Jak zwiększyć zarobki dzięki mocnym stronom?
Podcast: Odtwarzaj w nowym oknie | Pobierz (Czas trwania: 44:04 — 60.9MB) | Umieść link
Subskrybuj: Apple Podcasts | Spotify | Android | RSS
Często powtarzam, że skuteczne bogacenie opiera się na III filarach – skrupulatnym kontrolowaniu wydatków, systematycznym zwiększaniu zarobków i konsekwentnym inwestowaniu nadwyżek. O wydatkach i nadwyżkach pisałem już wielokrotnie – a dziś wezmę pod lupę temat zwiększania zarobków. W tym artykule znajdziesz pomysły i inspiracje, jak zwiększyć zarobki przy pomocy swoich mocnych stron. Zaprosiłem do rozmowy Dominika Juszczyka – certyfikowanym trenera Instytutu Gallupa, pasjonata i specjalistę od produktywności z wykorzystaniem talentów. Wspólnie zastanowimy się, jak wykorzystać nasze mocne strony w budowaniu kariery zawodowej, i jak nasze talenty mogą nas wesprzeć w zwiększaniu zarobków. Na początku zapraszam Cię do obejrzenia filmu, a pod nim czeka na Ciebie transkrypcja naszej rozmowy: Witam Was bardzo serdecznie na Wtorku z finansami. Dzisiaj mam wyjątkowego gościa. Jest nim Dominik Juszczyk, człowiek, który bardzo pomaga mi w intencjonalnym działaniu, w świadomym podejmowaniu decyzji, w ciągłym rozwoju. Pomimo mojego już niemłodego wieku, staram się cały czas rozwijać i być lepszą wersją siebie. Cześć, Dominiku. Witaj, Marcinie. Powiedz, kim jesteś i czym się zajmujesz. Pytanie „kim jesteś?” jest dla mnie i dużym pytaniem, i dobrym pytaniem, i stresującym pytaniem. Ale to, co najczęściej odpowiadam i co płynie najbardziej z serca, to: jestem tatą, przyjacielem, stoikiem, biegaczem, człowiekiem w drodze. To jest mało zawodowe, ale bardzo o mnie – przewija się we wszystkich rzeczach, które robię. Na co dzień pracuję z zespołami, z młodymi stażem liderami. Pomagam im wykorzystywać ich talenty, działać efektywnie, korzystając z wiedzy o ich talentach, o różnych technikach produktywności i uważności. Sprawiam, że każdego dnia lepiej mi się pracuje jako trener i konsultant. Ostatnio coraz więcej jako twórca, autor książki. Dominik jest autorem książki, o której dzisiaj porozmawiamy. Z moim zespołem zrobiliśmy też warsztaty rozwojowe, w których Dominik nam bardzo pomaga. Ja również krok po kroku przekuwam swoje talenty w mocne strony, i o tym powiemy więcej za chwilę.Trzy filary bogacenia się
Skąd taki temat dzisiaj? Jak świetnie pamiętacie, są takie trzy podstawowe filary bogacenia się, o których bardzo często mówię:- Cała filozofia tego, żeby mieć porządek w finansach, sprowadza się w pierwszej kolejności do mądrego kontrolowania swoich wydatków – bo nie ma kasy, której nie da się przepuścić. Jeżeli o to nie zadbamy, to choćbyśmy zarabiali miliony, i tak wszystko rozejdzie się na bzdury.
- Kiedy już kontrolujemy swoje wydatki, to należy jak najwięcej uwagi przyłożyć do zwiększania zarobków. Dlaczego? Bo to w przypadku 99% osób będzie największą siłą, która pomoże szybko się wzbogacić.
- I dopiero na trzecim miejscu jest inwestowanie, które jest bardzo pasjonujące, gdy się o nim mówi, ale wcale nie jest najważniejsze.
Co to jest talent?
Ray Dalio w swojej książce Zasady użył bardzo fajnego porównania, że w naszym życiu pełnimy zwykle dwie funkcje: architekta i wykonawcy. Na co dzień wspaniale wchodzimy w rolę wykonawcy, robimy, biegniemy przed siebie – ale bardzo mało czasu poświęcamy byciu takim świadomym architektem swojego życia. Dominik jest właśnie jedną z tych osób, która pomaga w tym, żeby kimś takim się stać, a to ma bardzo duży wpływ na zarobki.

Co robisz w naturalny sposób?
To oznacza, że robimy coś w naturalny sposób. Pod wpływem jakiegoś bodźca wpadamy w pewien automatyzm. W przypadku gdy ktoś ma talent Strateg® i przychodzi do niego osoba z jakimś pomysłem, to ten naturalnie zaczyna wymieniać: To jest dla mnie łatwiejsze, mam na to opcję a, b, c, d. Nie musi się nad tym zastanawiać. Ja nie mam tego talentu wysoko, dlatego gdy ktoś do mnie przychodzi i pyta o alternatywy, to ja mam w głowie tylko jedną strategię. Ktoś ze Strategiem® ma natomiast łatwość ich wymyślania. Weźmy inny przykład. Jeżeli ktoś ma talent Empatia®, to w powtarzalny sposób będzie nazywać emocje napotkanych osób. Ja mam ten talent wysoko i u mnie przejawia się tym, że gdzieś w głowie, nawet bez mówienia tego na głos, wyczuwam, gdy ktoś jest zdenerwowany, uśmiechnięty, zadowolony, podekscytowany. To jest dla mnie naturalny sposób działania. I każdy z nas ma łatwiejsze sposoby nazywania swojego działania, myślenia i reagowania. Badania nad mózgiem i działaniem naszej sieci neuronowej wykazały, że dużo łatwiej jest nam rozwijać te części mózgu, które są lepiej połączone. Czyli jak tworzymy nowe połączenia neuronowe, jak się uczymy, to łatwiej jest, gdy pracuje ten obszar, w którym sieć neuronowa jest gęsta, niż ten, gdzie jest mniej gęsta. To znaczy, że jak coś mamy dostępne, to szybciej to rozwijamy, niż gdy jest dla nas niedostępne. Czyli nie dość, że jesteśmy naturalnie predysponowani tym naszym talentem do czegoś, to jeszcze rozwijanie tego talentu i praca nad jego wykorzystaniem powoduje, że my się szybciej rozwijamy. Tak. W porównaniu do inwestowania: tutaj mamy zwrot z inwestycji X, a tu mamy 1/3 z X, gdzie więc inwestować? Tam, gdzie jest większy zwrot z inwestycji.Jak przekuć talent w mocną stronę?
I bardzo ważną sprawą jest to, że nie tylko chodzi o działanie, myślenie i odczuwanie, ale też o produktywne wykorzystanie danego talentu. Pójdźmy odrobinę dalej: jak przekuć talent w mocną stronę? Bo to nie to samo. Talent to naturalny, powtarzalny sposób działania, myślenia, reagowania. Gallup® podaje bardzo fajną definicję: Mocna strona to talent, w którego zainwestowano, który daje nam wydajność bliską perfekcji. Czyli dzięki temu, że mamy te naturalne sposoby reagowania i świadomość umiejętności – trochę taką instrukcję obsługi tego talentu – to możemy go namacalnie wykorzystywać. Każdy z talentów może być dojrzały i niedojrzały.
Dlaczego talenty wspierają zwiększanie zarobków?
A dlaczego warto znać te nasze talenty w kontekście naszego tematu, czyli zwiększania zarobków? Gallup® mówi o tym, że jeżeli umiemy korzystać z naszych talentów, czyli poznamy je, rozwiniemy i zbudujemy z nich mocne strony, to zyskamy trzy rzeczy, które pozwolą nam lepiej działać. Jedną z nich jest satysfakcja z działania: ja mogę działać w zgodzie z tym, co jest dla mnie naturalne. Jeżeli z moimi talentami mogę z kimś pracować jeden na jeden, uczyć się, optymalizować, układać różne klocki – będę najbardziej zaangażowanym człowiekiem na świecie. Ale jeżeli mam robić coś w poprzek do moich talentów, np. analizować dane – a nie lubię tego robić – to po dwóch, trzech godzinach sfrustruję się i nie będę już chciał tego robić. Więc jeżeli działam zgodnie z talentami, to mam satysfakcję, a moje działania stają się łatwiejsze i efektywniejsze. Znając nasze talenty, możemy łatwiej dobierać coś, co jest z nimi zgodne lub niezgodne. Dzięki temu możemy kształtować swoją rolę, dobierać zadania i współprace. To sprawia, że pracuje się łatwiej i efektywniej. Myślę, że to są takie dwa najważniejsze wyznaczniki. A jak się pracuje łatwo i efektywnie, to łatwiej jest w tej pracy wytrzymać, przekuć ją w pasję i coraz więcej zarabiać. Później nawet nie ma tego wytrzymywania w pracy, bo z chęcią robimy coś, co jest nam bliskie i dostępne.Zobacz, jak Twoje talenty mogą przydać się firmie, w której pracujesz
Bardzo fajnie skomentowała to Magda:
Jak zwiększyć zarobki mając konkretny zestaw talentów?
A jakbyś odpowiedział na takie pytanie Wiktora:
Moje talenty
Ja też chciałbym chętnie zwiększyć swoje zarobki. Cały czas uważam, że bez względu na to, ile się zarabia, warto zwiększać swoje zarobki. Znając moje Top 10 talentów, co byś mi doradził? Jak mając taki zestaw talentów, mogę jeszcze zwiększyć swoje zarobki?
Weź swoje talenty na warsztat
Dużo pracy przede mną, ale ja ją bardzo lubię – lubię wchodzić w tę rolę architekta, o której mówił Ray Dalio, a nie tyko w rolę pracownika. I pretekstem do naszej rozmowy jest fakt, że przeczytałem kursoksiążkę Czas na Twoje mocne strony, której Dominik jest współautorem i którą napisał we współpracy z Malwiną Angerman-Kowalską. Kursoksiążka to coś zupełnie innego niż książka – bo tu faktycznie czyta się kawałek i potem się coś robi. Powiedz, w czym ona pomaga? Wiele osób uważa, że jak się zrobi badanie, to już wystarczy. Nazwiemy nasze talenty i koniec pracy. To jest trochę tak, jak kupić program Photoshop i uważać, że już się będzie robić lepsze grafiki. Nie o to tu chodzi. Ta książka daje proces pracy nad talentami. Mówię o tym, bo długo pracuję z tym tematem, więc wiem, jaki jest w nim potencjał. Powiedzieliśmy, że talent Zgodność® pozwala Ci wcielić się w rolę mediatora, aby pomagać osobom w zespole. Ale to będzie możliwe, gdy najpierw zrozumiesz działanie tego talentu u siebie, kiedy on Ci pomaga, a kiedy nie, jak z niego już korzystasz, i dodasz do tego umiejętności, o których mówiliśmy wcześniej. Ta książka ułatwia pracę z raportem, proponuje rozmowę z innymi osobami polegającą na poproszeniu ich o opisanie, jak widzą Twoje talenty. Proponujemy serię konkretnych ćwiczeń, jedno z nich brzmi: jakie sukcesy odniosłem w ostatnim tygodniu? Należy zastanowić się, które z moich talentów i w jaki sposób w nich się uwidoczniły. To od razu daje wskazówkę: te talenty już wykorzystuję, a tych nie. Więc jak popracuję nad tymi, z których nie korzystam, to otworzą się nowe opcje. I ta książka przeprowadza przez ten proces.Nie ma szybkich rozwiązań
Jak słucham tego, co mówisz, to bardzo mi się przypomina to, co ja często powtarzam o finansach i inwestowaniu, czyli najpierw zdobądź wiedzę i się przygotuj, zanim zainwestujesz. Ludzie chcą szybkich, natychmiastowych odpowiedzi, a w efekcie tracą swoje pieniądze. Żeby zwiększać swoje zarobki, z dnia na dzień można zrobić kilka rzeczy, np. zmienić pracę lub wynegocjować podwyżkę. Ale jeżeli podejdziemy do tego w sposób bardziej systemowy – zaczniemy od swoich talentów i ich rozwijania, to faktycznie taki procent składany zaczyna działać też w naszym życiu. A to doprowadzi do tego, że coraz mądrzej, lepiej i bardziej świadomie działamy. I to jest jeden z powodów, dla których tak bardzo zależało mi na tej rozmowie z Dominikiem. Nie chcę zostawiać Was z taką myślą, że żeby skorzystać z talentów, trzeba je przepracować. To nie jest magiczna metoda. Ale jeden taki quick win bardzo lubię, jest nim angielskie powiedzenie: low hanging fruits, czyli nisko wiszące owoce. Tam jest takie ćwiczenie polegające na tym, żeby dla swoich talentów wypisać, jakie wartości wnoszę z tymi talentami i jakie mam potrzeby. Można to zrobić w 10 minut. Pozwala to opowiedzieć o swoich talentach, nie używając ich nazw. Czyli idąc do kogoś, kto nie zna Gallupa®, nie wie, czym jest talent Osiąganie®, Dyscyplina®, Pryncypialność®, opowiemy mu o swoim sposobie działania. Taka mała rzecz już pokaże różnicę. Po lekturze Twojej książki i z notatek, które Ania mi przygotowała, zapisałem sobie jedno zdanie: ta książka przeprowadzi cię od chaosu i takiego nie wiem, co robić w życiu, do takiego metodycznego ustalenia, co jest dla mnie ważne i potem jak to osiągnąć. I kiedy przypominam sobie ilość maili, które wpływają na naszą skrzynkę blogową z takimi pytaniami, to naprawdę warto przez ten proces przejść zgodnie z tym, co jest opisane w Waszej książce.Co zrobić, jeśli nudzimy się w czasie tworzenia projektu?
Przejdźmy do pytań od widzów, pierwsze z nich to: Co zrobić, jeśli się nudzimy jeszcze w trakcie tworzenia projektu? Jest kilka rzeczy w zależności od posiadanych talentów i podejścia do nich. Ale od kilku osób słyszałem, że najprostsza metoda to: co ja mogę zrobić, żeby każdy kolejny etap był dla mnie czymś nowym i ciekawym? Są tacy, którzy potrzebują nowości, więc tak kształtujemy ten proces projektowy, żeby kolejne kroki były bardzo małe, tak abyśmy za każdym razem zaczynali taki miniprojekcik. Żeby cały czas mieć ten efekt nowości i świeżości. Drugi krok: projekt może być trudny, bo jest długofalowy, ale jeżeli umiem określić, dlaczego on jest ważny i dlaczego ja go robię, co dzięki niemu osiągnę, co ludzie wokół mnie na nim zyskają, a są takie talenty, które o tym mówią – to będzie mi łatwiej z takim talentem pracować. Trzeci krok: współpraca talentowa z inną osobą. Czyli znaleźć ludzi wokół siebie, którym mogę coś delegować albo z którymi mogę współpracować, bo współpraca na kolejnym etapie będzie łatwiejsza, gdy będę robił to z kimś innym. Jeśli mam łatwość rozpoczynania, wymyślania rzeczy, może ktoś obok ma ten talent, który Ty masz, czyli Dyscyplinę® albo Ukierunkowanie®, Osiąganie® – czyli ktoś, kto lubi zaznaczać, że zrobione. Czwarty krok: zastanowiłbym się, jakie projekty zrealizowałem w przeszłości i się nimi nie nudziłem. To wskazuje, jak ten projekt był zdefiniowany albo w jakim był obszarze, że mnie nie nudził. Trudno mi uwierzyć, że ktoś jest w tym miejscu, w którym jest, i nie dociągnął czegoś do końca. W jaki sposób zrobiliśmy coś, że jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy? Rozmawialiśmy o tym przed programem, że czasami po prostu wystarczy odpocząć i wyspać się, i jest zupełnie inaczej – to aspekt psychofizyczny pracy z talentami.Jak zdecydować się na ścieżkę zawodową, jeśli interesuje nas wiele rzeczy?
