Sposób na inflację? IKZE Obligacje vs IKE Obligacje – co wybrać? KALKULATOR + przewodnik
Podcast: Odtwarzaj w nowym oknie | Pobierz (Czas trwania: 34:54 — 80.3MB) | Umieść link
Subskrybuj: Apple Podcasts | Spotify | Android | RSS
Czy da się pobić inflację, lokując pieniądze w bezpieczny sposób? Da się 😊 Korzystając z obligacji indeksowanych inflacją, które dodatkowo opakujemy w „antypodatkowy pokrowiec”, skutecznie możemy ochronić oszczędności przed skutkami inflacji. W tym artykule krok po kroku wyjaśniamy, jak działają IKE i IKZE Obligacje oraz udostępniamy KALKULATOR, w którym policzysz, czy IKE lub IKZE Obligacje są dla Ciebie.
Miliony Polaków trzymają swoje oszczędności na lokatach bankowych, godząc się na to, aby zarobione przez nich odsetki nawet nie zbliżyły się do poziomu inflacji. Trzymanie pieniędzy w banku ma oczywiście sens, szczególnie gdy mówimy o środkach, których będziesz potrzebować za kilka miesięcy. Jednak Twoje pozostałe oszczędności nie powinny marnować się w banku. Aby pomóc Ci w uniknięciu takiego marnotrawstwa pieniędzy, w tym artykule, który przygotowałam wspólnie z Marcinem, omawiam takie tematy:
To dobry moment na krótkie przypomnienie: Pamiętaj, proszę, że wszystkie prezentowane na blogu materiały mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Są wyrazem prywatnej opinii autorów. Zapoznaj się, proszę, z dokładną informacją prawną, którą znajdziesz na końcu tego artykułu.

Jak bezpiecznie ochronić oszczędności przed inflacją?
Pieniądz papierowy z definicji traci i będzie tracił na wartości, bo inflacja jest nieodłączną częścią systemu monetarnego, w którym żyjemy. Sposobem na pobicie inflacji jest oczywiście inwestowanie, ale – co tu dużo kryć – większość osób nie ma pojęcia, jak się do tego zabrać.
Łatwo rzucić hasło: Zainwestuj w ETF na akcje globalne, ALE nie wszyscy są gotowi na nerwy związane z inwestowaniem w akcje, czy na samodzielny wybór i kupno instrumentów w ramach IKE/IKZE w formie rachunku maklerskiego. Sami z nich korzystamy i uważamy, że są to świetne konta. Ale równocześnie mamy też IKE Obligacje (Kasia) i widzimy, że są sytuacje, w których takie „spokojniejsze” IKE lub IKZE sprawdzi się lepiej. Dlatego w dalszej części artykułu znajdziesz konkretne porównanie maklerskich i obligacyjnych IKE/IKZE.
Teraz jednak skupimy się na IKE i IKZE obligacje – bo dla wielu osób to właśnie one są realnym i wykonalnym „pierwszym krokiem” do pokonania inflacji bez nadmiernych nerwów. Mamy przecież w Polsce do dyspozycji instrumenty, które w bezpieczny sposób pozwalają na zarabianie bardzo solidnych odsetek, bez konieczności rozumienia, jak działa giełda. Chodzi oczywiście o detaliczne obligacje skarbowe indeksowane inflacją. A dzięki opakowaniu tych obligacji w antypodatkowe pokrowce (czyli IKE czy IKZE), da się skutecznie powiększyć kwotę odsetek, które zostaną w Twojej kieszeni i być niemal 100% pewnym pobicia inflacji.

Jeśli chcesz nauczyć się świadomego i skutecznego inwestowania, bez ponoszenia zbędnego ryzyka, zachęcamy Cię serdecznie do dołączenia do grona ponad 150 000 Czytelników Finansowej Fortecy.
Jak działają obligacje indeksowane inflacją?
Dla pełnej jasności – to nie jest żaden sponsorowany artykuł, ani żadna komercyjna współpraca. Jeśli założysz IKE lub IKZE Obligacje to nie zarobimy na tym ani złotówki. Sami po prostu korzystamy z tych obligacji już od 2010 roku. Ja mam IKE Obligacje i dokładnie takie IKE (jak też obligacje poza IKE) ma też mama Marcina, choć już od wielu lat jest na emeryturze.

Stali bywalcy naszego bloga doskonale wiedzą, że Marcin napisał o nich po raz pierwszy już 12 lat temu, zanim stały się modne 😉 i od tego czasu przygotowaliśmy już kilkanaście publikacji na ten temat:

W co można inwestować w ramach IKE i IKZE Obligacje?
W ramach IKE i IKZE Obligacje można kupować 5 rodzajów obligacji:
- jednoroczne (ROR) i dwuletnie (DOR), których oprocentowanie zależy od stopy referencyjnej NBP,
- trzylatki (TOS) o stałym oprocentowaniu,
- albo obligacje indeksowane inflacją, czyli czterolatki (COI) i dziesięciolatki (EDO).
Niestety, w ramach IKE/IKZE Obligacje nie da się kupić innych obligacji, w tym rodzinnych, czyli 6-letnich (ROS) i 12-letnich (ROD). Dlatego w dalszej części artykułu pokażemy też wyliczenia, co się bardziej opłaca: czy obligacje opakowane w IKE lub IKZE (bo oszczędza się na podatkach), czy jednak te najwyżej oprocentowane obligacje rodzinne poza IKE i IKZE. Bo przecież nie każdy może sobie pozwolić finansowo na to, żeby równocześnie wykorzystywać limity w IKE/IKZE i jednocześnie kupować rodzinne ROS i ROD. Ale to za chwilę.
Ze wspomnianych pięciu rodzajów obligacji dostępnych w ramach IKE i IKZE ja, jak widać na prezentowanym zrzucie z mojego rachunku IKE Obligacje, wybrałam obligacje 10-letnie i tylko takie mam na swoim IKE.

Powód jest prosty – spośród obligacji antyinflacyjnych, które mogę kupować w ramach konta IKE, to właśnie EDO mają najwyższe oprocentowanie. Dlatego nie kombinuję, wybierając obligacje dla siebie i właśnie dlatego dziesięciolatki posłużą mi w tym artykule jako przykład i podstawa obliczeń dla IKE i IKZE Obligacje. Ale jeśli chcesz dogłębnie zrozumieć wszystkie rodzaje obligacji indeksowanych inflacją (i porównać je między sobą) to artykuł z dołączonym kalkulatorem oraz instrukcją czeka na Ciebie tutaj: Obligacje indeksowane inflacją – KALKULATOR [aktualizacja].
Przykład obligacji EDO
Wyobraź sobie taką inwestycję:
✅ Jest co najmniej tak samo bezpieczna, jak bankowe lokaty, ale pozwala więcej zarobić.
✅ Jej wartość każdego dnia rośnie i nigdy nie spada.
✅ Ma gwarancję kapitału i zysków.
✅ Pozwala płacić niższe podatki.
✅ Dobrze zabezpiecza przed wysoką inflacją.
Zbyt piękne, by było prawdziwe? A jednak, obligacje EDO, szczególnie po odpowiednim opakowaniu w IKE lub IKZE, naprawdę nieźle spełniają powyższe warunki, co pokażę Ci na konkretnych przykładach liczbowych, korzystając z załączonego KALKULATORA. Najpierw skupmy się jednak na wyjaśnieniu, jak działają obligacje antyinflacyjne.
W listopadzie 2025 można było kupić te instrumenty oznaczone symbolem EDO1135, co oznacza, że będą one dla Ciebie pracować przez 10 lat, aż do listopada 2035. Chyba że zdecydujesz o wcześniejszym zakończeniu inwestycji, o czym opowiem więcej za chwilę.

Ile da się na tym zarobić? Cena jednej obligacji wynosi 100 zł, załóżmy więc, że wpłacisz 1 000 zł, nabywając 10 szt. obligacji EDO. Co będzie się dalej działo? Oprocentowanie przez pierwszych 12 miesięcy jest ustalone z góry i wynosi, w momencie, gdy piszę ten artykuł: 5,75%.
Zatem za rok od dnia zakupu Twoje zainwestowane 1 000 zł zarobi 57,50 zł odsetek. Co będzie się działo dalej? Po tym pierwszym roku nastąpi tzw. kapitalizacja odsetek, czyli dopisanie ich do kapitału.
Na Twoim rachunku będziesz mieć wtedy 10 obligacji EDO1135 o wartości 1 056,50 zł. I teraz pytanie: ile zarobią one w ciągu następnych 12 miesięcy – od listopada 2026 do listopada 2027? Otóż od 2. do 10. roku oprocentowanie tych obligacji ustalane będzie według wzoru: inflacja + 2,0 p.p.
Dziś tej przyszłej inflacji oczywiście nie znamy, ale załóżmy, że wyniesie ona np. 3%. Co się wtedy stanie? Do tej 3-procentowej inflacji dodana zostanie marża odsetkowa w wysokości 2 p.p., więc Twoje oszczędności będą oprocentowane 5% w skali roku. Pozwoli im to urosnąć po 24 miesiącach do kwoty 1 110,37 zł.

