 300-1000 zł oszczednosci miesiecznie w zaleznosci od miesiaca i powiedzenie wykorzystaj najpierw ike a potem nadplacaj kredyt jest jednoznaczna odp marcina ze wszystko ike a na nadplata hipoteki cie nie stac. o ile w wiekszosci zgadzam sie z tezami marcina to w tej nie zgadzam sie aby wykorzystac pelen limit ike a potem dopiero nadplacac hipoteke (malo kogo na to stac tak mi sie wydaje)
ps. szkoda ze w ramach ike nie ma funduszy indeksowych, a ciekawe sa w inpzu i pko tfi. czekam na wpis o funduszach indeksowych !
Sama posiadam pko tfi i jak na razie jestem zadowolona. Lepsze jest zbieranie oszczędności na emeryturę przez ike/ikze, niż inwestycje giełdowe. Tylko, żeby te formy oszczędzania nie podzieliły losu OFE. Mam nadzieję, że jednak politycy wiedząc jaką mamy sytuację z piramidą emerytalną (ZUS) dali spokój prywatnym oszczędnościom i jeszcze zwolnili ikze z tego 10% podatku pod koniec oszczędzania.
Moim zdaniem zawsze najpierw trzeba uwolnić się z długów, aby korzystanie oszczędzać na przyszłość :). W sumie nadpłata hipoteki to również oszczędności, bo w przyszłości płacisz nisze odsetki od kredytu.
Pozdrawiam.
BS Skierniewice daje na IKE 3,4 % (wczesniej 3,5 %, mam tam od kilku lat IKZE oprocentowane na 3,35 %, niestety od lipca 2018 roku nie można już otwierać nowych kont IKZE a tylko IKE), wynik z tych pięciu lat byłby tylko trochę gorszy od Twoich funduszy Marcinie 😉 Z banków ogólnopolskich Millenniumod kilku lat daje na IKE 3 %. Nie jest więc tak, że banki kuszą aktrakcyjnym oprocentowaniem, a potem dają nieatrakcyjne, przynajmniej nie te dwa banki na IKE.
Co do tego, że prawo nie działa wstecz, to jednak bym polemizował. W dniu 6 stycznia 2017 roku weszła w zycie ustawa o jawności oświadczeń majątkowych sędziów. Około połowa oświadczeń za 2016 rok została złozona do 5 stycznia 2017 roku, a co za tym idzie, nie podlegały upublicznieniu w dniu 1 lipca 2017 roku. Co zrobił Sejm? Uchwalił ustawę, że również i te oświadczenia majątkowe za 2016 rok które zostały złozone w dniach 1 – 5 stycznia 2017 roku podlegać będą ujawnieniu, co nastąpiło jakoś we wrzesniu czy październiku 2017 roku. Zatem ujawniono oświadczenia majątkowe, które w dacie ich złożenia ujawnieniu nie podlegały. A to przecież tylko jeden przykład, z pewnością można ich znaleźć więcej.
A rtykuł świetny jak zwykle , ale:
1. Jeżeli prawidłowo zrozumiałem treść Ustawy nowelizacyjnej, wiek uwalniający środki z IKE (każdego IKE – IKE i IKE Bis) został zmieniony na 60 i 65 lat a nie jak było w dotychczasowej Ustawie z 2004 do 60 lat ???
2. Nowelizacja mówi że w jednym podmiocie można mieć tylko jedno IKE czyli jeżeli mam OFE w NN i zdecydowałbym się na IKE BIS to już nie mogę mieć odrębnego IKE też w NN ???
3. To nie jest jednoznaczne że decydując się na IKE Bis będziemy mogli sobie po 01.01.2020 otworzyć zwykłe IKE. Autor sugeruje w artykule żeby otwierac takie IKE szybko jeszcze przed tą datą bo potem nie wiadomo……… No wydaje mi się to bardzo nieodpowiedzialne, znając radosna twórczość prawno- interpretacyjną polskich ustawodawców .
4. W sumie Ustawa nowelizacyjna nie przesądza gdzie trafią środki z OFE w przypadku wyboru ZUS – na konto czy subkonto, a to też ciekawe.
Ike czy ikze? 🙂
Najpierw IKZE, najlepiej max limit, a pozostałe środki na ike… To przy założeniu, że w rozliczeniu rocznym podatku zwrot z rozliczenia za ikze znowu inwestujesz w ike/ikze.
Marcinie co trzeba zrobić by mieć podgląd na ike obligacje?
Hej Marcin
Mam pytanie czy poduszkę bezpieczeństwa można ulokować jako IKE, czy poduszka ma być odłożona np. na lokacie czy rachunku oszczędnościowych a osobno odkładać na IKE?
Pozdrawiam
Moim zdaniem można i to ma sens – ja przynajmnien planuję tak zrobić.
Jest jeden haczyk. Z IKE można (awaryjnie!) wypłacić dopiero po 5 latach regularnych wpłat, więc dopiero wtedy IKE można traktować jak poduszkę.
Marcinie co trzeba zrobić by mieć podgląd na ike obligacje?
Wystarczy założyć sobie konto w biurze maklerskim PKO BP (służy do kupowania obligacji). Wówczas w lewym dolnym rogu będzie widoczny podgląd na IKE Obliogacje. Konto można założyć przez internet na stronie: https://www.zakup.obligacjeskarbowe.pl/login.html
Trochę to głupie ale konto do kupowania obligacji skarbowych można założyć sobie samemu przez sieć ale IKE obligacje już tylko osobiście w banku. Podgląd IKE jest znów tylko możliwy wtedy gdy mamy konto do obligacji skarbowych.
Skoro został poruszony temat IKE Obligacje to pozwolę sobie dopytać:
Za sprawą wcześniejszych wpisów Marcina, kilka dni temu byłem w oddziale PKO (bank, a nie Dom Maklerski) i założyłem rachunek rejestrowy w Domu Maklerskim oraz IKE Obligacje. Wydaje mi się, że Pani, która mnie obsługiwała mogła nie dopełnić wszystkich formalności. Na koncie online rzeczywiście mogę zobaczyć stan konta (obeznie “0”), ale nigdzie nie widzę możliwości wybrania rodzaju obligacji, jakie mają być automatycznie zakupywane po przelaniu pieniędzy.
Czy coś mi umyka? Czy taka opcja pojawia się, gdy na koncie IKE Obligacje są już jakieś środki, czy może powinienem udać się do Domu Maklerskiego PKO i złożyć taką dyspozycję?
Kojarzę, że dyspozyję wyboru rodzaju obligacji można zmieniać w czasie, jednak czy za każdym razem trzeba udawać się do banku/Domu Maklerskiego PKO?
Z góry dziękuję za odpowiedź
W momencie zakładania IKE w banku podpisujemy również dyspozycję odnośnie rodzaju zakupywanych obligacji ze środków jakie wpłyną na konto przypisane do IKE. Określa się to procentowo, np. 30% czteroletnie i 70% dziesięcioletnie. Jeżeli przeleję 10000 zł na IKE to automatycznie zostaną zakupione 4latki sztuk 30 i 10latki sztuk 70.
Dyspozycję można zmienić ale trzeba iść osobiście do banku.
@Marcin Iwuć:
widzę, że żona ma IKE-Obligacje w PKO i kupuje na nim EDO.
Czy w opcjach zakupu widzici także ROS i ROD (6-letnie i 12-letnie)? Tzw. obligacje 500+? Chodzi mi o to, czy można je kupować przez IKE-Obligacje w PKO.
Orientujesz się może, czy da się dokonać ich zakupu w ramach IKE?
Przyłączam się do pytania. Obecnie stoję przed dylematem czy obligacje 500+ czy IKE. Najfajniej byłoby to połączyć ale wychodzi na to że w ramach IKE-Obligacje dostępne są tylko :
obligacje dwuletnie – DOS
obligacje trzyletnie – TOZ
obligacje czteroletnie – COI
obligacje dziesięcioletnie – EDO
Czy liczył ktoś co się bardziej opłaca? Obligacje 500+ (poza IKE czyli z podatkiem Belki) czy np EDO w ramach IKE.
znalazłem sam 🙂 https://marciniwuc.com/ike-obligacje/#comment-32760
Dziękuje za artykuł! Ostatecznie zakładam IKE jeszcze w tym roku :).
Jedyne pytanie jakie mi się nasuwa związane jest z moją niekoniecznie dobrą znajomością specyfiki obligacji. Otóż chciałbym założyć bezpieczne IKE Obligacje i “ładować” w 10 lub nawet 12 latki. Obawiam się jednak sytuacji gdy np po 5 czy 6 latach będę bardziej skłonny do ryzyka i będę chciał skorzystać z innego IKE. Czy wtedy transfer chociażby na IKE maklerskie będzie możliwy i czy nie stracę wypracowanych przez 6 lat zysków?
Transfer powinien być darmowy po roku używania IKE. Jeśli chodzi o stratę zysków to są one dokładnie opisane w obligacjach, które można kupić.
4 letnie – 0.70zł za każdą obligację zerwaną przed czasem, ale nie można zapłacić więcej niż się zarobiło (jeśli mieliśmy tylko 0.50zł odsetek to zapłacimy 0.50zł za zerwanie).
10 letnie – 2zł za każdą obligacje zerwaną przed czasem, i też nie więcej niż ta obligacja zarobiła
Witam Wojciechu, z mojego wywiadu wynika że przy przeniesieniu funduszy z IKE obligacji do innej instytucji a co za tym idzie przy wyprzedaniu Obligacji przed terminem ich upływu nie ponosimy w/w kosztów. Co innego gdybyśmy wypłacali pieniądze dla siebie całkowicie lub częściowo wtedy owe koszta już są naliczane wedle listu emisyjnego. Ale oczywiście polecam sprawdzić te info na stronie emitenta http://www.obligacjeskarbowe.pl/ike/
Pozdrawiam Aleksander
Nie jestem pewien czy 12- letnie obligacje rodzinne da się zakupić w ramach IKE Obligacje. Zakup 10-latek to dobry pomysł. Przy wypłacie transferowej (czyli przeniesienia środków do innej instytucji na rachunek IKE) nie ma potrącenia za wykup przedterminowy obligacji (czyli np. nim upłynie 10 lat dla dziesięciolatki), a naliczone przez ten czas odsetki nie przepadają. Oczywiście przy wypłacie transferowej nie ma też potrącenia z tytułu podatku “Belki”. IKE Obligacje warto założyć nawet będąc już na emeryturze i inwestować w najlepiej oprocentowane obligacje 10-letnie (przez co najmniej 4 lata z hakiem) bo za wypłatę po tym czasie nadal nie ma potrącenia z tytułu przedwczesnego wykupu, jest dość wysokie oprocentowanie, wysokie bezpieczeństwo i nie ma podatku Belki.
Warto wiedzieć, że w IKE obligacje począwszy od 2. roku pobierane są opłaty za prowadzenie rachunku (w relatywnie niewielkiej wysokości).
Ostatnio przysiadłem i policzyłem koszty i zyski z obligacji 10-letnich kupionych po za IKE Obligacje i w jego ramach. Wziąłem pod uwagę pełną roczną pulę obowiązująca od 2020 r. tj. 15 681 zł (przyjąłem, że pula się nie zmienia w następnych latach) podzieloną na 12 równych miesięcznych wpłat. Czas inwestowania 25 lat. Wychodzi na to, że suma opłat w IKE Obligacje jest jakieś 6 razy mniejsza od sumy podatków Belki pobranych poza IKE.
12-latki są rodzinne tzn. z 500+ Nie możesz ich kupować w ramach IKE Obligacje – max 10-latki.
Dzień Dobry Panie Marcinie, o efektywności banku ING jeśli chodzi o IKE ma Pan może jakieś informacje? No i czy mogę przenosić pieniądze z ING na IKE innego banku w którym nie mam konta?
Pozdrawiam serdecznie Karol
Zamiast na IKE od 4 lat odkładam na IKZE (zazwyczaj cały dostępny limit) – robię to jako uzupełnienie “standardowej”, niskiej składki jaką płacę w przypadku prowadzenia JDG.
Czy powinienem zmienić strategię i zacząć odkładać na IKE zamiast na IKZe – tak wiem, że idealnie byłoby wykorzystywać obie te metody, ale na razie, inne wydatki zmuszają mnie do przeznaczania mniejszej sumy na oszczędności.
