Ależ to był rok! Pierwsze urodziny mojego największego i najtrudniejszego projektu „ever”

23

Marcin, masz duży blog, podcast, kanał na YouTube, napisałeś dwie książki, udzielasz się w mediach… Doba ma tylko 24 godziny, po co Ci kolejny duży projekt? – pytali mnie przyjaciele, gdy w 2022 roku gorączkowo dzieliłem się z nimi nowym pomysłem. Nie potrafiłem im tego wtedy wytłumaczyć, ale dziś wiem, że to był strzał w 10-tkę!

Wiecie, kto był jedną z osób, które zainspirowały mnie do rzucenia ciepłego etatu i poświęcenia się edukacji finansowej? Pewnie nie odgadniecie, że był to… Agustin Egurrola 😊 Nie, nie było to w czasie żadnej osobistej rozmowy. Po prostu, w roku 2012, gdy moja starsza córka miała 7 lat, a młodsza 4 lata, prowadzałem je do szkoły tańca Egurrola Dance Studio. Julka i Gabrysia sobie tańczyły, a ja rozmyślałem: Ale fajnie byłoby otworzyć podobną sieć szkółek uczących finansów osobistych.

Miałem wtedy już nieco wiedzy (10 lat pracy w branży finansowej, tytuł CFA, praca w TFI) oraz osobiste doświadczenia wychodzenia z długów i naprawiania własnych finansów. Miałem też pomysł, jak w prosty i ciekawy sposób dzielić się wiedzą z innymi. Ponieważ jednak nie należę do osób o dużej skłonności do ryzyka – postanowiłem się dobrze do tego „skoku” przygotować.

Po pierwsze: odłożyłem poduchę finansową na 2 lata życia. Po drugie: codziennie między 5:30 a 7:00 rano pisałem po kawałku pierwszą książkę „Jak zadbać o własne finanse?”, aby ludzie mogli zapoznać się z moim podejściem do finansów. Po trzecie: uruchomiłem blog, aby móc na nim dzielić się kolejnymi kawałkami wiedzy i aby Ci, którzy przeczytali książkę, mogli się więcej o mnie dowiedzieć. Tak blog wyglądał w 2014 roku, gdy miałem 4,4 tys. polubień na Facebooku 😊

Okazało się jednak, że dzieci lubią sobie po szkole potańczyć, ale uczyć się finansów niestety już niekoniecznie 😊 Poza tym, blog „odpalił” tak bardzo, że nie było potrzeby otwierania „stacjonarnych placówek”.  Jednak pomysł na bardziej osobiste i dopasowane do potrzeb dzielenie się wiedzą finansową, cały czas we mnie się tlił.  

Sporo już wiem, ale ciągle nie działam!

Przez kolejne lata konsekwentnie działałem, ale coraz bardziej męczyło mnie powiedzenie, że w finansach osobistych wiedza to raptem 20% sukcesu, 80% to działanieMówiłem sobie: Chłopie, od lat dzielisz się wiedzą, czyli zajmujesz się w sumie tymi 20%. Ale zrób wreszcie coś, aby pomóc ludziom w działaniu, bo to aż 80%!!!

Ta myśl wracała szczególnie wtedy, gdy w mojej skrzynce mailowej znajdowałem takie wiadomości: Marcin, przeczytałem Twoją książkę, mam wiedzę, ale nie wiem, jak przełożyć ją na konkretne działanie. Albo: Nie potrafię wytrwać w dbaniu o finanse – zawsze po kilku tygodniach tracę zapał i rezygnuję.

Niezapomniany wakacyjny tydzień w… Kielcach

Długo nie miałem pomysłu, co z tym fantem zrobić. Co mogłem zrobić, by pobudzić kreatywność? Spakować się i wyjechać z domu! 😊 Usłyszałem kiedyś w jakimś podcaście, że Bill Gates – który z pewnością jest bardziej zajętym człowiekiem ode mnie – raz w roku pakuje do torby kilka książek i wyjeżdża na „think week”. To taki samotny tydzień, w czasie którego odcina się od świata, ludzi i internetu, zanurza się w lekturze,  i notuje to, co przyjdzie mu do głowy:

Pomyślałem, że to super sprawa! W ostatnim tygodniu sierpnia 2022 postanowiłem to przetestować. Spakowałem się, pożegnałem z rodziną i wyjechałem z Warszawy do egzotycznych… Kielc! (wynająłem mały pokoik nad Zalewem Cedzyna, żeby nie było zbyt drogo i żebym mógł śmigać na siłownię w Galerii Echo 😊).