Jeśli inflacja w kolejnym roku wyniosłaby tylko 2%, wówczas oprocentowanie obligacji wyniesie 4%. A co jeśli inflacja wzrosłaby do 15%? W takiej sytuacji, oprocentowanie na 2. rok zostałoby ustalone na poziomie 17%. I tak dalej 🙂
Przez 9 następnych lat, w każdym kolejnym roku, będzie odbywał się właśnie taki proces. Najpierw do kapitału zostaną dopisane odsetki zarobione w poprzednich 12 miesiącach, a następnie cała ta kwota będzie przez kolejny rok pracowała z oprocentowaniem w wysokości równej inflacja + 2 p.p. Świetnie widać to na przykładzie konkretnej obligacji indeksowanej inflacją, znajdującej się na moim rachunku IKE Obligacje:

Zwróć uwagę na obligacje, które, na moim IKE kupowałam w listopadzie 2019 roku. W pierwszym roku zarobiły tylko 2,7%. Jednak wraz z rosnącą inflacją, oprocentowanie wzrosło. W drugim roku sięgnęło już 4,7%, a w trzecim 7,4%. Natomiast w czwartym i piątym roku było to odpowiednio aż 18,7% i 9,7%. Jak widzisz, lokaty nie umywają się do tych poziomów.
Obligacje indeksowane inflacją vs lokaty bankowe
Dlaczego uważam, że obligacje indeksowane inflacją, szczególnie obligacje 10-letnie EDO, są świetną alternatywą dla lokat bankowych? Oto garść najważniejszych powodów:
✅ Dają więcej zarobić – co wynika ze sposobu ustalania ich oprocentowania, który opisałam powyżej.
✅ Nie mają górnego limitu wpłat – o czym doskonale wiedział Premier Morawiecki, lokując w obligacjach ponad 4,6 mln zł. Najwyżej oprocentowane oferty lokat, dotyczą zwykle mniejszych kwot, np. do 25 czy 50 tys. zł.
✅ Nie musisz, co 3 miesiące, szukać lepszej oferty. Po ulokowaniu oszczędności w obligacjach indeksowanych inflacją EDO nie musisz nic z nimi robić. Twoje pieniądze będą pracować przez 10 lat, dostosowując co roku oprocentowanie do poziomu inflacji. W przypadku ofert bankowych – promocje trwają zwykle przez 3 czy 6 miesięcy, a potem trzeba na nowo szukać kolejnej oferty.
✅ Możesz wypłacić pieniądze w dowolnej chwili. Choć obligacje EDO są 10-letnie, możesz dokonać tzw. przedterminowego wykupu. Po złożeniu takiej dyspozycji w ciągu 5 dni roboczych pieniądze powrócą na Twój rachunek. Niech zatem nie zrazi Cię nazwa „Obligacje dziesięcioletnie”.
✅ Przy wcześniejszym zerwaniu inwestycji zatrzymujesz większość odsetek. Jeśli zerwiesz lokatę bankową przed terminem – tracisz wszystkie odsetki. Jeśli natomiast dokonasz przedterminowego wykupu obligacji EDO, zapłacisz opłatę w wysokości 3 zł od jednej obligacji (ale nigdy nie więcej, niż wartość należnych odsetek). Wróćmy tu do wykorzystanego wyżej przykładu nabycia za 1 000 zł 10 sztuk obligacji EDO, które w pierwszym roku zarobiły 5,75%, a w drugim 5%, więc po 24 miesiącach osiągnęły wartość 1 110,37 zł. Co się stanie, jeśli, zamiast kontynuować inwestycję przez pozostałe 8 lat, zdecydujemy się ją przerwać? W takiej sytuacji naliczona zostanie oplata w wysokości 3 zł * 10 szt. obligacji = 30 zł. Kwota opłaty zostanie następnie odjęta od 110,37 zł zarobionych odsetek:
110,37 zł – 30 zł = 80,37 zł.
A ponieważ zakończyliśmy inwestycję, to od tych 80,37 zł zysku zostanie pobrany podatek Belki. Natomiast reszta powędruje na nasze konto, wraz z zainwestowanym 1 000 zł. Sposobem na uniknięcie podatku są oczywiście IKE i IKZE Obligacje – ale o nich dalej.
✅ Odroczenie podatku Belki na 10 lat. Kolejną zaletą tych obligacji jest kapitalizacja odsetek. Jeśli obligacji nie będziesz ruszać przez 10 lat, to podatek Belki zostanie pobrany dopiero na samym końcu, a nie w każdym roku. Co roku zarobione odsetki będą powiększać Twój kapitał (kapitalizacja), dzięki czemu w kolejnym roku będzie dla Ciebie pracować jeszcze większa kwota niepomniejszona o pobrany podatek.
✅ Możesz wypłacić sobie część zainwestowanej kwoty. Czasami w życiu zdarzy się sytuacja, w której musisz skorzystać z oszczędności ulokowanych w tych obligacjach. To Ty decydujesz, ile obligacji i które chcesz zakończyć. Taka operacja nazywa się przedterminowym wykupem. Jeśli masz w obligacjach np. 20 000 zł, a potrzebujesz 3 000 zł, to zlecasz przedterminowy wykup maksymalnie 30 szt. obligacji, a pozostałe obligacje dalej będą pracować.
✅ Wystarczy tylko 100 zł, by kupić obligację. Wartość nominalna jednej obligacji wynosi 100 zł, zatem możesz je nabyć za dowolną wielokrotność tej kwoty.
✅ Gwarancja kapitału i zysków przez Skarb Państwa. Część osób woli trzymać się lokat, bo są one gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Tymczasem obligacje indeksowane inflacją mają, naszym zdaniem, solidniejsze zabezpieczenie. Kapitał i zyski gwarantuje bezpośrednio Skarb Państwa, a w dodatku nie ma górnego ograniczenia odpowiedzialności do 100 tys. EUR. Gwarancją objęta jest każda złotówka kapitału i zysku. Nadają się one też zatem do bezpiecznego lokowania dużych kwot, jeśli ktoś ma taką potrzebę.
No dobrze. Myślę, że tyle punktów wystarczy, aby zachęcić do Obligacji, a po więcej odsyłam do wspomnianego już artykułu. Najważniejszy wniosek jest taki, że lokaty się do nich nie umywają!
W jaki sposób my korzystamy z obligacji indeksowanych inflacją?
Jeśli chodzi o „nagie” obligacje EDO (czyli bez opakowania w żaden antypodatkowy pokrowiec, taki jak IKE czy IKZE), lokujemy w ten sposób ponad 75% naszej finansowej poduszki bezpieczeństwa. Ale obligacji tych mamy znacznie więcej, bo stanowią one obecnie także 50% naszego portfela długoterminowego, o czym więcej pisze Marcin w Finansowej Fortecy i w cyklu Finansowa Forteca w praktyce.
Dla kogo naszym zdaniem skorzystanie z tych obligacji ma sens?
✅ Oczywiście – dla osób, które mają poduszkę bezpieczeństwa, by ulokować w obligacjach jej część (ale nie całą – bo na środki przy przedterminowym wykupie trzeba poczekać 5 dni roboczych)
✅ Dla osób o niskiej skłonności do podejmowania ryzyka, chcących bezpiecznie ulokować pieniądze na kilka lub więcej lat i mających dość latania, jak kot z pęcherzem, pomiędzy różnymi bankami, w poszukiwaniu atrakcyjnych lokat.
✅ Dla osób, które skłonność do ryzyka być może mają większą, ale ciągle mają zbyt małą wiedzę, aby świadomie zainwestować np. w akcje czy ETF-y. Do czasu zdobycia tej wiedzy, mogą sobie spokojnie gromadzić pieniądze w tych obligacjach (przypominam, że jeśli chcesz poznać też inne rodzaje obligacji, to szczegóły znajdziesz tutaj: Obligacje indeksowane inflacją – KALKULATOR [aktualizacja]
Czy widzę jakiś mankament tych obligacji? Jasne.
❌ Przede wszystkim byłoby super, gdyby były jeszcze lepiej oprocentowane. Ale już przy obecnych poziomach spisują się dobrze, co pokażę Ci na dalej na konkretnych wyliczeniach.
❌ Najbardziej boli mnie jednak to, że od zarobionych odsetek trzeba oddać fiskusowi aż 19% podatku. Z tego powodu przy wysokiej inflacji w poszczególnych latach, te obligacje mogą trochę z nią przegrać (oczywiście przegrać mniej, niż lokaty!). Dlatego teraz zajmijmy się sposobami na pozbycie się lub ograniczenie tego podatku. Pora na IKE Obligacje oraz IKZE Obligacje!
Podatek Belki – podstępny wspólnik inflacji!
Jak każda inwestycja, również ta w obligacje indeksowane inflacją wiąże się z koniecznością zapłaty podatku od zysków kapitałowych, zwanego podatkiem Belki. W obligacjach EDO jest on wprawdzie odroczony na 10 lat, ale i tak może zaboleć! Zobaczmy to na konkretnym przykładzie, posiłkując się naszym kalkulatorem.
PRZYKŁAD z wysoką inflacją
Oto nasze założenia:
- Kupujemy obligacje EDO1135, które – jak już pisałam – dają oprocentowanie stałe 5,75% w pierwszym roku, a od 2. do 10. roku będzie ono liczone ze wzoru inflacja + 2%,
- inwestujemy 1 000 zł – czyli kupujemy 10 szt. obligacji po 100 zł,
- trzymamy obligacje do wykupu, czyli 10 lat,
- załóżmy też, że inflacja wyskoczy ponownie do 10% i zostanie na tym poziomie przez wszystkie kolejne lata.
W takiej sytuacji 1 000 zł zainwestowane w obligacje EDO po 10 latach urośnie do 2 565 zł. To fantastyczny wynik, prawie 150% zysku. Niestety, aby odrobić tak wysoką inflację potrzeba więcej: 2 594 zł. Zatem do dogonienia inflacji zabrakłoby 29 zł i choć obligacje pozostawiłyby w tyle wszelkie lokaty i konta oszczędnościowe, to jednak w 100% wartości realnej pieniędzy by nie zabezpieczyły.