Moim zdaniem nie powinieneś zmieniać strategii. Matematyka mówi, że z podatkowego punktu widzenia IKZE jest bardziej opłacalne niż IKE. Jedyny minus, ze wypłata bez podatku Belki jest możliwa 5 lat później niż przy IKE (65 versus 60 lat). Ja osobiście wykorzystuje limity zarówno w IKE jak i IKZE. Przy czym zaczynam od IKZE. Też mam JDG więc wiem, że muszę oszczędzać na emeryturę sam i od 5 lat konsekwentnie to robię. Póki co jestem bardzo zadowolony z wyników.
Gdy wprowadzano PPK była mowa, że dla osób prowadzących JDG limit na IKZE zostanie zwiększony od 2021. Ktoś wie co się z tym pomysłem dzieje? Chętnie bym skorzystał z tego zwiększonego limitu.
W przypadku IKZE podatku Belki nie zapłacisz nigdy, za to masz zryczałtowany podatek 10% od całości zgromadzonych aktywów po 65 roku życia. Gdy wypłacisz wcześniej (tylko całość!) to cała suma wypłaty wchodzi jako dochód i podlega rozliczeniu podatkowemu wg twojej stawki PIT w danym roku (32% wtedy zaboli).
wiesz co, wypłata wszystkiego to raczej moment krytyczny, czyli wtedy kiedy nie wpadniesz już w 32%, tak przynajmniej zakładam u siebie.
Wizje przyszłych “zysków” są świetne, ale jaką masz pewność ich osiągnięcia, jeśli inwestujesz defacto w GIEŁDĘ? Sam na wykresie pokazujesz, że Rynki Wschodzące były długi czas pod kreską. Jaką masz pewność, że w przyszłości wszystkie inwestycje się pod nią nie znajdą? Ok, potrafisz przewidywać/analizować, ale co mają zrobić ludzie, którzy na giełdzie się kompletne nie znają i inwestycja w cokolwiek w ramach IKE to dla nich kompletna ruletka…?
Mogą uderzyć w fundusze mniej ryzykowne, spróbować stworzyć portfel z mniejszą ekspozycją na ryzyko np. 80% kapitału bezpieczne fundusze gotówkowe a 20% w fundusze wyższego ryzyka np. akcji. Wtedy gdy na giełdzie będzie się działo źle portfel nie powinien aż tak strasznie tracić a gdy na giełdzie wszystko będzie rosło powinien też nieco podwyższyć stopę zwrotu całego portfela.
Kolejną, według mnie prostszą opcją są IKE obligacje i np. obligacje 10 letnie. W pierwszym roku 2.7%, a w następnych 1.5% + inflacja (jak Marcin wspomniał u góry rząd dąży do inflacji 2.5%) więc średnio 4 % z takiej obligacji możemy założyć, czasem więcej czasem mniej. U mnie obecnie nawet niektóre 4 latki przebiły 4%.
Już bez przesady z tym demonizowaniem giełdy, to jest też miejsce, gdzie można de facto bezpiecznie lokowac oszczędności na długi termin. Dla osób nieznajacych się na rynkach/niechcacych sobie zaprzatac głowy rynkami dobrym rozwiązaniem będzie Portfel Permanentny, oryginalny Harry’ego Browna ew. bez gotówki. Generalnie duży udział złota w portfelu, jako rownoprawnej klasy aktywów mocno stabilizuje portfel w długim terminie (brak korelacji złota z rynkiem akcji).
Po co mieć 3 proc. na lokatach skoro bez problemu można mieć ok. 8 – 9 proc. sredniorocznie przy maksymalnym obsunieciu kapitału ok. 20 proc.?
Cześć Marcin 🙂
Dziękuję za ten wpis, choć powiem szczerze, że bardziej mi on namieszał niż wytłumaczył 😉 Piszesz, że tylko w jednym przypadku IKE się nie opłaca – gdy przeniesiemy IKE z jednej instytucji do drugiej lub zlikwidujemy IKE w ciągu roku od jego założenia. W pozostałych sytuacjach zawsze jesteśmy w lepszej sytuacji inwestując w IKE.
Z drugiej strony pod którymś z “Wtorków z finansami” zapytałam, czy powinnam zainteresować się IKE/IKZE i odpowiedziałeś, że nie 😀 Przypomnę więc moją sytuację – 26 lat, ale brak stabilnej formy zatrudnienia (nieregularne wynagrodzenie na podstawie umowy o dzieło). Odłożona solidna poduszka bezpieczeństwa i jakieś 2/3 minimalnego wkładu własnego na poczet zakupu mieszkania, którego jednak przez co najmniej rok/dwa nie będę mogła kupić, bo nie mam stabilnej formy zatrudnienia w oczach banku (a potrzebuję kredytu hipotecznego). Pieniądze na wkład własny lokuję bezpiecznie i krótkoterminowo – lokaty/konta oszczędnościowe na promocyjnych warunkach.
Czy w tym wypadku IKE też jest dobrym pomysłem czy niekoniecznie, skoro będę potrzebować tych pieniędzy w raczej krótszym niż dłuższym horyzoncie czasowym?
Z góry dziękuję za odpowiedź – robisz świetną robotę 😉
Wielkie dzięki za sekcję “Co zrobić, jeśli nie wiesz, które IKE wybrać, a nie chcesz stracić rocznego limitu wpłat w tym roku?”, Marcinie! To właśnie do takich jak ja skierowana cześć artykułu, która, mam nadzieję, pozwoli mi pokonać uczucie przytłoczenia Tymi Całymi Finansami, Wyborami Jakichś Inwestycji I W Ogóle Ja Się Na Tym Nie Znam, A Święta Tuż-Tuż 😀
“…I pamiętaj, że środki muszą być zaksięgowane na rachunku jeszcze w tym roku…” – co to oznacza? Do czego odnosi się to zdanie? Czy to ostatni rok kiedy można przystąpić do IKE?
Wydaje mi się że autor odnosi się do faktu że jeżeli owe środki nie zostaną zaksięgowane w 2019 to przepadnie limit na dany rok.
Dla przykładu założysz któreś konto IKE i zrobisz przelew “po świętach” np. 29 Grudnia. Owa instytucja zaksięguje je dopiero np. 2 Stycznia co spowoduje że twoje przelane pieniądze zalicza się już do limitu na 2020 a cały twój limit jeśli wcześniej już nie przerwałeś na IKE przepadnie. “Long story short” Marcin odradza podejmowanie decyzji na ostatnią chwilę bo możemy stracić dostępne limity.
Pozdrawiam Aleksander
Bardzo dziękuję Aleksander – dokładnie to miałem na myśli 🙂
Marcinie, czy nie zmienił się teraz limit wypłacania z IKE na 65 lat? Co mi mignęło, że w ramach zmian OFE zmieniono również limity wypłacania pieniędzy z IKE bez podatku Belki. Czy mógłbyś potwierdzić tę informację swoją wiedzą?
@ Monika
65 lat dotyczy nowych IKE powstałych z przelewu z OFE. Na “normalnych” IKE, które istnieją niezależnie od neoIKE – w dalszym ciągu jest to 60 lat.
Cześć Marcin,
a czy mógłbyś dokładnie zbadać temat dywidend zagranicznych (z akcji oraz ETFów) na IKE? Jak są one opodatkowane?
W mBanku znalazłem takie coś: https://www.mdm.pl/ui-pub/site/oferta_indywidualna/rynki_zagraniczne/szczegoly_zlecen_na_rynkach_zagranicznych
—- CYTAT —-
Dywidendy spółek nabytych na rynkach zagranicznych są opodatkowane u źródła wg. odpowiedniej, podstawowej stawki podatkowej dla danego rynku / kraju rejestracji instrumentu bazowego (np. USA – 30%, Niemcy – 26,375%, Wielka Brytania – 0%).
UWAGA:
Z uwagi na model obsługi rynków zagranicznych stosowany w Biurze Maklerskim mBanku nie ma możliwości ubiegania się o preferencyjną, obniżoną stawkę opodatkowania wynikającą z umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.
—- KONIEC CYTATU —-
Czy jeśli np. kupię jakiś ETF na giełdzie w Londynie, to czy wówczas nie zapłacę podatku od dywidendy? A jeśli kupię w Niemczech, to zapłacę ponad 26% podatku? Bo to jednak robi różnicę 🙂
Dzięki za Twoją pracę!
Jak będziesz analizował ETFy mBanku to przyglądnij się proszę opodatkowaniu. Gdzieś wyczytałem że inwestycje w USA przez polskie biura maklerskie to 30% podatku. Podczas gdy bezpośrednio u brokerów w USA (n.p. IB) to 15% w USA plus 5% u nas.
Jasne. Mam już sporo informacji na ten temat i kwestie tego podatku będą oczywiście poruszone.
Czy jezeli kupuje np. Vanguarda sp 500 ale na London Stock (inny numer “seryjny”) a nie orginalny z NASDAQ to podatek u zrodla od dywidendy jest placony wedlug stawki USA 30% czy stawi UK 0%%?
Czyli czy ten ETF jest traktowany jako brytyjski czy jako amerykanski?
Z ciekawosci zadzwonilam do Mbanku, bo tez interesuje mnie temat ETFow. Zatem podatek od:
– zyskow jest wyliczany wg polskiej stawki (19%)
– od dywidend – wg stawki kraju zrodla.
I. Podstawowe zasady “zwykły rachunek maklerski” – kwestia rozliczenia dywidend z rynków zagranicznych (equities czy też ETF – ów o charakterze dystrybucyjnym wygląda następująco. Jeśli chodzi np. o bossę – rynki zagraniczne, xtb i innych polskich domach maklerskich dających dostęp do rynków zagranicznych etc. (skupiam się w swoich uwagach konkretnie na spółkach amerykańskich), niestety pozbawiamy się świadomie części zysku z dywidend. Przyjęta przez polskie biura maklerskie formuła opodatkowania dywidend wypłacanych przez spółki amerykańskie skutkuje zawsze pobraniem podatku u źródła. Precyzyjniej – mimo, że pomiędzy Polską a USA istnieje umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania, na mocy której podatek u źródła może być pobierany w preferencyjnej wielkości 15%.To formuła w jakiej pośredniczą polskie biura maklerskie w zawieraniu transakcji na rynkach zagranicznych (za pośrednictwem KBC Securities) powoduje, że amerykański IRS (odpowiednik polskiego US) nakazuje pobierać podatek od dywidend u źródła w wysokości 30%. Przedłożenie formularza W-8BEN przez inwestora nie zmienia niczego w stosowanej formule przez np. bossę(nadal będzie pobierane 30 % podatku u źródła).Tego problemu nie da się przeskoczyć w żaden sposób. Są brokerzy (nie chciałbym wymieniać z nazwy, aby nie być posądzonym o kryptoreklamę ) np.portugalski, którzy mają zupełnie inną formułę rozliczania podatku z rynku amerykańskiego. Inwestorzy inwestujący w spółki amerykańskie składają po otwarciu rachunku brokerowi formularz W8 -formularz rezydencji – dzięki niemu nie będzie pobierany podatek od dywidendy w wysokości 30% a będzie to tylko 15% ( u źródła).Co to oznacza dla polskiego inwestora. Od otrzymanej dywidendy brutto pobierany jest u źródła podatek w wysokości 15%. Rozliczając się w Polsce (jako rezydent tego kraju) i wypełniając PIT – 38 i PIT Z/G płacimy w przypadku dywidendy różnicę między podatkiem pobranym u źródła (15 proc), a podatkiem jakiemu podlegają dywidendy w RP ( 19 proc. podatkiem od zysku kapitałowych – podatkiem „Belki”}. Fiskus amerykański (IRS) i polski Urząd Skarbowy „odcinają” nam łącznie z dywidendy nie 30 %, a 19 %. Ogromna różnica. Ta zmiana sposobu rozliczenia dywidendy z rynku amerykańskiego u brokerów ma niestety kluczowe znaczenie przy budowaniu dużego, długoterminowego portfela spółek dywidendowych – w perspektywie długoterminowej (20 – 30 lat) średniorocznie pół procenta/jeden procent mniej lub więcej zysku zasadniczo wpływa na końcowy wynik portfela inwestycyjnego.