Okazało się, że Kielce i spacery wokół zalewu nadają się idealnie do kreatywnego myślenia! Oto moje główne wnioski z tamtego wyjazdu.

Więcej szczebelków, to łatwiejsza wspinaczka

Najpierw zdałem sobie sprawę, że aby pomóc ludziom we wspinaczce po drabinie finansowego sukcesu, musimy zrobić w niej „więcej szczebelków” – czyli podzielić wiedzę i zadania na „bardziej zjadliwe kąski”, pozwalające na konkretne działania. Myśląc o tym, nabazgrałem moje patyczaki:

I jeszcze 7 sposobów na ułatwienie drogi przez gąszcz finansów

A potem dokładałem do tego kolejne rysunki. Wyobraziłem sobie człowieka totalnie zagubionego w gąszczu finansowych porad, z przytłaczającym stosem finansowej wiedzy i z niesprzyjającym otoczeniem, które ciągnie go w dół:

Co możemy zrobić, aby takiej osobie pomóc wyjść z „finansowych krzaczorów”?

  1. Pomóc w zdefiniowaniu celu
  2. Uzbroić w mapę i kompas
  3. Wyznaczyć drogę
  4. Podzielić ją na konkretne etapy
  5. Zorganizować doświadczonego przewodnika
  6. Zebrać ekipę do wspólnej wędrówki
  7. Zadbać o sprzyjające otoczenie

Co na jednym obrazu wygląda tak:

Ale czy to faktycznie dobry kierunek myślenia?

Nie lubię działać w oparciu o to, co mi się wydaje i wolę zderzać pomysły z rzeczywistością. W grudniu 2022 r. przeprowadziliśmy na blogu ankietę, w której zapytaliśmy uczestników, co sprawia im największy problem w dbaniu o finanse. Nie sugerowaliśmy żadnych odpowiedzi, ankietowani opisywali swoje problemy własnymi słowami.

Przeczytaliśmy każdą z ponad 5000 wypełnionych ankiet (kilka tygodni pracy) i wyodrębniliśmy najczęściej pojawiające się elementy. I co się okazało? Że większość z nas ma podobne problemy: 

  • trudno jest nam przekuć zdobytą wiedzę w działanie, 
  • brakuje nam systematyczności – po pierwszym zrywie wracamy do starych nawyków,
  • brakuje nam czasu w gąszczu codziennych obowiązków,
  • nie mamy wsparcia ze strony otoczenia – które, zamiast pomagać, ciągnie nas w dół,
  • w efekcie po kilku miesiącach tracimy zapał.

To potwierdziło nasze przypuszczenia, że projekt zobrazowany „patyczakami” faktycznie ma sens!

Ale jak to nazwać? Głowy nam eksplodowały 😊

Może to zabrzmi głupio, ale uważam, że fajny projekt musi mieć fajną nazwę. Dość szybko pojawiło się porównanie, że „dbanie o finanse jest jak wspinaczka” albo „rzemiosło”… W czasie zespołowych warsztatów puściliśmy ostro wodzę fantazji:

FinEpic, FinFinder, Fintour, Finlab, FinSpace, FinQuest, BestFin, FinHakerzy, Finananasy, Finkubator, FinEkipa, FinPaczka, FinGrono, FinSojusz, Finansoholicy, Transformator Finansowy, Laboratorium finansów, Finansowi Odkrywcy, Władcy Finansów, Finansowa transformacja, Finansowa Wataha, Magia finansów, Finansowa Gildia, Osada finansowa, Finansowe rewolucje, Herosi Finansów, Gang Finansiaków, Finansowi Ogarniacze, Finansowi Wymiatacze, Finansowa czołówka Ekstraklasa finhakerów, Ekstraklasa finansów, Finhakerski kolektyw, Akademia finansów, Finansowy Everest, Finhakerska brygada, Finhakerska drużyna, Transfinersi, Obywatele Finansów, Kraina finansowości, Finansowe przymierze, Strażnicy pieniędzy, Finansowi Buntownicy, FinCare, Sfinansowani, FinCraft, Finterest, FinMajster, Fintastyczni, Finansomaniacy, Finansfera, Finterest, Finansowi wojownicy, GryfFin, (Gryffinansowi/Gryfinanse), Kasodzierżcy, Finawsowicze, Grupa Wsparcia Portfela, FinansoweAsy / AsyFinansów/ FinPeace, FinDustry, Finansowi Alpiniści, FinStones, Finlajfiści, CrowdFinance, CashMasters, Finansowe Świry, ….