Jak to się stało, że obligacje nie pobiły inflacji, skoro przez 9 lat ich oprocentowanie było na poziomie inflacja + 2 p.p.? Powody są dwa:
❌ Po pierwsze, winne jest oprocentowanie w pierwszym roku. Jest to ono stałe, niezależne od inflacji. W naszym przypadku wynosi 5,75%, podczas gdy już w pierwszym roku przyjęłam w przykładzie inflację na poziomie 10%. To powoduje, że w takim scenariuszu w pierwszym roku tracimy.
❌ Po drugie, winowajcą jest właśnie podatek od zysków kapitałowych. Moje obligacje w tym scenariuszu byłyby oprocentowane 5,75% w pierwszym roku i aż 12% od 2 do 10 roku. Zatem w sumie ich wartość po 10 latach wyniosłaby 2 932 zł.
Ta kwota oczywiście pobiłaby inflację w ujęciu brutto. Tyle że od odsetek trzeba byłoby zapłacić 19% podatku, w sumie aż 367 zł i dlatego dla „na rękę” zostałoby 2 565 zł.
W jakim stopniu podatek od zysków kapitałowych jest istotny, zobaczysz, porównując poniższe dwa wykresy. Na pierwszym wykresie każdy czerwony słupek to realne (czyli ponad inflację) zyski z obligacji EDO nieopakowanych w IKE czy IKZE. Z 251 edycji obligacji EDO, jakie były do sierpnia tego roku, aż 56 nie pobiło inflacji.

Ale jeśli te same obligacje opakowałabym w IKE, co pozwoliłoby uniknąć podatku, to już wszystkie 251 edycji obligacji EDO za ostatnie 20 lat pięknie by inflację pobiło.

Podsumowując, by mieć niemal pewność pobicia inflacji należałoby obligacje opakować w IKE lub IKZE. Szczególnie w scenariuszu bardzo wysokiej inflacji, a nawet hiperinflacji, jeśli ktoś chce, by obligacje realnie obroniły wartość oszczędności, to dopiero uniknięcie podatku Belki – czyli właśnie wykorzystanie IKE lub IKZE – daje szansę na taką ochronę. I dlatego ja mam IKE obligacje, choć, o czym napiszę dalej, w największym stopniu wykorzystujemy antypodatkowe pokrowce do inwestowania w tanie ETF-y na zagraniczne akcje.
IKE Obligacje – sposób na wyższy zysk z obligacji indeksowanych inflacją
W tym punkcie podam tylko tyle informacji, ile niezbędne, aby zrozumieć ogólną zasadę działania IKE Obligacje. Więcej informacji dotyczących „antypodatkowego pokrowca”, jakim jest IKE, znajdziesz w naszym szczegółowym artykule poświęconym w całości temu tematowi: Wszystko o IKE. Nie trać swoich pieniędzy!
Zamiast odkładać swoje środki po prostu w obligacjach EDO i płacić podatek od odsetek, możesz je dodatkowo „opakować w IKE” i podatku uniknąć. W tym celu otwiera się konto IKE Obligacje.
Co to jest IKE Obligacje?
Cały sens IKE Obligacje sprowadza się do bardzo prostej zasady: jeśli spełnisz pewne warunki, to zatrzymasz 100% zarobionych odsetek, nie płacąc ani grosza podatku od zysków kapitałowych. W długiej perspektywie mówimy tutaj o bardzo pokaźnych kwotach, co widać choćby na moim przykładzie:

Jak widzisz – na moim IKE Obligacje, w którym ulokowałam dotąd 229 tys. zł, a wartość obligacji to dzisiaj 321 869,40 zł, zysk wynosi zatem 92 869,40 zł. Gdybym dziś zakończyła tę inwestycję, musiałabym zapłacić podatek od zysku w wysokości 19%, czyli 17 645,19 zł.
Ale tego podatku uniknę, bo obligacje opakowałam w IKE i zamierzam spełnić warunki IKE, które zwolnią mnie z tego podatku w przyszłości.
Warunki IKE Obligacje
By nie zapłacić podatku Belki, trzeba spełnić ŁĄCZNIE 2 warunki:
- Pieniądze z IKE Obligacje można wypłacić dopiero po osiągnięciu 60. roku życia (lub 55., jeśli ktoś nabędzie prawo do wcześniejszej emerytury) ORAZ
- Dokonać wpłat na IKE Obligacje w 5. dowolnych latach kalendarzowych ALBO wpłacić przynajmniej połowę wartości wpłat co najmniej 5 lat przed dniem złożenia wniosku o dokonanie wypłaty.
Czy IKE Obligacje opłaca się każdemu? Zwroty z IKE.
IKE można zakończyć wcześniej – taka operacja nazywa się zwrotem – i jedyną konsekwencją jest po prostu zapłata podatku Belki, który przecież i tak trzeba by zapłacić przy zwykłej inwestycji, bez IKE. Dlatego jest ono takim klasycznym „no brainerem”, nawet jeśli nie dotrwasz z nim do 60. roku życia, po drodze pracują dla Ciebie większe kwoty, niepomniejszone na bieżąco o podatek. To oznacza, że opakowanie obligacji w IKE prawie zawsze ma sens.
Wyjątek dotyczy dość specyficznych scenariuszy i podam teraz dwa przykłady, w których IKE Obligacje się nie sprawdzi:
- Ktoś zakłada IKE Obligacje na 5 lat, a potem planuje dokonać zwrotu, bo np. potrzebuje pieniędzy na wkład własny. Jeśli na IKE Obligacje taka osoba trzyma obligacje akumulujące odsetki – jak nasza przykładowa dziesięciolatka – to nie skorzysta z odroczenia podatku, za to ponosi niewysokie opłaty, których w przypadku obligacji kupionych poza IKE po prostu nie ma. Więc w takim krótkoterminowym scenariuszu kończącym się zwrotem, obligacje trzymane poza IKE, są po prostu lepszym rozwiązaniem.
- Jeśli ktoś zamierza inwestować tylko kilka miesięcy. Zwrot z IKE Obligacje przed upływem 12 miesięcy będzie kosztować 150 zł.
Ale takie sytuacje przeliczysz sobie samodzielnie w KALKULATORZE, który w tym wpisie zamieszczam i do którego wkrótce przejdę.
W przypadku wcześniejszego zwrotu – czyli przypomnę, sytuacji, gdy wypłacasz całość lub część środków z IKE Obligacje, zanim spełnisz warunki do preferencyjnej wypłaty (na przykład przed 60. rokiem życia) – trzeba pamiętać także o opłatach.
👉 Zwrot całkowity trwa do 14 dni i kosztuje 50 zł, a zwrot częściowy – do 30 dni i kosztuje 100 zł od każdej raty.
Ze względu na czas potrzebny do uzyskania środków uważam, że IKE Obligacje ❌ nie nadaje się na podstawową część poduszki finansowej. Jeśli masz już sporą poduchę i jej część trzymasz „pod ręką”, a tylko nadwyżkę lokujesz w IKE Obligacje – to w porządku. Ale jeśli miałaby to być Twoja jedyna rezerwa, perspektywa 30 dni czekania na pieniądze może być po prostu zbyt ryzykowna.
Opłaty w IKE Obligacje
Opłaty w IKE Obligacje są znikome, ale WYSTĘPUJĄ, podczas gdy kupowanie detalicznych obligacji skarbowych poza IKE jest całkowicie bezpłatne. Opłata za prowadzenie IKE Obligacje zależy od dwóch parametrów:
- Wartości nominalnej obligacji zapisanych na naszym koncie IKE Obligacje na dzień 31 grudnia danego roku (nie zapłacimy zatem opłaty od zarobionych odsetek).
- Od liczby lat, przez które oszczędzamy w ramach IKE Obligacje.
W pierwszym roku kalendarzowym prowadzenie konta jest za darmo, a począwszy od drugiego roku, procentowa wysokość opłaty maleje, zaś stawki wyglądają następująco:
- 1 rok: 0,00%
- 2 rok: 0,16%
- 3 rok 0,15%
- 4 rok: 0,14%
- 5 rok: 0,13%
- 6 rok: 0,12%
- 7 rok: 0,11%
- 8 rok i kolejne: 0,10% wartości nominalnej obligacji, ale nie więcej niż 200 zł.
Wezmę przykład mojego IKE – zgromadziłam na nim obligacje o wartości nominalnej 229 tys. zł. Opłata procentowa wyniosłaby 252 zł, ale ponieważ ta kwota przekracza wysokość maksymalnej opłaty, zapłacę 200 zł:

Opłatę należy uregulować raz w roku do 20 lutego następnego roku kalendarzowego. Wyjątek stanowi oczywiście pierwszy rok kalendarzowy, za który nie ponosimy żadnych opłat. Czyli za 2025 rok będę musiała zapłacić do 20 lutego 2026 r. Informację o opłacie znajdę w systemie, ale też otrzymam od PKO list z przypomnieniem.
Ważne: opłatę trzeba przelać na odrębny rachunek. Jeśli tego nie zrobimy, PKO sprzeda część naszych obligacji (np. jedną lub dwie najnowsze emisje), żeby tę opłatę pobrać.

Pozostałe opłaty i prowizje w IKE Obligacje dotyczą mniej typowych spraw, takich jak wydanie duplikatów czy zaświadczeń, a ich pełną listę znajdziesz tutaj.
Jak działa IKZE Obligacje?
Korzyści i warunki w IKZE wyglądają inaczej niż w IKE. Co więc daje Ci „opakowanie” obligacji EDO lub innych obligacji w IKZE? Otóż każde IKZE, w tym IKZE Obligacje, wiąże się z podatkową nagrodą, którą możesz otrzymać co roku.
👉 Nagroda polega na tym, że za kilka miesięcy, gdy będziesz wypełniać rocznego PIT-a, kwoty wpłacone na IKZE odejmujesz od swojego dochodu. Co za tym idzie – dzięki IKZE zapłacisz mniejszy podatek: albo będziesz mieć mniejszą dopłatę, albo wręcz otrzymasz zwrot podatku. I te oszczędności są niebagatelne.
- Jeśli płacisz PIT według stawki 12%, przy wpłacie na IKZE Obligacje 10 tys. zł, obniżysz podatek o 1 200 zł.

- Jeśli wpadasz w drugi próg, to zaoszczędzisz 32% wpłaty, czyli aż 3 200 zł.

- A jeśli rozliczasz się na ryczałcie, to uzyskasz oszczędności według wzoru: wpłata razy stawka ryczałtu.
I tak w każdym kolejnym roku. Nie dość, że możesz kupić atrakcyjnie oprocentowane obligacje antyinflacyjne, to jeszcze każdy taki zakup obniża Twoje podatki.
Dlatego sama z IKZE korzystam i sprawia mi przyjemność, gdy w PIT 0 wpisuje to spore odliczenie.
Ale niestety – nie ma róży bez kolców! Każda przyszła wypłata z IKZE Obligacje będzie opodatkowana. W opcji najkorzystniejszej będzie to podatek ryczałtowy 10%, ale tylko wtedy, gdy spełnisz łącznie dwa warunki:
- wypłacisz pieniądze po 65 r. ż. ORAZ
- zasilisz IKZE Obligacje wpłatami w przynajmniej 5 dowolnych, latach kalendarzowych.
W takiej sytuacji dokonujesz tzw. wypłaty z IKZE Obligacje na preferencyjnych warunkach i wtedy cała kwota, zarówno kapitał, jak i odsetki, zostanie objęta ryczałtowym podatkiem 10%.
Zwrot z IKZE Obligacji – tego unikaj!
Znacznie gorzej wygląda sytuacja zwrotu z IKZE, czyli wycofania środków przed spełnieniem powyższych warunków – na przykład przed 65. rokiem życia. W większości przypadków jest to bardzo niekorzystny ruch i nie polecamy go, bo może być wyjątkowo kosztowy.
Dlaczego? Otóż w takiej sytuacji musisz jednorazowo wypłacić WSZYSTKIE zgromadzone przez lata w IKZE Obligacje środki (nie ma opcji zwrotu częściowego, choć w IKE jest taka możliwość) a cała kwota takiego zwrotu powiększy Twój dochód do opodatkowania.
Co więcej – niezależnie od tego, jak na co dzień rozliczasz się z Urzędem Skarbowym (czy płacisz podatek według skali podatkowej, czy linowy, czy może ryczałt), to w przypadku zwrotu, całą zwróconą z IKZE kwotę opodatkowujesz według skali podatkowej.
Jeśli kwota zwrotu będzie duża, może się np. zdarzyć, że przez lata odliczyłeś sobie wpłaty na IKZE wg stawki 12%, a po zwrocie wpadniesz w II próg podatkowy i trzeba będzie zapłacić 32% podatku. Biorąc więc pod uwagę, że:
- W przyszłości możesz zarabiać więcej i płacić podatki według wyższej stawki
- W przyszłości stawki podatków mogą być wyższe
- Kwota zwracana z IKZE po wielu latach odkładania może być bardzo duża, a nie ma zwrotów częściowych
- Podatek od zwrotu zapłacisz nawet w przypadku straty na inwestycjach
Likwidowanie IKZE przed 65. r.ż. w przytłaczającej liczbie przypadków mija się z celem i tego nie polecamy! Jedynie w wyjątkowych sytuacjach, np. gdy w danym roku nie uzyskasz żadnych dochodów i dokonasz zwrotu z IKZE, taka operacja może mieć sens. Ale nikomu nie życzymy braku dochodów! Pamiętaj, że IKZE jest produktem stworzonym z myślą o odkładaniu pieniędzy do 65. roku życia.
Za zwrot całkowity z IKZE Obligacje PKO BP pobiera w pierwszych 12 miesiącach od otwarcia konta opłatę 150 zł (potem jest bezpłatny) a na pieniądze trzeba czekać do 14 dni.


Czy IKZE, w tym IKZE Obligacje ma sens? Jeśli tak, dla kogo?
Być może po lekturze poprzednich punktów pojawiło Ci się w głowie pytanie: czy w takim razie IKZE Obligacje ma sens? W bardzo wielu przypadkach ✅ TAK, ponieważ:
✅ Od wypracowanych przez obligacje odsetek zapłacisz 10% podatku na wyjściu, zamiast 19% podatku Belki – więc na tym będziesz do przodu.
✅ Od wpłaconego kapitału obniżałeś podatek o swoją stawkę podatkową (np. 32% czy 12%), a na końcu ta część wypłaty objęta będzie podatkiem 10%.
✅ Otrzymane w każdym roku zwroty podatku, to dodatkowe pieniądze, które możesz również zainwestować.
Ostatecznie opłacalność jakiegokolwiek IKZE, w tym IKZE Obligacje, zależy jednak mocno od Tego, jakie podatki płacisz. Im niższe dochody i niższa stawka podatku, tym niższa też opłacalność IKZE. Im wyższe są Twoje dochody i stawka podatku dochodowego, tym bardziej atrakcyjne będzie dla Ciebie IKZE, w tym IKZE Obligacje. Dlatego przyznam, że dziwi mnie, iż w Polsce w 2024 r. w drugi próg podatkowy wpadło ok. 2 miliony osób, a tymczasem kont IKZE jest zaledwie ok. 600 tysięcy. Więc jeśli teraz czytasz ten artykuł i płacisz wysokie podatki, to naprawdę rozważ założenie IKZE – na przykład prostego, obligacyjnego – żeby już przy najbliższym rozliczeniu rocznym zaoszczędzić realne pieniądze na podatku.
Uwaga! W tym artykule opisujemy jedynie podstawową zasadę działania IKZE, skupiając się na IKZE Obligacje. Ale oczywiście mamy na blogu bardzo szczegółowo opisany temat IKZE z licznymi przykładami, z omówieniem różnych przypadków i oczywiście – z kalkulatorem. Artykuł poświęcony IKZE znajdziesz tutaj: Wszystko o IKZE + Kalkulator opłacalności.
Kiedy IKZE Obligacje się nie opłaca?
Aby zilustrować fakt, że korzystanie z IKZE Obligacje NIE w każdym przypadku będzie sensowne, wymienię kilka takich sytuacji:
❌ Nie masz dochodów do opodatkowania, od których możesz odliczyć wpłatę na IKZE Obligacje, bo np.:
- jeszcze nie pracujesz,
- korzystasz z ulgi dla młodych,
- jesteś na urlopie wychowawczym,
- masz dochody niższe niż 30 tys. zł (kwota wolna od podatku) i obowiązuje Cię zwolnienie z PIT.
W takiej sytuacji wpłata na IKZE nie daje Ci żadnej korzyści podatkowej, a wypłata lub zwrot – wiąże się z opodatkowaniem całości kwot (wpłaty i zyski). Kiedy jeszcze IKZE Obligacje mija się z celem? Oto kolejne przypadki:
❌ Prowadzisz działalność gospodarczą, która generuje straty. Podobnie jak w pierwszym przypadku – nie skorzystasz z ulgi przy wpłacie na IKZE Obligacje, a od wypłaty zapłacisz 10% podatku (w najlepszym przypadku, bo jeśli generujesz straty, to możliwe, że za chwilę dokonasz też zwrotu z IKZE Obligacje).
❌ Płacisz podatki według niskich stawek ryczałtu (np.5,5% czy 3%). Wówczas przy wpłacie na IKZE Obligacje niewiele obniżysz sobie podatek.
❌ W wielu przypadkach, jeśli chcesz wypłacić pieniądze przed 65.rokiem życia, nie opłaci się zakładać IKZE Obligacje. Może się wówczas zdarzyć, że na wpłacie do IKZE zyskasz np. 12%, a od zwrotu zapłacisz aż 32% podatku.
Ponieważ IKZE jest dość skomplikowane, załączamy KALKULATOR, w którym możesz przeliczyć, czy IKZE Obligacje ma sens w Twojej sytuacji podatkowej i przy Twoich założeniach co do momentu zakończenia inwestowania w IKZE. Dzięki temu narzędziu porównasz też taką inwestycję z obligacjami kupowanymi poza IKZE lub w ramach IKE Obligacje.
Czy IKZE Obligacje się opłaca?
Na pewno w ramach IKZE Obligacje masz możliwość inwestowania w bardzo sensowne obligacje indeksowane inflacją. Jak już pisałam, są one świetną alternatywą dla osób, które dotąd korzystały tylko z lokat bankowych lub boją się bardziej ryzykownych i zmiennych form inwestowania.
Nie sposób jednak rzetelnie ocenić opłacalności konta IKZE Obligacje w oderwaniu od Twojej konkretnej sytuacji podatkowej. Zaraz przeanalizujemy, jakie koszty są pobierane w IKZE Obligacje, ale prawda jest taka, że dla opłacalności IKZE Obligacje fundamentalne znaczenie ma:
- Stawka podatkowa, przy której odliczysz sobie wpłaty na IKZE Obligacje. Zasadniczo, im wyższy PIT płacisz, tym IKZE Obligacje wypada korzystniej. Najlepiej na IKZE Obligacje wyjdą osoby płacące 32% podatku, 19% podatku liniowego lub wysoki ryczałt.
- Stawka podatkowa, którą zapłacisz, gdy zakończysz inwestycję w IKZE Obligacje. Jeśli doczekasz do 65.r.ż. będzie to ryczałt 10% od całości środków (wpłaty + zyski). A jeśli wypłacisz pieniądze wcześniej, to zapłacisz podatek według skali podatkowej.
O tym, jak Twoja konkretna sytuacja podatkowa wpływa na sens oszczędzania w ramach IKZE, przeczytasz w naszym kompendium wiedzy o IKZE: Wszystko o IKZE + Kalkulator opłacalności.
Opłaty w IKZE Obligacje
Choć oba rozwiązania oferowane są przez PKO BP, opłaty w IKZE Obligacje są ustalone i pobierane zupełnie inaczej niż w IKE Obligacje:
- Za prowadzenie IKZE Obligacje obowiązuje opłata roczna w wysokości 80 zł, niezależna od wielkości portfela, przy czym pierwszy rok kalendarzowy, w którym podpiszemy umowę o IKZE, jest darmowy.
Opłata ta pobierana jest bezpośrednio z rachunku IKZE Obligacje, można zatem powiedzieć, że „podgryza” kawałek rocznego limitu wpłat, sprawiając jednocześnie, że odsetki są zarabiane od kapitału pomniejszonego o tych 80 zł rocznie. Po prostu PKO BP pobierze samodzielnie opłatę z tego, co pojawi się na koncie jako pierwsze w danym roku: może to być wpłata na IKZE, odsetki albo pieniądze z wykupu obligacji. W przypadku, gdy w danym roku nie pojawi się nic, to po roku czekania PKO sprzeda najnowszą obligację, by pobrać opłatę.
Na nasze zapytanie o opłatę PKO BP odpowiedziało tak:

Czy 80 zł to dużo? To około 6,67 zł w skali jednego miesiąca, więc nie jest to szokująco wysoka opłata. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że łatwo jest przepuścić taką kwotę na bzdury. W przypadku inwestycji, na wszelkie opłaty warto jednak spoglądać także w ujęciu procentowym, bo to może nam dać wyobrażenie, jaką część rocznych odsetek przejedzą nam koszty:
- Przy większych portfelach opłata w IKZE będzie niższa niż w IKE, bo np. lepiej płacić 80 zł niż 200 zł.
- Przy mniejszych portfelach ta stała kwota może być problematyczna.
- W najgorszej sytuacji są jednak osoby wpłacające drobne kwoty. Jeśli założymy, że ktoś wpłaca na IKZE jedynie 1000 zł rocznie, to w przypadku takiej osoby opłata wyrażona w ujęciu procentowym drastycznie obniża atrakcyjność IKZE Obligacje:

W takiej sytuacji ewentualną decyzję należy podjąć dopiero po dokładnych obliczeniach z użyciem naszego KALKULATORA, który uwzględnia wszystkie opłaty. Zanim przejdziemy do kalkulatora, odpowiem jeszcze na ważne pytania o to, jak IKE i IKZE Obligacje założyć i jak dokonywać zakupów obligacji.
Jak założyć IKE lub IKZE Obligacje?
Niestety formalności przez Internet załatwią tylko te osoby, które mają konto osobiste w PKO BP i mają aplikację iPKO. Dla pozostałych osób założenie IKE/IKZE Obligacje oznacza nieuchronną wizytę w oddziale PKO Banku Polskiego lub w Punkcie Obsługi Klientów Domu Maklerskiego PKO BP. Listę punktów w Twoim mieście znajdziesz tu: https://www.obligacjeskarbowe.pl/punkty-sprzedazy/
Z doświadczenia – sama zawierałam umowę IKE Obligacje i kilka razy pomagałam moim przyjaciółkom i znajomym – wiem, że trzeba przygotować się na około jednogodzinną wizytę. I najlepiej umówić się z wyprzedzeniem do konkretnej osoby, po upewnieniu się, że zna ona temat obligacji skarbowych. W Domu Maklerskim PKO BP nie ma z tym najmniejszego problemu, ale w oddziale Banku PKO BP można przeżyć prawdziwą przygodę, bo nie każdy pracownik tego banku przetarł szlaki z IKE li IKZE Obligacje.
❌ Żadna inna instytucja nie prowadzi IKE lub IKZE, na których możesz kupić detaliczne obligacje skarbowe – tylko PKO BP.
Natomiast PKO BP oferuje różne rodzaje IKE i IKZE, w tym w formie dość drogich moim zdaniem funduszy i znam kilka osób, które poszły do PKO BP po IKE/IKZE Obligacje, a wyszły z innymi, droższymi produktami, bardziej opłacalnymi dla banku.
👉 Dlatego, jeśli interesuje Cię konkretnie IKE i IKZE z obligacjami detalicznymi, o których piszę w tym artykule, to zakładając IKE lub IKZE wyraźnie komunikuj, że chodzi Ci o IKE/IKZE Obligacje, w ramach którego będziesz kupować detaliczne, nienotowane obligacje skarbowe np. EDO indeksowane inflacją. Wówczas nie powinno dojść do pomyłki.
Jak prosto 😊 działa IKE i IKZE Obligacje?
Wizyta w PKO BP, by założyć konto IKE lub IKZE Obligacje to w zasadzie jedyny wysiłek. Potem jest już bardzo prosto. Obligacje w ramach IKE i IKZE kupuje się bardzo wygodnie i w zasadzie bez zaangażowania naszego czasu. Bo w momencie zakładania konta podaje się w Dyspozycji Nabywania Obligacji Skarbowych (DNOS), jakie obligacje mają być w ramach IKE i IKZE kupowane, a potem działa już automat inwestycyjny.
Jakiekolwiek pieniądze wpłyną na konto IKE lub IKZE Obligacji– czy to z corocznych wpłat, czy z odsetek, czy po prostu dlatego, że obligacja wygaśnie – to automat kupi kolejne obligacje zgodnie z Twoją dyspozycją. Wystarczy po prostu wpłacać pieniądze na specjalny numer konta (otrzymasz go przy zakładaniu konta, a potem zobaczysz go też w systemie po zalogowaniu), nie trzeba się logować do systemu, nic nie trzeba klikać, obligacje kupują się same. To jest szczególnie istotne dla osób zajętych, które lubią automatyzację, lub takich, które nie są systematyczne. Wystarczy ustawić stałe zlecenie z konta bankowego na rachunek IKE lub IKZE obligacji i już.
Dyspozycję można podzielić pomiędzy kilka typów obligacji, można ją też łatwo zmienić przez Internet, ale jak widać, ja tego nie zrobiłam i u mnie od początku proporcja nabyć to 100% w omówionych obligacjach EDO.

W każdej chwili można złożyć nową dyspozycję DNOS i określić inny rozkład procentowy nabywanych obligacji.

Dziedziczenie w IKE i IKZE Obligacje
Na tym etapie mamy już omówione, jak działa IKE i IKZE Obligacje oraz najważniejsze opłaty na IKE i IKZE Obligacje. Warto tylko dodać, że PKO BP „ucywilizowało” jedną z bardziej nieprzyjemnych kiedyś opłat – za dziedziczenie obligacji. Teraz wynosi ona 50 zł od spadkobiercy. I będąc przy dziedziczeniu, to zaletą kont IKE i IKZE (w tym Obligacyjnych) jest to, że możesz wskazać osoby uposażone, a jeśli tego nie zrobisz, pieniądze będą rozdzielone pomiędzy spadkobierców na zasadach ogólnych.


Konta IKE i IKZE mają również preferencyjne zasady dziedziczenia środków:
- Przy IKE wypłata dla osoby uprawnionej jest zwolniona i z podatku Belki, i z podatku od spadków i darowizn.
- Przy IKZE osoba uprawniona lub spadkobierca płaci od wypłaconej kwoty zryczałtowany podatek 10%, ale też bez podatku od spadków i darowizn.
Jakich wyników można się spodziewać po obligacyjnym IKE i IKZE?
Przejdźmy teraz do tego, jakich wyników można się spodziewać na IKE i IKZE Obligacje, moje IKE założyłam w 2019 roku i kiedy liczę efektywną stopę zwrotu – czyli ile realnie na nim zarabiałam, uwzględniając wszystkie dopłaty – wychodzi mi 7,7% rocznie. Całkiem sporo, bo przecież jest to inwestycja w obligacje skarbowe, czyli w instrumenty z minimalnym ryzykiem w porównaniu do innych klas aktywów, takich jak, chociażby akcje.
Po drodze mi trafiły się jednak lata z bardzo wysoką inflacją i wtedy moje obligacje potrafiły zarabiać nawet 18–20% w skali roku. To właśnie te lata z wysoką inflacją tak podbiły średnią stopę zwrotu.

Trudno spodziewać się podobnych wyników w okresach niskiej inflacji. Ale nie będę zgadywać, jaka inflacja będzie w przyszłości, bo skuteczność takich prognoz finansowych jest po prostu niska. Doskonale pamiętam czasy sprzed COVID-19 i sprzed wojny w Ukrainie, gdy inflacja wynosiła około 2% i wówczas niektórzy twórcy internetowi twierdzili, że obligacje indeksowane inflacja są średnim pomysłem, bo „inflacja spadnie do 1,5 procent” i obligacje dziesięcioletnie dadzą zarobić zaledwie, „2,5 procent rocznie”.
Kolejne lata pokazały, jak mało pokory było w tych prognozach. Inflacja wyskoczyła w okolice 20%, niektóre serie obligacji EDO na moim IKE przynosiły po 18% czy 20% odsetek rocznie. Jeśli inwestujemy długoterminowo, należy się liczyć się z tym, że będą zarówno okresy niskiej, jak i wysokiej inflacji, a w przypadku inwestycji w akcje, okresy wzrostów i spadków. Dlatego – zamiast prorokować, po prostu pokażę, jak obligacje detaliczne zachowywały się w dłuższym okresie i porównam te wyniki z zyskami z akcji, żeby dobrze skalibrować oczekiwania co do zysków z IKE lub IKZE Obligacje.
Limity wpłat na IKE i IKZE
Zanim przejdziemy do wyników, zobaczmy, jakie kwoty możemy zainwestować w ramach kont IKE i IKZE. Przypominam, że ustawa wyraźnie opisuje limity kwot, które możemy opakować w te antypodatkowe pokrowce. Poniżej znajdziesz dane dla 2025 i 2026.
Aktualne limity roczne IKE/IKZE w 2025 roku:
- Limit IKE w 2025 r.: 26 019 zł
- Limit IKZE w 2025 r.: 10 407,60 zł
- Limit IKZE w 2025 r. dla samozatrudnionych: 15 611,40 zł
Limity roczne IKE/IKZE w 2026 roku:
- Limit IKE w 2026 r.: 28 260 zł
- Limit IKZE w 2026 r.:11 304 zł
- Limit IKZE w 2026 r. dla samozatrudnionych: 16 956 zł

Jak widzisz, kwoty są spore. Trzeba zatem podjąć decyzję – jakie aktywa opakować w IKE i IKZE: akcje czy obligacje. Najchętniej oczywiście jedne i drugie 😊 ale każdy może mieć tylko jedno IKE i tylko jedno IKZE i na każdym koncie obowiązuje górny limit wpłat.
Dlatego trzeba dokonać wyboru już na etapie zakładania konta emerytalnego lub jego transferu, bo póki co nie ma takiego IKE lub IKZE, na którym można by jednocześnie inwestować w detaliczne obligacje indeksowane inflacją i tanie ETFy na zagraniczne akcje. Owszem, PKO BP oferuje konto Super IKE, na którym możesz kupować obligacje detaliczne oraz instrumenty z Giełdy Papierów Wartościowych, ale niestety półki co na Super IKE nie ma dostępu do giełd zagranicznych. Więcej o tym koncie napisaliśmy tu.
Jeśli stawiasz na światowe akcje, to najtańszą opcją będzie inwestowanie w IKE i IKZE w formie rachunku maklerskiego. Temu rozwiązaniu poświęciliśmy cały poprzedni artykuł. Ale jeśli wolisz mieć spokojniejsze, mniej zmienne IKE/IKZE, to najbardziej sensownym wyborem jest IKE/IKZE Obligacje – które opisuje w tym artykule. Jak już wspominałam, my z Marcinem korzystamy z obu tych rozwiązań. Ja mam IKE Obligacje i IKZE w domu maklerskim, a Marcin zarówno IKE, jak i IKZE prowadzi w domu maklerskim.

Jest jeszcze kilka innych rodzajów kont IKE lub IKZE, ale są one, moim zdaniem, zazwyczaj dużo mniej sensowne:
❌ bo albo są drogie, jak konta w TFI, DFE czy w zakładach ubezpieczeń,
❌ albo oferują niskie oprocentowanie w porównaniu z IKE Obligacje – jak IKE i IKZE w formie kont oszczędnościowych w bankach.
Dlatego skupię się na porównaniu wyników z obligacji skarbowych i akcji światowych.
Wyniki IKE/IKZE z ETF na światowe akcje a IKE/IKZE Obligacje
Istnieje wiele różnych indeksów akcji światowych. Ja do mojego porównania przyjmę indeks MSCI All Country World Indeks, akumulujący dywidendy, po podatkach. Ten indeks reprezentuje koszyk akcji z kilku tysięcy firm z 47 krajów i bez problemu da się kupić tani ETF oparty właśnie o ten indeks. Obligacje detaliczne będą reprezentowane przez obligację indeksowaną inflacja: EDO.
Poniższa tabela pokazuje, co by się stało z kwotą 100 zł w trzech wariantach:
- gdybyśmy kupili obligacje EDO,
- gdybyśmy kupili ETF na globalne akcje,
- ale też, do jakiej kwoty musiałaby urosnąć 100 zł, by odrobić inflację.
Wyliczenia opierają się o realne dane za ostatnie 5, 10, 15 i 20 lat.

(1) Rachunków IKE/IKZE Obligacje i w formie rachunków maklerskich z dostępem do tanich ETF nie było w całym tym okresie. (2) Pomijam koszty prowadzenia tych IKE (na szczęście IKE w formie rachunku maklerskiego i IKE Obligacje są tanie). (3) Pomijam podatek od zysków kapitałowych i opłatę za wcześniejszy wykup, bo zakładam, że osoba kontynuuje oszczędzanie lub nabyła prawa do wypłaty z IKE na preferencyjnych warunkach. (4) Za 25 lat obliczeń nie ma, bo wówczas nie było jeszcze obligacji EDO.
- Jak widać, w ostatnich 5 latach 100 zł zainwestowane w obligacje EDO urosłoby do blisko 148 zł (czyli 8,4% rocznie) a zainwestowane w akcje do 162 zł (czyli 10,5% rocznie).
- Jeśli popatrzymy na ostatnie 10 lat, różnica jest jeszcze większa: 100 zł w obligacji urosłoby do 179 zł (czyli 6,1% rocznie), a w tym czasie globalne akcje urosłyby do 274 zł (10,8% rocznie).
- W tym czasie inflacja wynosiła 4,9% rocznie i do jej pobicia wystarczyłaby wartość 159 zł.
- Jeszcze wyraźniejszą różnicę widać po 20 latach: 100 zł w EDO rosła w tempie 5,4 % rocznie do 286 zł, a 100 w akcjach urosło 8,9% rocznie do 537 zł.
Trzeba oczywiście zaznaczyć, że te dekady były dla akcji bardzo dobre i coraz częściej pojawiają się głosy, że akcje obecnie są bardzo drogie.
Ale co tutaj widać:
- Po pierwsze: zwróć uwagę na inflację – jak wiele tracisz, nie inwestując. Inwestowanie jest koniecznością i jeśli komuś się wydaje, że trzymanie pieniędzy w gotówce, lub na byle jakich lokatach jest bezpieczne, to jest w błędzie. To pewna strata. Im dłuższy czas tak robisz, tym gorzej dla Ciebie i Twoich pieniędzy!
- Po drugie: obligacje indeksowane inflacją (EDO) opakowane w IKE robią dokładnie to, do czego zostały stworzone: konsekwentnie pokonują inflację we wszystkich horyzontach (np. 5,4% vs 3,5% średniorocznie w 20 latach), czyli dają realny zysk (realny w znaczeniu, że jest to zysk ponad inflację).
- Po trzecie: nie ma co się spodziewać, że klasa aktywów, o tak niskim ryzyku, jak detaliczne obligacje skarbowe da w długim terminie zarobić tyle, co akcje.
Temat ryzyka, że Polska nie wykupi obligacji detalicznych, poruszaliśmy wiele razy na tym blogu, np. w TYM artykule, więc tutaj tylko zaznaczę, że jest ono niezwykle niskie.
Jakie jeszcze wnioski się nasuwają? Jeśli ktoś oczekuje, że zarobi na detalicznych obligacjach tyle, co na akcjach to jest to nierealne oczekiwanie. Oczywiście będą też takie lata, w których obligacje pobiją akcje. Podam jako przykład 2022 rok, gdy indeks akcji stracił blisko 18% procent, a obligacje EDO w tym czasie dały zarobić 8,5%. Lecz im dłuższy termin rozważamy, tym z większą pewnością akcje pobiją obligacje i to wielokrotnie, bo tu działa procent składany. Czyli z pozoru może nie aż ta niewielka różnica w stopach zwrotu pomiędzy np. 5% a 9% w perspektywie kilkudziesięciu lat spowoduje, że, kwota zainwestowana w obligacje urośnie kilka razy, a kwota zainwestowana w akcje – drugie kilkadziesiąt.
Jakie aktywa opakować w IKE/IKZE: obligacje czy akcje?
A zatem – jakie aktywa opakować w IKE i IKZE? To oczywiście zależy w dużej mierze od Twojej strategii inwestycyjnej, ale ja tu skupię się na porównaniu oszczędności podatkowych.
- Po pierwsze można zastanowić się, ile te konta pomogą Ci zaoszczędzić na podatku, bo w końcu o to w nich chodzi. Po to się opakowuje inwestycje w IKE i KZE, by legalnie nie płacić podatku od zysków kapitałowych lub płacić go mniej.
A że podatek Belki płaci się właśnie od zysków kapitałowych, to logiczny wniosek jest taki, że im wyższe zyski, tym większe oszczędności w IKE i IKZE. A to prowadzi do konkluzji, że lepiej opakować jest w IKE i IKZE akcje. Dokładnie to wychodzi też z przykładowych wyliczeń. Wrócę do porównania inwestycji w obligację EDO i w światowe akcje:

Zieloną ramką zaznaczyłam oszczędności na podatku. I patrząc na minione 20 lat, lepiej wyjdziemy na opakowaniu w IKE ETF-a na światowe akcje, niż obligacji detalicznych. Wydaje się wręcz, że opakowanie obligacji w IKE jest marnowaniem potencjału IKE i IKZE i niektórzy tak właśnie o tym piszą. I pewnie – gdyby decydować o inwestycjach patrząc tylko na to, co historycznie przynosiło najwyższe stopy zwrotu, to należałoby zainwestować wszystko w akcje 😊 i te akcje opakować w IKE i IKZE, by zmaksymalizować oszczędności podatkowe.
👉 Tyle że inwestowanie to nie matematyka i portfel trzeba dopasować do siebie, a nie do tego, by zadowolić Excela. I z akcjami jest taki problem, że choć średnio ten nasz przykładowy koszyk akcji dawał zarobić od 1994 roku blisko 8% rocznie, to na palcach jednej ręki da się policzyć lata, gdy było to faktycznie 8%. Bo akcje są zmienne – w jednym roku jest to +26% a w innym -10% lub -18%.
A tymczasem zyski z obligacji detalicznych, choć rosły wolniej, to stabilnie i bez tych całych nerwów. Widać to dobrze, gdy zderzymy dwa wykresy. Czerwona linia to 100 zł zainwestowane w obligacje EDO 20 lat temu, a zielona to koszyk 8 000 akcji w ramach indeksu MSCI ACWI IMI Index.


W przypadku obligacji detalicznych, gdy zalogujesz się do systemu, to codziennie możesz zobaczyć na koncie nieco wyższą kwotę, niż poprzedniego dnia. I nawet gdyby inflacja spadła poniżej 0% (a tak było całkiem niedawno, bo w 2015 r. roku) to zarobisz przynajmniej marżę, bo takie są warunki obligacji indeksowanych inflacją. Tymczasem za znacznie wyższe zyski z akcji, trzeba było „zapłacić” akceptacją spadków na poziomie 56,79% w 2009 r. i 30,70% w 2020 r.
I dlatego, dobierając do siebie inwestycje, warto myśleć o tym, jak zminimalizować dwa rodzaje żalu:
👉 ten, który czujesz, gdy rynki mocno rosną, wszyscy zarabiają, a Ty obserwujesz to z boku, bo np. masz wszystko w obligacjach detalicznych,
👉 i, ten, gdy rynki gwałtownie spadają, a Twoje inwestycje lecą na łeb na szyję, bo masz wszystko w akcjach.
✅ Celem inwestora nie jest „bić rynek w każdym roku”, tylko przetrwać wszystkie cykle gospodarcze – hossy, bessy i kryzysy – i dalej spokojnie inwestować.
Znany inwestor, Howard Marks powiedziałby, że chodzi o znalezienie własnego „punktu spokojnego snu”.
Dla kogo są konta IKE i IKZE obligacje?
Podsumujmy: dla kogo są konta IKE i IKZE Obligacje? Wskażę kilka takich przypadków, choć to na pewno nie wyczerpie to pełnej listy:
- Po pierwsze dla osób, dla których akcje to na razie za dużo. Jeśli ktoś jeszcze nie inwestował, to czasem sam przeskok z kiepsko oprocentowanej lokaty na detaliczne obligacje skarbowe, dodatkowo„opakowane” w IKE czy IKZE, jest ogromną zmianą jakościową. I wielu osobom to wystarczy. Nie każdy musi przecież tolerować spore ryzyko związane z akcjami.
- Dla osób, które potrzebują czasu, żeby ogarnąć inwestowanie i wypracować strategię. Planują się tego nauczyć, ale na razie nie wiedzą, jak dokonywać transakcji na kontach maklerskich. Kiedy zdobywają wiedzę, dobrze by było, żeby ich pieniądze pracowały lepiej niż na lokatach i nie lądowały w jakichś nietrafionych produktach „wciśniętych” przez doradcę inwestycyjnego.
Transfer IKE/IKZE
Dobra wiadomość jest taka, że IKE czy IKZE Obligacje fantastycznie nadaje się jako rozwiązanie przejściowe, do czasu wyklarowania strategii. Można więc założyć takie konto jeszcze w tym roku, żeby nie stracić limitu za ten rok, a jednocześnie dać sobie spokojnie czas na poukładanie swojej strategii inwestycyjnej. Jeśli podczas tworzenia strategii stwierdzisz, że jednak wolisz inwestować w akcje to IKE/IKZE Obligacje można przenieść na IKE/IKZE maklerskie. Ta operacja nazywa się transferem.
Transfer polega na tym, że:
- obligacje będą sprzedane,
- zachowasz wszystkie odsetki,
- od tych odsetek podatek nie jest pobierany, bo nie przerywasz inwestycji w IKE lub IKZE, lecz po prostu zmieniasz rodzaj konta,
- i niespodzianka 😊 nie ma też opłaty za wcześniejszy wykup obligacji.
Po 12 miesiącach transfer jest bezpłatny, a w pierwszych 12 miesiącach kosztuje 150 zł.
Kiedy jeszcze sprawdzi się IKE/IKZE Obligacje?
IKE i IKZE Obligacje są też bardziej odpowiednie niż konta akcyjne, gdy ktoś planuje wypłatę w konkretnym momencie – na przykład za 10 lat przechodzi na emeryturę, za środki z konta emerytalnego chce kupić domek i ryzyko, że w tym momencie na akcjach będzie bessa, jest po prostu nie do zaakceptowania.
IKE czy IKZE Obligacje sprawdzi się również u osób, których strategia zakłada, że większa część majątku będzie w detalicznych obligacjach, a akcje są tylko dodatkiem. Nawet jeśli stopa zwrotu z obligacji będzie niższa, to i tak więcej zaoszczędzą na podatku, bo po prostu większa kwota jest zainwestowana właśnie w obligacje.
Natomiast jeśli ktoś inwestuje spore kwoty zarówno w obligacje detaliczne, jak i w akcje (te kwoty są na tyle duże, że wyczerpuje limity IKE i IKZE, a dodatkowo sporo inwestuje poza nimi), to użycie IKE i IKZE do akcji może faktycznie dawać większe oszczędności podatkowe. I takie rozumowanie jest jak najbardziej prawidłowe – ale ma jedną lukę, która dla części osób będzie istotna: nie zabezpiecza przed scenariuszem bardzo wysokiej inflacji, a nawet hiperinflacji.
Pokażę to na uproszczonym przykładzie: przy inflacji na poziomie 50% i marży obligacji wynoszącej 2 p.p. ponad inflację, przy inwestycji 100 tys. zł roczne odsetki wynoszą 52 tys. zł. Żeby tylko nadążyć za inflacją, wystarczyłoby 50 tys. zł, więc nominalnie wszystko wygląda świetnie. Problem pojawia się po podatku: po zapłaceniu podatku Belki zostaje ok. 42 tys. zł, czyli mniej niż potrzeba do odrobienia inflacji. Ten przykład jest skrajny, ale już przy inflacji rzędu 10% – a z taką mieliśmy do czynienia całkiem niedawno – obligacje trzymane poza IKE i IKZE również nie dawały idealnej ochrony przed utratą realnej wartości kapitału.

Kalkulator IKE Obligacje i IKZE Obligacje
Uff… Wiem, że to był długi i czasochłonny w czytaniu artykuł (uwierz mi – w pisaniu też), ale gdy chodzi o pieniądze, warto mieć świadomość podstawowych kwestii. Bez tego wstępu osobom początkującym w temacie IKE i IKZE Obligacje bardzo trudno byłoby podjąć świadomą decyzję i skorzystać z KALKULATORA, który tu załączam.
Aby nie silić się na uogólnienia, w rodzaju: IKE Obligacje zawsze jest lepsze od IKZE Obligacje (co jest nieprawdą), albo zasypywać Cię niezliczonymi przykładami, przygotowaliśmy ten kalkulator:
Aktualizacja: Kalkulator zawiera aktualne dane na dzień 26.11.2026 r.
Jeśli będziesz używać go w późniejszym czasie – jedyne co musisz zrobić, to sprawdzić, czy aktualne warunki obligacji, które znajdziesz TUTAJ, pokrywają się z warunkami wpisanymi w kalkulator, i ewentualnie zmienić kilka danych.
Co pozwoli Ci policzyć Kalkulator IKE Obligacje i IKZE Obligacje?
Kalkulator pomoże Ci w znalezieniu odpowiedzi na takie pytania. Co się bardziej dla Ciebie opłaca:
- Inwestować w „nagie” obligacje EDO?
- Opakować je w IKE Obligacje?
- Opakować je w IKZE Obligacje?
To jednak nie wszystko. Wprowadziliśmy także możliwość dodatkowych obliczeń, dających odpowiedź na kolejne pytanie:
- Jaką kwotę powinienem otrzymać z inwestycji, aby po prostu dogonić inflację? (kolumna: wpłata powiększona o inflację).
Dodatkowo poglądowo – dla rodziców korzystających z atrakcyjnych rodzinnych obligacji skarbowych, (szczególnie obligacji ROD), które od ich pierwszej emisji polecamy na naszym blogu, dodaliśmy jeszcze kolumnę z wynikami dotyczącymi tych obligacji. Dzięki temu będziesz mógł rozwikłać kolejny dylemat:
- Czy w mojej sytuacji korzystniej będzie korzystać z ROD, czy z opakowanych w antypodatkowy pokrowiec EDO?
Kalkulator IKE/IKZE Obligacje – Twoje własne założenia
Najważniejsze było dla nas jednak to, że każdy dostosowuje założenia w Kalkulatorze do Swojej indywidualnej sytuacji. Dlatego w założeniach samodzielnie możesz wprowadzić następujące dane:
- Średnią roczną stopę zwrotu z reinwestycji kwot otrzymanych z tytułu ulgi w IKZE. To dodatkowe pieniądze, które zostają w Twojej kieszeni, dlatego tę opcję także należy uwzględnić przy ocenie atrakcyjności IKZE. Jeśli zakładasz, że te pieniądze po prostu wydasz, to załóż po prostu stopę na poziomie 0%;
- Wysokość i częstotliwość dokonywanych wpłat – np. jednorazowo, co X miesięcy, co kwartał;
- Twój wiek oraz zakładany czas inwestowania – kalkulator uwzględni to przy sprawdzeniu warunków IKE Obligacje oraz IKZE Obligacje;
- Twoje własne daty rozpoczęcia i zakończenia inwestowania;
- Twoje stawki podatkowe przy wpłacie na IKZE Obligacje oraz w razie dokonania zwrotu z IKZE Obligacje;
- Miesiąc, w którym uzyskasz zwrot podatku;
- Twoje założenia co do wysokości przyszłej inflacji – możesz ustawić jej stały poziom przez cały okres inwestowania lub inny w każdym roku i wtedy możesz dokonać dowolnych symulacji w zakresie „ścieżki inflacji”.
Kalkulator IKE/IKZE Obligacje – działanie
To teraz sprawdźmy działanie kalkulatora na konkretnym przykładzie:
- Masz 35 lat
- Planujesz oszczędzać do 65. roku życia – czyli przez 30 lat
- Co miesiąc wpłacasz kwotę 500 zł, czyli 6000 zł roczne
- Całość inwestujesz w obligacje EDO, których oprocentowanie w pierwszym roku wynosi 5,75%, a w kolejnym roku jest to: inflacja + 2% marży
- Inflacja wyniesie 3% w całym okresie
- Płacisz dziś PIT w wysokości 12%
- Otrzymanej ulgi podatkowej nie przejadasz, tylko inwestujesz ją poza IKZE, osiągając tę samą roczną stopę zwrotu (4%)
- Jeśli dokonasz zwrotu z IKZE – wpadasz w wyższy próg podatkowy – czyli 32%.
Przy tych założeniach wyniki prezentują się następująco:


Jak widzisz, po 65 roku życia (dolny wiersz w tabeli), gdy spełnisz warunki do wypłaty zarówno z IKE, jak i z IKZE, poszczególne opcje przyniosą następujące wyniki:
- Najwięcej środków uzbierasz w IKE Obligacje: 413 284 zł
- Na drugim miejscu jest IKZE Obligacje (stan konta IKZE Obligacje + zyski wypracowane z reinwestycji zwrotów podatkowych): 404 447 zł
- Na trzecim miejscu będą obligacje ROD z kwotą 380 889 zł (choć w praktyce tylko nieliczne rodziny będą mogły cały czas inwestować w te obligacje, bo innym zapewne skończy się limit możliwych wpłat na te obligacje, gdyż nie można ich „rolować”).
- Następne w kolejce są „nagie” obligacje EDO: 353 690 zł
- I każda z tych opcji pozwoliłaby pobić inflację – bo aby „zrównać” się z inflacją przy tych założeniach powinniśmy mieć 290 070 zł (kolumna: wpłata powiększona o inflację).
Oczywiście – zarówno kwoty, jak i kolejność atrakcyjności poszczególnych opcji – zależeć będą od Twojej sytuacji podatkowej i wprowadzonych przez Ciebie założeń.
Kalkulator IKZE – interpretacja wyników
A co mówią nam kwoty w tabeli oraz wykresy we wcześniejszych latach? Jak interpretować wynik np. po 5 latach?
W takiej sytuacji kalkulator zakłada, że wydarzy się dokładnie to, co w rzeczywistości – zerwiesz inwestycję i poniesiesz związane z tym koszty:
- Przy obligacjach EDO – zapłacisz opłatę za przedterminowy wykup oraz podatek Belki;
- Przy zwrocie z IKE Obligacje – zapłacisz opłatę za przedterminowy wykup oraz podatek Belki;
- Przy zwrocie z IKZE Obligacje – zapłacisz opłatę za przedterminowy wykup, a zwrot z IKZE Obligacje zostanie opodatkowany stawką według skali podatkowej, którą wprowadzisz w założeniach.
By mieć pełen obraz tych kwot należałoby dodatkowo jeszcze odjąć opłaty za częściowy lub całkowity ZWROT, które opisałam w tym artykule (50-150 zł).
To właśnie z tego powodu wyniki w krótszym okresie na pierwszy rzut oka mogą wydawać się zaskakujące.
To teraz pora na Ciebie!
Gratuluję Ci bardzo serdecznie, że doczytałeś do końca artykułu. Domyślam się, że mimo ilości zawartych w artykule informacji, w Twojej głowie i tak mogą pojawić się dodatkowe pytania. Śmiało podziel się nimi w komentarzu, a ja i Marcin – postaramy się, choć na część z nich odpowiedzieć. Jeśli zajdzie taka potrzeba, uzupełnię także artykuł o najczęściej pojawiające się pytania.
Mam jednak wielką nadzieję, że ten artykuł oraz przygotowany kalkulator, pomogą Ci w podjęciu dobrej decyzji.
👉 Jeśli uznasz ten materiał za wartościowy, będzie mi bardzo miło, jeśli polecisz go swoim znajomym.
Katarzyna Iwuć
Biegła rewidentka, doktor nauk ekonomicznych. Przed dołączeniem do zespołu FBO była między innymi prezeską spółki giełdowej Netia S.A., członkinią zarządu i dyrektorem finansowym Mennica Polska S.A., członkinią rady nadzorczej i przewodniczącą komitetu audytu kilku firm. W zespole FBO konikiem Kasi są między innymi research i analiza danych, tworzenie kalkulatorów i innych narzędzi do zarządzania finansami osobistymi.
Jeżeli podobał Ci się ten artykuł, może zainteresuje Cię książka Marcina o inwestowaniu – „Finansowa Forteca”. W podobny sposób jak tutaj na blogu – prosto i merytorycznie – tłumaczy w niej, jak inwestować skutecznie i mieć święty spokój. Szczegóły poznasz TUTAJ.
PODOBAJĄ CI SIĘ ARTYKUŁY NA BLOGU?
Dołącz do ponad 63 050 osób, które otrzymują newsletter i korzystają z przygotowanych przeze mnie bezpłatnych narzędzi pomagających w skutecznym dbaniu o finanse.
KLIKNIJ W PONIŻSZY PRZYCISK.
PLANUJESZ ZACIĄGNĄĆ KREDYT HIPOTECZNY
I NIE WIESZ OD CZEGO ZACZĄĆ?
To zupełnie naturalne. Kredyt hipoteczny to ogromne zobowiązanie, które przygniata przez kilkadziesiąt lat. W dodatku mnóstwo osób bardzo za niego przepłaca. Przygotowałem kurs Kredyt Hipoteczny Krok po Kroku, aby uzbroić Cię w niezbędną wiedzę i dać narzędzia do wygodnego podjęcia najlepszych dla Ciebie decyzji. Chcę Ci pomóc w znalezieniu kredytu hipotecznego, który:
✅ w bezpieczny sposób pomoże Ci zrealizować marzenie o własnym mieszkaniu czy domu,
✅ nie obciąży nadmiernie budżetu Twojej rodziny,
✅ będzie Cię kosztował tak mało, jak to tylko możliwe,
✅ szybko przestanie być Twoim zobowiązaniem, bo sprawnie go spłacisz.
Proszę zapoznaj się z poniższą informacją.








