2020-12-ranking-kredytow-hipotecznych

Ranking kredytów hipotecznych grudzień 2020

46

Który kredyt hipoteczny jest najlepszy w grudniu 2020? Sprawdź, w których bankach kredyty są najtańsze, a w których najdroższe. Oto rzetelny ranking kredytów hipotecznych, zawierający szczegółowy wykaz najważniejszych parametrów. Pobierz plik PDF z zestawieniem najlepszych ofert oraz informacjami na temat wymagań banków oferujących najbardziej opłacalne kredyty hipoteczne. Oto ranking kredytów hipotecznych grudzień 2020.

Aktualny ranking kredytów hipotecznych znajdziesz TUTAJ.

Każdy pierwszy roboczy dzień miesiąca to już niemal rytuał: Sebastian Bilski zbiera i przesyła do mnie najnowsze dane dotyczące aktualnych ofert kredytów hipotecznych, omawiamy sobie najważniejsze zmiany i najbardziej atrakcyjne oferty, o 11:00 nagrywamy film, a wieczorem publikujemy na blogu nasz ranking kredytów hipotecznych.

Co miesiąc tysiące klientów korzystają z naszego rankingu, a zespół Sebastiana skutecznie pomaga kilkudziesięciu osobom w zdobyciu taniego finansowania na tanie lokum. Dlatego konsekwentnie będziemy dla Was pracować dalej! Co w tym miesiącu?

W poniższym filmie dopytuję Sebastiana o najważniejsze zmiany na rynku i podstawowe parametry najlepszych ofert, a kompletny ranking, wraz z plikami pdf do pobrania – tradycyjnie znajdziecie w dalszej części wpisu.

Jeżeli chcesz pominąć część opisową, kliknij po prostu w poniższy link, aby przewinąć stronę bezpośrednio do rankingu kredytów hipotecznych:
» Ranking kredytów hipotecznych grudzień 2020

Jeśli znasz już ranking i chcesz skontaktować się z ekspertem kredytowym – Sebastianem:
» Przewiń do formularza kontaktowego

W dzisiejszym artykule znajdziecie m.in. takie informacje:

– Ranking kredytów hipotecznych z wkładem własnym 10%
– Ranking kredytów hipotecznych z wkładem własnym 20%
– Wyjaśnienie, dlaczego Twój osobisty ranking kredytów hipotecznych może być nieco inny

Z czym muszą się mierzyć osoby, które chcą zaciągnąć kredyt hipoteczny na budowę domu? Czy możesz krótko porównać zwykły kredyt hipoteczny na kupno mieszkania i kredyt zaciągany na zakup domu? 

Kredyt na budowę domu ma przede wszystkim o wiele więcej dokumentów. Osoba zaciągająca taki kredyt musi być właścicielem działki, musi mieć prawomocne pozwolenie na budowę, musi także mieć projekt, kosztorys i wycenę rzeczoznawcy. Podstawowa różnica dotyczy więc wymagań formalno-prawnych. 

Musimy zatem popatrzeć przez pryzmat całego procesu budowlanego. Ale weźmy dwa podstawowe przypadki:

  • Ktoś ma już działkę, ma projekt architektoniczny, pozwolenie na budowę. Potrzebuje pieniędzy, żeby tę budowę poprowadzić. 
  • Ktoś wpadł na pomysł budowy domu, ale nie ma jeszcze działki. 

Czym różnią się te dwie sytuacje i jak starania o kredyt wyglądają krok po kroku w obu przypadkach? 

Bardzo trafnie skategoryzowałeś naszych klientów. Porozmawiajmy najpierw o tych drugich – czyli klientach, którzy jeszcze nie mają działki. W pierwszej kolejności muszą nabyć działkę pod budowę. Mogą dokonać zakupu za gotówkę (to chyba najbardziej pożądana opcja), albo sfinansować zakup działki kredytem hipotecznym. Cena tego kredytu właściwie będzie taka sama jak kupna innej nieruchomości. Są jednak pewne różnice w ofertach banków – nie wszystkie oferują finansowanie dla zarówno działki jak i budowy. 