II. W przypadku gdy mamy rachunek maklerski wbudowany w IKE lub IKZE i dywidenda wpłynęła nam ze spółki zagranicznej w takiej sytuacji podatek od dywidendy nie jest w ogóle pobierany na gruncie polskiego prawa podatkowego – dywidenda będzie wypłacana brutto (pomniejszona o ewentualny podatek pobrany u źródła) czyli np. jak mam spółkę ASBIS notowaną na GPW – w takiej sytuacji tylko i wyłącznie pobierany jest podatek u źródła w oparciu o przepisy prawa cypryjskiego). Podobnie z ETF- ami. W Polsce z takich dywidend w ogóle nie jest pobierany podatek od dywidendy co wynika wprost z Ustawy o IKE. Krótko mówiąc z dywidend uzyskiwanych na rachunku maklerskim IKE lub IKZE w ogóle się nie rozliczamy przed polskim organem podatkowym .
Gdybym miał teraz więcej czasu przytoczyłbym szereg przepisów i potwierdzeń ale również poruszył wiele nowych kwestii 🙂 i składniej to wszystko opisał.
Tak na szybko poniżej nie tylko to co ja dotychczas napisałem ale odpowiedź z BOS-ia dotycząca IKE i IKZE (dostęp tylko do GPW) zachowana w archiwum moich wiadomości z moich początków (prehistorii:-) na IKE i IKZE – myślę, że będzie dla Was potwierdzeniem tego co uprzednio pisałem i będzie satysfakcjonująca 🙂
“Szanowny Panie,
dziękujemy za wiadomość.
Tak, na rachunku IKE jest Pan zwolniony z podatku 19% od dywidend. Dotyczy to zarówno polskich jak i zagranicznych spółek. Nie musi Pan rozliczać żadnych operacji związanych z rachunkiem IKE. Może się jednak zdarzyć w przypadku spółki zagranicznej, że podatek zostanie pobrany już u źródła (w kraju siedziby spółki) i wtedy otrzyma Pan na rachunek IKE dywidendę w kwocie netto (potrącony podatek). Wtedy też nie musi Pan nic rozliczać, jedynie po prostu otrzyma Pan na rachunek niższą kwotę. W przypadku dodatkowych pytań prosimy o kontakt.
—
Z poważaniem,
Adam Olszowski
Starszy Specjalista w Zespole Obsługi Klienta
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.”
————————————————
i druga będąca kontynuacją pierwszej na moje dodatkowe pytanie
“Szanowny Panie,
Dziękujemy za wiadomość.
Taka sama zasada dotyczy rachunku IKZE. Co do zasady dywidendy wpływają na rachunek w kwocie brutto, jednakże w przypadku spółek z siedziba za granicą Polski, podatek może być pobrany u źródła i na rachunek IKZE wpłynie kwota netto. W razie pytań proszę o kontakt.
Z poważaniem,
Adam Olszowski
Starszy Specjalista w Zespole Obsługi Klienta
Dom Maklerski BOŚ S.A.
Podstawowe zasady “zwykły rachunek maklerski” – kwestia rozliczenia dywidend z rynków zagranicznych (equities czy też ETF – ów o charakterze dystrybucyjnym wygląda następująco. Jeśli chodzi np. o bossę – rynki zagraniczne, xtb i innych polskich domach maklerskich dających dostęp do rynków zagranicznych etc. (skupiam się w swoich uwagach konkretnie na spółkach amerykańskich), niestety pozbawiamy się świadomie części zysku z dywidend. Przyjęta przez polskie biura maklerskie formuła opodatkowania dywidend wypłacanych przez spółki amerykańskie skutkuje zawsze pobraniem podatku u źródła. Precyzyjniej – mimo, że pomiędzy Polską a USA istnieje umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania, na mocy której podatek u źródła może być pobierany w preferencyjnej wielkości 15%.To formuła w jakiej pośredniczą polskie biura maklerskie w zawieraniu transakcji na rynkach zagranicznych (za pośrednictwem KBC Securities) powoduje, że amerykański IRS (odpowiednik polskiego US) nakazuje pobierać podatek od dywidend u źródła w wysokości 30%. Przedłożenie formularza W-8BEN przez inwestora nie zmienia niczego w stosowanej formule przez np. bossę(nadal będzie pobierane 30 % podatku u źródła).Tego problemu nie da się przeskoczyć w żaden sposób. Są brokerzy (nie chciałbym wymieniać z nazwy, aby nie być posądzonym o kryptoreklamę ) np.portugalski, którzy mają zupełnie inną formułę rozliczania podatku z rynku amerykańskiego. Inwestorzy inwestujący w spółki amerykańskie składają po otwarciu rachunku brokerowi formularz W8 -formularz rezydencji – dzięki niemu nie będzie pobierany podatek od dywidendy w wysokości 30% a będzie to tylko 15% ( u źródła).Co to oznacza dla polskiego inwestora. Od otrzymanej dywidendy brutto pobierany jest u źródła podatek w wysokości 15%. Rozliczając się w Polsce (jako rezydent tego kraju) i wypełniając PIT – 38 i PIT Z/G płacimy w przypadku dywidendy różnicę między podatkiem pobranym u źródła (15 proc), a podatkiem jakiemu podlegają dywidendy w RP ( 19 proc. podatkiem od zysku kapitałowych – podatkiem „Belki”}. Fiskus amerykański (IRS) i polski Urząd Skarbowy „odcinają” nam łącznie z dywidendy nie 30 %, a 19 %. Ogromna różnica. Ta zmiana sposobu rozliczenia dywidendy z rynku amerykańskiego u brokerów ma niestety kluczowe znaczenie przy budowaniu dużego, długoterminowego portfela spółek dywidendowych – w perspektywie długoterminowej (20 – 30 lat) średniorocznie pół procenta/jeden procent mniej lub więcej zysku zasadniczo wpływa na końcowy wynik portfela inwestycyjnego.
II. W przypadku gdy mamy rachunek maklerski wbudowany w IKE lub IKZE i dywidenda wpłynęła nam ze spółki zagranicznej w takiej sytuacji podatek od dywidendy nie jest w ogóle pobierany na gruncie polskiego prawa podatkowego – dywidenda będzie wypłacana brutto (pomniejszona o ewentualny podatek pobrany u źródła) czyli np. jak mam spółkę ASBIS notowaną na GPW – w takiej sytuacji tylko i wyłącznie pobierany jest podatek u źródła w oparciu o przepisy prawa cypryjskiego). Podobnie z ETF- ami. W Polsce z takich dywidend w ogóle nie jest pobierany podatek od dywidendy co wynika wprost z Ustawy o IKE. Krótko mówiąc z dywidend uzyskiwanych na rachunku maklerskim IKE lub IKZE w ogóle się nie rozliczamy przed polskim organem podatkowym .
Gdybym miał teraz więcej czasu przytoczyłbym szereg przepisów i potwierdzeń ale również poruszył wiele nowych kwestii 🙂 i składniej to wszystko opisał. Tak na szybko poniżej nie tylko to co ja dotychczas napisałem ale odpowiedź z BOS-ia dotycząca IKE i IKZE (dostęp tylko do GPW) zachowana w archiwum moich wiadomości z moich odległych początków na IKE i IKZE – myślę, że będzie potwierdzeniem tego co uprzednio pisałem i będzie satysfakcjonująca 🙂
“Szanowny Panie,
dziękujemy za wiadomość.
Tak, na rachunku IKE jest Pan zwolniony z podatku 19% od dywidend. Dotyczy to zarówno polskich jak i zagranicznych spółek. Nie musi Pan rozliczać żadnych operacji związanych z rachunkiem IKE. Może się jednak zdarzyć w przypadku spółki zagranicznej, że podatek zostanie pobrany już u źródła (w kraju siedziby spółki) i wtedy otrzyma Pan na rachunek IKE dywidendę w kwocie netto (potrącony podatek). Wtedy też nie musi Pan nic rozliczać, jedynie po prostu otrzyma Pan na rachunek niższą kwotę. W przypadku dodatkowych pytań prosimy o kontakt.
—
Z poważaniem,
Adam Olszowski
Starszy Specjalista w Zespole Obsługi Klienta
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.”
i druga będąca kontynuacją pierwszej na moje dodatkowe pytanie
“Szanowny Panie,
Dziękujemy za wiadomość.
Taka sama zasada dotyczy rachunku IKZE. Co do zasady dywidendy wpływają na rachunek w kwocie brutto, jednakże w przypadku spółek z siedziba za granicą Polski, podatek może być pobrany u źródła i na rachunek IKZE wpłynie kwota netto. W razie pytań proszę o kontakt.
Z poważaniem,
Adam Olszowski
Starszy Specjalista w Zespole Obsługi Klienta
Dom Maklerski BOŚ S.A.
ETF-Y
I. Zwykły rachunek maklerski (który nie został wbudowany w IKE lub IKZE)
W przypadku ETF – ów zagranicznych, którymi obracamy za pośrednictwem polskiego biura maklerskiego rozliczenie z samego tytułu odpłatnego zbycia jednostek uczestnictwa ETF- ów zagranicznych nie stanowi problemu – (rozliczenia zysków i strat w przeliczeniu na polskie złote dokona za nas polskie biuro maklerskie/ bank wystawiając i przesyłając nam PIT – 8C na podstawie którego wypełnimy PIT – 38. Samodzielnie jednak tak jak w przypadku akcji spółek zagranicznych musimy rozliczyć się z uzyskanej dywidendy w części E PIT – 38.
DYWIDENDA
Musimy najpierw odpowiedzieć sobie czym są ETF- y. W skrócie ETF (ang. Exchange Traded Fund – fundusz notowany na giełdzie) to fundusz inwestycyjny notowany na giełdzie, którego zadaniem jest odzwierciedlanie zachowania się danego indeksu giełdowego. Jego funkcjonowanie jest regulowane dyrektywami unijnymi i regulacjami krajowymi. Charakteryzuje się on możliwością stałej (codziennej) kreacji i umarzania jednostek (certyfikatów). ETFy notowane są na giełdzie na takich samych zasadach jak akcje i to jest kluczowe. Niezależnie od tego czy instrumentem bazowym dla ETF-u jest index, surowce, VIX (indeks strachu) itp. funduszami tymi notowanymi na giełdach ‘obraca” się tak jak akcjami. Z punktu widzenia podatkowego kluczowy jest dychotomiczny podział ETF-ów na dwa rodzaje – ETFy akumulacyjne i dystrybucyjne. Czym się one różnią: akumulacyjne ETF-y w uproszczeniu w ogóle nie wypłacają dywidendy udziałowcom funduszy (czyli nam inwestorom). Zysk powiększa wartość jednostki ETF- u – przykładowo jakiś ETF na index jest wyceniony na 4 – w takiej sytuacji dywidenda pochodząca ze spółek tworzących ten indeks nie jest w ogóle dystrybuowana (wypłacana) lecz powiększa wartość jednostki uczestnictwa (przykładowo z 4 na 5). Problem dywidendy w ogóle w takim przypadku się nie pojawi bo nie jest ona w ogóle wypłacana. Taki charakter ma m.in. ostatnio wprowadzony na polskiej giełdzie BETA ETF WIG20TR, dla którego indeksem bazowym jest WIG 20 (Total Return). Zawsze będzie uzyskiwał wyniki lepsze niż index WIG 20 – dlaczego a no właśnie dlatego, ze nie jest wypłacana dywidenda lecz “zysk dodawany” do wyceny jednostki uczestnictwa. Super zabieg z punktu widzenia emitenta (w tym przypadku AgioFund)- zawsze będzie mógł powiedzieć, ze osiągnął lepszy wynik niż wig 20;-) Takie ETF- y można porównać w dużym uproszczeniu do spółek, które w ogóle nie wypłacają dywidendy a zysk akumuluje się w wycenie akcji tej spółki – najbardziej znany przykład to wehikuł inwestycyjny Warrena Bufeta czyli Berkshire Hathaway – zarówno w przypadku serii A i B nie jest wypłacana dywidenda Buffet woli “akumulować zysk” w wycenie akcji. W ogóle nie wypłacają dywidendy ETF- y np. na fizyczne metale – np. ticker ILSN – ETF na fizyczne srebro, który posiadam.
Drugi rodzaju ETF- ów to ETF- y dystrybucyjne – te ETF -y wypłacają dywidendę. Niektóre wypłacają ją raz na rok inne – jak większość spółek notowanych na rynku amerykańskim kwartalnie (dla ciekawości my również na GPW mamy pierwsze spółki z “amerykańską kulturą kwartalnej wypłaty dywidendy – są to iFirma oraz British Automotive Holding -BAH).
