10 zasad, które dałyby mi wolność finansową 10 lat szybciej. Finansowy poradnik dla moich córek

Podcast: Odtwarzaj w nowym oknie | Pobierz (Czas trwania: 13:16 — 18.6MB) | Umieść link

Subskrybuj: Apple Podcasts | Spotify | Android | RSS

Dzisiaj mam dla Was zestaw 10 zasad, które bardzo pomogły mi dotrzeć do finansowej wolności. Szkoda, że ich nie znałem, gdy zaczynałem dorosłe życie. Szczególnie wdrażanie zasady nr 7 odwlekałem zbyt długo. Jeśli masz 18-25 lat, wypróbuj te zasady w praktyce. Na końcu artykułu podpowiem Ci bardzo konkretnie, od czego zacząć. A jeśli jesteś starszy –sprawdź, czy już te zasady stosujesz.

Gdy odwoziłem wczoraj moja córkę Gabrysię na wakacyjny obóz, nie mogłem uwierzyć, że czas tak szybko zleciał. Mam wrażenie, że dosłownie kilka lat temu to ja byłem młokosem, którego rodzice ochoczo pozbywali się z domu na czas wakacji 😊  Tak wyglądałem, gdy miałem 18 lat:

Finansowa wolność jest super!

Po maturze pierwszy raz w życiu spisałem swoje życiowe cele w dzienniku. Jednym z nich – poza miłością, zdrowiem, podróżami i fajną pracą – było też posiadanie tylu pieniędzy, abym mógł realizować swoje marzenia i pasje.

Udało się! Pomimo fatalnych błędów finansowych – o których możesz przeczytać w tym artykule: 5 bolesnych błędów finansowych, które popełniłem – w okolicach 40-tki byłem już finansowo wolnym człowiekiem. Zrealizowałem też mnóstwo wspaniałych marzeń, odbyłem wiele cudownych podróży i sam decyduję, z kim współpracuję i na co poświęcam mój czas:

Uwierz mi, finansowa wolność jest super i naprawdę warto o nią powalczyć. A ponieważ moje córki skończyły w tym roku 20 i 17 lat , to pomyślałem, że również im przyda się taki mini-poradnik. To jedziemy!

1. Wyglądanie na bogatego a bycie bogatym to dwie różne sprawy

Nie daj się nabrać na błyskotki z tik-toka czy z insta. Sportowa fura, złoty łańcuch, drogie markowe ciuchy – to wszystko są bzdury. Za tym blichtrem i piękną fasadą często kryje się człowiek niepewny swojej wartości i płacący „podatek od próżności”.

Prawdziwego bogactwa nie widać, bo ono jest ulokowane w aktywach, takich jak akcje, nieruchomości, obligacje, złoto czy udziały w firmie. Pawie skrzeczą i stroszą ogonki. Lwy mądrze stapiają się z otoczeniem. Bądź finansowym lwem, a nie finansowym pawiem.

2. Nie daj z siebie zrobić finansowego niewolnika

Telefon na raty, allegro pay, te wszystkie „kup teraz, zapłać później” – unikaj tego jak zarazy, bo zanim się obejrzysz będziesz finansowym niewolnikiem tyrającym na spłatę rat. Nie chcesz przecież pracować po to, aby za Twoje pieniądze bankierzy jeździli na egzotyczne wakacje! Dlatego nigdy nie finansuj kredytem konsumpcji i nie kupuj na kredyt rzeczy tracących na wartości.

3. Eksperymentuj i podejmuj ryzyko

Gdy nie masz jeszcze dzieci i dużych zobowiązań, Twoim wielkim atutem jest asymetria ryzyka. Oznacza to, że możesz popełniać błędy i ponosić różne porażki bez katastrofalnych konsekwencji. Dlatego na tym etapie nie szukaj stabilizacji! Szukaj odważnych wyzwań!

Ale uwaga! To nie jest porada w stylu: „spakuj plecak i jedź medytować do Indii, by odnaleźć siebie”. Jeśli faktycznie chcesz poznać siebie w taki sposób, który w przyszłości pomoże Ci odnosić finansowe sukcesy, to rzuć się na głęboką wodę, np.: załóż sklep online, który być może za 3 miesiące padnie, ale pomoże ci zrozumieć praktyczną stronę prowadzenia firmy! Albo załap się jako praktykant w jakimś startupie z innego miasta. Albo zahacz się na rok do pracy w jakiejś korpo-szczurowni, w której za żadne skarby nie chciałbyś docelowo pracować, ale która w mig pomoże ci zrozumieć reguły działania dużych firm. A jeśli już pracujesz – spróbuj freelancingu we własnej branży.

Celem jest szybkie zebranie bezcennych doświadczeń, zrozumienie, co cię naprawdę kręci i zidentyfikowanie tych rzeczy, do których masz naturalny talent. Około 25 roku życia powinieneś naprawdę w tej sprawie już mieć pełną jasność, aby na tych talentach i mocnych stronach budować swoją zamożność.

4. Nie bądź bezmyślnym przekaźnikiem pieniędzy

Przekaźnik to ktoś, kto wszystkie zarobione pieniądze oddaje innym ludziom: właścicielom sklepów, kawiarni, sprzedawcom internetowym itp., a sobie nie zostawia nic. To jest głupie. Dlatego już od pierwszej wypłaty wprowadź zasadę, że część z każdej pensji zostawiasz sobie! Gdy tylko na Twoje konto wpłynie wynagrodzenie – pierwszy przelew, jaki tylko wykonasz, niech będzie na Twoją przyszłość! Najlepiej złóż w banku stałe zlecenie i nich to się dzieje automatycznie.

5. Pieniądze nie są w życiu najważniejsze, ale bardzo wszystko ułatwiają

Wiele osób, szczególnie takich, którym finansowo się nie wiedzie – będzie Cię przekonywało, że nie warto zawracać sobie głowy pieniędzmi. Będą mówić, że od pieniędzy ważniejsza jest miłość, wolny czas, równowaga życiowa, szczęśliwa rodzina, zdrowie, itd. itp.

To wszystko prawda – te rzeczy są ważniejsze od pieniędzy. Sęk w tym, że gdy nauczysz się zdobywania i pomnażania pieniędzy, to wszystkie inne rzeczy staną się znacznie łatwiejsze do osiągnięcia.

Pieniądze to lepsza opieka zdrowotna, lepsza edukacja Twoich dzieci, to więcej wolnego czasu, to poczucie bezpieczeństwa, wspaniałe podróże, ciekawsze życie i mógłbym wymieniać tak dalej.

Nie daj się nabrać, że musisz wybierać: „pieniądze albo zdrowie” czy „pieniądze albo miłość”. To fałszywa alternatywa. Dbaj odważnie o jedno i drugie, a będzie Ci w życiu łatwiej! Ale tylko pod warunkiem, że zastosujesz od razu zasadę nr 6!

6. Optymalizuj życie pod wolność, a nie pod status

W utworze „Dezyderata” Maxa Ehrmana jest taki fajny kawałek:

Porównując się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały. Albowiem zawsze znajdziesz gorszych i lepszych od siebie.

Dotyczy to również pieniędzy. Jeśli będziesz koncentrować się głównie na pieniądzach, aby mieć ich więcej niż inni, to nigdy nie będziesz szczęśliwy.  To jest chora gra, której nie da się wygrać.

Natomiast jeśli skupisz się na tym, aby krok po kroku dochodzić do takich pieniędzy, które najpierw dadzą Ci finansowe bezpieczeństwo, a potem finansową wolność – o, to jest zupełnie inna historia. To jest stawka, o którą zdecydowanie warto powalczyć. Jeśli ta walka ma być jednak szybka, to musisz poznać kolejna zasadę.

7. Przestań sprzedawać swój czas. Zacznij budować dźwignie

Pieniądze w Twoim życiu będą pochodzić głównie z pracy lub z kapitału. Aby kapitał generował duże dochody w formie odsetek i zysków – to sam musi być duży – dlatego w praktyce dochody z kapitału będą dla Ciebie istotne na dalszych etapach życia.

Natomiast w tych pierwszych latach najważniejsze będą dochody z pracy. I tutaj istnieją dwie główne drogi: etat lub własny biznes.

Osiągnięcie finansowej wolności poprzez pracę na etacie jest możliwe, ale trudne i wymaga bardzo długiego czasu, konsekwencji i cierpliwości. Wynika to z faktu, że na etacie sprzedajesz swój czas za konkretną stawkę godzinową, a obie te zmienne mają konkretne ograniczenia. Jest pewna maksymalna stawka, jaką ktoś Ci zapłaci, i jest maksymalna liczba godzin, jaką da się w miesiącu przepracować. Tych ograniczeń nie przeskoczysz.

Jeśli chcesz dojść do wolności finansowej szybko i w stosunkowo młodym wieku – to za kilka lat musisz już bardzo skutecznie korzystać z dźwigni, które uniezależnią twój dochód od czasu. To może być dźwignia w postaci pracy zatrudnianych przez Ciebie ludzi, dźwignia wiedzy i doświadczenia tych ludzi, czasem dźwignia finansowa w postaci pieniędzy innych ludzi, dźwignia mediów pozwalających dotrzeć do mnóstwa innych ludzi, ale to także dźwignia systemów i  automatyzacji, które zastosujesz.

Własny biznes bez korzystania z tych dźwigni nie przyspieszy procesu bogacenia się. Przeciwnie – może być dużo gorszy od etatu. W pomyśle na własny biznes muszą być dźwignie. Aby jednak potrafić z korzystać, potrzebujesz kolejnej zasady.

8. „Każdego dnia zasypiaj trochę mądrzejszy, niż obudziłeś się rano”

To akurat mój ulubiony cytat z Charliego Mungera, który często powtarzał, że kluczem do sukcesu jest stać się „maszyną do nauki”. Szkoła dała Ci świadectwo, ale prawdziwą edukację musisz zdobyć sam.

I mam tu na myśli głównie różnego rodzaju meta-umiejętności, które pełnią w życiu taką rolę jak system operacyjny w komputerze. Chodzi np. o  zarządzanie czasem i nawyki, komunikację i negocjacje, myślenie krytyczne, podejmowanie decyzji, budowanie relacji itp.

Dzisiaj bardzo pomoże Ci w tym umiejętne korzystanie z AI, co staje się właśnie kolejną szalenie przydatną meta-umiejętnością. I choć wiem, że bardzo wygodny jest YouTube – to z całego serca polecam Ci jednak czytanie książek. Wymagają one od autora wyciśnięcia esencji z posiadanej wiedzy i odpowiedniego jej przekazania.

Jeśli chciałbyś np. sprawnie zdobyć wiedzę o skutecznym inwestowaniu, to zamiast oglądać kilkaset filmów – sięgnij po prostu po Finansową Fortecę, z której korzysta już ponad 137 tys. osób.

9. Otaczaj się ludźmi, którzy pociągną cię w górę

Jeśli Twoi znajomi tylko scrollują media społecznościowe, narzekają na życie i przepalają hajs – Ty też będziesz wkrótce to robić. Ale jeśli zaczniesz otaczać się osobami, które coś budują, uczą się, inwestują w siebie – to za chwilę będziesz grać w zupełnie innej lidze.

Jest takie powiedzenie, że „jesteśmy średnią pięciu osób, z którymi spędzamy najwięcej czasu”. To oczywiście jest uproszczenie, ale dużo w nim racji. Nie zrozum mnie źle! Spędzaj czas z kumplami i kumpelami, imprezuj i ciesz się młodością. Ale równolegle szukaj też inspirujących, mądrzejszych, i bardziej doświadczonych osób, które pomogą Ci się rozwijać i będą dodawać Ci skrzydeł.

A jeśli ktoś z Twojego otoczenia Ci te skrzydła podcina – to pora zakończyć taką relację. I uwaga – ten punkt dotyczy też Twojej partnerki czy partnera. Wybór właściwej osoby, z którą się zwiążesz, to jedna z decyzji o największych konsekwencjach w życiu. Jeśli nie wiesz, o czym mówię, zapytaj kogoś po rozwodzie.

10. Wykorzystaj ten prompt!

Od samego czytanie nic się nie zacznie poprawiać. Co najwyżej nakręcisz się na moment, ale po 5 minutach Ci przejdzie. Obiecałem jednak, że pomogę Co od razu zacząć wdrażać te zasady w życie, więc oto moja konkretna podpowiedź:

1. Otwórz Chat GPT, Gemini, Claude – albo inne narzędzie AI, do którego masz dostęp.
2. Wklej tam następujący prompt:

Jesteś moim osobistym coachem i strategiem finansowym. Pomóż mi – osobie w wieku [wstaw swój wiek] – zacząć przekuwać wklejone 10 zasad finansowej wolności w konkretny plan.

• Zapoznaj się z tym artykułem (nasz link do TEGO artykułu)
• Wybierz najważniejszy Twoim zdaniem punkt z listy
• Rozpisz dla mnie prosty plan działania na pierwsze 30 dni – tydzień po tygodniu
• Na koniec daj mi JEDEN mikro-krok, który mogę zrobić już dziś, w max 5 minut – żeby ruszyć z miejsca. Proszę, pisz prosto, bez żargonu – jak do kumpla. Chcę konkretnych działań, nie teorii.”

Koniec promptu. AI odpowie Ci w kilka sekund i dostaniesz pierwszą propozycję planu działania 😊 Przy okazji zaczniesz korzystać ze świetnych darmowych narzędzi, które są na wyciągnięcie ręki.

Daj znać, z czego skorzystałeś i którą zasadę zdaniem AI powinieneś jako pierwszą wziąć na warsztat! Trzymam za Ciebie kciuki i czekam na Twój komentarz!
A jeśli jesteś bliżej mojego wieku – podziel się zasadami, których na mojej liście zabrakło, a które będą przydatne dla naszych młodych Czytelników 😊

Marcin Iwuć

Założyciel FBO i finansista z międzynarodowym tytułem CFA (Chartered Financial Analyst). Po 11 latach w branży inwestycyjnej i bankowej rzucił etat, by zbudować firmę uczącą mądrego dbania o finanse. Autor bestsellera Finansowa Forteca (ponad 130 000 sprzedanych egzemplarzy). Pragnie dotrzeć z wiedzą finansową do 15 milionów osób.