Po kilku tygodniach wyselekcjonowaliśmy te nazwy, które – według naszego reserchu – nie były zarejestrowane w Polsce. A w ostatecznym wyborze pomogła nasza społeczność, która w ramach dwóch rund głosowania na FB, YT i Instagramie z krótkiej listy (Finhikers, FinCrafters, FinHackers, Finansowa Gildia, Fintastyczni, Finansowi Ogarniacze) wybrała zwycięzcę 😊

Czym dziś jest FinCrafters?

Jednym zdaniem? Moim „oczkiem w głowie”.

Kilkoma zdaniami? Największym, najtrudniejszym, lecz również najbardziej pasjonującym i dającym mi najwięcej radości projektem, nad jakim kiedykolwiek pracowałem! Jeszcze nigdy rok nie minął mi tak szybko, tyle było do zrobienia. Ale też nigdy nie miałem okazji do współpracy z tak fantastycznymi ludźmi i obserwowania tak pozytywnych efektów i postępów.

Po zaledwie 12 miesiącach od uruchomienia FinCrafters to dziś przede wszystkim wspaniała, zaangażowana, wspierająca się społeczność ponad 3600 osób, które konsekwentnie dbają o swoje finanse, inwestują, dzielą się wiedzą i doświadczeniem.

Ale to także wspólna nauka na trzech ścieżkach edukacyjnych, stanowiących bardzo praktyczne kursy, zgodne z trzema filarami bogacenia się:

To ponad 50 filmów (lekcji, sesji Q&A, tutoriali), setki edukacyjnych postów, kilkanaście spotkań w całej Polsce….

Ale tego tak naprawdę nie da się krótko opisać. Zajrzyj na nową, świeżo uruchomioną stronę FinCrafters i przekonaj, czym jest FinCrafters:

Tylko do 29 lutego 2024 trwa krótki, 2-tygodniowy nabór do FinCrafters

Wszystkiego najlepszego z okazji naszej pierwszej, wspólnej rocznicy!

Jeśli czytasz te słowa będąc już członkiem FinCrafters, chciałem z całego serca Ci podziękować za ten pierwszy, wspólny, niesamowity, wspaniały rok! Wszystkiego najlepszego z okazji naszej pierwszej, wspólnej rocznicy. Jedziemy dalej! 😊

Jeżeli podobał Ci się ten artykuł, może zainteresuje Cię moja książka o inwestowaniu – „Finansowa Forteca”. W podobny sposób jak tutaj na blogu- prosto i merytorycznie – tłumaczę w niej, jak inwestować skutecznie i mieć święty spokój. Szczegóły poznasz TUTAJ.

PODOBAJĄ CI SIĘ ARTYKUŁY NA BLOGU?

Dołącz do ponad 45 513 osób, które otrzymują newsletter i korzystają z przygotowanych przeze mnie bezpłatnych narzędzi pomagających w skutecznym dbaniu o finanse.
KLIKNIJ W PONIŻSZY PRZYCISK.

PLANUJESZ ZACIĄGNĄĆ KREDYT HIPOTECZNY
I NIE WIESZ OD CZEGO ZACZĄĆ?

To zupełnie naturalne. Kredyt hipoteczny to ogromne zobowiązanie, które przygniata przez kilkadziesiąt lat. W dodatku mnóstwo osób bardzo za niego przepłaca. Przygotowałem kurs Kredyt Hipoteczny Krok po Kroku, aby uzbroić Cię w niezbędną wiedzę i dać narzędzia do wygodnego podjęcia najlepszych dla Ciebie decyzji. Chcę Ci pomóc w znalezieniu kredytu hipotecznego, który:

✅ w bezpieczny sposób pomoże Ci zrealizować marzenie o własnym mieszkaniu czy domu,
✅ nie obciąży nadmiernie budżetu Twojej rodziny,
✅ będzie Cię kosztował tak mało, jak to tylko możliwe,
✅ szybko przestanie być Twoim zobowiązaniem, bo sprawnie go spłacisz.

Powiadom
Powiadom o
guest
23 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze