Koronawirus a prawo. Q&A z prawnikiem
Podcast: Odtwarzaj w nowym oknie | Pobierz (Czas trwania: 40:37 — 56.2MB) | Umieść link
Subskrybuj: Apple Podcasts | Spotify | Android | RSS
Co z kredytami w CHF? Jakie mogą być konsekwencje zawieszenia spłaty kredytów? Co z umowami, z których chcemy się wycofać? Co, gdy notariusz nie jest dostępny? Wyjątkowe sytuacje wymagają wyjątkowych rozwiązań, a chyba nikt z nas nie ma wątpliwości, że trwająca epidemia koronawirusa jest sytuacją wyjątkową. Wpływa ona na nasze finanse i gospodarkę – o czym już pisałem we wcześniejszych dwóch artykułach, ale rodzi również wiele kwestii prawnych, na które szukacie odpowiedzi.
Im dłużej trwa zamknięcie gospodarki, tym więcej pojawia się wątpliwości. Ponieważ otrzymuję od Was mnóstwo pytań wymagających wiedzy prawniczej, postanowiłem poprosić o odpowiedź eksperta. Partnerem dzisiejszej publikacji jest SQUARE – Kancelaria Prawnicza z Wrocławia, a na Wasze pytania odpowiada radca prawny Arkadiusz Skrobich.
Arkadiusza część z Was miała już okazję poznać, gdyż po wyroku TSUE w sprawie kredytów w CHF współpracowaliśmy przy artykule na temat dochodzenia swoich praw. W dzisiejszym filmie i artykule mój gość odpowiada na najczęściej pojawiające się pytania w kwestiach kredytów, pożyczek, najmu i umów:
Poniżej znajdziecie wyciąg z odpowiedzi udzielonych przez mojego gościa.
CZĘŚĆ 1: KREDYTY i POŻYCZKI
Zanim przejdziemy do odpowiedzi na temat kredytów i pożyczek, na wstępie chciałbym zaznaczyć, że moje poglądy na ich temat nie uległy zmianie. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem długów. Jeżeli jednak w obecnej sytuacji ktoś znalazł się w trudnym położeniu – stracił pracę i grozi mu zaprzestanie spłat kredytu, wakacje kredytowe są zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż betonowe koło ratunkowe w postaci pożyczki z firmy pożyczkowej. Jedynym kredytem, który uznaję za sensowny (jeżeli zaciągnięty w przemyślany sposób), jest kredyt hipoteczny.
Przeczytaj: Jak pozbyć się długów
Jakich kredytów i pożyczek dotyczy zawieszenie spłaty, o którym mowa w komunikacie ZBP z 16 marca (w sprawie działań pomocowych podejmowanych przez banki w związku z pandemią koronawirusa?
Kancelaria: Ułatwienia mają dotyczyć kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych dla klientów indywidualnych, kredytów dla przedsiębiorców oraz rat leasingowych. Pamiętajmy jednak, że stanowisko ZBP jest jedynie wytyczną dla banków i one same podejmują decyzje co do rozmiaru i kształtu programu.
Zgodnie z komunikatem banki zostały zobowiązane do podjęcia pilnych i adekwatnych działań, które mają na celu pomoc kredytobiorcom, jeżeli będą oni mieli trudności w spłacie kredytów. Co istotne, trudności te muszą być uzasadnione sytuacją finansową spowodowaną pandemią. We wniosku o zawieszenie należy jasno wskazać, że przyczyną złożenia wniosku jest właśnie pandemia i związane z nią konsekwencje ekonomiczne.
Banki mają przede wszystkim w maksymalnie uproszczony sposób ułatwić kredytobiorcom odroczenie/zawieszenie spłaty rat kapitałowo-odsetkowych lub kapitałowych na okres do 3 miesięcy. Konsekwencją takich działań jest wydłużenie łącznego okresu spłaty kredytu. A z tym wiąże się konieczność przedłużenia okresu obowiązywania zabezpieczenia kredytu.
Co ważne, banki nie powinny pobierać opłat lub prowizji za rozpatrzenie tych wniosków – ich rozpatrzenie ma być darmowe. Procedura powinna być również odformalizowana. To znaczy, że bank nie może żądać od nas składania dodatkowych dokumentów, czy też zaświadczeń o naszej szczegółowej sytuacji finansowo-gospodarczej. Banki mają również zapewnić możliwość składania wniosków w formie zdalnej, czyli za pośrednictwem poczty elektronicznej, bankowości elektronicznej lub telefonicznie.
Jakie są warunki zawieszenia spłat?
Kancelaria: Każdy bank ma swoją ofertę i należy to sprawdzać indywidualnie. W praktyce trzeba po prostu skontaktować się z bankiem lub firmą leasingową i zapytać o ofertę zawieszenia spłaty kredytu w związku z pandemią koronawirusa.
Analizując umowę i możliwość zawieszenia spłat koniecznie trzeba wziąć pod uwagę:
- Jaki jest okres zawieszenia? → Wg komunikatu ZBP wynosi on do 3 miesięcy. W praktyce od miesiąca do sześciu miesięcy.
- Co dokładnie bank nam zawiesza? → Bank może zawiesić całe raty (kapitałowo-odsetkowe), lub tylko część kapitałową rat.
- Jak wydłuży się okres kredytowania? → Zawieszenie spłat może wpłynąć na wydłużenie okresu kredytowania. A to wiąże się z pobieraniem odsetek za cały czas korzystania z kapitału.
- Na jakich zasadach mamy spłacić raty po „wakacjach”? → Warto dobrze wczytać się w warunki, ponieważ niektóre banki oczekują natychmiastowej spłaty po zakończeniu zawieszenia. Trzeba jednak pamiętać, że wakacje kredytowe kosztują – bank niczego nie robi „za darmo”.
Czy wakacje kredytowe będą miały wpływ na scoring w BIK?
Kancelaria: Według informacji ze strony PKO BP: Informacja o zawieszeniu rat zostanie przekazana do Biura Informacji Kredytowej i będzie widoczna dla wszystkich użytkowników BIK (m.in. innych banków). Nie ma jednak informacji, jak wpłynie to dokładnie na wynik oceny punktowej w BIK.
Pojawił się także komunikat prasowy Biura Informacji Kredytowej (BIK): Fakt skorzystania przez klienta z „wakacji kredytowych” nie będzie miał negatywnego wpływu na historię kredytową klienta w BIK, nie obniży też Scoringu BIK.
Czy zawieszenie spłat dotyczy również kredytów zaciągniętych we franku szwajcarskim?
Kancelaria: Tak – dotyczy ono również frankowiczów. Ale co ważniejsze, jest to dobry moment na to, by odkurzyć swoją umowę kredytową i przeanalizować możliwości jej zakwestionowania. Po wyroku TSUE frankowicze wygrywają duży odsetek spraw (ponad 80%) i sądy często orzekają unieważnienie umów kredytowych.
W praktyce oznacza to najczęściej konieczność zwrotu kwoty kapitału kredytu. A ten, po kilkunastu latach spłaty, w większości wypadków jest już spłacony. Nawet odfrankowienie – czyli najmniej optymistyczny scenariusz – niesie dla frankowiczów korzyści. Kredyt przestaje być kredytem waloryzowanym, a zatem znika ryzyko kredytowe i wahania kursu nie mają już znaczenia dla kredytobiorcy. A przy obecnej sytuacji gospodarczej związanej z koronawirusem takich wahań kursowych możemy się spodziewać.
Przeczytaj również: Kredyty frankowe i wyrok TSUE. Co to oznacza dla Ciebie?
Czy można po prostu zawiesić dokonywanie spłat, bez porozumienia z bankiem? Zrobić to „na własną rękę”? Co może nam grozić w takiej sytuacji?
Kancelaria: Z punktu widzenia kredytobiorcy, jego najważniejszym obowiązkiem jest zwrot kwoty udzielonego mu kredytu wraz z odsetkami, zgodnie z harmonogramem spłat wyznaczonym przez bank. Wiąże nas umowa, dlatego nie powinniśmy samowolnie zaprzestać spłaty kredytu.
Tylko sąd może orzec nieważność umowy, ale dopóki tego nie zrobi, umowa traktowana jest jako zgodna z prawem. Bank będzie więc dochodzić swoich roszczeń i najprawdopodobniej pozwie kredytobiorcę, który na „własną rękę” zaprzestał spłacać kredyt.
Działania banków wyglądają zazwyczaj w takich sytuacjach następująco:
- Bank spróbuje nakłonić nas do uregulowania zaległości- czyli wezwie nas do zapłaty.
- W kolejnym kroku bank wypowie umowę kredytu, co skutkuje postawieniem całego długu w stan wymagalności. To oznacza, że bank będzie mógł wymagać od nas całej kwoty pozostałej do zapłaty „na raz”, bez rozdziału na raty. Jeżeli do spłaty pozostało nam np. 100 000,00 zł, bank będzie żądał od nas właśnie tej kwoty.
- Kredytobiorca zostanie następnie pozwany do sądu.
- Do czasu uzyskania wyroku banki wpisują dłużników do odpowiednich rejestrów, co utrudnia bieżące funkcjonowanie. Widniejąc w rejestrze nierzetelnych dłużników konsument nie może np. dokonywać zakupów na raty.
Czy banki mogą podnieść marże na już zaciągniętych kredytach?
Kancelaria: Nie, banki nie mogą podnieść marży, ponieważ jest ona elementem umowy i jest stała. Na pewno zmieni się natomiast wskaźnik oprocentowania (w kredytach polskich – WIBOR, w kredytach w obcej walucie – LIBOR). W kredytach walutowych na pewno zmieni się też kurs, co będzie na pewno odczuwalne dla kredytobiorców.
Czy ubezpieczenie kredytu, lub ubezpieczenie na życie może nie zadziałać, ponieważ ubezpieczyciele będą powoływać się na nadzwyczajne okoliczności?
Kancelaria: Każdy kredyt ma inne warunki ubezpieczenia. Każdorazowo warto dokładnie przeczytać te warunki i wszystkie wyjątki w nich się znajdujące. W przypadku wielu umów pandemia, jako siła wyższa, wyłącza odpowiedzialność ubezpieczyciela.
Warto przy okazji sprawdzić, czy przy zawieraniu umowy otrzymaliśmy ogólne warunki ubezpieczenia kredytu (tzw: OWU). W wielu przypadkach ten dokument nie był klientom udostępniany. Warto się teraz o niego upomnieć. Jego nieprzekazanie przez bank nie ma jednak wpływu na ostateczny rezultat. Zależy on w całości od tego, czy warunki ubezpieczenia wyłączają odpowiedzialność ubezpieczyciela w sytuacji pandemii (siły wyższej). Sam widziałem kilka takich umów ubezpieczenia, w których pandemia wykluczała wypłatę świadczenia przez ubezpieczyciela.
CZĘŚĆ II: UMOWY, ZALICZKI I NAJEM
Czy z powodu epidemii jest możliwość odstąpienia od umowy przedwstępnej na zakup mieszkania? Czy jest szansa na odzyskanie zaliczki/zadatku?
Kancelaria: Panująca epidemia z pewnością jest sytuacją niestandardową. Kodeks cywilny przewidział na tego rodzaju szczególne okoliczności odpowiedni paragraf, który w mojej ocenie mógłby znaleźć tutaj zastosowanie.
Zgodnie z art. 357 § 1 k.c., jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami, albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą (czego nie przewidziano przy zawarciu umowy), sąd może po rozważeniu interesów stron, zmienić sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy.
Chcę zaznaczyć, że rozwiązanie umowy jest ostatecznością i najlepiej ten temat zacząć od próby porozumienia z drugą stroną. Ścieżka sądowa w podobnych sytuacjach jest bardzo trudna. Natomiast w przypadku wygranej zadatki i zaliczki wracają do osoby, która je wniosła.
A jeżeli zamierzasz kupić mieszkanie, ale w zaistniałych okolicznościach masz wątpliwości, czy udźwigniesz ciężar finansowy i będziesz w stanie spłacać kredyt – na pewno lepiej na tym etapie powiedzieć „dziękuję, nie wchodzę w to” niż za wszelką cenę brać kredyt, którego nie będziesz w stanie spłacić.
Czy zwiększyły się obecnie prawa najemców? Czy właściciel mieszkania ma prawo wypowiedzieć umowę najmu, gdy najemca nie płaci? Czy utrata płynności finansowej – z powodu obecnych okoliczności – może uzasadnić wypowiedzenie umowy najmu (w tym okazjonalnego) przez najemcę?
[Odpowiedź na to pytanie różni się od tego, co możesz usłyszeć na filmie. #wtorekzfinansami odbył się jak co tydzień live 31.03.2020, a w momencie publikacji artykułu znamy już kształt ustawy antykryzysowej. Nasz ekspert zaktualizował odpowiedź by uwzględniała przepisy tarczy antykryzysowej.]
Kancelaria: Ustawa o „tarczy antykryzysowej” co do zasady utrwala stosunki wynikające z umowy najmu do dnia 30 czerwca 2020 r. Do tego czasu umowy najmu nie można wypowiedzieć za wyjątkiem sytuacji gdy najemca:
1) Pomimo pisemnego upomnienia nadal używa lokalu w sposób sprzeczny z umową lub niezgodnie z jego przeznaczeniem. Dotyczy to też sytuacji, gdy zaniedbuje obowiązki, dopuszczając do powstania szkód, lub niszczy urządzenia przeznaczone do wspólnego korzystania przez mieszkańców. Wypowiedzieć możemy także umowę najemcy, który wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu (tym samym czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku).
2) Wynajął, podnajął albo oddał do bezpłatnego używania lokal lub jego część bez wymaganej pisemnej zgody właściciela.
3) Używa lokalu, który wymaga opróżnienia w związku z koniecznością rozbiórki lub remontu budynku.
Regulację tę stosuje się również do najmu okazjonalnego.
Czy najemca biura czy lokalu usługowego może teraz powołać się na siłę wyższą i wcześniej wypowiedzieć umowę zawartą na dłuższy okres, lub uzyskać obniżkę czynszu?
Kancelaria: Tarcza antykryzysowa chroni tylko przed wypowiedzeniem najmu lokalu do 30 czerwca 2020r.
W opisanym przez Pana wypadku możemy powołać się na wspomnianą już wyżej nadzwyczajną zmianę stosunków. Przy czym w przypadku firm i lokali biurowych sądy podchodzą do sytuacji bardziej restrykcyjnie i na ścieżce sądowej będziemy musieli jasno wykazać, że sytuacja pandemii miała wpływ na naszą możliwość uregulowania czynszu i jest podstawą do rozwiązania umowy.
Należy jednak zaznaczyć, że tego typu sprawy mogą toczyć się latami i o wiele korzystniejszą sytuacją jest dogadanie się z właścicielem, od którego wynajmujemy lokal.
CZĘŚĆ III: FORMALNOŚCI I RENEGOCJACJA UMÓW Z DOSTAWCAMI USŁUG
Czy mailowe rozwiązanie umowy można uznać za skuteczne? Nawet jeżeli w umowie znajduje się zapis o konieczności dopełnienia formalności osobiście lub w listem poleconym?
Kancelaria: Warto zaznaczyć, że poczta działa, choć w ograniczonym zakresie. W ewentualnym sporze taki argument (nieczynna poczta) może okazać się niewystarczający, jeżeli faktycznie mamy możliwość wysłania listu poleconego.
Natomiast, w obecnej sytuacji sądy powinny podejść do tematu racjonalnie i wziąć pod uwagę panujące obostrzenia związane z wychodzeniem z domu.
Z bardzo podobną sytuacją mamy do czynienia w przypadku kredytów. Każda umowa kredytowa zawiera klauzulę umożliwiającą zmianę umowy tylko w formie pisemnej. Ale w obecnych okolicznościach umożliwia się dopełnienie formalności drogą elektroniczną, wysyłając np. skan umowy.
Jak podpisać akt notarialny bez wychodzenia z domu?
Kancelaria: Tak naprawdę nie ma formalnego „zakazu” wychodzenia z domu. Wiele kancelarii notarialnych pracuje – choć trzeba zaznaczyć, że w ograniczonym zakresie. Jeżeli stoimy przed koniecznością podpisania aktu notarialnego na pewno należy do takiej kancelarii zadzwonić i umówić się na konkretny termin z wyprzedzeniem.
Jak wygląda kwestia renegocjowania umów z dostawcami usług (np. prądu, telewizji itd.)
Kancelaria: ustawodawca nie podaje konkretnych rozwiązań w ustawie antykryzysowej. Na pewno natomiast warto przemyśleć, czy w nadchodzących czasach kryzysu faktycznie potrzebujemy wszystkich usług, z których do tej pory korzystaliśmy.
Więcej na ten temat możesz przeczytać:
9 wydatków, które możesz wyciąć od razu
CZĘŚĆ IV: WAKACJE, ŚLUBY
Co z wykupionymi wycieczkami? Czy możemy z nich zrezygnować? Czy zostaną nam zwrócone pieniądze?
[Odpowiedź na to pytanie różni się od tego, co możesz usłyszeć na filmie. #wtorekzfinansami odbył się jak co tydzień live 31.03.2020, a w momencie publikacji artykułu znamy już kształt ustawy antykryzysowej. Nasz ekspert zaktualizował odpowiedź by uwzględniała przepisy tarczy antykryzysowej.]
Kancelaria: Ustawa antykryzysowa wskazuje, że w przypadku rozwiązania umowy organizator jest zobowiązany zwrócić wpłacone mu przez klienta środki w terminie 180 dni od dnia skutecznego rozwiązania umowy. Warto pamiętać, że umowa nie jest rozwiązana w sytuacji, gdy klient wyrazi zgodę na otrzymanie w zamian za odwołaną wycieczkę vouchera do wykorzystania w ciągu roku od dnia, w którym miał wziąć udział w wyjeździe.
Lepiej się przypomnieć i zawalczyć i swoje. Po długim okresie organizator może mieć poważne tarapaty i nie mieć środków na zwrot.
Co stanie się z zaliczką w przypadku zmiany terminu wesela? Czy jeżeli nowy termin nie pasuje jednemu z usługodawców, zerwanie umowy będzie z naszej winy?
Kancelaria: W takiej sytuacji zerwanie umowy tak naprawdę wynika z niczyjej winy. Mamy do czynienia z sytuacją wyjątkową, w związku z czym wzajemne świadczenie powinno zostać zwrócone.
To już wszystko na dziś. A jeśli macie jeszcze jakieś pytania związane z kwestiami prawnymi w obecnej sytuacji – zadajcie je proszę w komentarzu. W miarę możliwości postaramy się na nie z Arkiem odpowiedzieć.
A tymczasem WIELKIE DZIĘKI dla Arka za udział we #wtorku i podzielenie sią z nami swoją wiedzą. Jeżeli macie do niego bardziej szczegółowe pytania, lub chcielibyście skorzystać z jego pomocy w innych kwestiach prawnych – możecie skontaktować się z nim pod adresem: [email protected]
Jeżeli podobał Ci się ten artykuł, przeczytaj jeszcze:
Jeżeli podobał Ci się ten artykuł, może zainteresuje Cię moja książka o inwestowaniu – „Finansowa Forteca”. W podobny sposób jak tutaj na blogu- prosto i merytorycznie – tłumaczę w niej, jak inwestować skutecznie i mieć święty spokój. Szczegóły poznasz TUTAJ.
PODOBAJĄ CI SIĘ ARTYKUŁY NA BLOGU?
Dołącz do ponad 50 513 osób, które otrzymują newsletter i korzystają z przygotowanych przeze mnie bezpłatnych narzędzi pomagających w skutecznym dbaniu o finanse.
KLIKNIJ W PONIŻSZY PRZYCISK.
PLANUJESZ ZACIĄGNĄĆ KREDYT HIPOTECZNY
I NIE WIESZ OD CZEGO ZACZĄĆ?
To zupełnie naturalne. Kredyt hipoteczny to ogromne zobowiązanie, które przygniata przez kilkadziesiąt lat. W dodatku mnóstwo osób bardzo za niego przepłaca. Przygotowałem kurs Kredyt Hipoteczny Krok po Kroku, aby uzbroić Cię w niezbędną wiedzę i dać narzędzia do wygodnego podjęcia najlepszych dla Ciebie decyzji. Chcę Ci pomóc w znalezieniu kredytu hipotecznego, który:
✅ w bezpieczny sposób pomoże Ci zrealizować marzenie o własnym mieszkaniu czy domu,
✅ nie obciąży nadmiernie budżetu Twojej rodziny,
✅ będzie Cię kosztował tak mało, jak to tylko możliwe,
✅ szybko przestanie być Twoim zobowiązaniem, bo sprawnie go spłacisz.