Teoretycznie, można spróbować rozwiązać sprawę budowy domu jednym kredytem – zarówno na zakup działki jak i budowę domu. Dlaczego teoretycznie? Ponieważ zazwyczaj kupując działkę, nie mamy jeszcze wybranego projektu domu. A jeżeli nie mamy projektu, nie wiemy, ile ten dom będzie nas kosztował. A jeśli klient nie wie, ile będzie kosztował jego dom, tym bardziej nie będzie tego wiedział bank. A gdy bank nie ma takich informacji, niekoniecznie będzie chciał udzielić kredytu hipotecznego. Więc choć ta opcja jest teoretycznie możliwa, to praktycznie rzecz biorąc z punktu widzenia mojego doświadczenia, ja nie miałem jeszcze takiej sytuacji. 

Dużo bardziej popularne rozwiązanie to kupno działki w kredycie, ogarnięcie formalności związanych z pozwoleniem na budowę i dopiero później wnioskowanie o drugi kredyt – stricte na budowę domu. Dwutakt budowlany – tak bym to określił. 

Czyli najpierw finalizujemy z bankiem A kupno działki. A w takim razie, kiedy dochodzi już do momentu rozpoczęcia budowy i potrzebny nam jest ten drugi kredyt, czy zaciągamy go w tym samym banku, czy raczej idziemy do innego? Jak to wygląda w praktyce?       

Zasadniczo wszystko zależy od tego, jaką strategię przyjmiemy. Gdy ktoś kupuje działkę i deklaruje, że będzie zainteresowany również kredytem na budowę domu, to kluczowe jest, by kredyt na działkę był zaciągnięty w banku, który jest możliwie najbardziej elastyczny. Czyli, żeby najlepiej nie pobierał prowizji za udzielenie kredytu i za wcześniejszą jego spłatę. Bo nie ma pewności, czy za trzy miesiące, czy za pół roku, gdy ktoś ogarnie już sprawy formalno-prawne, to właśnie oferta w banku A będzie dla niego najlepsza. Może się okazać, że korzystniejszy okaże się wtedy bank B. W takiej sytuacji dzisiaj bierzesz kredyt na działkę w banku A, wybierając najbardziej elastyczną ofertę, jaką tylko znajdziesz, a za te kilka miesięcy szukasz najlepszej oferty na sfinansowanie budowy. Jeśli najkorzystniej wypadnie bank B, musisz spłacić kredyt na działkę w banku A i dobrać brakującą kwotę w banku B, korzystając z możliwie najlepszej oferty, jaka będzie wtedy dostępna na rynku. 

Czy spłata tego pierwszego kredytu musi być gotówką, czy można użyć w tym celu środków z pierwszej transzy kredytu zaciągniętego w banku B

Klienci podchodzą do tego dwojako. Czasami zaciągają kredyt na działkę i sprzedają jakąś inną nieruchomość, albo dostają pieniądze w spadku czy darowiźnie i w ten sposób spłacają kredyt hipoteczny na działkę. Wtedy wnioskują już o kredyt na budowę bez obciążenia hipotecznego. Natomiast jeżeli została jakaś część kredytu hipotecznego, która obciąża tę działkę, biorąc kredyt na budowę w banku B, bank ten w pierwszej transzy spłaca bank A. Czyści w ten sposób hipotekę działki i dopisuje swoją. Dopiero potem kolejne transze finansują budowę domu. 

Czyli kredyt na działkę musi zostać spłacony, bo bank, który finansuje budowę, chce mieć wpisaną w księdze wieczystej hipotekę na pierwszym miejscu. A hipoteka dotyczy nieruchomości i konkretnie tej działki, na której będziemy stawiać nasz dom. A co jeśli mamy już działkę kupioną za gotówkę, mamy też projekt i formalności? Czy wtedy jest łatwiej? 

Tak, jest trochę łatwiej – odpada kredyt hipoteczny na zakup działki. Pojawia się za to inny dylemat. Bo jeżeli ktoś jest właścicielem działki i się buduje, zazwyczaj posiada już jakieś środki na budowę. Wtedy dylemat polega na tym, że takie osoby zastanawiają się kiedy wnioskować o kredyt hipoteczny. Teraz, czy np. za pół roku? Takie osoby mają na przykład odłożone środki na rozpoczęcie inwestycji – stan surowy otwarty, lub stan surowy zamknięty – różnie to wygląda. I wtedy właśnie pojawia się pytanie: Kiedy mam zawnioskować o kredyt hipoteczny? Właściwie nie ma tutaj jednej prawidłowej odpowiedzi. Powiem Ci, co ja zwykle doradzam w takich sytuacjach. 

Weźmy taki przykład: masz własne środki na budowę – 100 000 zł. Finansujesz z tych środków początek budowy, przychodzisz do banku i prosisz o dobranie kredytu. Informujesz bank, że działka jest warta np. 100 000 zł i potrzebujesz jeszcze 300 000 zł na ukończenie domu. Generalnie, jeżeli ktoś ma stabilną sytuację finansową i ma dobrą zdolność kredytową, to nie ma problemu. Ale potencjalne ryzyko jest takie, że ktoś  bez pewnego kredytu rozpoczął budowę, wyzbył się całej dostępnej gotówki i teraz jego budowa stoi. Wyobraźmy sobie, że jest jakiś problem z kredytem. Na przykład natury formalnej, albo czysto życiowej – zmieniła się Twoja sytuacja – urodziło się dziecko, zmienił się pracodawca lub rodzaj umowy. Typowe, życiowe perypetie, które w naszej covidowej rzeczywistości zdarzają się nawet częściej niż zwykle. Widzę w takim rozwiązaniu sporo ryzyka i raczej odradzam je klientom. 

Dużo bezpieczniejszą opcją jest rozpoczęcie procesu kredytowego równocześnie ze startem budowy. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że masz zapewnione finansowanie na całość inwestycji. W mojej ocenie nie ma nic gorszego niż stanąć z rozgrzebaną budową. Nie ma wtedy znaczenia, że działka i to, co już na niej zostało wybudowane są warte pół miliona. Jeśli nie masz zdolności kredytowej, bank nie da Ci nawet 50 000 zł! Musisz spełniać wymogi formalno-prawne. Inaczej nie dostaniesz kredytu i zostaniesz, kolokwialnie mówiąc, z ręką w nocniku. 

Czyli zostawiamy nasze środki jako bufor (tym bardziej że koszty budowy mogą się zmienić, możemy ich nie doszacować). Następnie zaciągamy kredyt hipoteczny na preferencyjnych warunkach na kwotę, która daje nam potencjalnie szansę na spokojne dokończenie budowy. I potem budujemy, korzystając z pieniędzy z kredytu. Jeżeli ich zabraknie – możemy spokojnie dokończyć budowę, korzystając z naszego bufora. Wtedy sytuacja wygląda zupełnie inaczej, niż gdy pieniędzy zabraknie, a my na gwałt poszukujemy kredytu hipotecznego. 

Pozwól, że jeszcze dodam: to, że ktoś ma swoje środki i kredyt hipoteczny wcale nie oznacza, że od razu musi uruchamiać środki z tego kredytu. Chodzi tylko o to, żeby miał zabezpieczone finansowanie. A potem realizuje finansowanie według cyklu, który jest dla niego subiektywnie najlepszy. Może na przykład najpierw wydać swoje pieniądze, a potem finansowanie banku. Banki często pozwalają odłożyć w czasie moment uruchomienia kredytu. Załatwiając kredyt dzisiaj, podpisujesz umowę w styczniu, a kredyt uruchamiamy np. pół roku później. Mając finansowanie, umowę, znając koszt kredytu i szczegóły oferty. Bank czeka tylko na sygnał: „Tak! Proszę o uruchomienie kredytu”. To jest bardzo komfortowa sytuacja.

Porównywanie ofert kredytów hipotecznych

Aby ułatwić Wam porównania z innymi publikowanymi w internecie rankingami kredytów hipotecznych, a także pokazać parametry w miarę możliwości zbliżone do tych, które są najczęściej wybierane na naszym rynku, przygotowujemy ten ranking przy następujących założeniach:

– Kwota kredytu: 300 000 zł
– Okres kredytowania: 30 lat
– Raty: równe
– Wkład własny: 20%

Jeżeli mieliście jednak okazję skorzystać z mojego kursu Kredyt hipoteczny krok po kroku, to znacie z pewnością promowaną przeze mnie regułę 30/20/20. Chciałbym bardzo wyraźnie podkreślić, że reguła jest jak najbardziej aktualna, a to, że pokazuję ranking z kredytami na 30 lat, a dziś nawet dodatkowo pokażę kredyty z wkładem własnym na 10%, w żaden sposób nie oznacza odejścia od tej reguły!!! Cały czas jestem za 30/20/20 ?

Pod poprzednimi artykułami pojawiło się jednak kilka próśb o to, aby pokazać też ranking kredytów hipotecznych z wkładem własnym w wysokości 10%. Dlatego – poza standardowym zestawieniem zawartym w dalszej części artykułu – zaczniemy od prezentacji właśnie takiego rankingu:

Kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem – kredyt na 30 lat, LTV 80%

Ikona - najtańszy kredyt hipoteczny - oprocentowanie stałe

Pobierz
Ranking kredytów hipotecznych – stałe oprocentowanie, 30 lat, ltv 80%, grudzień 2020.pdf

Kredyt hipoteczny ranking – 5 najtańszych – wkład własny 10%, kredyt na 30 lat

Pamiętajcie proszę, że powyższa tabelka zawiera jedynie podstawowe informacje. Wczytajcie się proszę w szczegóły każdej z ofert, które tradycyjnie znajdziecie w załączonym pliku pdf:

Ikona - najtańszy kredyt hipoteczny kalkulator

Pobierz
Ranking kredytów hipotecznych – najtańsze, 20 lat, ltv 90%, grudzień 2020.pdf

O założeniach rankingu przeczytasz więcej tutaj.

Ranking kredytów hipotecznych – najtańsze banki w grudniu 2020

W jakim banku najlepiej wziąć kredyt hipoteczny? Nasz ranking powstaje w oparciu o około 72 ofert z 12 banków (kolejność alfabetyczna):

  • Alior Bank (5)
  • Bank BPS (5)
  • BNP Paribas (4)
  • BOŚ (3)
  • Citi Handlowy (8)
  • ING Bank Śląski (13)
  • mBank (11)
  • Millennium (2)
  • Pekao BH (2)
  • Pekao S.A. (7)
  • PKO BP (5)
  • Santander (7)

Gdybyście znaleźli lepsze oferty kredytu hipotecznego (np. w banku, którego nie ma na powyższej liście) – bardzo serdecznie zachęcam, abyście umieszczali te informacje w komentarzach pod dzisiejszym wpisem. Nie promuję żadnego z banków – po prostu staram się Wam pomóc, byście byli zorientowani, jak dziś wygląda rynek kredytów hipotecznych.

Kredyt hipoteczny na 30 lat – najtańsze oferty

Poniższa tabela pokazuje jedynie podsumowanie rankingu, abyś mógł szybko zorientować się w kolejności. Natomiast pod tabelą znajdziesz PLIK PDF z KOMPLETEM INFORMACJI dotyczących każdej z ofert. Dlatego koniecznie pobierz sobie plik pdf i nie poprzestawaj na samej tabeli.

kredyt-hipoteczny-porownanie-ofert-8-najtanszych-30-lat-02-12-2020

Ikona pobierz zestawienie kredytów hipotecznychPobierz
Ranking kredytów hipotecznych – 8 najtańszych, 30 lat, grudzień 2020.pdf