Według mojej najlepszej wiedzy zasady opodatkowania uzyskiwanych dywidend z ETF- ów są takie same jak w przypadku dywidend z akcji spółek zagranicznych. Tzn. kluczowe są umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania miedzy krajem emitenta a RP. O ile umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania nie stanowi inaczej to jezeli u źródła pobrano nam 15 % (większość państw UE ma taką stawkę określoną w umowach bilateralych z RP) to musimy dopłacić róznicę w polskim urzędzie skarbowym (19 %- 15%). Ustalamy dzień wypłaty dywidendy u brokera i przeliczamy kwotę pobranego u źródła podatku według średniego kursu NBP waluty z dnia roboczego poprzedzającego dzień wypłaty dywidendy (Pay Date) Zawsze oczywiście patrzymy w jakiej walucie jest kwotowany dany ETF – (europejskie najczęściej są kwotowane w EUR, USD, GBP), a więc wybieramy z tabeli dostępnej na stronie NBP średni kurs dla danej interesującej nas waluty. Jeżeli dywidendę uzyskaliśmy w poniedziałek to bierzemy oczywiście średni kurs z piątku, jeszcze inaczej -jeżeli dostaliśmy w środe, a we wtorek było święto, to bierzemy oczywiście kurs z poprzedzającego poniedziałku ( ma to być dzień roboczy poprzedzający dzień uzyskania dywidendy).
A teraz jak odróżnić jaki charakter ma ETF otwierając na nim pozycję. Poza stronami emitenta ETF- u gdzie taką informację znajdziecie na 100 %, mogę odnieść się równiez do polskiego brokera platformy XTB (XStation) -każdy ticker ETF- u ma dodany przy nazwie skrót (“Acc” – akumulacyjne) lub “dist” (dystrybucyjny). Tak samo przy tickerze w XTB jest oznaczenie waluty w jakiej kwotowany jest ETF (a tym samym wypłacana dywidenda poprzez dodanie USD itd.) Nowicjuszom radzę jednak uważnie przyglądać się na jakim instrumencie otwierają pozycje bo poza ETF- ami są na listach brokerów – a właściwie “przeplatają w przypadku XTB” jeszcze CFD na ETF (czyli kontrakty na ETFfy – otwieramy w takiej sytuacji pozycję lewarując się u brokera!!!).
Ostatnia rzecz – dlaczego skupiłem się na ETF- ach europejskich. Z bardzo prostej przyczyny – ze względu na dyrektywę MIFID II i wytyczne i wykładnię dyrektywy przez krajowych nadzorców (odpowiedników naszego KNF) prawie wszyscy europejscy brokerzy odcięli nas “zwykłych’ inwestorów od ETF- ów z rynku amerykańskiego Dostęp do ETF -ów amerykańskich posiada osoba o statucie “profesjonalnego inwestora” :-)).
Zgodnie z obowiązującymi regulacjami ETF-y amerykańskie bez opublikowanego dokumentu KID dostępne są dla klientów profesjonalnych. Aby zostać zakwalifikowanym przez DM jako klient profesjonalny musi Pan/Pani spełnić dwa z trzech poniższych warunków:
1) zawierał Pan/Pani transakcje o wartości stanowiącej co najmniej równowartość w złotych 50.000 euro każda, na odpowiednim rynku, ze średnią częstotliwością co najmniej 10 transakcji na kwartał w ciągu czterech ostatnich kwartałów,
2) wartość Pana/Pani portfela instrumentów finansowych łącznie ze środkami pieniężnymi wchodzącymi w jego skład, wynosi co najmniej równowartość w złotych 500.000 euro,
3) pracuje lub pracował Pan/Pani w sektorze finansowym przez co najmniej rok na stanowisku, które wymaga wiedzy zawodowej dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych lub usług maklerskich, które miałyby być świadczone przez firmę inwestycyjną na jego rzecz na podstawie zawieranej umowy.
II. ETF- fy zakupione na rachunku maklerskim wbudowanym w IKE lub IKZE te same zasady jak equities zakupione na takim rachunku (w RP nie rozliczamy się w ogóle zarówno z zysków z tytułu wzrostu wartości jednostek uczestnictwa jak i otrzymanych dywidend (oczywiście nie mówię tutaj o sytuacji wcześniejszej wypłacie środków z IKE lub IKZE bo to inny temat)
Ja również – tak jak Marcin Iwuć polecam ETF-y. DLACZEGO ETF- y to świetne rozwiązanie zarówno dla początkującego jak i bardzo zaawansowanego inwestora. W wielkim skrócie:
Słyszeliście pewnie o eksperymencie z małpą, która losowo wybierała akcje do zakupu. Okazało się, ze jej “inwestycja” pobiła w czasie ponad 85 – 90 % funduszy zarządzanych aktywnie. Podobnie raptem według różnych danych ok. 10 – 15 % funduszy aktywnie zarządzanych pobija indeks bazowy. Dlaczego tak się działo i dzieje m.in. KOSZTY, KOSZTY, KOSZTY.. Aktywnie zarządzane polskie fundusze akcyjne pobierają ROCZNIE opłatę za zarządzanie od ok. 2 do nawet 5 procent – to bardzo dużo (dopiero teraz zauważalna jest tendencja do jej obniżania co wynika z aktywnego działania na polskim rynku PZU, które otworzyło platformę inPZU z dostępem do kilku rodzajów funduszy i z opłatą za zarzadzanie zbliżoną do ETF- ów, tj. w wysokości 0,5 %).Opłata pobierana za zarządzanie ETF- fami waha się od 0 % do ok. 0,9%.. Tak dokładnie nie pomyliłem się w ostatnim czasie uruchomiono ETF, który nie pobiera ŻADNEJ opłaty. Et- y zatem to fundusze inwestycyjne notowane jak akcje na rynku kasowym niskokosztowe, a nawet ultraniskokosztowe jak widać; całkowite koszty ETF określa nam wskaźnik TER np. 0,69 oznacza, ze całkowity koszt ETF – u obejmujący również koszty zarzadzania to 0,69%
II. przez ETF – fy także europejskie możemy uzyskać ekspozycję geograficzną na globalnym rynku np. na najtańsze rynki na świecie według wskaźnika CAPE (Shillera), ba możemy wybrać rodzaj spółek np. małe, średnie spółki w danym kraju, ekspozycję na surowce (w tym ETF- y oparte np. na fizycznym srebrze, złocie składowanym w Londynie lub Zurychu ), ETF możemy być tak skonstruowany, ze shortujemy dany rynek (czyli ETF – em spekulujemy/gramy na spadki jakiegoś indeksu, dodatkowo ETF może posiadać wbudowany lewar x2; x3.
III. kluczowe jest jednak to, ze mając mały portfel inwestycyjny możemy uzyskać ekspozycję na cały index np. SP 500, np. na kilkadziesiąt spółek wydobywczych złota bądź uranu z całego świata, spółek z sektora kosmicznego, sztucznej inteligencji, sektora biotechnologicznego a nawet producentów marihuany, są jeszcze ciekawsze niż ten ale nie będę pisał o egzotycznych ETF- ach 🙂 i to jednocześnie z różnych rynków etc. Gdybyśmy mieli kupować poszczególne spółki to taka ekspozycja albo w ogóle nie byłaby możliwa (z braku faktycznego dostępu indywidualnego inwestora do danego rynku np. w Polsce do Nigerii, który był swego czasu mega okazją po wojskowym puczu – ETF na index tego kraju spadł o 92 % :-), albo wymagałaby kapitału w portfelu inwestycyjnym na poziomie od kilkuset tysięcy do nawet kilkudziesięciu milionów USD. Kupując ETF wystarczy nawet 2000 USD/EUR (mam na myśli zakup optymalizujący już wartość pozycji do poniesionych kosztów otwarcia pozycji).
Poprawcie mnie jeśli się mylę. Jeśli wpłacę do IKZE cały limit (5718 zł) to zaoszczędzę na podatku około 1029 złotych?
Jeżeli natomiast z jakiś powodów wypłacę w przyszłym roku te 5718 zł (zakładając że nic nie zarobię) to zapłacę zryczałtowany podatek 10% – czyli 571,8 zł + opłatę dla banku za wypłacenie?
Podsumowując czy tak czy inaczej jestem kilka złotych do przodu?
Czy te środki w przyszłym roku zostaną zakwalifikowane jako zysk JDG i znów pobiorą mi 17% podatku (przy wypłacie)?
Mylisz się Darku 🙂
10% dopiero po 65 roku życia. Wcześniej cała wypłata z IKZE (wpłaty+zyski) jest traktowana jako dochód do opodatkowania.
Dziękuję 🙂
To i tak fajna rzecz to IKZE. Wypłatę przecież zrobię w dwóch przypadkach:
– tracę zlecenia / pracę a wtedy i tak zapłacę mniejsze podatki
– inwestuję – pieniądze z IKZE stanowić będą koszt uzyskania przychodu
Mam jeszcze jeden problem. Założyłem IKZE w mbanku (mam tam konto i stwierdziłem że tak będzie łatwiej). Naiwnie myślałem że wpłacam pieniądze i to wszystko. Tymczasem z tego co widzę to muszę tam kupować akcje / obligacje a na tym kompletnie się nie znam – nie chcę zysku z wpłaconych pieniędzy tylko oszczędności na podatkach.
Dowodem, że IKE naprawdę się opłaca jest dla mnie mój tata, lat 72, który nie wykorzystując w całości swojej emerytury, nadwyżkę nadal wpłaca na IKE.
Mnie powyższym wpisem przekonałeś do dopłacenia w moim IKE “pod kurek”.
Witam Panie Marcinie, od kilku tygodni czytam Pana bloga i słucham podcasty. Założyłam miesiąc temu IKE w Santanderze, wybrałam opcje zrównoważona i wpłaciłam 500 zł. Po miesiącu pieniądze zamiast rosnąć to jest ich coraz mniej, na dzień dzisiejszy mam tylko 487 zł. O co tu chodzi?
Ewelina – sprawdzilam Santander zrownowazony.
Wg opisu: “subfundusz mieszany, główne kategorie lokat to akcje i instrumenty finansowe o podobnym charakterze oraz dłużne papiery wartościowe i instrumenty rynku pieniężnego…” Jesli srodki, ktore splacilas na IKE inwestowane sa w instrumenty akcyjne (i nie tylko), to moze zdarzyc sie tak, ze wartosc portfela zmniejszy sie, tym bardziej, ze podany przez Ciebie okres jest strasznie ktotki (miesiac – przy takich inwestycjach to doslownie jak sekunda).
Cierpliwosci :).
Ewelina – przy tego typu funduszu musisz liczyć się z przejściowymi stratami nawet na poziomie -20%.
Wnioskując po Twoich pytaniach – sugeruję, abyś wybrała na razie opcję bardziej bezpieczną, a do inwestowania w akcje wróciła po zgłębieniu ryzyk związanych z taką inwestycją.
O zmienność mierzona odchyleniem standardowym stopy zwrotu
Cześć.
“jeśli po drodze dokonuję konwersji środków między różnymi funduszami (IKE w TFI) czy sprzedaję jedne instrumenty finansowe aby kupić inne (np. akcje w ramach IKE w domu maklerskim) – również nie płacę podatku Belki”
Tu mam jedno zasadnicze pytanie. Co z konwersją między różnymi parasolami Marcinie? Ostatnio dokonałem eksperymentu i konwertowałem 3 jednostki NN Krótkoterminowych Obligacji na NN (L) Globalny Spółek Dywidendowych. Pierwszy z tych funduszy należy do parasola FIO drugi do SFIO. Byłem zdumiony gdy okazało się, że nie poniosłem żadnych kosztów – Opłata dystrybucyjna 0,00 PLN Wartość podatku 0,00 PLN. Proszę opisz to dokładniej. Taka konwersja jeśli faktycznie jest darmowa może być dobrym narzędziem do ucieczki przed stratami i do generowania większych zysków.
Igor, to jest właśnie to, co próbowałem przekazać wymieniając różne korzyści z opakowania inwestycji w IKE 🙂
Przy okazji doprecyzuję dwa pojęcia:
a) ZAMIANA – to przeniesienie środków pomiędzy dwoma subfunduszami danego parasola: np. z NN Akcji do NN Obligacji. W takiej sytuacji nie płaci się podatku Belki również poza IKE.
b) KONWERSJA – to przeniesienie środków pomiędzy subfunduszami znajdującymi się w różnych parasolach: np. z NN(L) Globalny Spółek Dywidendowych do NN Obligacji. Poza IKE musiałbyś zapłacić podatek Belki. Ale poza IKE możesz sobie przenosić środki bez podatków i bez opłat pomiędzy dowolnymi 26 subfunduszami wchodzącymi w skład IKE.
Marcinie to wyśmienita informacja! Do tej pory szukałem w razie “W” możliwości Zamiany i szczerze mówiąc w przypadków walorów z parasola SFIO nie umiałem znaleźć alternatywnych funduszy w które można by uciec np. na początku bessy – miałem wrażenie, że wszystkie one się posypią w podobnym stopniu. Po informacji trzymanej od Ciebie wiem już co robić. Zależnie od sytuacji uciekam z walorów ryzykownych do NN Obligacji który na przestrzeni lat jest wyjątkowo stabilny, generuje zyski i w niewielkim stopniu reaguje negatywnie nawet na duże załamania rynku lub przechodzę z niego do Akcji w przypadku ożywienia.
Na koniec chcę Ci bardzo podziękować! Twój blog zmienił moje spojrzenie na inwestycje i oszczędzanie. Nie, właściwie nie zmienił! On je zbudował od zera! Zacząłem Cię czytać w październiku i… na chwilę obecną posiadam IKE NN IKZE NN oraz kupiłem kilkanaście obligacji 10-letnich i malutkiego Philharminika 1/10 oz, partnerce założyłem IKE Obligacje oraz IKZE NN a po urodzeniu naszego potomka 500+ pójdzie w obligacje rodzinne 12-letnie. Wciągu dwóch miesięcy zaoszczędziliśmy łącznie ponad 13 000zł. Jestem Ci niesamowicie wdzięczny! Zmieniłeś nasze życie.
Witam serdecznie.
Ja mam taką oto wątpliwość. Zakładając że założę IKE bankowe oprocentowane 3% w skali roku, wpłaty w wysokości 10000 zł dokonam na początku i po pełnym roku postanowię zlikwidować owe konto, to jaką kwotę podatku zapłacę? Skoro 19 % od ostatecznej kwoty inwestycji to zakładam że ten podatek wyniesie 1967 zł. Proszę rozwiać moją wątpliwość.
Pozdrawiam Ciebie Marcinie i wszystkich użytkowników bloga.
Witaj Jacku!
Podatek o którym mówisz a który należy uiścić w przypadku wcześniejszej likwidacji IKE jest podatkiem od zysków kapitałowych. (innymi słowy od odsetek uzyskanych z wpłaconego kapitału)
W wyżej podanym przypadku będzie to:
(10000*3%)*19%
300*19%
57
Czyli twoj podatek wyniesie 57zł, więc realnie po tej tranzakcji zostanie ci
10300 – 57 = 10243
Mam nadzieję że to wyjaśnienie jest zrozumiałe i rozwiewa twoje “wątpliwosci”. 😉
Pozdrawiam Aleksander
Tak, dziękuję ?
A czy to dobry pomysł otworzyć takie IKE bankowe i ulokować na nim oszczędności które zbieram na wkład własny na zakup mieszkania? Myślę o kupnie mieszkania za około dwa lata. W końcu można otworzyć kolejne IKE po wypłacie z poprzedniego ?
Czesc Jacek,
Szczerze nie wiem czy to dobry pomysl czy nie, samemu jestem amatorem jesli chodzi o inwestycje. Jesli chodzi o to czy ja bym tak zrobil. Wydaje mi sie ze szkoda by mi bylo utracic 2 letni limit wplaty na IKE wiec raczej gdybym byl w takiej sytuacji to rozdysponowal bym tymi funduszami po za parasolem IKE gdyz nie widze korzysci z takiego rozwiazania. Podziel sie dlaczego uwazasz ze to dobry pomysl. 🙂
Zastanawiam się czy podejść do takiego IKE jak do zwykłej lokaty z odroczonym podatkiem belki. Hmmm… Jak tak sobie przemyślałem to ten limit jest w sumie niewielki i naraz 30 tys. zł (gdybym pośpieszył się jeszcze w tym roku) i kolejne 15 tys. zł (zaokrąglam ?) w następnym, nie da mi dodatkowej wielkiej korzyści.
Co masz Aleksander na myśli, że byłoby Ci szkoda 2 letniego limitu?
[…Co masz Aleksander na myśli, że byłoby Ci szkoda 2 letniego limitu?]
Jesli wyplacisz pieniadze wplacone na IKE tracisz limity z tych lat bez powrotnie. Dla przykladu jesli dzisiaj na IKE mam 100 000zl i w przyszlym roku z jakiegos powodu bede musial wyplacic 50 000 to nawet gdy pozniej zarobie te 50 000 to nie bede juz w stanie umiescic calej tej kwoty na IKE z racji na roczne limity wplat. Reasumujac osobiscie wplacam na IKE jedynie srodki ktore wiem ze nie beda mi potrzebne przy czym wciaz udaje mi sie w pelni wykorzystac na maxa roczne limity.
W moim przypadku to są pieniądze które wiem, że będę musiał wypłacić jeśli chcę myśleć o własnym mieszkaniu. Gdybym miał gdzie mieszkać to nie miałbym tego problemu. Oczywiście nie mieszkam pod mostem, a kontem u teściów ?
Dziękuję, że mi odpisałeś. Nawet nie wiesz jak miło jest w końcu z kimś rzeczowo porozmawiać o finansach. W ogóle o czymś rzeczowo ?
Panie Marcinie co do oferty ike mam kilka uwag.
– jesli mbank wprowadzi ofertę etf-ów z NYSE to jak zamierzają obejść “status inwestora profesjonalnego”, bo nie ma tłumaczeń prospektów większości etf-ów na jezyk polski? To samo tyczy się BOŚ. Tylko DIF i Exante dają możliwość kupna takich instrumentów w Polsce. Sam mam tam konto, bo w BOŚ odmówili mi możliwości handlowania np. GDXJ czy innymi tego typu cudami.
-co to za problem podnieść podatek od likwidacji IKZE albo belki do 50%, teraz uchwala się ustawy w nocy, to nie problem.
-lepiej mieć konto w kraju o stabilnym systemie prawnym np. w Szwajcarii i tam za pośrednictwem brokera obracać pieniędzmi
-inwestowanie w fundusze aktywnie zarządzanie jest strzałem w stopę, roczna opłata stawia taką inwestycję pod znakiem zapytania, ale w Europie zrobi się wszystko, by ludzie inwestowali w takie instrumenty zamiast etf-y które są tansze, ETF-y europejskie to totalne szambo, spora część jest syntetykami, w razie kłopotów to robi różnicę, lepiej mieć dostęp do tych amerykańskich
-oferta instrumentów na ike jest tak mała, że rolowanie podatku nie rekompensuje tego. Wolę mieć dostęp do etf-ów, czy reitów na całym świecie kosztem podatku, niż niepłynny rynek w Polsce.
– bezpieczne fundusze obligacji… hmmm trzeba wiedzieć co jest w postfelu tego funduszu, jeśli śmieć korporacyjny to hazard…
Jak ma się ładnych parę milionów to pewnie ze lepiej w Szwajcarii…
W BOŚ jest dostępny GDXJ (VanEck Vectors Junior Gold Miners) otowany we Frankfurcie (a więc G2XJ).
Co się dzieje w przypadku śmierci przed 60. rokiem życia? Wiem, że środki z IKE są dziedziczone, ale co z dziedziczeniem ich zwolnienia z podatku Belki?
Załóżmy, że w wieku 55 lat powiem temu światu “sayonara”. Czy w 5 lat po mojej śmierci moje dzieci będą mogły wypłacić zgromadzone przeze mnie pieniądze bez podatku Belki?
Cześć Bartku!
Świetne pytanie!
Środki zgromadzone na IKE są w pełni dziedziczone a w przypadku twojej śmierci twoi najbliżsi/spadkobiercy gdy zdecydują się je spieniężyć(mogą tego dokonać zaraz po twojej śmierci nie muszą czekać ww 5 lat) będą również zwolnieni z podatku od dochodów kapitałowych (“Belki”). Jak widzisz IKE jest jeszcze bardziej korzytne niż przypuszczałeś. 😉
Pozdrawiam Aleksander
Aleksander a co w sytuacji gdy nie chcemy spieniężać? Czy można pozostawić IKE lub IKZE które odziedziczyliśmy i jednocześnie posiadać własne? Jeśli tak to czy można równocześnie kontynuować oszczędzanie na IKE / IKZE odziedziczonym i własnym?
Czesc Igor, ponizej wkleilem odcinek artykulu z portalu analizy. Wydaje mi sie ze to odpowiada na twoje pytanie dotyczace w jaki sposob mozna rozdysponowac srodki odziedziczone w IKE nie jestem jednak pewny jak sytuacja wyglada w stosunku do IKZE.
[…Osoba uposażona lub spadkobierca mogą różnie zadysponować środkami, do których nabyli uprawnienia. Mogą od razu wypłacić je z konta, zachowując przy tym prawo do ulgi w podatku od zysków kapitałowych! Wypłacany kapitał jest także wolny od podatku spadkowego i jakichkolwiek innych opłat! Spadkobiercy mogą także przenieść te pieniądze w formie wypłaty transferowej na swoje własne IKE lub do Pracowniczego Programu Emerytalnego, o ile w takim programie uczestniczą. W tej sytuacji kwota wniesiona na własne IKE lub PPE nie jest liczona do limitu wpłat, jaki przysługuje spadkobiercy lub osobie uposażonej w danym roku kalendarzowym!…]
“W IKE środki są dziedziczone do ostatniej złotówki”
http://www.analizy.pl
Pozdrawiam Aleksander
Bardzo dziękuję Aleksandrze!
Nie potrafiłem sobie poukładać w jaki sposób przełożyć ewentualną wpłatę transferową z odziedziczonego IKE na roczny limit wpłat własnego IKE. Ciekawe jak wygląda szczegółowo taki transfer. Przenoszone są fundusze zgromadzone na odziedziczonym koncie czy też pieniądze… Z drugiej strony nie sądzę by w IKE była możliwość wpłacenia pieniędzy bez wcześniejszego zlecenia zakupu konkretnego funduszu .
1. Dziękuję za podjęcie tematu po raz kolejny. Kropla draży skałę. W szczególności że IKE i IKZE to opakowania, a nie produkty oraz że służą oszczędzaniu w dłuższym terminie nie tylko w kontekście emerytalnym. Swoją drogą wystarczyło nazwać produkt IKO (Indywidualne Konto Oszczędnościowe) i już partycypacja była by większa w śród młodzieży. Może ten zabieg był celowy…
2. “swoją drogą, w przyszłym roku przygotuję także swój ranking – co myślicie?” – Osobiście popieram pomysł. Mam dość stonowany stosunek do rankingów popularnych w sieci portali gdzie dokonuje się “niezależnej” ANALIZY. Pana blog póki co jest jednym z niewielu, gdzie nie ma reklam sponsorowanych przez firmy z branży finansowej. Im więcej rankingów z opisaną metodologią tym lepiej.
3. Można by także poruszyć kwestię porównania funduszy cyklu życia z IKE gdzie jest wiele bezpośrednich funduszy do wyboru. Można by wtedy uwzględnić w rozważaniach ile dane TFI ma funduszu funduszy w tych “cyklicznych życiowo”.
4. Mało pisze się o stosowaniu kombajnu IKZE/IKE, gdzie zwroty z IKZE reinwestuje się w IKE. Sądzę że daje to największą stopę zwrotu w długim okresie czasu.
5. Jeszcze mniej pisze się o zakładaniu IKE lub IKZE na “seniora w rodzinie”. Szczególnie z myślą o oszczędzaniu dla dzieci! Póki co nie można założyć IKE/IKZE od urodzenia na potomstwo. Wystarczy przez internet otworzyć taki rachunek za zgodą babć lub dziadków naszych pociech (przy założeniu że nigdy nie korzystali z 3 filara). Pieniądze można im przelewać darowizną np. raz w roku (deklarację podatkową zwalniającą z podatku od darowizn w “grupie 0”, czyli sd-z2 można złożyć przez internet). Jako zabezpieczenie ustanowić dyspozycję na wypadek śmierci żeby sprawy spadkowe skomplikowały oszczędzania i można oszczędzać (do około 100tys zł nie wchodzi w masę spadkową tylko jest bezpośrednio przekazywane wskazanej osobie bez podatku oczywiście). W ten sposób można mieć dużo więcej niż dwa komplety kont IKE/IKZE jeśli dla kogoś obecne limity są za niskie.
O właśnie, Panie Marcinie, czy mógłby się Pan pochylić nad kwestią opisaną w pkt 5, tj. “senior w rodzinie”? Jest tu jakiś haczyk, czy faktycznie warto to robić? Z góry dziękuję.
Witaj Marcinie,
Wszystkie propozycje są skierowane do ludzi młodych albo najwyżej w średnim wieku. A gdzie oferta dla 74- latka.
Bardzo proszę o ewentualną sugestię.
Serdecznie pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
Według mnie najpierw opłaca się IKZE a następnie IKE. A ponadto nie opłaca się nie inwestować w IKZE Już tłumaczę dlaczego tak sądzę:
Wpłacając an IKZE (limity nie są duże) w danym roku podatkowym możemy wypłacić 18 %, 19% lub 32% wpłaconej kwoty a podatek na wyjściu z IKZE (po 65 roku życia) to 10% więc z automatu bez żadnego ryzyka uzyskujemy 8%, 9% lub 22% zysku i to otrzymując pieniądze co rok ( w praktyce więcej bo otrzymujemy kwotę bez podatku którą następnie możemy reinwestować). Jedynym minusem dla osób w I progu podatkowym i rozliczających się podatkiem liniowym jest że po uzbieraniu większej sumy i chęci likwidacji IKZE przed czasem możemy wpaść w II próg podatkowy i wtedy zapłacić więcej. Poza tym nie widzę innych niekorzystnych opcji a same korzyści. Gwarantowane zyski, wypłata co rok, względnie nieduże kwoty wpłacane na IKZE. Pozdrawiam i dziękuję za zajęcie się tematem. Czekam na porównania produktów IKE/IKZE
tyle ze te 10% jest od calosci (wplaty+zyski), a zwrot podatku co roku od wpłaconej kwoty za dany rok, wiec na start 8,9 czy 22% nie zyskujemy bez ryzyka
ale kwota wpłaty jest w danym roku powiększana o odliczenie (18,19 lub 32%) a podatek ostateczny to 10%. Patrząc w ten sposób na konta IKZE wpłacamy pieniądze praktycznie bez podatku dochodowego (bo możemy sobie tę wpłatę od dochodu odliczyć). Dlatego też dla prawidłowości obliczeń (porównując IKE i IKZE) wpłata na IKE pomniejszona powinna być o kwotę podatku dochodowego, który trzeba zapłacić zanim wpłacimy pieniądze na IKE. Na IKE wpłacamy już pieniądze opodatkowane wcześniej 18% , 19% lub 32% podatkiem dochodowym. Bardzo dobrze opisał to w swoich przykładach Michał Szafrański https://jakoszczedzacpieniadze.pl/konto-emerytalne-ike-ikze-i-optymalizacja-podatkowa
Wita j Marcinie. Świetny artykuł. Utwierdził mnie tylko w mojej decyzji do której sam doszedłem kilka tygodni temu i też założyłem sobie IKE. Wszystko zaczęło się od wprowadzenia PPK w naszej firmie. Wybrali u nas AXA TFI (bo mamy już ubezpieczenie w AXA, więc…). Zbliżał się koniec roku, więc sobie pomyślałem, że obok tego mojego PPK założę sobie w AXA również IKE i będę tam ładował nadwyżki i zarządzał z jednego panelu wszystkim. Z rankingu analiz który załączyłeś widzę że AXA TFI też wypada przyzwoicie! Myślałem o NN lub BOS, ale w tym moim portfelu już się robi taki galimatias (banki, lokaty, Obligacje, inpzu, PPK, IKE), że pomyślałem sobie żeby chociaż na razie PPK i IKE mieć w jednej instytucji. Pytanie, jak ty sobie radzisz z trzymaniem aktywów w różnych miejscach, że się w tym nie pogubisz i nie zapomnisz gdzie co masz, gdzie co trzymasz, hasła, loginy, itp., itd. Początkowo to ogarniałem, ale teraz (przez CIEBIE) tyle mi się tego narobiło… Spisuje to sobie, żeby w razie w. ktoś wiedział, co gdzie leży…
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Załóż konto na http://myfund.pl/index.php Tam możesz wszytko pięknie poukładać podzielić na portfele zależnie od upodobania. Na początku można się troszkę pogubić ale po czasie wszystko… no prawie wszystko staje się jasne. Wszystkie inwestycje w jednym miejscu. Jest również akpa dostępna w sklepie Play.
Witam Marcinie,
Śledzę twojego bloga od kilku miesięcy. Zacznę od tego, że mam kredyt hipoteczny którego nie mogę nadpłacać w przeciągu pierwszych 5 lat, minęło już trzy a na moim koncie zgromadziłem nadwyżki pieniężne i w związku z nimi mam pytanie. Czy mogę jednocześnie otworzyć IKE Obligacje za pośrednictwem PKO (i tam ulokować bezpieczniejszą część portfela) oraz otworzyć IKE Plus i tu także gromadzić oszczędności. Pytam bo kiedyś mówiłeś, lub sam przeczytałem, nie pamiętam, że mogę otworzyć tylko jedno IKE.
Pozdrawiam
Witam pięknie. Artykuł bardzo ciekawy.
Mam jednak pytanie o fundusze IKE.
1. Czy gdyby w przypadku kryzysu (lub innego zdarzenia) taki fundusz IKE w którym ulokowałem pieniądze upadł, to co stałoby się ze zgromadzonymi pieniędzmi? Także by zniknęły?
2. Czy są one gwarantowane przez Państwo? Jeżeli nie, to chyba bezpieczniejsza byłaby bezpośrednia inwestycja w obligacje?
3. Inwestycje w fundusz obligacji wydają się bezpieczne co stałoby się ze zgromadzonymi w IKE Obligacje środkami w przypadku problemów “centrali” np. Generaki czy NN?
4. Wydaje się, że dla bezpieczeństwa należało by pieniądze podzielić na kilka funduszy IKE. Czy jest coś takiego możliwe i dlaczego Pani nie zastosował zasady dywersyfikacji w przypadku swoich inwestycji w IKE?
Podobno moja nieżyjąca mama miała założone IKE. W jej domu zero jakichkolwiek dokumentów na ten temat. Mama nie żyje już 3 lata. O IKE mówiła mi hej siostra, ale ona nie miała pewności, czy to to. Pamiętała jedynie, że mama zlikwidowała jakąś lokatę, by nie płacić podatku Belki i przeniosła na lokatę bez tego podatku. Jedyne co przyszło jej do głowy- to właśnie to IKE. Jak mogę to sprawdzić?
Witam, podpinam nie do pytania.
Jest już pare pytań tego typu i na żadne nie została udzielona odpowiedz przez pana Marcina
Witam, a jak to się ma do tych 10 kroków, które opisujesz w książce… tam IKE jest dopiero pod koniec drogi… czy naprawdę lepiej jest najpierw zbudować poduszkę – w moim przypadku musi być baaaardzo duża ?czy lepiej robić to rownolegle… tzn wykorzystywać roczne limity IKE i oczywiście odkładać poduchę… jeśli skupie się tylko na poduszce, to powinnam zapomnieć o IKE na jakieś 2 lata… a 2 lata straconych limitów to jednak sporo… i mam dylemat… Pozdrawiam
Chciałem założyć polecane konto IKE, ale dla założenia konta niezbędny jest skan dowodu i tu się zacząłem zastanawiać czy firma może tego ode mnie żądać. Na stronie Urzędu Ochrony Danych Osobowych znalazłem informację, że skanowanie dowodów przez banki jest niedopuszczalne. Jakie macie w tym zakresie zdanie, bo ja mam poważne wątpliwości i chwilowo powstrzymuje mnie to przed dalszymi krokami. Pozdrawiam
Zeskanuj a na skan przekreśl i dopisz dodatkową adnotację: “Skan na potrzeby założenia IKE w XYZ”, easy.
Witajcie,
czytam o tym IKE i tak się zastanawiam po tych wyliczeniach czy czasem nie lepiej kupić mieszkanie/lokal pod wynajem?
Nawet jak ktoś weźmie kredyt na mieszkanie a wkład własny zrobi z limitu jaki wpłacił by do IKE w tym i przyszłym roku czyli 30 tys. Rata kredytu spłacana z czynszu i przy dobrym rozplanowaniu mieszkanie spłaci się za 10-15 lat. Natomiast mieszkanie dzisiaj warte 250 tys. będzie warte za 15 lat jakieś min. 500 tyś. Po 5 latach możesz mieszkanie sprzedać i nie płacisz podatku, w IKE do 60 roku.
Przykład: kolega kupił (za gotówkę) lokal użytkowy 10 lat temu za kwotę 400 tys., po 10 latach lokal spłacił mu się z czynszu od najemcy. Lokal teraz wart jest ok 800 tyś.
Czyli po 10 latach otrzymał: 400 tys. w czynszu, obecnie sprzedając lokal otrzyma 800 tys.
Zarobek to 800 tys. przez 10 lat, rocznie 80 tys.
Tak, wiem kredyt to dług ale chyba przy opcji wynajmu to raczej należny traktować jak produkt inwestycyjny.
Marcinie może zrobisz jakieś zestawienie historyczne z wynajmu swoich nieruchomości i porównasz z IKE?
bardzo mi się podoba to założenie, bo też od razu pomyślałam 14 czy 15 tys rocznie to po 20 latach 300tys czyli kupuje mieszkanie za gotówkę i z najmu mam po roku 15tys i to które bym odłożyła czyli 30tys i po 10 latach już mam znowu 300tys na mieszkanie i po 30 latach mam dwa mieszkania kupione za gotowkę po 300 tys zysk z najmu ok 30 tys rocznie idąc na emeryturę i dalej 2 mieszkania , czyż nie?
Co Wy tu tak z tymi mieszkaniami, jakby to co najmniej ósmy cud świata był?
Nie zgadzam się z tym, że zawsze inwestując w ten sam produkt poprzez IKE będziesz w lepszej sytuacji niż inwestując w niego poza IKE. Trzeba pamiętać, że w niektórych IKE są opłaty za prowadzenie. Np. inwestując w obligacje Skarbu Państwa poprzez IKE ponosimy coroczny koszt prowadzenia (z tego co pamiętam maksymalnie 200 zł rocznie). Zakładając scenariusz, ze inwestujemy w 10-letnie obligacje Skarbu Państwa i następuje konieczność wypłaty po tych 10 latach, to w przypadku IKE stracimy, bo poniesiemy jeszcze coroczne koszty prowizji za prowadzenie. Podatek Belki zapłacimy taki sam w obu przypadkach, po 10 latach, więc warto przeliczyć sobie w excelu różne ewentualności. Pozdrawiam.
Nie jestem w tym biegły, ale nie rozumiem jaka jest przewaga NN Investment nad np. ING, w którym to mam dostęp tez do 26 funduszy inwestycyjnych, które obsługuje NN?
Różnicą są tylko koszty operacyjne?
Witam. Założyłam w pracy PPK i teraz się zastanawiam co się bardziej opłaca czy PPK czy IKE. I czy jest możliwość że stracę pieniądze odlozone na PPK? I w którym banku najlepiej złożyć IKE od razu z rachunkiem bankowym ponieważ chcę zmienić bank.
Witam Marcinie.
Naprawde dobry artykul o tych IKE. Wszystko pieknie ale trzeba sie wstrzymac z wyplatami , ?? Przyklad mam pieniadze na koncie ale one sa na ostatnio transze do kupna mieszkania na koncie z odsetek sa pobierane oplaty 19% podatek tzw. Belki. Teoretycznie moge przeksztalcic te wplywy w srodki IKE do momentu wyplaty tej ostatniej transzy. Czy bede musiala zaplacic jakis podatek od tej sumy?? Bo przeciez IKE zawiera sie na pare badz parenascie- -dzesiat lat. Z gory dziekuje Marcinie za wyjasniajaca odpowiedz. Mysle, ze inni tez skorzystaja z tej wyjasniajacej odpowiedzi w moim przypadku jak wyzej. Ale jest tez pytanie czy te srodki opakowane w IKE nie mozna wyjmowac z konta? Gdzie sa trzymane te srodki? na innym niz moje oszczednosciowe K-to? Czy tez trzeba je przelac na konto IKE?
Pozdrawiam
Beata
Witam Marcinie.
Naprawde dobry artykul o tych IKE. Wszystko pieknie ale trzeba sie wstrzymac z wyplatami , ?? Przyklad mam pieniadze na koncie ale one sa na ostatnio transze do kupna mieszkania na koncie z odsetek sa pobierane oplaty 19% podatek tzw. Belki. Teoretycznie moge przeksztalcic te wplywy w srodki IKE do momentu wyplaty tej ostatniej transzy. Czy bede musiala zaplacic jakis podatek od tej sumy?? Bo przeciez IKE zawiera sie na pare badz parenascie- -dzesiat lat. Z gory dziekuje Marcinie za wyjasniajaca odpowiedz. Mysle, ze inni tez skorzystaja z tej wyjasniajacej odpowiedzi w moim przypadku jak wyzej. Ale jest tez pytanie czy te srodki opakowane w IKE nie mozna wyjmowac z konta? Gdzie sa trzymane te srodki? na innym niz moje oszczednosciowe K-to? Czy tez trzeba je przelac na konto IKE?
Pozdrawiam
Beata
Mam sporo przemyśleń odnośnie IKE i IKZE po tych kilkunastu latach inwestowania z wykorzystaniem tych niedocenionych moim zdaniem w Polsce produktów podatkowo – finansowych. Niestety póki co wiedza ekonomiczna naszego społeczeństwa w porównaniu do społeczeństw zachodnich, zwłaszcza amerykanów jest na niskim poziomie (w USA w amerykańskim gospodarstwie domowym ok. 7 – 12 % dochodu rocznego tego gospodarstwa pochodzi z inwestycji na rynku kasowym).
Mam w szczególności na myśli zarzadzanie swoimi finansami osobistymi i budżetem domowym. Inwestowanie moim skromnym zdaniem na rynkach finansowych jest niczym innym jak szukaniem przewagi na rynku (matematycznie posługujemy się tutaj świadomie lub podświadomie rachunkiem prawdopodobieństwa) i to niezależnie czy wykorzystujemy analizę fundamentalną, techniczną czy tez mieszaną. Zawsze jest to jednak poszukiwanie przewagi na rynku.. No to jej szukajmy… skupiając się w głównej mierze na polskich spółkach notowanych na GPW i w prosty sposób opisując tą przewagę
I. Jedno z ostatnich opracowań, które czytałem wskazuje, ze połowa wzrostu indeksu amerykańskiego na przestrzeni 100 lat wypracowana została z dywidend – w uproszczeniu, jeżeli zainwestowaliśmy na rynku w USA 100 lat temu w SP500 to za ok. 50 % wzrostu wypracowanego w tym czasie odpowiadają wypłacane dywidendy… – Wow – 50 % nie pochodzi z samego wzrostu wyceny akcji leczy wypłacanej dywidendy – KONKLUZJA – skoro tak to KLUCZOWE JEST JAKĄ CZĘŚCIĄ TEJ DYWIDENDY W FORMIE PODATKU “PODZIELMY SIĘ” Z PAŃSTWEM – zarówno w IKE jak i IKZE w przypadku spółek polskich notowanych na GPW dostaniemy DYWIDENDĘ BRUTTO, a więc w pełnej wysokości bez potrącenia;
II. Według posiadanej przeze mnie informacji, NIGDY W HISTORII POLSKIEJ GPW NIE UPADŁA SPÓŁKA WYPŁACAJĄCA DYWIDENDĘ (proszę nie mylić z wycofaniem spółki z GPW) – to bardzo ważna w aspekcie praktycznym informacja dająca dużo do myślenia przy budowaniu portfela inwestycyjnego zwłaszcza długoterminowego 🙂 Upadło w tym czasie ok.60 – 70 spółek notowanych na rynku głównym, ale nigdy spółka dywidendowa;
III. Ktoś kiedyś napisał mi, ze woli zwykły rachunek maklerski niż rachunek maklerski wbudowany w IKE … bo w każdej chwili może zamknąć pozycje i wypłacić środki “nie czekając do emerytury”. TO ZUPEŁNIE BŁĘDNE MYŚLENIE. Ten rachunek jest IDEALNY również dla tych osób, które wcale nie chcą czekać do emerytury – tutaj również możemy zamknąć wszystkie pozycje zamknąć IKE i płacąc podatek – coś jednak zyskujemy istotnego nad zwykłym rachunkiem maklerskim – REINWESTUJEMY NASZE ŚRODKI W TYM CZASIE PRZESUWAJĄC MOMENT ROZLICZENA PODATKOWEGO O KILKA KILKADZIESIĄT LAT NA ZASADZIE PODOBNEJ JAK DZIAŁAJĄ FUNDUSZE PARASOLOWE; (dodatkowo w przypadku IKZE w wyniku zastosowanego odliczenia od podatku reinwestować możemy zwrócone przez Urząd Skarbowy środki wpłacając w kolejnym roku na rachunek IKZE);
IV. STRATA – w przypadku zwykłego rachunku maklerskiego straty zgodnie z obowiązującymi przepisami możemy odliczyć z ostatnich 5 lat podatkowych poprzedzających dany rok podatkowy nie więcej jednak niż połowę z danego roku stratnego. W przypadku IKE i IKZE straty i zyski w poszczególnych latach “rozliczają się” kompensują się matematycznie w sposób nieograniczony czasowo (mam nadzieję, ze to jest czytelne ).
V. Mamy już “przewagi podatkowe” – teraz powinniśmy dobrać odpowiednią własną strategię inwestycyjną świetnie komponującą się z tym co napisałem powyżej.
VI. aspekt ryzyka zmiany regulacji prawnych przez państwo – to chyba Mark Twain stwierdził kiedyś, ze “nie ma takiej niegodziwości, której demokratyczne państwo nie dopuściłoby się wobec swoich obywateli”… TAK ryzyko zawsze jakieś istnieje tak jak ryzyko choćby konfliktu globalnego
I. Oczywiście, że spółki dywidendowe upadają i będą upadać – ja tego absolutnie nie neguję. Jestem przekonany jednak, że prawdopodobieństwo upadku ogólnie spółek dywidendowych jest mniejsze – część z tych spółek to spółki typu value, prowadzą od lat stabilny, przewidywalny biznes, a więc są to spółki o ugruntowanej pozycji, realizujące wieloletnią lub kilkudziesięcioletnią politykę dywidendową. Z pewnością wymagałoby to szczegółowej analizy, ale i sposób zarządzania nimi jest bardziej przewidywalny, bo żeby wypłacić dywidendę “trzeba co roku dowozić wyniki”,a zarząd jest dopingowany programami motywacyjnymi. Warren Buffet stwierdził, że inwestuje w takie spółki dywidendowe “z fosą ochronną”, w których wie, że wcześniej czy później w perspektywie kilkudziesięciu lat trafi się jakiś “szef – głupiec” nawet – jak powiedział – w takiej Coca Coli ale i on nie będzie w stanie zaszkodzić w czasie swojej kadencji temu biznesowi. Nie wszystkie spółki dywidendowe oczywiście w taką formułę myślenia się wpisują:-) Być może w przypadku GPW jako rynku kapitałowego nadal w okresie rozwoju to czy spółka jest dywidendowa przez kilka lat ma jeszcze większe znaczenie – na pewno ciekawe jest to stwierdzenie, że nie upadła spółka dywidendowa (Getback nie był dywidendowy, Petrolinvest i inne znane cudowne przypadki 🙂 Może właśnie to większe znaczenie ma na naszym nierozwiniętym rynku kapitałowym? Swoją drogą warto byłoby pokusić się o analizy, czy z tych spółek polskich, które upadły w historii GPW były takie, które kiedykolwiek w ogóle wypłacały dywidendy i ile ich było w tych 60 -70 spółkach. 🙂
II. preferowaną sytuacją jest prowadzenie przeze mnie portfela inwestycyjnego w IKE do osiągnięcia wieku emerytalnego (właśnie tak jak powiedziałeś – logicznym jest, że po to go prowadzę, żeby uniknąć podatku od zysków kapitałowych – podatku belki i w pełnej wysokości wykorzystać skumulowany kapitał wpłacony przez lata + w pełnej wysokości wypłacić wypracowane w tym czasie zyski… Ale IKE w rachunku maklerskim jest świetne również dla osób, które nie koniecznie chcą “dowieźć” ten portfel do (65 roku życia w przypadku mężczyzn) lub 60 roku życia (w przypadku kobiet), a wypracowują regularnie corocznie dodatnią stopę zwrotu z inwestycji na rynku kasowym.
Przykładowo – dzieje się jednak w moim życiu coś “NIEDOBREGO” i po 5 – 10 latach potrzebuję PILNIE tego kapitału – jak myślisz gdzie lepiej było inwestować na rachunku zwykłym maklerskim czy na rachunku maklerskim IKE – w obu sytuacjach zapłacę podatek belki 🙂 ale w drugim cały kapitał przez te lata mi pracował a dopiero na koniec będę musiał podzielić się zyskiem odraczając moment zapłaty podatku do końca inwestycji (zamknięcia IKE).
Weźmy kapitał początkowy na rachunku – 100.000 zł. i że co roku wypracowujemy dla uproszczenia 15 % zysku. A więc tak:
a) pierwsza sytuacja mamy zwykły rachunek maklerski (końcówki zaokrąglałem)
po pierwszym roku mamy zatem 115.000 zł. – musimy odprowadzić 19 % od zysku zostaje nam 112.150 zł.
po drugim roku 128.972,5 zł. – minus 19 % od zysku x (czyli od 128.972,5 – 112.150) = 125.776,23 zł.
po trzecim 144.642,66 zł. – minus 19 % od zysku x (czyli 144.642,66 zł. – 125.776,23 =141.058,04 zł.
po czwartym 162.216,74 zł. minus 19 % od zysku x (162.216,74 zł. -141058,04 zł. )=158.196,59 zł.
po piątym roku inwestycji 181,926,08 zł. minus 19 % od zysku x (181,926,08 zł. – 158.196,59 zł. = 177417,48 zł.
b) ta sama sytuacja, ale rachunek maklerski prowadzony w IKE
po pierwszym roku 115.000 zł.
po drugim 132.250 zł.
po trzecim 152.087,5 zł.
po czwartym 174.900,625 zł.
po piątym 201.135,72 zł. – 19215,79=181.919,93 zł. Tyle zatem otrzymam po pięciu latach z IKE po potrąceniu podatku na koniec inwestycji.
Zatem zaledwie 5 lat takiej samej inwestycji na zwykłym rachunku maklerskim i rachunku IKE, a mamy w portfelu inwestycyjnym 181.919.93 (rachunek IKE) a 177.417,48 zł. (rachunek maklerski zwykły) Niby niewielkie pieniądze i ta różnica “nie powala delikatnie mówiąc” 🙂 ale kolejne lata będą powodować, iż coraz bardziej ta różnica będzie zauważalna i rezultaty będą się “rozjeżdżać między rachunkami” na korzyść oczywiście rachunku IKE. REINWESTUJEMY CAŁY KAPITAŁ ODSUWAJĄC W CZASIE MOMENT ZAPŁATY JEDNORAZOWO PODATKU. Kapitał “pracuje” nam przez całe 5 lat a dopiero pod koniec płacimy podatek belki od całościowego zysku na rachunku IKE w sytuacji, gdy wypłacimy go przed osiągnięciem wieku emerytalnego.
Ja zatem wykorzystywałbym rachunek IKE nawet gdybym nie myślach w ogóle o celach emerytalnych i traktowałbym go jako rachunek zwykły maklerski bo nie dzielę się corocznie podatkiem od zysków, a cały kapitał mi pracuje do momentu zamknięcia konta i dopiero wtedy zapłacę jednorazowo podatek. W przypadku obu rachunków (zwykłego i IKE) po 10 – 15 latach zapłacę podatek belki – w przypadku zwykłego rachunku corocznie (jeżeli są zyski), w przypadku IKE – tylko na koniec inwestycji ale końcowo w zupełnie innej wysokości.
PS. Ja oczywiście akcentuję, iż w mojej osobistej sytuacji chcę “wycisnąć” na optymalizacji podatkowej całość profitów jakie daje mi IKE i tak się nie zachowam jak wyżej – a więc poczekam do osiągnięcia wieku emerytalnego z IKE jak i IKZE.
III. kwestia kompensacji podatkowej – ale nie samych strat lecz zysków i strat w sposób nieograniczony czasowo).Najlepiej może to będzie zobrazować na przykładzie:
rachunek maklerski “zwykły” i tak kończymy naszą inwestycję w kolejnych latach podatkowych:
2012 – strata 50000 zł.
2013 – strata 40000 zł.
2014 – zysk 10000 zł.
2015 – zysk 20000 zł.
2016 – strata 10000 zł.
2017 – zysk 10000 zł.
2018 – strata 10000 zł.
2019 – zysk 40000 zł.
Poniosłem stratę w 2012 i 2013 r, 50.000 zł. i 40000 zł. – “w życiu” mimo, iż w kolejnych latach począwszy od 2014 roku osiągam już czasami zyski nie będę mógł w całości “uwzględnić tej straty” w PIT – 38 DLACZEGO – bo można tylko odliczyć straty z pięciu ostatnich lat podatkowych i to nie więcej niż 50 % straty w danym roku podatkowym , za który się rozliczasz i w którym osiągnąłeś zysk.
Od 2012 do 2019 roku włącznie poniosłeś sumarycznie inwestorze stratę we wszystkich latach 110.000 zł. (50000 +40000 + 10000 +10000) a zysku osiągnąłeś (80000 zł) a i tak zapłacisz podatek np. za 2019 rok od zysków kapitałowych bo nie będziesz mógł odliczyć części dużej straty pozostałej z 2012 i 2013 roku (bo upłynął 5 – letni a nie zdążyłeś uwzględnić całej straty bo straty były dużo wyższe niż osiągnięty w kolejnych latach zysk). Czyli przyjedzie Ci zapłacić podatek za 2019 rok przynajmniej od części zysku (mimo, iż na całej inwestycji jesteś “w plecy”). Konkludując, może być tak, że na całej dotychczasowej inwestycji na rynku kasowym jesteś na minusie a i tak będziesz płacił w niektórych latach podatek od zysków kapitałowych:-)
Na IKE takiej sytuacji “nie zaliczysz” nawet jeżeli zdecydujesz się zamknąć na początku 2020 roku konto IKE nie czekając do emerytury – za cały okres 2012 – 2019 nie zapłacisz w ogóle podatku bo wyjdziesz ze stratą końcową (110000 – 80000) – tj ze stratą 30.000 zł. Tu nie ma ograniczeń czasowych – “regulacja o pięciu latach do odliczenia straty nie zadziała:-) Kompensatio z j. łacińskiego to wzajemne potrącenie (wierzytelności)– w tym znaczeniu inwestycyjnym “potrącają” się nam zyski i straty z kolejnych lat podatkowych w sposób nieograniczony czasowo. Myślę, że teraz już precyzyjniej wyjaśniłem co miałem na myśli, choć nie wiem czy w ogóle powinienem posługiwać się jako prawnik pojęciem z zakresu prawa cywilnego w tym przypadku.
Super sa takie wyjasnienia! Czerpam wiedze! Bardzo dzienkuje
A ja mam taką wątpliwość. Mam rachunek maklerski zwykły i IKE maklerski. Na zwykłym mam zysk. Na IKE mam stratę.
Czy mogę skompensować zysk ze zwykłego stratą z IKE w celu obniżenia podatku za dany rok?
Szukałem przepisów na ten temat i dla zwykłych TFI to sprawa jest jest jasna. Przepisy wprost zabraniają takiej kompensacji (odpowiednie zapisy uopdof)
Ale dla rachunków maklerskich nie ma takiego przepisu wprost wyrażonego – albo ja nie znalazłem. Ustawa mówi o opodatkowaniu dochodów ze zbycia akcji. W IKE maklerskim doszło do zbycia akcji i rozliczenia transakcji wie dlaczego nie można tego rozliczyć?
Zwolnienie podatkowe w ustawie o IKE dotyczy zysku. A co ze stratą – czy jest zabroniona kompensacja?
Pozdrawiam
Łukasz
Marcinie będąc precyzyjnym:
Środki emerytalne zgromadzone na IKE można wypłacić po osiągnięciu 60 lat lub nabyciu uprawnień emerytalnych i ukończeniu 55 roku życia. Dodatkowo trzeba jeszcze spełnić jeden z warunków:
• dokonać wpłat na IKE co najmniej w 5 dowolnych latach kalendarzowych lub
• wpłacić ponad połowę wartości wpłat nie później niż na 5 lat przed dniem złożenia wniosku o dokonanie wypłaty.
Powyższe 5-letnie wymogi nie obowiązują jednak osób urodzonych przed 1945 rokiem, które muszą:
• dokonać wpłat na IKE co najmniej w 3 dowolnych latach kalendarzowych albo
• dokonać ponad połowy wartości wpłat nie później niż na 3 lata przed dniem złożenia wniosku o dokonanie wypłaty.
Natomiast oszczędzający urodzeni w latach 1946-1948 mogą dokonać wypłaty po osiągnięciu wieku 60 lat bądź nabyciu wcześniejszych uprawnień emerytalnych oraz spełnieniu warunku:
• dokonywania wpłat na IKE co najmniej w 4 dowolnych latach kalendarzowych albo
• dokonania ponad połowy wartości wpłat nie później niż na 4 lata przed dokonaniem wypłaty.
Uwaga! Po dokonaniu wypłaty środków z IKE i skorzystaniu ze zwolnienia podatkowego (z 19% podatku od zysków kapitałowych) nie można ponownie założyć IKE.
Marcinie będąc precyzyjnym:
Środki emerytalne zgromadzone na IKE można wypłacić po osiągnięciu 60 lat lub nabyciu uprawnień emerytalnych i ukończeniu 55 roku życia. Dodatkowo trzeba jeszcze spełnić jeden z warunków:
• dokonać wpłat na IKE co najmniej w 5 dowolnych latach kalendarzowych lub
• wpłacić ponad połowę wartości wpłat nie później niż na 5 lat przed dniem złożenia wniosku o dokonanie wypłaty.
Powyższe 5-letnie wymogi nie obowiązują jednak osób urodzonych przed 1945 rokiem, które muszą:
• dokonać wpłat na IKE co najmniej w 3 dowolnych latach kalendarzowych albo
• dokonać ponad połowy wartości wpłat nie później niż na 3 lata przed dniem złożenia wniosku o dokonanie wypłaty.
Natomiast oszczędzający urodzeni w latach 1946-1948 mogą dokonać wypłaty po osiągnięciu wieku 60 lat bądź nabyciu wcześniejszych uprawnień emerytalnych oraz spełnieniu warunku:
• dokonywania wpłat na IKE co najmniej w 4 dowolnych latach kalendarzowych albo
• dokonania ponad połowy wartości wpłat nie później niż na 4 lata przed dokonaniem wypłaty.
Uwaga! Po dokonaniu wypłaty środków z IKE i skorzystaniu ze zwolnienia podatkowego (z 19% podatku od zysków kapitałowych) nie można ponownie założyć IKE.
Właśnie , czy nowelizacja Ustawy nie zmienia czasem tego wieku na 60 i 65 tak jak to sugeruje 1 Marcin?
Cześć,
Bardzo dobry artykuł, ale nie znalazłem w nim informacji, jak daleko mogę zarządzać swoim IKE BIS powstałym z likwidacji konta w OFE.
Sytuacja obecna jest taka:
Mam już od kilku lat regularnie zasilane IKE (to IKE Obligacje w PKO BP). Teraz zastanawiam się nad zmianą OFE na tzw. IKE BIS. Jak rozumiem, IKE BIS pozostaje w instytucji dotychczas prowadzącej moje OFE (Nationale Nederlanden). Ale zostaje tak na stałe? Do emerytury?
Oto nurtujące mnie pytanie:
Czy mogę dokonać wypłaty transferowej z IKE BIS w NN do “normalnego” IKE i przenieść je do – w moim przypadku – IKE Obligacje?
Z góry dziękuję za informację!
Z IKE bis (PIKE) zgodnie z litera nowelizacji nic nie można zrobić poza deklaracja dopłacania (środki sa całkowicie poza nasza kontrolą zamrożone) ale co budzi mój niepokój to treść nowelizacji która mówi że w jednym TFI mozna miec tylko 1 IKE – wiec jest zagrożenie ze dojdzie do przymusowej unifikacji? Przyznam że nigdzie nie mozna znależć odpowiedzi na to pytanie. A problem jest istoty gdyż rzecz o progach 60 lat dla wszystkich i 60/65 odpowiednio dla wieku emerytalnego.
Warto zakładać IKZE w sytuacji gdy niewykorzystuje się limitu w IKE?
Od kilku lat posiadam swoje ike. Prowadzone w formie rachunku oszczednosciowego (obecnie 4.25%). Wplacalem regularnie pod limit. Jednak juz od 2 lat nie wplacam nic. Odkad zaczely sie pojawiac pierwsze informacje, jakoby “panstwowe” pieniadze z ofe mialy trafic na konta ike, wstrzymale sie od dalszych doplat. Mowilem sobie “jesli panstwowe pieniadze trafia na prywatne konto, to do kogo naleza tw pieniadze?”. Teraz jest mowe ze ofe pojdzie na “nowe” ike. Co jednak wcale nie rozwiewa moich obaw. Sam fakt majstrowania przy ike, budzi u mnie niepokuj. Nie rozumiem kompletnie czemu te pieniadze chca dac na ike zamiast na to ppk. Moze by tym troche osob zachecili do pozostania w tym tworze. Natomiast w przypadku ike boje sie, ze ujednolica te produkty (prawdziwe ike i ofe-ike). W tym nowym syfie nie mozna w ogole wydostac wczesniej pieniedzy. Na dodatek z podatku sa zwolnione dopiero po ukonczeniu 65 lat, a nie jak w prawdziwym ike 60. Ja osobiscie planowalem w wieku 60 lat odebrac co moje. Teraz boje sie, ze zablokuja dostep do kasy do 65r zycie rowniez na obecnie juz istniejacych ike. Ktos wie jak to ma byc? Oliwy do ognia dodal mateusz morawiecki, ktory chce w konstytucji zapewnic prywatnosc ike. Do tej pory do glowy mi nie przyszlo ze to ma byc zagwarantowane. Bo to juz jest moje! Im wiecej zapewniaja o prywatnosci tych pieniedzy tym bardziej sie o nie boje!
Cześć, czy znacie limit wplat na PPE, czy są takie same jak w IKE? Pozdrawiam
Marcinie,
dziękuję za artykuł 🙂
Jednak nie rozumiem jednej podstawowej kwestii.
TK uznał, że pieniądze pochodzące ze składek ubezpieczeniowych, także te gromadzone w OFE, są w sensie konstytucyjnym środkami publicznymi, a nie prywatnymi oszczędnościami ubezpieczonych.
Dlaczego środki te mają być przekazane do IKE?
1. Porzućcie wszelka logike …..
2. To nie jest pezekazanie do IKE a raczej zmiana nazwy OFE na IKE ….. cos jak zmiana nkwd na kgb …….:)
Witaj Marcinie!
Dzięki za kolejną garść świetnych informacji nt. IKE. Jestem bardzo blisko decyzji o założeniu konta IKE jeszcze w tym roku!
W mojej głowie pojawiło się jednak pytanie. Powiedziałeś, że IKE prowadzone w ramach DFE raczej należałoby traktować z przymrużeniem oka – z uwagi na planowaną likwidację OFE… Mógłbyś rozwinąć tę myśl?
Tak się składa, że posiadam rachunek IKZE w DFE PZU. Ewentualnego transferu (bez dodatkowych opłat – za ewakuację w ciągu pierwszych 12 m-cy) póki co nie planuję, gdyż konto jest świeże (wrzesień tego roku). Jakie ryzyka widzisz w kontekście tego konkretnego produktu i planowanej likwidacji OFE?
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Pozdrawiam serdecznie,
Tomek
Miałem na myśli jedynie to, że “IKE prowadzone przez PTE” na liście różnych opcji wkrótce już będzie nieaktualne, bo PTE przekształcą się w TFI.