Przejdę teraz do bardzo ciekawego pytania, które zadała Kinga: Co w przypadku, kiedy mamy wiele talentów, wiele mocnych stron i wiele zainteresowań, ciągle w głowie bardzo wiele pomysłów na siebie. Jak zdecydować się na swoją ścieżkę zawodową, jeśli interesuje nas wszystko, i wybierając jedno, mamy poczucie stracenia czegoś innego, może lepszego. Jak się zdecydować na jeden kierunek i konsekwentnie do niego dążyć? Widzę tu kilka wątków. Po pierwsze: dlaczego mamy decydować się na jeden kierunek i konsekwentnie do niego dążyć? Czy to jest jedyna opcja? Dla mnie nie jest jedyna. Znam wiele osób, które robią krótkie iteracje. Zaczynają coś na krótki czas, potem robią coś w innym obszarze. Przed spotkaniem rozmawialiśmy również o innych wzorcach kariery. Kiedyś był tylko jeden jej typ: idziemy do góry po szczebelkach drabiny – Junior, Medium, Regular manager. Potem dodano wzorce kariery eksperckiej, czyli jestem coraz lepszy w tym, co robię. A teraz definiuje się inne wzorce kariery, np. spiralny – robię coś przez jakiś czas, na podstawie tego buduję coś nowego, co chwilę robię skok obok, korzystając z tego, czego wcześniej się nauczyłem. Kinga podała idealny przykład kariery spiralnej, czyli znaleźć miejsce, gdzie takie podejście jest pożądane, że ja co chwilę uczę się czegoś nowego. Jakiś consulting, gdzie przeskakuje się pomiędzy różnymi projektami, gdzie od nowa za każdym razem się uczysz. Cokolwiek działo się w social mediach czy marketingu social mediów rok temu i było zasadne, teraz jest już troszeczkę zdezaktualizowane. Więc w takim podejściu można by z tego skorzystać. U Kingi wyczuwam też tę potrzebę zawężenia zainteresowań – może tego jest jednak za dużo. Od razu myślę o esencjalizmie i odcinaniu rzeczy zbędnych, żeby poświęcić więcej czasu na zdefiniowanie, co daje nam tę największą radość i satysfakcję. Odwołam się tu do Cala Newporta, który w książce Praca głęboka mówi o dwóch umiejętnościach, które w przyszłości będą bardzo cenione. Są nimi umiejętność pracy w skupieniu i szybkie uczenie się trudnych rzeczy. Świat się zmienia i niektóre zawody, których pięć lat temu nie było, teraz są na topie. Zawody, które teraz powstają, za pięć lat już nie będą adekwatne. Nasze dzieci na pewno będą pracować w zawodach, których prawdopodobnie dziś jeszcze nie ma, więc akurat, Kinga, świat Ci sprzyja, bo idzie w tym kierunku, kiedy ta umiejętność szybkiego przeskakiwania i uczenia się jest bardzo ważna. Podsumowując, poszukałbym obszaru, w którym wiele pomysłów na siebie, rozpoczynanie wielu rzeczy, interesowanie się wieloma rzeczami to zaleta, a nie wada.Jakie mocne strony warto rozwijać w świecie nowych technologii?
Kolejne pytanie od Rafała: Z twojego doświadczenia jakie mocne strony warto rozwijać w świecie zdominowanym przez rynek nowych technologii? To bardzo fajne pytanie, bo my podchodzimy od innej strony i to jest ryzykowne, bo można skończyć nie w tym miejscu, gdzie się chciało. Gallup® twierdzi, że najbardziej warto rozwijać talenty dominujące, bo dają największą szansę na rozwój – to, co mówiłem wcześniej: najłatwiej budować tam, gdzie mamy gęstą sieć neuronową. W świecie nowych technologii ciężko mi sobie wyobrazić jakiś jeden sposób działania, myślenia i reagowania, który jest ponad inne takie sposoby. Jeżeli ktoś ma talent Naprawianie®, czyli łatwość zauważania i nazywania problemów, to zakładając, że jest on dojrzały, to umie o tych problemach mówić, wybrać ten, który spośród nich jest ważny, który nieważny, i je rozwiązywać. Czy to się może przydać w świecie zdominowanym przez nowe technologie? Wydaje mi się, że tak. Weźmy dla przykładu coś, co wydaje się może mniej połączone z technologiami, np. talent Integrator®, czyli Includer®. Takie osoby mają łatwość zauważania, kto stoi z boku, i włączenia go do działania. Czy ten talent przyda nam się w świecie nowych technologii? Wiele osób nie umie z nich korzystać i potrzebuje, żeby ktoś ich tego nauczył, pokazał, wdrożył, przygotował coś dla nich. Taki talent pomaga zauważać te osoby i pracować z nimi jako grupami docelowymi. W pierwszej kolejności, Rafał, starałbym się zrobić to badanie i zrozumieć, jakie w ogóle masz talenty. Raporty są zindywidualizowane, a talenty są tam super opisane. Bierze się w nich pod uwagę kolejność występowania innych talentów. Możesz się o sobie sporo dowiedzieć. I mając przed sobą takich Top 5 lub Top 10 talentów dużo łatwiej przejść do kolejnego kroku, czyli zastanawiania się, jak mając te talenty i rozumiejąc, na czym one polegają, mogę je wykorzystać w świecie nowych technologii. Myślę, że to jest właściwa kolejność myślenia i działania, a nie: świat nowych technologii, więc ludzie z jakim talentem mają tam szansę? Bo tak naprawdę każda konfiguracja talentów znajdzie tutaj swoje zastosowanie, tylko trzeba zdać sobie sprawę, jak z ich korzystać.Czy badanie Gallupa® może się „pomylić”?
Może zadam przewortne pytanie, które też przed programem zadał nam Mateusz:
Czy talenty można podzielić na grupy?
Czy te talenty można podzielić na jakieś zasadnicze grupy i która z nich jest bardziej perspektywiczna w podnoszeniu poziomu zarobków? Można je podzielić na tzw. cztery domeny: talenty, które najbardziej pomagają wykonywać zadania, dokańczać projekty; talenty, które najbardziej pomagają komunikować się, wpływać na innych; talenty najbardziej pomocne w budowaniu relacji. I ostatnia grupa: talenty najbardziej pomagające w myśleniu strategicznym, w podejmowaniu decyzji. Widzę, że wiele osób zastanawia się: to które talenty albo którą grupę talentów powinienem mieć? Staram się odwrócić tę narrację. Tak jak nie ma lepszych lub gorszych talentów, tak nie ma lepszych lub gorszych domen. Czasami się zdarza, że mamy tylko dwie domeny, np. tylko domenę Wpływania i domenę Myślenia strategicznego. To nie znaczy, że my nie robimy rzeczy z pozostałych domen, tylko że nasza motywacja wynika z czegoś innego. Ja osobiście w Top 10 mam tylko jeden talent z domeny Wpływania. Ja bardzo często prowadzę warsztaty i się z kimś komunikuję, korzystając z innych talentów. Talent Indywidualizacja® pomaga mi w komunikowaniu się z grupami, np. jestem zawsze pierwszy na spotkaniu, zrobię wszystko, żeby zapamiętać imiona uczestników – do 30. jestem w stanie to zrobić. Dzięki temu już nie pracuję z grupą, tylko z indywidualnymi osobami. Czyli to, że nie mam talentów z danej grupy, nie znaczy, że ja tego nie robię, tylko że łatwiej jest mi to robić, bazując na talentach, które mam. Więc odwracamy tutaj logikę, patrzymy, jakie talenty i domeny mamy i jak to możemy wykorzystać do robienia czegoś lepiej, efektywniej, szybciej, w lepszej jakości. Co kwartał w ramach mojej złotej godziny o poranku biorę sobie na warsztat jedną książkę, z którą pracuję, bo ja lubię dopracować ją do końca. I właśnie w tym kwartale to Czas na Twoje mocne strony Dominika, ponieważ znam go i mam doświadczenie współpracy z nim, kiedy pracował z całym naszym zespołem. Przeczytałem tę książkę dopiero pierwszy raz i naprawdę mogę Wam ją polecić. Zachęcam do tego, bo jak się zrobi samo badanie i pozna już swoje mocne strony, to nam się wydaje, że teraz to będzie łatwo, a jednak trzeba potem włożyć trochę wysiłku, żeby przekuć ten talent w mocną stronę i móc go wykorzystać do zwiększania zarobków. A ponieważ nie mam żadnych wątpliwości, a jestem stuprocentowo pewny, że znajomość talentów i świadomość swoich mocnych stron bardzo pomaga w zwiększeniu zarobków, to też jestem po takiej wstępnej, niezobowiązującej rozmowie z Dominikiem, że na platformie edukacyjnej, którą będziemy budować w drugiej połowie roku, Dominik się pojawi. Będzie tam część dotycząca zwiększania zarobków, ale szczegółami i wszystkimi rzeczami będę się dzielił z Wami w przyszłości. To tyle na dziś. Bardzo serdecznie Wam dziękujemy. My teraz usiądziemy do pysznego ciasta zrobionego dla nas przez panią Wiktorię, która mieszka w naszym biurze – czeka na nas miodownik – ukraińskie ciasto. Myślę, że to będzie bardzo przyjemny wieczór. I Wam również życzymy bardzo przyjemnego wieczoru. Bardzo zachęcam do tego, żeby popracować nad swoimi talentami. Tam naprawdę jest potencjał na budowanie supermocy. Talent, w który zainwestowano, wiedza, umiejętności, zbudowane mocne strony – wszystko to może być supermocą. Wtedy wiele rzeczy staje się łatwiejszych, także w kontekście zwiększenia zarobków. Z całego serca życzę Wam efektywnej pracy, poznania swoich talentów i wykorzystywania ich w praktyce. Dziękuję Wam bardzo serdecznie za dzisiejsze spotkanie, trzymajcie się, cześć. Cześć. Mam wielką nadzieję, że dzięki mojej rozmowie z Dominikiem lepiej rozumiesz, jak możesz wykorzystać swoje talenty, by przekuć je na mocne strony i zwiększyć swoje zarobki. Jestem pewien, że poświęcenie czasu na rozwój w tej dziedzinie nie będzie czasem straconym. Koniecznie daj znać w komentarzu, czy znasz swoje talenty w nomenklaturze Gallupa® i jak pomagają Ci w tym, co robisz.Marcin Iwuć
Założyciel FBO i finansista z międzynarodowym tytułem CFA (Chartered Financial Analyst). Po 11 latach w branży inwestycyjnej i bankowej rzucił etat, by zbudować firmę uczącą mądrego dbania o finanse. Autor bestsellera Finansowa Forteca (ponad 130 000 sprzedanych egzemplarzy). Pragnie dotrzeć z wiedzą finansową do 15 milionów osób.
Jeżeli podobał Ci się ten artykuł, może zainteresuje Cię książka Marcina o inwestowaniu – „Finansowa Forteca”. W podobny sposób jak tutaj na blogu – prosto i merytorycznie – tłumaczy w niej, jak inwestować skutecznie i mieć święty spokój. Szczegóły poznasz TUTAJ.
PODOBAJĄ CI SIĘ ARTYKUŁY NA BLOGU?
Dołącz do ponad 63 050 osób, które otrzymują newsletter i korzystają z przygotowanych przeze mnie bezpłatnych narzędzi pomagających w skutecznym dbaniu o finanse.
KLIKNIJ W PONIŻSZY PRZYCISK.
PLANUJESZ ZACIĄGNĄĆ KREDYT HIPOTECZNY
I NIE WIESZ OD CZEGO ZACZĄĆ?
To zupełnie naturalne. Kredyt hipoteczny to ogromne zobowiązanie, które przygniata przez kilkadziesiąt lat. W dodatku mnóstwo osób bardzo za niego przepłaca. Przygotowałem kurs Kredyt Hipoteczny Krok po Kroku, aby uzbroić Cię w niezbędną wiedzę i dać narzędzia do wygodnego podjęcia najlepszych dla Ciebie decyzji. Chcę Ci pomóc w znalezieniu kredytu hipotecznego, który:
✅ w bezpieczny sposób pomoże Ci zrealizować marzenie o własnym mieszkaniu czy domu,
✅ nie obciąży nadmiernie budżetu Twojej rodziny,
✅ będzie Cię kosztował tak mało, jak to tylko możliwe,
✅ szybko przestanie być Twoim zobowiązaniem, bo sprawnie go spłacisz.