Kredyt hipoteczny na 20 lat – najtańsze oferty

kredyt-hipoteczny-porownanie-ofert-4-najtansze-20-lat-10%-wkladu-wlasnego-LTV-90%-02-12-2020

Ikona pobierz zestawieniePobierz
Ranking kredytów hipotecznych – 8 najtańszych, 20 lat, grudzień 2020.pdf

Kredyt hipoteczny na 30 lat – najdroższe oferty

kredyt-hipoteczny-porownanie-ofert-8-najdrozszych-30-lat-02-12-2020

Ikona pobierz zestawieniePobierz
Ranking kredytów hipotecznych – 8 najdroższych, 30 lat, grudzień 2020.pdf

Kredyt hipoteczny na 20 lat – najdroższe oferty

ranking-kredytow-hipotecznych-8-najdrozszych-20-lat-02-12-2020

Ikona pobierz zestawieniePobierz
Ranking kredytów hipotecznych – 8 najdroższych, 20 lat, grudzień 2020.pdf

Skontaktuj się z Sebastianem

Checkboxes

 

poprzedni ranking – listopad 2020 następny ranking – styczeń 2021

 

Marcin Iwuć

Marcin Iwuć

Założyciel FBO i finansista z międzynarodowym tytułem CFA (Chartered Financial Analyst). Po 11 latach w branży inwestycyjnej i bankowej rzucił etat, by zbudować firmę uczącą mądrego dbania o finanse. Autor bestsellera Finansowa Forteca (ponad 130 000 sprzedanych egzemplarzy). Pragnie dotrzeć z wiedzą finansową do 15 milionów osób.

Jeżeli podobał Ci się ten artykuł, może zainteresuje Cię książka Marcina o inwestowaniu – „Finansowa Forteca”. W podobny sposób jak tutaj na blogu – prosto i merytorycznie – tłumaczy w niej, jak inwestować skutecznie i mieć święty spokój. Szczegóły poznasz TUTAJ.

PODOBAJĄ CI SIĘ ARTYKUŁY NA BLOGU?

Dołącz do ponad 63 050 osób, które otrzymują newsletter i korzystają z przygotowanych przeze mnie bezpłatnych narzędzi pomagających w skutecznym dbaniu o finanse.
KLIKNIJ W PONIŻSZY PRZYCISK.

PLANUJESZ ZACIĄGNĄĆ KREDYT HIPOTECZNY
I NIE WIESZ OD CZEGO ZACZĄĆ?

To zupełnie naturalne. Kredyt hipoteczny to ogromne zobowiązanie, które przygniata przez kilkadziesiąt lat. W dodatku mnóstwo osób bardzo za niego przepłaca. Przygotowałem kurs Kredyt Hipoteczny Krok po Kroku, aby uzbroić Cię w niezbędną wiedzę i dać narzędzia do wygodnego podjęcia najlepszych dla Ciebie decyzji. Chcę Ci pomóc w znalezieniu kredytu hipotecznego, który:

✅ w bezpieczny sposób pomoże Ci zrealizować marzenie o własnym mieszkaniu czy domu,
✅ nie obciąży nadmiernie budżetu Twojej rodziny,
✅ będzie Cię kosztował tak mało, jak to tylko możliwe,
✅ szybko przestanie być Twoim zobowiązaniem, bo sprawnie go spłacisz.

46 Komentarzy

  1. Witam, jakie banki nie robią problemu z kredytowaniem mieszkań sprzedawanych na zasadzie cesji?

  2. A to możliwe są teraz kredyty przy 10% wkładzie własnym? Wydawało mi się, że minimum to 20%, a jak rozmawiałem kilka miesięcy temu z ING, to otrzymałem informację, że wkład własny został podniesiony do 30%, co w sumie praktycznie uniemożliwia myślenie o kupnie domu…

    1. Oczywiście. To się zmienia w poszczególnych miesiącach – widać to w poprzednich edycjach rankingu – wtedy informowaliśmy o wyższych wymaganiach co do wkładu, które obecnie wróciły do poprzednich poziomów.

    2. ING nigdy nie dawało kredytu na 90%. Od zawsze wymaga 20% a przez pandemię chwilowo podniesiono do 30%

  3. Czy nie lepszym porównaniem byłaby stała wartość nieruchomości a nie kwoty kredytu? Wtedy sumy pożyczonego kapitału i wkładu własnego byłyby równe, co ułatwia porównanie.

    1. Kupując tę samą nieruchomość z wkładem 20% vs 10% w pierwszym przypadku suma pożyczonego kapitału byłaby oczywiście mniejsza. To właśnie w obecnym sposobie prezentowania ofert suma pożyczonego kapitału jest taka sama w każdej opcji. Trzymamy się kwoty 300 000 zł, bo to ciut więcej, niż średnia kwota kredytu zaciąganego w Polsce.

  4. A czy jest możliwość wzięcia kredytu na 10% wkładu własnego że stałym oprocentowaniem? Czy na ten moment nie ma takiej możliwości?

      1. Nie tylko Santander ale w Polsce stałe oprocentowanie jest tylko na kilka lat np. 5 lat. Po tym okresie kredyt przechodzi na raty oparte o WIBOR

  5. kiedy trzeba miec ubezpieczona nieruchomosc ? jak jest kupowana nieruchomosc u dewelopera i wplacimy wysztkie transze i normalnie splacamy juz cala rate kredytu to juz trzeba? czy pewnie dopiero jak bedzie akt notarialny przeniesienia wlasnosci to wtedy?

    1. Jan ubezpieczenie nieruchomości musisz mieć od momentu kiedy stajesz się właścicielem nieruchomości czyli po akcie notarialnym

  6. Stałem się niedawno szczęśliwym posiadaczem 30-letniego kredytu na dość dużą kwotę (zdolność liczona przez bank nie pozwalała na mniej lat). Na szczęście co miesiąc jestem w stanie dokonywać regularnych nadpłat drugiej raty. I teraz pytanie: czy lepiej za każdym razem skracać okres kredytowania czy wysokość raty. Osobiście skłaniam się do wysokości raty, dzięki czemu będę miał wkrótce zdolność na kolejną inwestycję.

    1. Łukasz z punktu widzenia całkowitych kosztów lepszym rozwiązaniem jest skracanie okresu kredytowania ale widzę że masz inny priorytet:)

      1. Zgadza się.Ale skrócenie okresu kredytowania wiąże się tak jak w moim przypadku z opłatą za aneks do umowy 200zł oraz za zmianę wpisu do hipoteki 339zł.Czyli lepiej odłożyć większą kwotę i jednorazowo wpłacić z dodatkowymi kosztami.Natomiast regularna nadpłata,bez dodatkowych kosztów może znacząco obniżyć wysokość raty

        1. Poproś doradcę w banku to obliczy ci każdą opcje co do złotówki i wszystko stanie się jasne

  7. Witam
    Co by Pan doradził na tą chwilę osobie posiadającej kredyt hipoteczny w euro, zaciągniety w 2013r.

    1. To jest sprawa indywidualna ale z doświadczenia mała jest szansa aby opłacało się przewalutować na pln

  8. Witam, nigdzie nie widzę oferty Credit Agricole, a na stronie mają ofertę na kredyt hipoteczny z 10% wkładu własnego. Mogę prosić o analizę czy jest on opłacalny?

    1. Wojtek CA od bodajże czerwca zawiesił do odwołania możliwość wnioskowania o kredyt hipoteczny u pośredników dlatego nie znajdziesz go w naszej analizie.

  9. Cześć, chciałbym dopytać o nietypową sytuację. Gdy jestem właścicielem połowy mieszkania i chciałbym wziąć kredyt na te drugą część. Czy moja część może być wykorzystana jako wkład własny czy jednak potrzebna jest gotówka?

    Z góry dziękuję za odpowiedź

  10. Z żoną zdecydowaliśmy, że z kupnem mieszkania na kredyt poczekamy co najmniej rok. Aktualnie uzbieraliśmy ponad 90 tysięcy złotych wkładu + mamy poduszkę, podchodzimy odpowiedzialnie do kwestii wydatków, ale nie mam pomysłu w jaki sposób przetrzymać rok czy dwa te pieniądze odłożone na wkład, które aktualnie raz że na siebie nie pracują, to jeszcze pochłania je inflacja?
    Oczywiście nie oczekuję podania rozwiązania na tacy, ale rzucenie mi haseł, bym doczytał, przemyślał i podjął decyzję będzie wielce pomocne.

    1. Co Was wstrzymuje? My pierwsze mieszkanie kupiliśmy w 2009r. drugie na wynajem w 2015r. Teraz to pierwsze mieszkanie zamieniamy na dom. I wcale nie zarabiamy kokosów. Kwestia odpowiedzialnych finansów. Nie ma na co czekać. Pozdrawiamy serdecznie.

    2. Trudna decyzja bo ceny mieszkań mogą pójść w tym czasie w górę (trend długoterminowy w zależności od aglomeracji ok. 5-10% – więcej w Warszawie) i zamiast 90 tysiecy na udział własny będziesz potrzebował 110-120. Ceny mogą spaść, ale mimo covidu jakoś to nie następuje. Jedyne rozwiązanie jakie widzę to krótkoterminowe obligacje skarbowe indeksowane inflacją. Przeczytaj więcej na ten temat w blogu Marcina z 24 września.

    3. Interesująca nas dzielnica wymaga większego wkładu (“zjedzenia” poduszki). Oczywiście zdajemy sobie sprawy, że w innych lokalizacjach można kupić tańszą i pewnie lepszą pod wieloma względami nieruchomość.

      1. Jeżeli w najbliższym roku masz zamiar wziąć kredyt to szkoda ryzykować jakąkolwiek inwestycje . Większa szansa że z większym wkładem własnym wynegocjujesz rabat na mieszkanie niż zarobisz na jakiejkolwiek inwestycji

    4. My z żoną mamy odłożone 60 tyś+ poduszka ok 10 tyś. Cały czas szukamy i czekamy na okazję (w jednej z inwestycji pojawiła się nawet promocja świąteczna na każdy lokal 30tyś) . Z racji tego, że mieszkamy w Bydgoszczy, jeszcze parę miesięcy odkładania i mamy spokojnie 20% wkład własny i wtedy bardzo konkretnie szukamy mieszkania. Jakoś nie wierzę, żeby był jakiś niesamowity boom, a jeśli ceny nie będą spadać to na pewno nie będą tak galopować jak jeszcze niedawno.

  11. Macie kredyt w millenium? Bank mial w umowie zapis o minimalnym oprocentowaniu 3%, nie wiem czy jest tak do tej pory. Ale jeśli ktoś ma taki zapis to np z marżą 2% i wibor 0.22 ma kredyt na 3% A nie na 2.22%

  12. Cześć. Czy jest możliwość uzyskania kredytu ze stałym oprocentowaniem na okres 5 lat na kapitał 250 tys. zł. przy wkładzie własnym 50%?

    1. Przemysław jeśli masz zdolność kredytową i spełniasz wymagania formalno prawne w poszczególnych bankach to jak najbardziej tak.

  13. Dzień dobry.

    Ciekawe zestawienie. Ja mam konto w santander już od kilku lat i w tym banku należy mieć wkład 10% + jakieś opłaty aby dostać kredyt hipoteczny (no i oczywiście stałą pracę).

    Pozdrawiam.

  14. Witam, interesuje mnie czy banki w umowach kredytowych stosują zapis o obowiązku informowania o zmianie lub utraty pracy? Chcemy zawnioskować z mężem o kredyt, ale tylko z jego zarobkami. Zabezpieczenie finansowe mamy, więc nie grozi nam nagły brak płynności finansowej, ja też planuję wrócić do aktywności zawodowej, ale ciekawi mnie jak banki podchodzą do tej kwestii. Pozdrawiam wszystkich czytelników bloga 🙂

    1. Każdy bank ma taki zapis w różnej formie ale w praktyce nikt tego nie robi. Dopóki kredyt jest spłacany systematycznie to nikt o nic nie pyta. Znam przypadek kiedy doradca wręcz odmówił przyjęcia takiej informacji od klienta aby sobie i jemu nie robić zamieszania skoro klient spłaca jak należy ?

      1. Dziękuję Dawidzie za odpowiedź 🙂 Jak podpytywałam o tą kwestię, to zwracano mi uwagę na to co piszesz – najważniejsze żeby cały czas spłacać. Ale ja tam jestem ostrożna. Wiążąca jest dla mnie umowa, a nie rozmowa z doradcą z banku.

  15. Witam chciałbym zapytać o kredyt hipoteczny na takich warunkach wartość nieruchomości to 520tys wkład własny 160tys bank zaproponował oprocentowanie 2,0%WIBOR 0,22 czy to dobra oferta

  16. Jak wygląda symulacja przy kredycie na 400 000 zł na 20 lat przy wkładzie własnym 200 000zł? Czy pierwsza trójka z rankingu przy 100 000 więcej się nie zmieni?

    1. Adam zmieni się wszytko jeśli cel kredytu jest inny niż zakup mieszkania na rynku wtórnym. Znaczenie będzie miała również lokalizacja rodzaj i wysokośc dochodów i jeszcze parę innych niuansów 🙂 Skontaktuj się z nami przez formularz to powiem ci dokładnie jak to będzie wyglądac dla twojego konkretnego przypadku.

  17. Dostałam dom z działką w darowiźnie (wartość ok. 350 tys. – jest nie wykończony więc oficjalnie nieoddany do użytkowania), posiadam kredyt gotówkowy ok. 25 tys. Chciałabym wziąć kredyt hipoteczny na wykończenie domu i zamieszkanie w nim – moje pytanie czy mogę starać się o kredyt hipoteczny konsolidacyjny czy lepiej spłacić najpierw zadłużenie i później starać się o kredyt hipoteczny? Kwota o jaką chciałabym się starać na wykończenie to ok. 150/170 tys.

    1. Klaudia jeśli posiadasz zdolnośc kredytowa to nie ma konieczności spłaty kredytu gotówkowego. Kredyt konsolidacyjny jest droższy niż hipoteczny dlatego trzeba to zrobic inaczej. Skorzystaj z formularza kontaktowego to sprawdzę jakie opcje są dla ciebie dostępne

  18. Idealny film dla mnie, to chyba znak 🙂 Właśnie napisałem wiadomość odnośnie kredytu na budowę domu.

  19. Witam. Zamierzamy z żoną wziąć kredyt hipoteczny na budowę domu. Jesteśmy zabezpieczeni sporą poduszką finansową sięgającą na około 2,5 roku naszych stałych kosztów. Posiadamy stałą pracę, nasze przychody miesięczne sięgają około 20 tyś netto. Zaciągamy 450 tyś kredytu hipotecznego. Moje pytanie brzmi następująco. Kredyt zamierzamy zaciągnąć w lokalnym banku spółdzielczym. Nie jest to bank z najniższym oprocentowaniem, ale to co dla nas najważniejsze, nie mamy żadnych prowizji za nadpłatę od pierwszego dnia. Czy jeżeli, zamierzamy spłacić kredyt, robiąc nadpłaty, w przeciągu 3-4 lat to oprocentowanie kredytu jest tak istotne?

    1. Paweł zasada jest taka, że im krótszy okres kredytowania tym większe znaczenie maja koszty początkowe a mniejsze oprocentowanie kredytu. Nie wiem jak wygląda to w banku spółdzielczym ale w bankach komercyjnych też nie masz kosztów za nadpłatę np bank millennium, ing a marża kredytowa w okolicach 2% w zależności od wariantu oferty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *